Nie ma tu błędów logicznych.
Celem jest rozwiązanie problemu zdewastowanych śmietników.
Przetarcie ścieżki oznacza urządzenie jednego konkretnego śmietnika i pokazanie wspólnotom i gminie, jak śmietnik może wyglądać i ile kosztować. Ewentualny sukces wniosku o grant i wykonanie zadania ma przyspieszyć działanie, bo na razie to jest tylko mielenie propozycji zawartych w programie i nic z tego nie wynika.
Dla mnie jest, i myślę, że dla większości nie mających problemów we wnioskowaniu, również. Przetarcie ścieżki to raczej cała procedura administracyjna, ocena wniosku i co się składa na tą ocenę, problemy formalno-prawne wynikłe w trakcie procedury administracyjnej etc. A cała ta procedura będzie inna podczas okazjonalnego złożenia grantu w banku komercyjnym, a inna poprzez realizację programu gminnego. Nie jest przetarciem ścieżki cyt. "urządzenie jednego konkretnego śmietnika i pokazanie wspólnotom i gminie, jak śmietnik może wyglądać i ile kosztować", bo to jak może wyglądać i ile kosztować taki śmietnik to możemy się dowiedzieć się bez jego budowania
![Uśmiech :)](/Smileys/default/smiley.gif)
Od tego są kosztorysy, wizualizacje, plan funkcjonalno-użytkowy, projekt czy choćby zwykłe zapytanie ofertowe. Można też pojechać do Szczecina i zrobić fotorelację takich śmietników i zapytać wspólnoty jaki był koszt realizacji. Jeżeli chcę wybudować dom, to wiem ile będzie kosztował i jak będzie wyglądał przed rozpoczęciem budowy. Nie muszę budować domu "testowego", aby się tego dowiedzieć
![Uśmiech :)](/Smileys/default/smiley.gif)
Myślę, że jasno wykazałem gdzie jest ów błąd logiczny.
Oczywiście życzę, aby obie ścieżki się niezależnie od siebie ziściły (dobrze, że toczą się rozmowy) bo poprawa estetyki leży w interesie mieszkańców, chociaż nie wiem czy ograniczanie programu tylko do wspólnot z udziałem gminy to dobry kierunek? Chodzi mi o to, że część podatku mieszkańców gminy będzie redystrybuowane tylko do konkretnych podmiotów a nie wszystkich z danej grupy.