Notice: Undefined index: tapatalk_body_hook in /home/klient.dhosting.pl/wipmedia2/forum/Sources/Load.php(2501) : eval()'d code on line 199
  • Strona główna
  • Szukaj
    •  
  • Zaloguj się
    • Nazwa użytkownika: Hasło:
      Czy dotarł do Ciebie email aktywacyjny?

Pokaż wiadomości

Ta sekcja pozwala Ci zobaczyć wszystkie wiadomości wysłane przez tego użytkownika. Zwróć uwagę, że możesz widzieć tylko wiadomości wysłane w działach do których masz aktualnie dostęp.


Wiadomości - ona

Strony: 1 2 [3] 4 5 ... 8
31
Trudne tematy / [Ogólne] Sprzątanie po psie i inne problemy
« dnia: Marca 02, 2012, 13:35:11  »
Cytat: "Kuba"
Koniec wycieczek osobistych - mam tu na myśli jedną i drugą stronę.


Tak jest Panie Władzo :) Z mojej strony temat skończony :)Ja wierzę, że ktoś czyta to forum i coś się wreszcie zmieni w tym temacie.

tatankas fajnie cytaty. Cała prawda o tobie  :ble:Bo ja dalej nie wiem co za problem sprzątać, wtedy już wielbicielami zwirząt nie będziecie? No bo z twoich wypowiedzi wynika , ze tak ;)

32
Trudne tematy / [Ogólne] Sprzątanie po psie i inne problemy
« dnia: Marca 02, 2012, 13:22:49  »
Sylwia to ja równie dobrze mogę napisać, że ty jako wielka miłośniczka zwierząt wyprowadź się spowrotem na wiochę, widać wlaśnie tam twoje miejsce. Możesz tam nawet w oborze zamieszkać jak ci smród nie przeszkadza. W mieście szanuj innych, ty lubisz smród, inni nie, uszanuj to!
Ojjj daleka droga jeszcze do cywilizowanego świata, daleka...:/

Tylko jeszcze niech mnie ktoś oświeci co ma nienawiść do zwierząt do nienawiści do osranych chodników? To tak jak by mi ktoś wmawiał, ze nienawidzę chipsow bo mi opakowania po nich na trawnikach przeszkadzają  :crazy:

33
Trudne tematy / [Ogólne] Sprzątanie po psie i inne problemy
« dnia: Marca 02, 2012, 09:36:06  »
No właśnie, typowy właściciel burak, nie dość, ze trzyma bestię niebezpieczną dla otoczenia, to jeszcze sie rzuca, zastrasz i grozi policją.

Ja też mam nadzieję, że za kilka, kilkanaście lat to się zmieni, luzie wreszcie się oswoją z myślą, że sprzątać trzeba, przejdą z tym do porządku dziennego, a tatankas wchodząc na stary temat będzie się wstydziła tego, że tak zaciekle broniła i usprawiedliwałała tych co nie sprzątali. Bo to tak jakby usprawiedliwiać tych co puszki, pety i torebki po chipsach na ziemie rzucają, bo przecież mało koszy na śmieci.

A co do tematu klatek schodowych to już w ogóle drazliwy temat, znam klatkę schodową co najpierw była z gory do dołu obszczywana przez jednego psa, którego właściciel nie raczył z nim nawet na spacer wyjść, tylko puszczał samopas. Klatka wręcz zdewastowana przez jednego kundla. To nie jest odosobniony przypadek. Zaraz mi taka ann napisze, że jakaś dziwna jestem, że olana klatka schodowa mi przeszkadza. No bo to my dziwni jesteśmy, nie własciciele piesków co zadbac o czystość własnego otoczenia nie potrafia  :crazy:

34
Trudne tematy / [Ogólne] Sprzątanie po psie i inne problemy
« dnia: Marca 02, 2012, 08:12:05  »
Łooooooo 63 m, toż to faktycznie mega mieszkanie !!!! Możesz jeszcze sobie ze trzy świnie zacząć hodować. Albo jeszcze ze cztery psy przygarnij. Po jednym dla każdego dziecka plus jeden dla ciebie, nie pomyślałaś o tym?

