Notice: Undefined index: tapatalk_body_hook in /home/klient.dhosting.pl/wipmedia2/forum/Sources/Load.php(2501) : eval()'d code on line 199
  • Strona główna
  • Szukaj
    •  
  • Zaloguj się
    • Nazwa użytkownika: Hasło:
      Czy dotarł do Ciebie email aktywacyjny?

Pokaż wiadomości

Ta sekcja pozwala Ci zobaczyć wszystkie wiadomości wysłane przez tego użytkownika. Zwróć uwagę, że możesz widzieć tylko wiadomości wysłane w działach do których masz aktualnie dostęp.


Wiadomości - lukasz_s

Strony: 1 [2] 3 4 ... 91
16
Historia / Odp: [Police] Gdzie jest pomnik dr Kaczyńskiego?
« dnia: Maja 08, 2018, 22:26:01  »
Ale skąd wiadomo, że fałszywe?

18
Sprawy bieżące / Odp: Zniszczenie Pomnika Hermanna Löns'a
« dnia: Marca 15, 2018, 21:18:05  »
Taki obecnie mamy klimat.

19
Historia / Odp: [Mścięcino] Czy istniał Messenthin Lager?
« dnia: Stycznia 15, 2018, 20:45:01  »

czerwiec 1943



lato/jesień 1944




jesień 1944/zima 1945



marzec 1945






marzec 1945, okolica Dunensiedlung, gospodarstwo rolne?  późniejsza spółdzielnia ogrodnicza. Były (i są!) media i schron, nietypowy Luftschutz.


Rzut na gospodarstwo rolne. Trzy "baraki". Dwa w centrum, jeden w płd-zach narożniku.



Post Merge: [time]Styczeń 15, 2018, 21:06:00 [/time]

1943


1944


1944/1945


1948


Post Merge: [time]Styczeń 15, 2018, 21:16:05 [/time]





I tak dla ciekawostki: Skolwin, okolice ul. Pancernej i Artyleryjskiej. Jesień 1944 vs marzec 45. Widoczne baraki na zachód od zabudowań miejskich.
Nie twierdzę, że to obóz. Może zakwaterowanie obsługi flak. Chodzi raczej o wykazanie zjawiska- nowych baraków.

20
Historia / Odp: Messenthin Lager- czy istniał?
« dnia: Stycznia 10, 2018, 07:20:57  »
I nie ma nad czym debatować? Przecież to brzmi sensacyjnie! Mamy nowy lager, używany jako obóz przejściowy vel rezerwowy dla szybko rosnącej liczby robotników przymusowych,  wykorzystywany przez kilka lat (przynajmniej 1943- 04.1945).
Raczej nie preforma filii Stutthofu. Relacja byłaby inna: wybudowaliśmy obóz, przenieśli nas ponownie. Nie osadzono też Czermińskiego w Außenlager. Zauważyłby to. Tymczasem przebywał tam aż do ewakuacji, czyli połowy kwietnia 1945 r.
Są także zdjęcia lotnicze. Budowa Aussenlager zaczęła się latem/jesienią 1944 r. Nie wcześniej. Musiały być więc to odrębne byty.

21
Historia / [Mścięcino] Czy istniał Messenthin Lager?
« dnia: Stycznia 09, 2018, 22:37:02  »
https://www.1944.pl/archiwum-historii-mowionej/stanislaw-czerminski,208.html

Stanisław Czermiński. Uczestnik Powstania Warszawskiego. Wywieziony z Pruszkowa, na roboty, do Poelitz jako robotnik przymusowy. Początkowo zakwaterowany w Tobruklager, następnie w Messenthin Lager (!).

