46
Polityka krajowa / Odp: Agresywna polityka historyczna = dewastacja grobu na Powązkach
« dnia: Sierpnia 04, 2016, 17:18:55 »
Większość rządząca ma za mentora osobę nadal nie zdiagnozowaną przez lekarza specjalistę, przyjaciół ma jedynie do polityki ale nikt nie zadba o niego - osobie chorej, pozbawionej samokrytyki należy pomóc...
Jeżeli za mentora mamy osobę nie osadzoną w rzeczywistości, to nie ma opcji, by były podjęte decyzje rozsądne. Nie ma nauki zakładania firmy w szkole, ale jest klimat, że nauczyciel historii teraz musi myśleć, by nie wyrywać się z wersji historii pożądanej.
Niestety osoba chora za nic nie odpowie, bo nie jest w pracy i nic nie podpisuje, ale reszta - a każda władza się kończy - prezydent, premierka i osoby z rządu pójdą pod trybunał stanu - to tylko kwestia czasu...
Nie potrafię zrozumieć prezydenta - już jego żona zauważyła i praktykuje to, że przekonań osoby chorej nie należy akceptować - zdystansowała się od pozycji pierwszej damy popierającej działalność polityczną męża - z prezydentem widać ją jedynie podczas wizyt międzynarodowych, nawet na ostatniej miesięcznicy smoleńskiej się nie pokazała i prezydent lądował w objęciach Kaczyńskiej Marty...
Osoby z taką chorobą biorące tabletki normalnie funkcjonują - ale muszą mieć pomoc od najbliższych... Później same wiedzą, że biorąc tabletki dobrze się czują, ale najpierw niezbędna jest samokrytyka, której bez leków się nie uzyska...
Jeżeli za mentora mamy osobę nie osadzoną w rzeczywistości, to nie ma opcji, by były podjęte decyzje rozsądne. Nie ma nauki zakładania firmy w szkole, ale jest klimat, że nauczyciel historii teraz musi myśleć, by nie wyrywać się z wersji historii pożądanej.
Niestety osoba chora za nic nie odpowie, bo nie jest w pracy i nic nie podpisuje, ale reszta - a każda władza się kończy - prezydent, premierka i osoby z rządu pójdą pod trybunał stanu - to tylko kwestia czasu...
Nie potrafię zrozumieć prezydenta - już jego żona zauważyła i praktykuje to, że przekonań osoby chorej nie należy akceptować - zdystansowała się od pozycji pierwszej damy popierającej działalność polityczną męża - z prezydentem widać ją jedynie podczas wizyt międzynarodowych, nawet na ostatniej miesięcznicy smoleńskiej się nie pokazała i prezydent lądował w objęciach Kaczyńskiej Marty...
Osoby z taką chorobą biorące tabletki normalnie funkcjonują - ale muszą mieć pomoc od najbliższych... Później same wiedzą, że biorąc tabletki dobrze się czują, ale najpierw niezbędna jest samokrytyka, której bez leków się nie uzyska...