45
« dnia: Kwietnia 11, 2015, 12:10:45 »
Trudno odnosić się do materii tylko w oparciu o doniesienia prasowe. Winny, niewinny,złamał ustawę,nie złamał. Odpowiedzi na tak postawione pytania na forum nie znajdziemy.Wczytując się jednak w kilka ustaw, ( w tym tzw.antykorupcyjnej z dnia 21.08.97.Dz.U 1997r.Nr.106 poz.679 ) które dosyć precyzyjnie określają zasady i przypadki ograniczeń udziału reprezentantów jednostek samorządowych w radach ma się nieodparte wrażenie,że przepisy prawa przez radnego zostały złamane.Tłumaczenie się że radny nie zna np.przepisów ustaw i obowiązującego w Polsce prawa ( w tym ustawy o samorządzie gminnym ) nie zwalnia go od odpowiedzialności.Inną też kwestią jest „wina” Czy na podstawie zebranego materiału będzie definiowana jako „umyślna” czy „nieumyślna” a może pójdźmy dalej i popuśćmy wodze fantazji- sprawstwo.... kierownicze-?,podżeganie,pomocnictwo-? Teorii można mnożyć,ale dopóki nie pozna się całości materiałów dopóty wszelkie te spory są jałową dyskusją o sprawstwie, winie i karze,choć każdy ma na to swoje spojrzenie wg swojej wiedzy i zawodowego doświadczenia.