421
Sprawy bieżące / Odp: [Police] ZCH Police
« dnia: Grudnia 23, 2017, 16:35:33 »
Gdyby nie zakłady to prawdopodobnie Police byłyby , zapiździałą dziurą a większość pracował by na zachodzie, albo bezrobotnymi.
Pokaż wiadomości
Ta sekcja pozwala Ci zobaczyć wszystkie wiadomości wysłane przez tego użytkownika. Zwróć uwagę, że możesz widzieć tylko wiadomości wysłane w działach do których masz aktualnie dostęp.
Pana Stacha z POWoli wyjaśnienia, jego sprawa zajmuje sie prokuratura od 4 lat, i jakos nie moze go posadzić, a zauważmy ze Zbysiu rządzi prokuraturą od 2 lat. Co do koguta, to dokładnie został rzucony na pożarcie, tak jak jego synusia i innych powiązanych z ta sprawą, za możne dowody. A tak na marginesie, to tak strasznie atakujesz komunę, a co ty wiesz o komunie, jak przypuszczam nic, jedynie to co ci powiedzą twoi idole z pis. A wracając do "guru" to wiesz trochę dziwne, ojciec akowiec, synusie wielcy solidarnościowcy, a żyło im sie dobrze, ojciec i matka pracowali na UW i wyjeżdżali za granicę, a Jaruś nawet w stanie wojennym nie był internowany, a ci według pis "agencji" internowani i siedzieli w wiezieniach.
do lekarza z legitymacją honorowego krwiodawcy i powiedzieć, że teraz ja wchodzę, poza kolejką.No nie wiem czy znajdzie sie taki ryzykant.
Nikt nie moze mnie zmusic do jazdy autobusemTylko ze zakład nie musi ci udostępniać parkingu, wystarczy ze ze postawi informacje ze mogą parkować tylko samochody służbowe, klientów oraz gości. Umieści tablice ze nie odpowiada za jakiekolwiek uszkodzenia innych pojazdów, i pozamiatane. Zakłady mają prawników i oni już coś wymyślą, nie pozostawią tego w takim kształcie jak teraz, żeby były nadużycia
na tym forum ważniejsza jest ortografiaOrtografia, jak sie nie ma nic sensownego do powiedzenia, wtedy informacja jest nie ważna.
nawet stulatek
Już nawet w zachodnich województwach PIS wygrywa w sondażachNo jakoś te sondaże nie sprawdzają w wyborach, i w przyszłych tez przegracie w zachodniopomorskim.
Bo jak mi się w markecie baba stojąca za mną w kolejce rzuca na nowo otwartą kasę, a ja spokojnie podchodząc do niej mówię, że "przepraszam, ale była za mną więc wypadałoby aby mnie przepuściła"No przykład niezbyt udany, no bo chyba do nowo otwartej kasy nie ma ze podchodzimy według kolejki z innych kas. Ten przykład tylko pokazuje, ze sam szukasz problemów tam gadzie ich nie ma, jesteś czepliwy, a przede wszystkim uważasz ze to ty masz racje, i tylko ty. Na koniec wszystko jest zależne od kultury, wychowania i co sie wyniosło z domu rodzinnego, a co idzie zauważyć, obecne pokolenie zatraciło te wartości w jakich wychowywano obecnych 50/60 latków, przykład ustąpienie miejsca osobie starszej.