Niepotrzebnie daję się sprowokować prostaczce i wkręcam za bardzo w ten temat, ona ma czas na wysiadywanie na forum, ja nie bardzo, ale jak się wkręce to siedzę i tylko bez sensu nerwy szargam przez buraka. Tym bardziej, że i tak zbyt ograniczone by jakiekolwiek argumety trafialy. Do tej pory tatankas cię nie obrazałam, ale tym razem nie dało się, sory.

To nie ja mam coś robić by było mniej kup na chodnikach, ja tych kup nie produkuję tylko wy psiarze! Po drugie od tego jest forum by pisać. To, że nie piszę petycji do burmistrza (co wcale nie znaczy, ze tego w przyszlości nie zrobie) nie znaczy, że nie mam prawa się tutaj wypowiadać. Po trzecie mogłam nie odpowiadać tobie na to pytanie, może wreszcie byś spełniła swoją obietnicę i przestała sie produkować w tym temacie bo az przykro ciebie czytać.

Fajne było jak Marshall napisał, że cię zna, od razu przestałaś się rzucać do niego jak pchła na grzebieniu  :rotfl: Od razu inna gatka ;)

35
Trudne tematy / [Ogólne] Sprzątanie po psie i inne problemy
« dnia: Marca 01, 2012, 22:10:32  »
Sweeti Belle źle zrozumiałaś. Ja właśnie wolę zwierzęta na których miłość trzeba zapracować, nie idę na łatwiznę. Napisalam to w pozytywnym sensie. Pies pokocha każdego kto mu jeść daje, własciciel może pić, bić, pies i tak będzie kochał. Kot może takiemu co najwyżej w ciuchy nasikać. Dlatego koty są tak nielubiane. A z tymi resztkami z obiadu to nie o kotach pisałam.

Psy lubię, ale nie jestem zaślepiona miłością jak naktórzy tutaj. Dla mnie to już się chore robi, że ludzie tak chętnie pieska do domu biorą, wręcz moda jakaś, że już nie jeden piesek tylko najlepiej niech każde dziecko ma swojego, trzy pieski w jednym mieszkaniu. Na dodatek nikt się nie kwapi by posprzątać, no i mieszkamy w tym gnoju. A już te pijaczki co na deptakach wystają i belty od rana piją, pies lata obok nogi, no nie wiem po co taki psa trzyma i czy podatek za niego płaci  :crazy:

Małe ciasne mieszkania, trójka dzieci, wielki pies, cztery koszatniczki i co jeszcze? Zoo czy mieszkanie? Nie zapominajmy, że mieszkamy w bloku a nie gospodarstwie rolnym  :crazy:
Już moda na małpy kiedyś była, co niedługo nastanie, może moda na świnie i kury , owce?

36
Trudne tematy / [Ogólne] Sprzątanie po psie i inne problemy
« dnia: Marca 01, 2012, 20:51:47  »
Jak brakuje argumentów zaczyna się straszenie sądami   :ble:

Niedługo psirze z Tatankas na czele założą sprawę tym co im kupy przeszkadzają i jeszcze przyjdzie nam płacić odszkodowanie za obrazę i nazwanie ich brudasami, a znajc polskie prawo to kto wie  :lol2:

37
Trudne tematy / [Ogólne] Sprzątanie po psie i inne problemy
« dnia: Marca 01, 2012, 20:49:29  »
Sweeti Belle tylko weź zauważ, ze te złośliwe koty to często leją w rzeczy nie wszytskich domowników tylko wybrańca, często ten wybraniec nie cierpi kota. Koty to wyczuwają. Właśnie taka jest różnica między kotem a psem. Kot pokocha tylko domownika który go akceptuje, kocha i odpowiednio traktuje, innych ma w nosie. Pies pokocha każdego kto mu jeść daje, byle pijczyna znajdzie w psie przyjaciela.Na miłośc kota trzeba zapracować, kot nie pokocha za resztki z obiadu.



Ann no faktycznie strasznie to dziwne, ze ktoś pragnie mieszkać w czystej okolice, no nie do pomyślenia dla psiarza który lubi brud i jest do niego przyzwyczajony.

tatankas weź ty się kobieto już nie ośmieszaj. Ja nie uważam bym cię obraziła, ty sama siebie obrażasz jak piszesz głupoty których nawet nie przemyślisz. A z pijaczkami i wandalami to ty się porównywałaś, ja tylko cytowałam to co sama piszesz.