"A jak nas przenieśli, do drugiego obozu jakieś dziesięć kilometrów od pierwszego teraz to się nazywa Szczecin chyba Mścięcino, a wtedy nazywało się Stettin Messenthin, to tam były tylko dwa baraki, teren ogrodzony, jeden kran z zimną wodą na placu i nic więcej. No elektryczność była, jakieś tam oświetlenie. I nas codziennie pędzili do różnych ciężkich robót. Najpierw był wyrąb lasu, potem przeładowywanie worków z cementem z barek na nabrzeże w okolicach Szczecina.
(...) My jako robotnicy cywilni, to mieliśmy właściwie trochę luzu. Nie byliśmy tak strzeżeni, że nie mogliśmy się ruszyć. Mogliśmy wyjść na miasto, na ulicę, tylko musieliśmy litery „P” zakładać. Ja tej litery „P” nie zakładałem, bo znałem niemiecki. Myślałem sobie: „Po co mam od razu tym Niemcom pokazywać, że jestem Polakiem”. Można było gazetę kupić.
Pamiętam, że w jakimś momencie w tej najbliższej okolicy – to też ważna jest rzecz – wybudowali parę baraków, które dokładnie ogrodzili dwoma ogrodzeniami z drutów kolczastych i przywieźli tam część ludzi z ewakuowanego obozu w Stuthoffie. Widocznie przywieźli ich morzem. I tam ci ludzie byli. Na jednym placu budowy czy też [przy] innych robotach, myśmy pracowali razem z nimi. I ja się z nimi jakoś skontaktowałem. Oni mówią, że też są z Warszawy, że wywieźli ich do obozu koncentracyjnego. Z tym, że ich już bez przerwy pilnowali esesmani, nawet tam na terenie, gdzie trwały roboty. A po każdym dniu roboczym, to pamiętam, na jakiś deskach kilku albo kilkunastu takich już umierających, towarzysze nieśli z powrotem do obozu.
(...) A przy tym ten brud, te warunki higieniczne, w Messenthin Lager: tylko ten jeden kran na placu. To przecież było koszmarne.
. Pamiętam jeszcze, że z Wiesiem Wardzyńskim 1 kwietnia, to była Wielkanoc kiedy już niewiele tygodni owało do końca wojny, gdy jednak jeszcze z rzadka ostrzeliwała artyleria radziecka, postanowiliśmy sobie zrobić kąpiel. Znaleźliśmy jakaś blaszankę, taką beczkę wielką blaszaną, nagromadziliśmy kawałki drewna, napełniliśmy beczkę wodę, podgrzaliśmy ją sobie na ognisku i zrobiliśmy sobie kąpiel – pierwszy raz od wielu miesięcy, na świeżym powietrzu. Już mieliśmy dosyć tego brudu. Później z budowy umocnień pędzili nas na zachód, gdy zaczęła się ostatnia ofensywa sowiecka. To było koszmarne. Najpierw nas pędzili w kierunku miasta Pasewalk, tośmy szli piechotą czterdzieści kilometrów na zachód."

Wszystkie fakty- co do bombardowań, bomb z opóźnionym zapłonem, warunków pracy etc.- są zgodne z obecną wiedzą. Tu nie ma słabych punktów. Świadek znał niemiecki, czytał niemieckie gazety (zapewne Pommersche Zeitung). Zna i rozumie różnice pomiędzy robotnikiem przymusowym a więźniem obozu koncentracyjnego.
Tylko ta nazwa i opis obozu...
Jest jeszcze jedna wzmianka o tym obozie. W zeznaniach K. Kolasińskiego. Wspominam o tym w swoim artykule w drugim Roczniku.


"K. Kolasiński zeznaje, że obóz (Bremerhaven) zlikwidowano 01.04.1943 r., a jego samego, wraz z grupą 120 osób, przeniesiono do „Messenthinlager”, obozu opuszczonego przez jeńców francuskich. W pierwszej kolejności robotników zatrudniono do wykopania prymitywnych schronów - rowów przeciwlotniczych. W nowym obozie mieszkano w szopach. W związku z zagrożeniem tyfusem (obóz nie posiadał sanitariatów) w październiku 1943 r. wszystkich przeniesiono do Pommernlager, początkowo kwaterując robotników w kantynie. W tym samym obozie (?) (choć nie został nazwany), spędzili jeden dzień T. Władyka i J.B. Koziń- ski, po opuszczeniu statku. Koziński lokalizuje go „w lewo od dworca, ale przed torami kolejowymi, do kilometra od dworca”. Obóz składał się z drewnianych baraków, stajni końskich. Robotnicy mieli ostatecznie być przeniesieni do Bau 1."

Pomysły?

