[Police] likwidacja SOSW nr 2

[pol]

Wkurzony, żarty sobie robisz?
Wojewoda to ich kolega
„by żyło się lepiej”
 :money:

[niewiem]

szkoda słów i żal mi ich wszystkich.... !!!!!!

[Wykidajło]

Druga strona też ma prawo wypowiedzi.
Cały tekst jest w papierowym Kurierze (albo w wydaniu do kupienia przez sieć).

[rbk]

Niestety, z panią dyrektor nie udało się nam skontaktować. Od dnia przyjęcia uchwały o likwidacji ośrodka przebywa na zwolnieniu lekarskim...

2 lata zwolnienia lekarskiego?

[Wkurzony]

Chcę zabrać głos jako osoba spoza 11tki ( 12- czyżby cudowne rozmnożenie !?). Uważam, że artykuł w dzisiejszym Kurierze Szczecińskim jest zwykłym paszkwilem . Kadra pedagogiczna OSW nr 2 to - jak podała autorka artykułu - 23 nauczycieli. Dlaczego nikt nie spytał pozostałych, co sądzą o o byłej niestety już Pani Dyrektor, nie wspominając już o pracownikach administracji i obsługi, których też była Dyrektorem ? Przysłowie ,,uderz w stół, a nożyce się odezwą '' sprawdziła się w 100 % w przypadku tego artykułu. Na konferencji Starostwa padły zarzuty pod adresem konkretnych osób, więc ruszyła machina... Pani Dyrektor nigdy nie chciała likwidacji naszego ośrodka. Nie po to startowała na to stanowisko w najtrudniejszym dla ośrodka okresie !!!

[koko]

Ja również muszę odnieść się do tego nieobiektywnego artykułu.
Dlaczego nikt nas nie zechciał wysłuchać? - pytają nauczyciele, którzy skontaktowali się z redakcją gazety.
To nieprawda! Ci nauczyciele - w osobie pani T. - dostali szansę wypowiedzi przed kamerą lokalnej telewizji. Dziennikarka rozmawiała z nią kilka tygodni temu proponując rozmowę, ale pani T. odmówiła informując, że nie czuje się upoważniona do informowania mediów i odesłała ją do P. Bajera. Do Bajera dziennikarka dzwoniła przez kilka dni, w tym jednego dnia jakieś dwadzieścia razy w odstępach kilku - kilkunastominutowych. Do południa telefon był wolny, ale jego właściciel zwyczajnie nie odbierał, pewnie pracował, ale o w południe telefon po prostu wyłączył. Nie oddzwonił ani tego dnia, ani żadnego innego. Nie odezwała się również pani T., chociaż miała to zrobić. Pani T. to nauczycielka z tego wielce pokrzywdzonego grona SOSW 2.
Tak więc wygląda odpowiedź na pytanie zadane przez nauczycieli: Dlaczego nikt nas nie zechciał wysłuchać?

[Wkurzony]

Ciekawych rzeczy zaczynamy się dowiadywać.Armata została wystawiona po konferencji prasowej Starostwa, kiedy w eter poszły niewygodne pytania. To dopiero dyscyplina, nikt się nie wychyla, póki rozkaz nie padnie.

[ewaryt]

Szanowni Użytkownicy Forum!
Nie miałam możliwości wypowiedzenia się na temat artykułu zamieszczonego w dzisiejszym wydaniu Kuriera Szczecińskiego. Redaktor p.A. Spirydowicz (mimo, że zna mojego e-maila) raptem nie mogła się ze mną skontaktować. A może nie chciała? Czy może jest to riposta na informacje zamieszczone w teletygodniu z 17 maja?
Kto tu kogo obraża? Nigdy nie zniżyłam się do tego, aby źle wypowiadać się na temat moich nauczycieli, szczególnie publicznie. - sprawdźcie moje wypowiedzi! Podjęłam dla wielu niepopularną decyzję i zrezygnowałam z pełnienia funkcji dyrektora, nie chcąc dawać wypowiedzeń moim 39 pracownikom. Jednak 12 -osobowa grupa rodzinno - kumotersko - koleżeńska na 2 tygodnie przed zakończeniem okresu mojego wypowiedzenia (kiedy otrzymała oferty pracy w SOSW1, przed uchwałą likwidacyjną ) obrzuciła mnie błotem  w Powiecie. Musiałam "otrzepywać się z błota" dowodząc, ze są to kłamstwa i oszczerstwa. Teraz szkalują mnie, jakby było mało, na pierwszej stronie gazety o zasięgu wojewódzkim.
Dobra praca każdego pracownika była dla mnie tak samo ważna. Nie godziłam się na układy grupy uprzywilejowanej - bo to żona, córka, koleżanka. To była jedyna droga aby wyprowadzić ośrodek na prostą.
"Konkretne zarzuty" dotyczące sposobu zarządzania finansami placówki i traktowania podwładnych są do obalenia! na podstawie (w końcu prawidłowo prowadzonej) dokumentacji księgowej i wielu kontroli. Teraz chcecie ze mnie zrobić złodzieja?!
Wyprowadziłam ośrodek na prostą! Przypuszczano chyba inaczej?! Dlatego doprowadzono do  likwidacji ośrodka na różne "szemrane" sposoby.
Przez  2 lata nie miałam ani jednego dnia urlopu, ani jednego dnia zwolnienia. Zawsze na "posterunku"! Teraz kiedy wykończyliście mnie psychicznie i próbuję leczyć nadszarpnięte zdrowie obrzucacie mnie kolejnym "wiadrem pomyj"?! DOŚC!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
Moim zdaniem to Wy doprowadziliście do likwidacji ośrodka. Czego jeszcze ode mnie chcecie?

