Notice: Undefined index: tapatalk_body_hook in /home/klient.dhosting.pl/wipmedia2/forum/Sources/Load.php(2501) : eval()'d code on line 199
  • Strona główna
  • Szukaj
    •  
  • Zaloguj się
    • Nazwa użytkownika: Hasło:
      Czy dotarł do Ciebie email aktywacyjny?

Pokaż wiadomości

Ta sekcja pozwala Ci zobaczyć wszystkie wiadomości wysłane przez tego użytkownika. Zwróć uwagę, że możesz widzieć tylko wiadomości wysłane w działach do których masz aktualnie dostęp.


Wiadomości - tatankas

Strony: 1 2 3 [4] 5 6 ... 66
46
Zwierzęta / Towarzystwo Opieki nad Zwierzetami:) nowy adres:Bankowa 9/12
« dnia: Stycznia 06, 2014, 03:02:51  »

47
Zwierzęta / ZAPROSZENIE NA ZAKUPY.
« dnia: Grudnia 19, 2013, 14:29:31  »
Kolejny bazarek,te same zasady.Zapraszam:

http://www.dogomania.pl/forum/threads/249534-ZAPRASZAMY%21%21%21-Fanty-tozowe-i-inne-na-Toz-Police-i-boksia-KINGA-do-18-01-2014


Zapraszamy również dziś do MOKu,będziemy tam od 17.00 ze swoimi fantami Tozowymi i z ciastem na sprzedaż.

48
Zwierzęta / Weterynarz w Szczecinie - którego polecacie?
« dnia: Grudnia 15, 2013, 00:33:44  »
Dobrzy lekarze,niestety drodzy :(

49
Zwierzęta / Aktualne potrzeby w TOZ POLICE
« dnia: Grudnia 09, 2013, 19:18:04  »
pw poszło

50
Zwierzęta / Zaginione zwierzaki
« dnia: Grudnia 07, 2013, 17:49:18  »
Ogłoszenie grzecznościowe :"Wczoraj ok. godz.22.00 wybiegł z podwórka nasz owczarek. Był bardzo zdenerwowany wczorajszą pogodą . Każdego kto go widział prosimy o kontakt tel.604968848. Proszę o pomoc!"


51
Zwierzęta / Nowa siedziba TOZ-u
« dnia: Grudnia 07, 2013, 17:45:36  »
Cytat: "Mickd"
Czemu nie w Trzebieży?? tam po SM jest wspaniałe miejsce !!!


A kto będzie jeździł do Trzebieży ? Poświęcamy swój czas na pomoc zwierzakom,nie będziemy go dodatkowo marnować na dojazdy.

Cytat: "Mickd"
Ja życzę tym Paniom i SOBIE obym się mylił


Na pewno się mylisz,życzenia nie potrzebne,szczególnie te nieszczere  :ble:

Na temat smrodu już inni napisali za mnie  ;D

52
Zwierzęta / Nowa siedziba TOZ-u
« dnia: Grudnia 05, 2013, 17:12:51  »
Cytat: "Mickd"
Fetor dla Maluchów??


Jaki fetor,co ty pie... Byłeś? Na pewno nie,u nas w siedzibie tak samo jak w domu,czyściutko i pachnąco,dziewczyny trzy razy dziennie w siedzibach są i zawsze posprzątane.Co innego w starej siedzibie,ale co się dziwić,że śmierdzi,jak co najmniej połowa ścian zalana i zagrzybiała-to grzyba wypełzającego ze ścian nie mogłyśmy się pozbyć i od niego tak jechało,tak to jest,jak co rusz rury pękały i po ścianie się lało :(

53
Zwierzęta / Nowa siedziba TOZ-u
« dnia: Grudnia 04, 2013, 17:55:20  »
Dla tych,którzy zainteresowani jak to będzie u nas wyglądać,a nie tylko krytykują:

Kociarnia już prawie gotowa:







Czy to wygląda jak schronisko czy jak dom?