22
Komputery, internet, telefonia i inne technologie / Odp: Orange Polska
« dnia: Grudnia 15, 2017, 20:56:54  »
Te funboxy 3.0 robi właśnie Sagem. Francuskie guano. Dalej podtrzymuję to, co napisałem. Z tą różnicą, że tv więcej nie ma, niż jest (pomaga reset funboxa, pełne podłączenie trwa ok. 3 min, w tym czasie nie ma wifi). Podstawowy pakiet tv, to nieco ulepszony multiplex.

23
Tematy różne / Odp: Wybiegi dla psów
« dnia: Grudnia 13, 2017, 22:59:24  »
Noo psiarnia...

24
Historia / Odp: [Nowe Warpno] Zbiorowa mogiła czy zapomniany cmentarz?
« dnia: Listopada 27, 2017, 21:37:22  »


13.01.1945. 4 zdjęcia powinny wyjaśnić zagadkę. Koszt ca. 700-800 pln. Ściepa?

26
Historia / Odp: [Uniemyśl] Uniemyśl-Wilhelmsdorf
« dnia: Listopada 21, 2017, 17:28:11  »
Prawda. Ja starałem się znaleźć źródło współczesne kolonistom.

1820 r. „Kolonist” jako synonim „Neuanbauer”.




27
Historia / Odp: [Uniemyśl] Uniemyśl-Wilhelmsdorf
« dnia: Listopada 20, 2017, 13:56:40  »
Ciężko orzec, czy to relacja ojciec-syn. Pokoleniowo, by się zgadzało. Ale powiedzieć, że nazwisko Vormelker było popularne, to nic nie powiedzieć.
http://pommerndatenbank.de/index.html?sessid=849b0df1a08a54ef978965af75a63061&mode=db&db=ab&action=browse&searchmode=spell&name=Vormelker&county=

28
Historia / Odp: [Police] Suedlager Poelitz
« dnia: Listopada 17, 2017, 21:42:15  »

Rauberberge?







Grudzień 1944. Jeśli byłaby tam wieża widokowa, rzucała by cień. Ale tam nic nie ma. A że las gęsty, widok zapewne słaby.







Zresztą  co to za górki. Żadne. Proszę spojrzeć na ukształtowanie terenu bez lasu (wycięty). 1948.









29
Historia / Odp: [Police] Suedlager Poelitz
« dnia: Listopada 17, 2017, 09:59:31  »
A niech będzie i prawdziwy. Dla (zwykłych) Niemców każdy obóz był „Arbeitslager”. Gdzie tu mowa o Tanowskiej? Nigdzie. Tylko o tym wzgórzu widokowym. A jeśli to Pfingstberg, a „Arbeitslagrem” jest KZ? Nie może tak być? Może! (Aczkolwiek widzę zapis „dienst”).

Właściciel listu uważa, że to był RAD, bo mu pasuje to do „Arbeitslagru”. Fiksuje się na tym, sugeruje to Raffaelowi, ten, bazując na skromnej podówczas wiedzy, wskazuje mu obóz w pobliżu Tanowskiej i wzgórze widokowe. A my kupujemy to w całości.

Nie mnóżmy bytów. Dosłownie. Najprostsze rozwiązania są najbardziej logiczne.

Dla mnie byłoby nim kwaterowanie w obozie (a może Jugendwohnheimie?) RAD/W-ver przy Siedleckiej.

30
Historia / Odp: [Police] Suedlager Poelitz
« dnia: Listopada 17, 2017, 06:05:36  »
List to jedno, mapka, tak jak mówi ak, jest współczesna, a powstała na wydruku mapy zdobytej w internecie. Na tamtym forum są ludzie, którzy piszą do tego całego Rafaela. To taki ich guru od Polic, ale wie tyle, ile było (jest) w internecie. Proszę przeczytać całość. On bazuje także na informacjach z polskich książek (szczątkowe dane na stronie Łazowskiego- wstęp Frankiewicza) i prawdpopodobnie naszego forum. Ale nie jest nieomylny. Jeżeli jakiś obóz w rejonie Tanowskiej w 45 r. miał służyć za kwaterę, to Sudlager (Wohnbaracken wskazane przez uczestników Syntezy) świetnie się do tego nadawał.

Strony: 1 [2] 3 4 ... 91