Notice: Undefined index: tapatalk_body_hook in /home/klient.dhosting.pl/wipmedia2/forum/Sources/Load.php(2501) : eval()'d code on line 199
  • Strona główna
  • Szukaj
    •  
  • Zaloguj się
    • Nazwa użytkownika: Hasło:
      Czy dotarł do Ciebie email aktywacyjny?

Pokaż wiadomości

Ta sekcja pozwala Ci zobaczyć wszystkie wiadomości wysłane przez tego użytkownika. Zwróć uwagę, że możesz widzieć tylko wiadomości wysłane w działach do których masz aktualnie dostęp.


Wiadomości - draculka

Strony: 1 ... 17 18 [19] 20 21 ... 23
271
Moje hobby / Nasze kochane PIESKI!!!
« dnia: Grudnia 20, 2009, 10:01:49  »
Cytat: "piotrus^"
Chcialbym widziec taka mamuśke wysylającą tak samo dzieciaka do np. amstafa czy dobermana


No moje maleństwo mogą podnosić  :rotfl: tylko daj im Boże zdrowie, że podniosą  :jupi:

Cytat: "piotrus^"
Z drugiej strony i moj pies ma swoje granice

Tym bardziej, że to terier, więc jak najbardziej swoje zdanie ma.

Spotkałam ostatnio na spacerze Panią z długowłosym owczarkiem niemieckim. Była zaskoczona tym, że idzie mały brzdąc (moje dziecko), idą dwa duże psy obok niego i ten brzdąc między nimi świetnie się bawi i odnajduje. Pani dołączyła do nas i spacerowała z nami godzinę. Jej sunia nie znająca dzieci wcale, w całej sytuacji czułą się dobrze.
Jej właścicielka stwierdziła krótko: grunt jak dziecko nie jest nachalne i potrafi się z psem porozumiewać bez słów, jedynie gestami i mową ciała.
Jako matka oczywiście byłam dumna  ;D

272
Strefa kobiet / Gdzie zrobić ładny maniciure lub tipsy ?
« dnia: Listopada 26, 2009, 09:56:32  »
Cytat: "pikuś"
O ile mi wiadomo żyletki w takim sprzęcie się wymienia.


Sprzęt nazywa się Omega i powoduje podwójnie szybkie narastanie naskórka na piętach.
Zdecydowanie lepszy sposób to pedicure medyczny robiony szybkoobrotową frezarką.
Nie skaleczy. Zamyka naskórek i wszelkie pęknięcia. Nie powoduje przyspieszonego narastania naskórka, jak wówczas gdy jest po prostu ścięty.

273
Kulinaria / [Police] Pizzeria
« dnia: Października 09, 2009, 15:46:42  »
Mnie Palermo z Grunwaldzkiej zraziło gigantami z promocji nieodwołalnie.
Ilość składników jak na mini pizzy i pełno pustego miejsca. Spadać na drzewo - więcej tam nie kupię :/

Jeśli chodzi o ilość składników to wielka pizza z Jasienicy jest OK. Można się nią porządnie najeść.

274
Edukacja / Opieka nad małym dzieckiem
« dnia: Października 05, 2009, 14:20:38  »
Z rzeczy jeszcze nie wymienionych, o których można zapomnieć obmyślając tego typu działalność proponuję pamiętać również o odpowiednim ubezpieczeniu i kursie pierwszej pomocy. Tak na wszelki wypadek i chuchając na zimne - lepiej to mieć/znać.

275
Strefa kobiet / Co na zwiększenie odporności dziecka?
« dnia: Września 24, 2009, 22:30:37  »
Znajoma stosowała u dość chorowitej córeczki Broncho-Vaxom i skutek był bardzo widoczny.

276
Strefa kobiet / Co na zwiększenie odporności dziecka?
« dnia: Września 24, 2009, 11:54:23  »
Widzisz Kuba, wychowuję swoje dzieci i psy gorzej niż...  :rotfl:

PS. źle na tym nie wychodzą...

277
Strefa kobiet / Co na zwiększenie odporności dziecka?
« dnia: Września 24, 2009, 11:11:06  »
Faktycznie, jeśli dziecko jest alergikiem, to byle przeziębienie szybko rozwija się to ostrzejszego stanu :|
Ech zdrowia dzieciaczkom życzę!

PS. co do czekolady :) sama ją lubię, ale wolę by moje dzieci poznały jej jak najpóźniej. Słodycze u maluchów zaburzają apetyt i poczucie smaku. Wolę by młoda pogryzła brokuła czy marchewkę zamiast batona  ;D

278
Strefa kobiet / Co na zwiększenie odporności dziecka?
« dnia: Września 24, 2009, 10:26:33  »
Nie ma chyba uniwersalnego sposobu na odporność :(

Mój sposób na odporność moich dzieci:
- dieta - warzywa, owoce, dobrej jakości mięso, ogólnie i dobrze zbilansowana dieta dzienna, brak słodyczy (moje starsze dziecko jada sporadycznie tylko herbatniki czy biszkopty, czekolady nie zna w ogóle). Czytam co jest na produktach i np. w ogóle nie podaję dziecku "dziecięcych" napojów typu Jupik, Kubuś czy inne - sam cukier, chemia i inne badziewie. Młoda pija wodę i domowej roboty soki, kompoty.
- codzienne spacery - nawet w deszczu, nawet w chorobie o ile nie ma podwyższonej temperatury,
- lekki ubiór, nieprzegrzewanie i hartowanie, czyli brak czapki od marca do października, ubieram jak siebie i pozwalam, aby czasem zmarzła, co przyzwyczaja naczynia krwionośne do szybkiego kurczenia się.
- unikam lekarstw sensu stricte, czyli farmakologii ogólnie dostępnej.
Dzięki takiemu sposobowi pielęgnacji i żywienia dziecka oraz dobrej opiece pediatrycznej (lek.A.Frostowicz) córka jeszcze nigdy nie musiała mieć aplikowanego antybiotyku. Fakt - nie chodzi jeszcze do przedszkola, ale ma codzienną styczność z innymi dziećmi. Spędza czas na placu zabaw i codziennie spotyka się ze "żłobkowym" kolegą na podwórku. Potencjalnych szans do złapania chorób ma sporo.
Nic mnie tak nie przytłacza jak choroba dziecka, więc rozumiem Cię Zafrino bardzo dobrze.

