Notice: Undefined index: tapatalk_body_hook in /home/klient.dhosting.pl/wipmedia2/forum/Sources/Load.php(2501) : eval()'d code on line 199
  • Strona główna
  • Szukaj
    •  
  • Zaloguj się
    • Nazwa użytkownika: Hasło:
      Czy dotarł do Ciebie email aktywacyjny?

Pokaż wiadomości

Ta sekcja pozwala Ci zobaczyć wszystkie wiadomości wysłane przez tego użytkownika. Zwróć uwagę, że możesz widzieć tylko wiadomości wysłane w działach do których masz aktualnie dostęp.


Wiadomości - Yoshimatsu

Strony: 1 2 [3] 4
31
Sprawy bieżące / [Police] SPPK i szczecińsko-policka komunikacja miejska
« dnia: Września 29, 2013, 22:52:17  »
"Bożeno jakie kable w tych Policach żal.."

Kablem bym był, gdybym za każdym razem pisał o rozmowach kierowców, lecz po kilkudziesiątym razie, gdy zauważyłem przypadek rozmów, miałem już tego dosyć, dlatego napisałem w tym temacie, wiem, że Pan Grzegorz udziela się właśnie na tym forum, a więc wiedziałem, że informacja do niego dotrze.

Gdyby nie było zakazu, to ja nie miałbym nawet słowa do powiedzenia na ten temat, ale skoro on jest, to chyba nie bez kozery? Komunikacja miejska to komunikacja masowa, więc nie wiem dlaczego ktoś porównuje nieuwagę w autobusie do nieuwagi w samochodzie (ogromna różnica liczby pasażerów) + różnica w wyprowadzania pojazdu np. z poślizgu w przypadku wystąpienia jakiegoś skutku z racji nieuwagi, chyba wiadomo, że samochód jest o wiele bardziej zwrotny niż 18 metrowy kolos :)

Co do zwracania uwagi... nie raz widziałem jak ludzie zwracali uwagę kierowcy gdy rozmawiał z innymi uczestnikami podróży, gdy ową uwagę zwrócili, dostali całkiem niemiłą reprymendę, a po co mamy się narażać na jakieś krzywe spojrzenie ze strony kierowcy, jak można opisać problem w internecie.


Co ma ta sytuacja do kopania babci? Porównanie naprawdę głupie, niesamowicie głupie, punkt z kodeksu karnego do punktu z regulaminu danej firmy - głupota .

Jeśli na prawdę niektórzy mają mnie za "konfidenta" to poinformuję, że raz widziałem kierowcę, który podczas jednego przejazdu (Os. Chemik -> Rodła) rozmawiał przez pół trasy z pasażerem + rozmawiał przez telefon podczas jazdy (wykroczenie) + za lasem jak się wjeżdza na Przęsocin jechał nie trzymając nawet kierownicy, ponieważ w jednej ręce miał telefon, a w drugiej miał ładowarkę do telefonu którą właśnie wyciągnął ze schowka i próbował podłączyć ją aby naładować telefon + coś tam klikał sobie w nim, a kierownica żyła własnym życiem, tylko teraz pytanie, nie warto było poczekać te kilkanaście sekund aż dojedzie na przystanek i tam bezpiecznie podłączy telefon..?

Wtedy nic nie zgłosiłem, naprawdę cierpliwość mam ogromną, lecz jak jeżdzę codziennie komunikacją miejską i codziennie widzę łamanie tego samego zakazu (rozmowy), to w końcu nie wytrzymałem i musiałem przedstawić problem Panu Grzegorzowi.

Tutaj nie chodzi o pozbawienie kogokolwiek pracy, wiem jak trudno jest w tych czasach zarobić, wiem, że pieniądze naprawdę są potrzebne, chodzi mi bardziej o większą rozwagę wśród kierowców.
Przypuszczam, że są to nawet bardzo mili ludzie, stąd tym bardziej nie chciałbym, aby napotkała ich np. utrata pracy.