54
Zwierzęta / Nowa siedziba TOZ-u
« dnia: Grudnia 02, 2013, 23:26:53  »
Cytat: "samo zło"
No faktycznie ten „mały” lokalik w centrum Polic przy pętli autobusowej z dwoma oknami w którym mieściła się np. gastronomia i do której nawet sanepid nie miał zastrzeżeń, miał powierzchnie 70m² czyli tyle co 4-ro pokojowe mieszkanie. No fakt dla niektórych to mała klita


Akurat w tym lokalu chodziło o umiejscowienie i o funkcjonalność,mały to mówiłam o tym po fotografie

Cytat: "samo zło"
Te pomieszczenie które ze względów technicznych nie nadawało się dla TOZu przeznaczone zostało na lecznice dla zwierząt. A jedyne pogryzienie jakie pamiętam na przełomie ostatnich lat to przez psa będącego pod opieką TOZu po którym człowiek trafił do szpitala. Odnoszę również wrażenie że lokal w nowym bloku jest odbierany przez was jakbyście dostały go za kare mimo, iż duża część mieszkańców naszej gminy którzy np. nie mają nawet toalety w mieszkaniu mogła by tylko pomarzyć o takich warunkach.


Lecznica dla zwierząt zazwyczaj ma u siebie jedno,dwoje zwierząt,u nas jest na stanie zawsze około 20 zwierzaków-czy widzisz tą małą różnicę?

Czy ukucie igłą w paluszek nazywasz dźgnięciem nożem w brzuch-tak można opisać to co było z tym co napisali i o co nas oskarżyli,mnie Salinka również za pierwszym poznaniem dwa razy za buta złapała i żyję,a teraz pulpecik kocha mnie nad życie  :ble:

Duża część mieszkańców,która nie ma w domu nawet toalety ma takie warunki poniekąd na własne życzenie,niech weźmie się do roboty to zarobi na godne życie.Zwierzaki nie mają tej możliwości.

Zapominasz samo zło, że my pracujemy zawodowo,mamy swoje rodziny i obowiązki domowe do wykonania,a oprócz tego wykonujemy pracę społeczną ,którą mogłybyśmy wycenić na dużo wyższą kwotę,niż ten czynsz,który gmina płaci za ten lokal-nie ma nic za darmo i my też za darmo niczego nie dostajemy!

55
Zwierzęta / Nowa siedziba TOZ-u
« dnia: Grudnia 01, 2013, 14:54:01  »
Cytat: "samo zło"
A biedna gmina się zali że w ostatnim czasie proponowali wam badajże kilkanaście lokalizacji jednak na żadną towarzystwo się nie zgadzało.


Proponowała dwa lokale,obydwa koło rynku na Starych Policach,do obu musiałybyśmy wędrować około 40 minut w weekendy,bo kto jeździ na stare Police ten wie,jak tam jeżdżą autobusy,a my w siedzibie czasami i 5 razy dziennie,a minimum 3 razy nie wyłączając weekendów.Do tego koszta dojazdu dochodzą,dzielnica nieciekawa,a my ze zwierzakami i do 22.00 siedzimy i teraz wracaj sobie sam stamtąd,bo żadna z nas nie pisze się na łażenie po zmroku w tamtych okolicach.Pierwszy lokal wychodzi bezpośrednio prawie na ulicę,był tam zakład fotograficzny,jedno malutkie pomieszczenie z malutkim oknem,a pozostałe ciemne i weź tam trzymaj w takiej ciemnicy zwierzaki,rób cokolwiek,a niech któreś wyleci przez przypadek to prosto na ulicę :( ,drugi lokal po byłym sklepie ogrodniczym bodajże ,też mały pokoik z dwoma ogromnymi oknami witrynowymi i drugi mały pokoik,w którym nawet karma i inne potrzebne rzeczy dla naszych bezdomniaków by się nie zmieściły.To tak w skrócie napisałam dlaczego te pomieszczenia nie były dla nas.