[Wykidajło]

Szanowni Użytkownicy Forum!
Nie miałam możliwości wypowiedzenia się na temat artykułu zamieszczonego w dzisiejszym wydaniu Kuriera Szczecińskiego. Redaktor p.A. Spirydowicz (mimo, że zna mojego e-maila) raptem nie mogła się ze mną skontaktować. A może nie chciała?

A może p. dyrektor Rytter nie odpowiada na maile, jak jej się temat rozmowy nie podoba?
Na szczęście dla jednych i nieszczęście dla drugich z mailami jest tak, że nie wystarczy skasować listu u odbiorcy, żeby ślad po nim zaginął. Zostaje u nadawcy.

Nigdy nie zniżyłam się do tego, aby źle wypowiadać się na temat moich nauczycieli, szczególnie publicznie. - sprawdźcie moje wypowiedzi!

Sprawdziliśmy. Wystarczyło się cofnąć do poprzedniej strony, do postu z 26 kwietnia:

Witam "czarne owce" - chyba czujecie się szczęśliwi? Dokonaliście tego od środka, (jak V Kolumna) czego nie mógł dokonać Zarząd Powiatu. Jesteście z siebie dumni? Swoją drogą to ewenement w skali kraju - w innych likwidowanych placówkach nauczyciele głodują w ramach protestu, a tu są za likwidacją swoich miejsc pracy!!!

[polichrom]

Czemu w Policach ma być więcej OSW niż np. w Szczecinie? Czyżby Police to same kaleki i niesprawni w różny sposób. Dorosłe Osoby niepełnosprawne mieszkajace w Policach są odsuwne na dalszy plan w zakresie pomocy bo trzeba pomóc tym najmłodszym. Ilu tych najmłodszych to Police? Powiatowe Centrum Pomocy Rodzinie w Policach wspierało swoimi działaniami OSW. Byc moze teraz inni niepełnosprawni z poza OSW będą mogli dostać jakiekolwiek dofinasowanie. Skończmy z przygarnianiem do  OSW w Policach dzieci z poza Polic (powiatu)  tylko po to, aby ilość  dzieci usprawiedliwiała istnienie takiego OSW. Jeżeli coś nie tak zrozumiałem to proszę o skorygowanie.

[koko]

polichrom, liczba dzieci nie zmniejszy się wraz ze zmniejszeniem liczby ośrodków szkolno-wychowawczych. Z całą pewnością wraz z likwidacją SOSW 2 dorośli niepełnosprawni nie będą mogli liczyć na większą pomoc PCPR. Jak mówiono na ostatniej konferencji prasowej, powiatowi brakuje środków między innymi na drogi.

[polichrom]

Powiat ma środki celowe w budzecie. Z przeznaczonych środków na niepełnosprawnych na pewno nie buduje dróg bo mu nie wolno. Z analizy ekonomicznej wynika, że liczba dzieci maleje to powinny maleć środki na opiekunów. Z PCPR powiat nie ma obowiązku  wspomagać upadłego OSW_2. Środki PCWR pozostana nadal na niezmienionym poziomie ale dzięki temu, że w Policach nie będzie OSW_2 będzie trzeba go wspomagać tym funduszem. Wielkość tego funduszu nie zalezy bezpośrednio od tego ile dzieci jest w OSW na terenie Polic. Powiat nie ma obowiązku wspierać z funduszu PCWR OSW ale ma wspomagać wszystkich niepełnosprawnych mieszkańców powiatu a nie tych co z racji przebywania w OSW (z poza powiatu)  załapuja się na wsparcie. Za tych innych "obcych" "ma ich  płacić ich gmina a nie Police. A tak na koniec. Jeżeli wszystkie dzieci, które były w OSW_2 znalazły swoje miejsce w nowych placówkach to należy się cieszyć, że my mieszkańcy Polic nie musimy ze swoich podatków  utrzymywć "sztucznego" zatrudnienia. Rozumiem rozgoryczenie kadry wychowawczej, ale dzieci maja juz swoje miejsce, kadra w większości też. O co tym niezadowolonym chodzi? Ja nie znalazłem żadnej listy argumentów za OSW_2. Przestańmy być Pawlakami i Kargulami bo zaczynaja się juz z nas śmiać . Jeśli ktoś czuje się urażony to ja i tak nie zmienię zdania. "Moje musi być na wierzchu" świadczy o tym, że dobrze, że nasze dzieci uwolniły się od niektórych opiekunów.

[Mariusz_Niedźwiecki]

Czas Reakcji z wczoraj (21 maja). Od 5:29 o SOSW nr 2.

http://radioszczecin.pl/index.php?idp=125

[Wkurzony]

Zauważyłem, że wcześniej użyte przeze mnie w tej sprawie sformułowanie "czarne owce" robi karierę w prasie i na tym forum. Ewaryt użyła go i spadł na Nią grad krytyki. Czuję się w obowiązku przypomnieć, że to określenie mojego autorstwa. Moja Babcia mawiała, że w każdej, nawet najporządniejszej rodzinie, trafi się czarna owca(owce). Używając tego sformułowania po raz pierwszy,nie przypisując go nikomu konkretnemu, nie spodziewałem się, że tak szybko znajdą się osoby, które poczuły się jego adresatami. Za to więc nie mogę ponosić odpowiedzialności. Przepraszam panią Ewaryt.

[DEtonator]

Zauważyłem, że wcześniej użyte przeze mnie w tej sprawie sformułowanie "czarne owce" robi karierę w prasie i na tym forum.

A ja zauważyłem, że nieźle poniosła Cię fantazja, bo określenie "czarna owca" jest stare jak świat i używane było znacznie wcześniej. Jako ciekawostkę podam, że podobne porównanie używa się w języku niemieckim, tylko zamiast "owcy" jest "Piotr" (Schwarzer Peter).