Tutaj nie chodzi o skarżenie, rozmowy przez całą drogę są realnym zagrożeniem dla pasażerów (kierowcy obracają się odrywając wzrok od jezdni patrząc na rozmówcę, skupiają się na tym o czym mówię, na słuchaniu itd. - a to chyba bardziej odrywa skupienie niż samo słuchanie radia, gdzie tylko słuchamy (wiele osób porównywało właśnie słuchanie radia).

Napisałem to, gdyż chcę abyśmy jeździli bezpiecznie, ja jak i wszyscy pasażerowie, czy to jest skarżenie?

Jakby ktoś chodził po mieście i rzucał sobie do góry nożem co stanowiło by niebiezpieczeństwo dla Twojej osoby, robił by to bardzo często, Tobie by to było obojętne?
Przykład może kolokwialny, ale wtym i tym przypadku działanie wiąże się z jakimś niebezpieczeństwem.

I naprawdę, radzę niektórym włączyć mózg, bo jak ja widzę co niektórzy piszą, to aż mi się na płacz zbiera.  :lol2:

32
Sprawy bieżące / [Police] SPPK i szczecińsko-policka komunikacja miejska
« dnia: Września 26, 2013, 15:19:33  »
Panie Grzegorzu.. już mam po dziurki w nosie kierowców nie przestrzegających zasad ich obowiązujących.

Autobus 107 (nowiutki MAN) , nr boczny 779 , godzina odjazdu z placu rodła ok 13:35-45 .
Za kierownicą kobieta, jeśli dobrze pamiętam to na przystanku Komuny Paryskiej dosiadła się do autobusu Pani o ciemnych włosach, z tego co mnie pamięć nie myli to także kierowca autobusu 107, tak o to jak to na kobiety przystało szły owe Panie w rozmowę przez całą trasę linii 107, dopóki na przystanku Mścięcino Krzyżówka (godz 14:18) nie doszło do zmiany kierowcy. O dziwo za kółkiem nie usiadła Pani w ciemnych włosach, która tak chętnie rozmawiała z kierowcą, lecz Pan z zewnątrz, który przyszedł na zmianę właśnie na wcześniej wspomnianym przystanku.
Żeby było śmiesznie, nowy kierowca (mężczyzna) także rozmawiał dumnie z tą samą Panią (w ciemnych włosach) aż do końca trasy, a wcześniejsza Pani, która zasiadała za kółkiem autobusu od placu rodła wysiadła autobusu w trakcie zmiany.

Tak więc za jednym razem można było zauważyć 3 kierowców "gwałcących" tę samą zasadę.

Wiele razy widziałem ostatnimi czasy rozmawiających ludzi z kierowcą podczas jazdy, lecz miałem do tego nieziemską cierpliwość, teraz miarka się niestety przegięła... po coś chyba ten zakaz jest, jak wół widniejący nad stanowiskiem kierowcy.

Może w tym przypadku, my... pasażerowie autobusów zapalimy fajkę pokoju w autobusie komunikacji miejskiej, na znak solidarności z kierowcami nieprzestrzegającymi zasad (większość pracowników).

Przecież znak zakazu palenia w autobusie nie różni się niczym od tego, który zabrania rozmowy z kierowcą, ten i ten zakazuje jakąś czynność, lecz to niestety kierowcy, którzy powinni dbać o nasze bezpieczeństwo prowadząc pojazd, nagminnie łamią podstawowe zasady.

Proszę coś z tym zrobić, bo już na pewno nie raz zajścia tego typu były zgłaszane do SPPK, lecz jak widać, Pan Grzegorz niewiele robi z tym faktem, może kilka zwolnień by poskutkowało, albo jakieś drastyczne potrącenie z pensji?