Dzięki koko,  za dobre słowo  :*

56
Zwierzęta / Nowa siedziba TOZ-u
« dnia: Listopada 30, 2013, 22:52:18  »
samo zło,  nikt nic nie ukrywa,po prostu jak na razie nie ma się czym chwalić,myślisz,że my zadowolone z takiej ilości sąsiadów,chciałyśmy czegoś innego,na uboczu,żeby nikomu nie wadzić.Wyrozumiałość-jaka wyrozumiałość,ludzie w ogóle nie są wyrozumiali jeżeli chodzi o zwierzęta bezdomne,latami żyją z sąsiadem za ścianą,którego pies ujada pod jego nieobecność,a nas by wywalili po jednym dniu szczekania psa.W mieszkaniu prywatnym wam psy nie przeszkadzają,a u nas i owszem,choć tak samo dbamy o zwierzaki jak o swoje własne!-O co chodzi?Nasze zwierzaki i my traktowani jesteśmy jak ludzie i zwierzęta niższej kategorii-powiedz mi dlaczego,pochwal się swoimi wspaniałymi przemyśleniami.I jeszcze jedna bardzo ważna sprawa:samo zło, MY NIE JESTEŚMY SCHRONISKIEM,nie płaci nam nikt za zajmowanie się zwierzakami,nie pobieramy pensji za pracę,nikt od nas nie kupuje zwierząt i za zwierzęta nie płaci-to jest ogromna różnica.

57
Zwierzęta / Aktualne potrzeby w TOZ POLICE
« dnia: Listopada 26, 2013, 09:39:08  »
Prośba do tych,co mają FB:

Nasza wolontariuszka bierze udział w konkursie foto psiaka,gdzie do wygrania karma,którą chce przekazać na nasze towarzystwo,w więc prosimy o kliknięcie w zdjęcie i w lubię to! obok zdjęcia :

https://www.facebook.com/photo.php?fbid=1422304077987039&set=a.1421541491396631.1073741834.1413384208879026&type=1&theater

Do wygrania karma za 280zł,więc jest o co walczyć,a dodatkowo firma napisała wolontariuszce,że jak jej zdjęcie wygra to będzie też gratis od firmy za szczytny cel  :rotfl:


I druga prośba do tych,co FB mają i nie mają:

