W takich przypadkach nieprawidłowe reakcje tych głowic (uruchamianie grzania bez potrzeby) są normą,
Tego argumentu bym nie używał. Łatwo go obalić.
Głowice są zaprojektowane na otwieranie się przy temp. 16 st. C, i otwierają się gdy w najbliższym otoczeniu głowicy temperatura obniży się do tych 16 st. C.
Błąd myślowy popełnił ten, co zadecydował o wymianie głowic na właśnie takie. Głowice nie mierzą temperatury w całym mieszkaniu, tylko w swym otoczeniu. Jak mało trzeba być rozgarniętym, żeby to zrozumieć. Chyba że jest jakieś drugie dno tej sprawy

Co do marnowania energii, to np. ekolodzy mieliby swoje argumenty. Ma ktoś jakieś namiary do nich ?