33
Niestety nie każdy idzie na saune bezpośrednio przed spotkaniem z dziewczynom... na dodatek chyba nikt nie wchodzi do sauny w ubraniach, butach itd.. I jeszcze prysznice by mogli zamontować w tylnej częsci autobusu :D

34
Dziś, godzina lekko po 17, a w autobusie linii "107" numer boczny 759 ... KALORYFER GORĄCY.
Nie wiem jak bardzo, ponieważ lekko otarłem się o niego nogą i się poparzyłem ... :)

Pragnę przypomnieć drogim pracownikom SPPK, że już prawie miesiąc od kiedy zaczęło się kalendarzowe lato, a problem już raz poruszałem w tym temacie.

Płacę za bilet - wymagam, a póki co gotuję się w puszce w autobusie bez klimatyzacji z włączonym ogrzewaniem... więc za co ja płacę? Sytuacja obniża masakrycznie komfort podróży.

35
Humor / Pudzianowski na polickiej rejestracji
« dnia: Lipca 03, 2013, 19:18:06  »
Tylko teraz pytanie... dlaczego z tylu powiatów akurat nasz? :)

36
Humor / Pudzianowski na polickiej rejestracji
« dnia: Lipca 03, 2013, 14:25:07  »
Widzieliście już pudziana ciągnącego za sobą samochód na polickich blachach? :)

Taka ciekawostka..


37
"Kto Ci takich głupot nagadał, szkło hartowane rozsypuje się w drobny mak, a małe kostki z ostrymi czubkami i krawędziami z dużą prędkością wbijają się w skórę jak w masło, jednak nie jest to tak niebezpieczne, jak potłuczone sztyletowate kawałki zwykłej szyby. To jest wybór mniejszego zła."

Z tego co widziałem to szyba rozsypała się na malutkie kawałeczki wielkości coś koło 1cmx1cm, więc masz racje.

"co sadzicie o klimatyzacji w nowych manach moim zdaniem nie daje rady"

Jeśli autobus nie jest zatłoczony i na dworzu jest poniżej 30 stopni to daje rade, jeśli jednak jest godz. 15, a temperatura oscyluje tak jak to np. wczoraj 30 stopni + to klimatyzacja jest bezradna w tych manach :)

38
Dziś rano ok godziny 9:50 zdarzył się mały incydent, na placu rodła zazwyczaj stoją dwie 107'emki, jedna już stała na przystanku lecz jak to nazwać.. z tyłu "jako druga", a pierwsza wjeżdżała dopiero na przystanek na "pierwsze miejsce" na przystanku, niestety kierujący autobusu numeru bocznego 770 zahaczył końcówką autobusu o lusterko boczne autobusu stojącego już na przystanku.

W rezultacie pękła tylnia prawa szyba w miejsce gdzie jest chyba piątka siedzeń na samym końcu. Drugi autobus odniósł także obrażenia, ale w nim ucierpiało tylko lusterko. :)

Taki mały incydencik, ale te rozbite szkło mogło tam nieźle poranić pasażera siedzącego na tych tylnich siedzeniach.

39
Cytat: "cooker"
ozi, przecież Grzegorz wyraźnie napisał, że problem "latem powinien się skończyć". Mamy już lato? :P
Dajcie ludziom żyć. Założę się, że w warsztacie mają większe problemy techniczne do naprawy niż przykręcanie ogrzewania, tym bardziej, że trzeba wejść głębiej żeby zakręcić zawór... Jest to uciążliwe, ale chyba lepiej jechać ogrzewanym autobusem niż wcale, bo stoi w remoncie.



No chyba musi to być ironia... Co ma do tego pora roku, jak w maju równie ciepło?
Było prawie 30 stopni, człowiek się gotuje skąpo ubrany, a godzina 15 gdzie ścisk w autobusie, to na dodatek ogień z grzejników leci... To jest niby mały problem?
Przecież taka duchota, że osoby z problemami z oddychaniem to tam zemdleją prędzej.