Cytuj
Są takie dni, kiedy myślimy, że wszystko co robimy nie ma sensu. Ostatnio takich dni jest zbyt wiele. Adopcje kotów są w tej chwili wstrzymane, nie jesteśmy w stanie także przyjmować nowych. Nie wiemy jak długo to potrwa. Borykamy się z panleukopenią, śmiertelnym kocim wirusem, który już zebrał żniwo. Każdego dnia walczymy o jakieś życie, nie mamy już zwyczajnie siły i łez, żeby opłakiwać kolejną śmierć. Jeśli zrobimy krok w przód, za chwilę musimy się cofnąć o trzy. Nie mamy domów tymczasowych, które mogłyby uratować kocie życie, nie mamy wolontariuszy. Do adopcji jest w tej chwili tylko jedna kotka- biało-ruda półroczna Rumba, której udało się "uciec" przed tragedią z powodu nieudanej adopcji. Czeka na swój docelowy dom u osoby, która ją adoptowała, ale nie może jej zatrzymać. I Rumba to wie, jest nieszczęśliwa.
W ciągu ostatniego czasu odeszły od nas: Morris, Iga, Marcysia, Cecylka, Bezimienny Staruszek (tan akurat postanowił się zagłodzić), Maja, której nikt nie chciał, bo nie była "pełnowartościowa" (i to nie są nasze słowa). Walczymy o życie Mamusi, Kredki, Filipa. Zamówiłyśmy w Niemczech surowicę, która może uratować chorym kotom życie, miała być na dzisiaj, a będzie dopiero na poniedziałek. Nie wiemy, czy zdążymy. Nie wiemy też, jak za nią zapłacimy. Zamówiłyśmy 10 fiolek, żeby mieć w razie czego. Tutaj nikt nie ma tej surowicy. Za granicą kosztuje 22 euro za jedną dawkę. Każdy chory kot powinien przyjąć choć jedną.
W tym tygodniu bardzo poważny zabieg usunięcia martwych zmumifikowanych płodów przeszła Tosia. Zabieg był długi, bardzo skomplikowany, Tosia musi znaleźć dom. Tylko czy ktoś pokocha "starego" kota, bo "aż" 3-letniego?
Dino- 10-miesięczny szczeniak, odebrany z upadlających warunków, ma parwowirozę. Na razie walczy, nie pozwalamy mu przestać. Cieszymy się, kiedy protestuje przy kolejnej kroplówce, bo to daje nam nadzieję.
Jutro zaczynamy remont nowej siedziby, gdzie będziemy mogły przenieść naszych ozdrowieńców. Czeka nas dużo pracy, musimy z 1 dużego pomieszczenia zrobić 3- na izolatkę, kociarnię i biuro-psiarnię. Finansowo leżymy, ale musimy to zrobić, bo nowa siedziba to szansa dla każdego kolejnego zwierzęcia. Potrzebujemy też lampy bakteriobójczej, żeby nie dopuścić do kolejnych przypadków parwo i pankeukopenii. Taka, która będzie odpowiednia na nasz metraż, kosztuje 500 zł. Zamówiłyśmy także folie na okna, żeby koty miały odrobinę prywatności, żeby nikt ich nie nękał, kiedy nas nie będzie.
Każdy dzień jest wypełniony podawaniem kroplówek, leków, wydzwanianiem za surowicą, papierologią. Staramy się cieszyć, że dostałyśmy lepszą siedzibę, ale czeka nas dużo pracy, aby zwierzęta miały taki komfort, o jakim marzymy. Drapaki z prawdziwego zdarzenia, wygodne legowiska, swoje kocyki. Nie stać nas. I nie wiemy, czy będzie nas stać, bo wydatków jest zbyt wiele.
Jeśli ktoś mógłby nam pomóc, byłybyśmy wdzięczne. Może ma ktoś na zbyciu meble, które są w dobrym stanie, kanapę? Coś co pozwoli nam stworzyć zwierzętom miejsce, w którym będzie przytulnie, jak w domu? Musimy od nowa tworzyć TOZ, to, co uzbierałyśmy do tej pory, musimy wyrzucić, bo jest skażone.


A więc potrzebne nam ,a niepotrzebne wam zbieramy: koce,ręczniki,pościele,poszewki,prześcieradła-prosimy bardzo pisać do mnie,mogę odebrać na terenie Polic do południa,lub po południu dostarczać we wtorek od 17-20 w naszej siedzibie(jeszcze w starej) na bonkowej 9

58
Trudne tematy / [Ogólne] Sprzątanie po psie i inne problemy
« dnia: Listopada 23, 2013, 03:09:08  »
Cytat: "Wojtek Dudek"
A kto...? Ja...? Niby z jakiej racji...?


Nie chodzi mi o to,żebyś ty płacił za to,ale nie możesz też żądać,żeby za to płacili psiarze,to czysta dyskryminacja,szczególnie,że jeżeli mam psa w domu,to nie może on być w schronisku.Pytasz dlaczego ty masz płacić na schroniska,a ja pytam dlaczego ja mam płacić? Co roku płacę podatek od posiadania psa,sukę mam wysterylizowaną,zachipowaną,nie będę jej rozmnażać,więc jej szczeniaki nie trafią do schronisk,jeżeli kiedykolwiek trafi do schroniska to na bank ja zapłacę z własnej kieszeni a nie z kieszeni podatników za usługę wyłapania i utrzymania psa w schronisku,ponieważ przy odbiorze psa dostajesz rachuneczek!Co do kolejnego zagadnienia to zgadzam się w zupełności,że nie każdy powinien i jest odpowiednią osobą do posiadania psa,a tym bardziej do prowadzenia hodowli.Gmina nie ponosi żadnych kosztów związanych z utrzymaniem mojego psa,wszelkie koszta ponoszę ja! Co do ubezpieczenia to psa możesz sobie ubezpieczyć,ale jeżeli nie będzie miał chipa to skąd będziesz wiedział,że to ten pies ubezpieczony ,a nie inny już-chipy to podstawa i każdy pies powinien go mieć,chipowanie powinno być obowiązkowe tak jak szczepienie coroczne przeciwko wściekliźnie.

