raptor, świetne ujęcia.
Polowanie na lisa.Zasiadłem w zaroślach na skraju lasu z widokiem na polane.

Po długim oczekiwaniu z nory wynurzył się młody lis.


Niedolisek po kilkunastu minutach skrył się ponownie w w bocznym wejściu do nory, oddalonym o kilka metrów.

A to już lisia mama z naderwanym uchem, zapewne po jakiejś potyczce. Dziwne jest to, że lisy zagnieździły się przy często uczęszczanej drodze i często można je zobaczyć jadąc samochodem koło polany.

W tym dni trafił się też zimorodek, ale usadowił się pod słońce. Po chwili zanurkował i z rybą szybko odleciał. Nawet nie zdążyłem zareagować.