40
Dziś wracając 107 ok godziny 14:45 z Placu Rodła na Police w połowie maja przy ogromnej temperaturze, jakby nigdy nic WŁĄCZONE OGRZEWANIE :)

Rozumiem, było tłumaczone, że to nie z winy kierowcy, ale o tym już pisano, a z kaloryferków jak grzało tak grzeje.. Chodzi o many zielone,  nie te najnowsze..

A już nie chcę wspominać, że od kilku dni temperatura ok. 25 stopni, a juz w ciągu 3 dni, drugi raz jadę autobusem z ogrzewaniem.

41
Tematy różne / [Police] Graffiti w każdym miejscu
« dnia: Maja 05, 2013, 15:13:57  »
Rbk, wygląda to mniej więcej jak każdy inny bazgroł graffiti, ale nie taki graffiti wielowarstwowy, tylko pociągnięte dwie cienki literki tak jakby flamastrem ^^

Dla porównania, tag w zupełnie innym mieście, tak żebyś skojarzył o jaki typ graffiti chodzi.

http://stompandcrush.s3.amazonaws.com/graffiti-bug_dart.jpg

42
Tematy różne / [Police] Graffiti w każdym miejscu
« dnia: Maja 04, 2013, 23:20:06  »
Cytat: "pazurkowa90"
Cytuj
Lecz wolałbym, by te tagi były na starszych budynkach i elementach infrastruktury, niż na tych najnowszych, które powinny cieszyć oko.

Jeśli na tych nowych pojawiło się coś w stylu tego zza "ósemki", nie napisałbym nawet tematu.


dlaczego sugerujesz ze maja być stare bloki zabazgrane , moim zdaniem żadne nie powinny być ;>

dobrze , że u mnie na ocieplonym nie ma takich problemów..


Racja, lecz tag na bardzo opuszczonym budynku często wygląda ładniej niż cała obdarta dziurawa ściana, mówię tutaj o skrajnych przypadkach :)
Zależy też jaki tag...
Na pewno bazgroły na dopiero co odnowionym bloku bardziej rażą niż na takim, co był nieruszany od kilkunastu lat ;)

43
Tematy różne / [Police] Graffiti w każdym miejscu
« dnia: Maja 04, 2013, 18:06:28  »
Lecz wolałbym, by te tagi były na starszych budynkach i elementach infrastruktury, niż na tych najnowszych, które powinny cieszyć oko.

Jeśli na tych nowych pojawiło się coś w stylu tego zza "ósemki", nie napisałbym nawet tematu.

44
Tematy różne / [Police] Graffiti w każdym miejscu
« dnia: Maja 03, 2013, 20:17:53  »
Od jakiegoś roku, zauważam, że dosłownie na każdym bloku, KAŻDYM widnieje tag graffiti "GF" . Rozumiem gdyby to był jakiś ładny rysunek, bo to można wtedy nazwać jakąś sztuką, a to co robią autorzy tych tagów, to co najwyżej zwykłe bazgroły, szpecą każdy budynek w naszym mieście, przystanki i wszystko gdzie tylko można coś nabazgrolić.

Co o tym sądzicie?

Dla mnie po starych niszczejących elewacjach nawet to przejdzie, ponieważ na nich aż tak nie widać tych tagów, ale na nowiusienkich odnowionych budynkach?

To jakaś plaga jest z tym, każdy róg bloku uwalony.  :crazy:

45
Sprawy bieżące / [Police] Potrącenie kobiety na ulicy Mazurskiej
« dnia: Listopada 11, 2012, 22:03:21  »
Wystarczy troszkę logiki.

Zauważyłem po fakcie jak już kobieta leżała, że VAN potrącił kobietę.

Co prawda powinienem napisać w temacie :
"zauważyłem ŻE dość duży samochód typu VAN potrącił kobietę"

"że" zamiast "jak" to by może było lepsze rozwiązanie, lecz niestety według mnie próbujesz koniecznie przyczepić się rzeczy dość małostkowych.

Strony: 1 2 [3] 4