279
Historia / [Police] To już historia
« dnia: Września 20, 2009, 22:26:24  »
Cytat: "jakub_m"
i pozostałości po działkach (poniemieckich?).


Za "leningradami" moi rodzice mieli działkę ogrodniczą jeszcze pod koniec lat 70-tych.

280
Moje hobby / Grzyby
« dnia: Września 13, 2009, 11:23:18  »
Grzybów jest już bardzo dużo.
Znajduje niemal każdy, kto wyjeżdża na grzyby skoro świt a nie ok. 10-11 ;)
Jeden wyjazd i dwa kosze grzybów są.

Najbardziej sprawdzone miejsce to okolice Myśliborza Wielkiego w stronę granicy niemieckiej.

281
Historia / [Police] To już historia
« dnia: Września 01, 2009, 12:55:36  »
caarola to chyba budowa "duńczyków" na Spółdzielców.

282
Edukacja / Opieka nad małym dzieckiem
« dnia: Sierpnia 19, 2009, 15:16:45  »
Uwagi miały służyć jak pośredni kubeł zimnej wody i właśnie dać do myślenia, a nie zniechęcać ;)

Pomysł jest naprawdę dobry, niemniej jednak wymagający dobrych podstaw i przygotowania.
Kwestie karmienia - proponuję naprawdę sobie przemyśleć i wziąć pod uwagę, że np. czwórka dzieci w podobnym wieku, o różnych przyzwyczajeniach (nie mówię o menu, tylko sposobie jedzenia) może tak dać w kość, że dnia braknie na resztę zajęć.
Spacery z taką żywiołową grupką w pojedynkę? Nie odważyłabym się.
To takie wolne przemyślenia, bez atakującego nastawienia.
Uwielbiam dzieci, ale mam świadomość, że dorastanie niektórych maluchów to jak poligon doświadczalny dla ich rodziców i opiekunów (niań, opiekunek w żłobku czy przedszkolu).

283
Edukacja / Opieka nad małym dzieckiem
« dnia: Sierpnia 17, 2009, 14:59:19  »
Zanim udzielę odpowiedzi mam kilka pytań:
Jak wygląda infrastruktura lokalowa? Wielkość pokoju, ilość zabawek, materiałów stymulująco-edukacyjnych?
Przygotowanie i wykształcenie w kierunku tego typu pracy?
Jak wygląda plan dnia w sytuacji różnego wieku podopiecznych? Ponieważ zupełnie inne zainteresowania ma dziecko 8 miesięczne a inne 2 i niemal 3 latek. Jak w tym wszystkim zapewnić dziecku odpowiedni rozwój psychiczno-motoryczny?
Posiłki we własnym zakresie - ok. Jak Pani wyobraża sobie w pojedynkę nakarmić (podać posiłek) 4-5 dzieci w różnym przedziale wiekowym? Awykonalne, nawet jeśli dzieci są wyjątkowymi jadkami :)
Jakieś spacery? Przebywanie na świeżym powietrzu? Rozumiem, że od żłobka tego wymagać nie mogę, ale od niani za adekwatnie większe pieniądze - tak, jak najbardziej.
Codzienne spacery dziecka uważam za coś niezbędnego, wspomagającego budować odporność i sprzyjające dobremu zdrowiu dziecka.
Aby się zabrać za tego typu "biznes" należy mieć przede wszystkim stabilne przygotowanie dydaktyczne i świadomość tego, że grupka dzieci to nie to samo co jedno i na dodatek własne dziecko.

Piszę to jako matka 2 dzieci, pracująca w zawodzie "nieedukacyjnym", ze sporymi wymaganiami co do opieki nad własnymi dziećmi, adekwatnymi do wynagrodzenia zatrudnionej przeze mnie niani.

284
Też wolałabym ścieżki asfaltowe - można by było na nich również pojeździć na rolkach. Na polbrukowych - dziękuję za te wstrząsy :/

285
Cytat: "głos rozsądku"
Ścieżkę rowerową z polbruku trzeba co pewien czas odchwaszczać/czyścić/poprawiać.


Zapewniam, że nie trzeba o ile takowa jest wykonana zgodnie ze sztuką, a nie z wytycznymi cenowymi, w których inwestor "żeby się osrał groszkiem ptysiowym" musi się zmieścić.
Zamiast przyzwoitej podbudowy, a następnie podsypki-piaskowo cementowej sadzi się na taką ścieżkę zwykły piasek zasypowy i po sezonie mamy co mamy. Piękny trawniczek na polbruku.
Pod dobrze wykonaną ścieżką nie rośnie puszcza, ani nie zapadają się fragmenty tworząc fale i wybrzuszenia, które sprawiają rowerzystom spory dyskomfort jazdy.

Strony: 1 ... 17 18 [19] 20 21 ... 23