38
Trudne tematy / [Ogólne] Sprzątanie po psie i inne problemy
« dnia: Marca 01, 2012, 12:11:24  »
Cytat: "Marshall"
może Ja zamiast załatwiać się w WC będę wam pod klatką sikał?? Przecież płacę podatki. A nie pomyślałaś nigdy że mogę ciebie znać…??


 No idąc tokiem myslenia tatankas tak powinno byc. Bijmy szyby w wiatach bo wandale biją, wywalajmy śmieci tam gdzie stoimy bo pijaczki tak robią, załatwiajmy sie pod sklepem. Ja to już nawet bez większego problemu mogę nasikać na chodnik pod sklepem bo nawet ściany nie osikam jak suczka tatankas  więc jest wszystko ok  :devil: Myjmy auta na osiedlach, wylewajmy ojej silnikowy na jezdnię, przecież kierowcy płacą podatki i to jeszcze jakie !!!

Zresztą tatankas już nie jedna osoba probowala tłumaczyć, że podatek jest wprowadzony też po to by ograniczyć ilość zwierząt przedszymywanych w blokach. Za bardzo nie ograniczył więc moim zdaniem powinien być dużo większy. Albo przynajmiej powinien być egzekwowany w jakiś sposób bo połowa go nie płaci.

Przepraszam za post pod postem. Myślałam, że połączy...

39
Trudne tematy / [Ogólne] Sprzątanie po psie i inne problemy
« dnia: Marca 01, 2012, 10:34:47  »
Jak dla mnie to powinien byc podatek od każdego większego zwierzęcia którego się przedszymuje w bloku. Jednak uważam, że to pies jest najbardziej uciążliwym zwierzęciem. Raz, że duża większość wyje od rana do wieczora (tylko mi nie pisać, że dzieci też płaczą), dwa, ze zanieczyszczają okolice a ich własciciele nie mają zamiaru sprzątać. Władze też mają to gdzieś, nie chcą się narażać swoim wyborcom psiarzom, sami niejednokrotnie mają psy i w nosie mają sprzątanie po nich. Tu nie chodzi tylko o kupy, tylko jak pisze kolega Marshall o obszczywanie wszytskiego wokół. My już jesteśmy na porządku dziennym z widokiem olanych, zardzewiałych latarń, oszczanych murków, ławek i wszytkiego co popadnie. No ale czy to jest normalne. Idąc z dzieckiem na spacer boję sie by czegokolwiek nie dotykało, no wszytsko jest olane, wszytsko. Każdy skrawek, sprzęty na placach zabaw, każdy krzaczek.

Pisałam zresztą nie raz w tym temacie ale do Tatankas jak grochem o ścianę.Oporna na wszelkie argumenty. Najgorsze, że dyskutuje nawięcej ale ciągle się mota, miesza, niby jest za sprzątanie, za chwilę broni tych co nie sprzątają. Wszyscy winni tylko nie psiarze. Nie raz pisała,  że to bezpańskie psy czy koty są sprawcami tego gnoju na trawnikach i chodnikach, co dla mnie to wręcz śmieszne. Jak by tylko bezpańskie psy zanieczyszczały to by śladu po kupach nie było, by nie bylo tematu.
A już argument o zbitych szybach i sikających degeneratach mnie rozwala na łopatki. Masz rację Tatankas, macie wspólną cechę z tymi menelami, wy syficie i oni też. Amen!  :ble:

Leśne z\wierzęta nie mają właścicieli, błagam !!! Przestań ciągle te bzdury pisać bo to już męczące się rob. Ona sprzątać nie będzie bo leśne zwierzęta po sobie nie sprzątają, litosci...

Tatankas niedawno obok mojego bloku przewrociła się latarnia, cały zardzewiały dół, wszystko przez psie siki. Może na to idzie podatek, nie pomyślałaś? Własnie na naprawianie zniszczeń zrobionych przez wasze pupulki.

