No i Drogi "Validatorze" możesz mieć racje.
Właśnie otrzymałem odpowiedż od znajomego znajomego
(posiadał jedynie przesłane poglądowe zdjęcie):
"Podejrzewam że to podwójny kamień do śrutowania słodu w browarze lub we młynie podwójny kamień młyński tzw leżak czyli kamień na dole a z góry przychodził tzw biegun. Nie głupie połączenie dwóch obok siebie bo jeśli obracały się każde w inną stronę praca była stabilniejsza i niwelowała część drgań."
Wnioski podobne do naszych.
Wyjątkowe znalezisko pod każdym względem. Zważywszy na to, że oprócz butelek czy porcelanowych kapsli niewiele z polickiego browaru pozostało.
Pozdrawiam