A filmik z Baśką boski. Jak nie cierpię tej baby tak to jej się udało  :rotfl:

40
Trudne tematy / [Ogólne] Sprzątanie po psie i inne problemy
« dnia: Lutego 28, 2012, 22:43:44  »
Tatankas wiem, ze dla ciebie to będzie pewnie niesłychane bo ty uważasz koty za głupie zwierzęta, ale uwierz, że nic bardziej mylnego. Mój kot nie wchodził na stół, na blaty w kuchni, nie drapał mebli, było jeszcze wiele, wiele rzeczy które go nauczyliśmy i których nie robił. Wszytskie zależy od właściciela. Jeden śpi z psem i daje się lizać po twarzy, inny nauczy, że nie wolno. Naturą psa jest znaczenie terenu, osikiwanie wszyskich kątów, ty jednak nauczyłaś, że w domu sie tego nie robi. Podobnie ma kot. Mój został przyniesiony z ulicy, ale od samego początku miał pokazaną kuwetę i uwierz, ze nigdy mi w chacie nie narobil. Ani razu. Ale ty tatankas nienawidzisz kotów, ale jesteś zaślepiona miłością do psów, pokazałaś już w tym wątku  nie raz. Nawet pamiętam jak próbowałaś wmówić, że te wszytskie odchody na trawnikach to przez bezpanskie koty porobione, to już był hit  :lol2:

Kota miałam w dziecińtwie, teraz nie chcę zwierząt. Nie chce sierści, wolę czystość. Zresztą bloki nie są od przetrzymywania zwierząt. Domek ok, ale blok?

41
Trudne tematy / [Ogólne] Sprzątanie po psie i inne problemy
« dnia: Lutego 28, 2012, 20:19:42  »
Cytat: tatankas
Cytat: "ona"

Kot bezzapachowy-no to mnie rozśmieszyłaś,mam styczność na co dzień z kotami i dla mnie właśnie bardziej śmierdzą od psów..


No błagam. Po tym padłam...  :crazy:

A znajomych co pozwalają włazić kotu na blat stołu nie zazdroszczę...
U mnie takie rzeczy nie miały miejsca więc nie odniosę się do tego żwirku. Rozumiem, że ty swojemu bsu łapy myjesz po kazdym spacerze, czy może twoja psina w butach chodzi?

42
Trudne tematy / [Ogólne] Sprzątanie po psie i inne problemy
« dnia: Lutego 28, 2012, 13:59:13  »
Cytat: tatankas
Cytat: "ona"


I w tym jest problem,że ty śmietnik masz pod nosem w domu.Ostatnio szłam ze swoim rudzielcem Bohaterów Westerplatte i jej się pod oknami kupnęło,posprzątałam i z woreczkiem szłam z jednego końca ulicy prawie na drugi koniec,bo po całej długości ani jednego śmietnika,niestety to samo jest na odrzańskiej i robotniczej :(


No i takie właśnie gadanie właśnie. U nas na osiedlu pewne małżeństwo sprząta, problemu ze śmietnikami nie widzi, sprzatają jako chyba jedyni. Dla reszty a to za mało śmietników, a to za wysokie podatki, a to niech sprzątaczka za nich sprząta, a to brak woreczków i tysiące innych powodów. Byle tylko wymigać się od obowiązku.

Tatankas uwierz, ty przyzwyczajasz się do niektórych zapachów jak przebywasz w nich kilkanaście godzin, ktoś kto psa nie ma to czuje. Palacz tez od siebie fajek nie czuje ;) Kot to bardziej bezzapachowe zwierze, ale psa czuć i nikt mi nie wmówi. Choćby prać go codziennie. A siersci pełno, miałam kota to wiem, wcale nie byl persem, zwykły dachowiec. Jak jest zwierze w domu to niestety do końca czystości nie da się utrzymać.

43
Trudne tematy / [Ogólne] Sprzątanie po psie i inne problemy
« dnia: Lutego 27, 2012, 16:50:00  »
Jak by wprowadzili obowiązek sprzątanie to dam sobię rekę uciąć, że połowa psiarzy by się swoich pupulkow popozbywała. A już na bank po takim pierwszym mandacie.
Sama kiedyś miałam kota (nie wychodzil na dwor), załatwiał się w kuwecie, nie było dla mnie problemem posprzątać, dlatego się dziwie cały czas dlaczego dla psiarza to taki problem. Błękitna krew czy jak, raczej watpię patrząc na większość  :compress:

44
Trudne tematy / [Ogólne] Sprzątanie po psie i inne problemy
« dnia: Lutego 27, 2012, 16:32:32  »
Cytat: "speedbax"
Cytat: "ona"
No jeszcze mi pod oknem kryminalistów sprzątających psie odchody brakowało.


Bez przesady, każdy może zbłądzić. Moim zdaniem jednak, to nie jest dobry pomysł, bo za taki stan rzeczy powinno się surowo karać właścicieli zwierzaków, a nie "dogadywać" się ze służbami więziennymi. Więźniów można spokojnie wykorzystać do poważniejszych zadań. W tej sytuacji należałoby pogonić kota Straży Miejskiej, gdyż to właśnie oni zostali powołani do tego, by w takich typowo miejskich sprawach wspierali/zastępowali policję.


No niby tak, ale mnie wkurza takie podejscie polegające na wyszukiwaniu z otoczenia osób które by odwaliły robotę za nas. Niech sprzatają sprzątaczki, niech sprzata straż miejska, więźniowie, kto jeszcze? A nie latwiej niech kazdy posprzata kupe po sobie?
Do mnie nikt charytatywnie do domu nie przychodzi jak mi się sprzatać nie chce. Lenie lauczyły się, że posiadanie psa nic nie kosztuje, nie trzeba ruszyć palcem, wychodzisz przed blok i z głowy. No ale trzeba się z tym oswoić, że świat się zmienia. Ja jednak mam nadzieję, że się właśnie się zmieni i przestaniemy mieszkać w tym chlewie, a nasze dzieci nie będą musiały brodzic w kupie po kostki jak już któraś tu wspomniała.

Zresztą nie wiem ile to by musiało być razy sprzątane by wreszcie czysto było, raz dziennie sprzątaczka by wysprzątała trawnik a za 5 minut znowu psiarze by zabrudzili. Pewnie kup by bylo mniej, ale nadal by był syf. Jedyny sposób to zmuszenie w jakiś sposób brudasów by sprzątali. No nie wiem- wysokie mandaty pewnie by tu duzo pomogły. No i egzekwowanie obowiązku płacenia za psa, zwiększenie podatku za jego posiadanie w mieście. Ja jestem ciekawa jaki procent płaci, bo czym większa patologia tym więcej psów w domu, wątpię by tacy ludzie płacili :crazy:

45
Trudne tematy / [Ogólne] Sprzątanie po psie i inne problemy
« dnia: Lutego 27, 2012, 13:42:29  »
Cytat: "goldinka"
http://www.gs24.pl/apps/pbcs.dll/article?AID=/20120227/SWINOUJSCIE/489116499     Też dobry pomysł.


No jeszcze mi pod oknem kryminalistów sprzątających psie odchody brakowało. Niech każdy po sobie sprząta, ja nadal nie rozumiem czemu ludzie widzą w tym problem. Właściciel kotka sprząta kuwetę, właściciel świnki sprząta klatkę, a psiarze to co jacyś uprzywilejowani czy jak? Sprzatać brudasy bo trawy już nie widać, jest jeden wielki gnój! Strach spojrzeć na trawnik bo aż się niedobrze robi.

tatankas ty wychodzisz, ale uwierz, że mało kto to robi. Dla większosci wyjście z psem ogranicza sie do wypuszczenia przed klatkę, pies załatwi co trzeba na metrze kwadratowym trawnika i powrót do domu.
Zresztą to i tak dla mnie głupota takie wielkie bydle trzymać w bloku, po pierwsze to nie warunki dla dużego psa, po drugie sierść, niezbyt przyjemny zapach. No bo nikt mi nie wmówi, ze tak dba o higienę psa, ze nic od niego nie czuć . Jak ktoś lubi pachnąco i czysciutko w domu to psa nie ma, a już napewno nie takiego dużego.

Strony: 1 2 [3] 4 5 ... 8