59
Trudne tematy / [Ogólne] Sprzątanie po psie i inne problemy
« dnia: Listopada 22, 2013, 09:58:43  »
Cytat: "Sweeti Belle"
No własnie,dlaczego mam płacić na dystrybutory woreczków ? To może niech ktos mi dołoży na żwirek dla kota ?Tatankas nie przesadzaj ,że tego żwirku jest tak dużo,jakos hałd w smietniku nie widziałam. Natomiast w psie g*** można wdepnąc na każdym kroku.Jesli już mówimy o oszczędzaniu ,to pomówmy o niepotrzebnie wylanej wodzie potrzebnej do zmycia psiej kupy z butów..Każde zwierzę to wydatki i obowiązki,znikną psie kupy ,zapłacę podatek od kota,szczura i czego tam jeszcze zechcą.Pozdrawiam.


No właśnie nie płacisz,idzie z podatku za psa,który płacę ja,choć z dystrybutora nie korzystam,bo mam swoje prywatne woreczki,za to płacę za śmieci,w których ląduje żwirek,wiem ile tego żwirku idzie,wiem ile opakowań po karmie i ile po innych rzeczach,za śmieci płaci się od osoby,nawet za niemowlaka już,więc za kota też się powinno płacić,bo też produkuje śmieci.Mogę tak samo napisać,że nie zapłacę podatku od psa,póki kociarze nie będą płacić więcej za śmieci-proste :ble:


Cytat: "Wojtek Dudek"
Tatankas, Ty naprawdę sądzisz, że te 75 tys. rocznie starcza na dystrybutory woreczki pojemniki, ich opróżnianie i utylizację, schronisko, hycla nie licząc szkód jakie psy wyrządzają. Z tego co pamiętam, to tylko na sam udział w budowie schroniska gmina zaplanowała w budżecie wydatek blisko 400 tys.


Tak jak napisałam wyżej,ja swoje psy od szczeniaka do śmierci miałam,dlaczego mam płacić na schroniska,hycla,jeżeli to nie moje psy do niego trafiają???Do schroniska trafiają psy,których ludzie się pozbyli i już ich nie mają,czyli ci,którzy psów nie mają powinni również na schroniska i hycla łożyć.

Cytat: "Wojtek Dudek"
A niby jakim to sposobem do tego schroniska trafił mój pies, skoro ja nigdy go nie miałem? Oj chyba zagalopowałaś się w swoich ocenach.


A niby jakim sposobem do schroniska trafił mój pies,jak nigdy mi się nie zgubił?Te wszystkie psy ze schronisk i z tozu kiedyś miały właścicieli,którzy teraz nie płacą podatku za nie i niby ja mam je utrzymywać?

Cytat: "grzegorz.ufniarz"
ustawa o podatkach i opłatach nie przewiduje nakładania opłat za posiadanie kotów, chomików czy szynszyli.


Grzegorzu ale ustawy są po to,żeby je zmieniać na lepsze,czyż nie ? Prawo wciąż się zmienia.

60
Trudne tematy / [Ogólne] Sprzątanie po psie i inne problemy
« dnia: Listopada 21, 2013, 16:05:46  »
Cytat: "Daria"
Dystrybutory powinny być mobilne i zarabiać jak radary. Generowanie kosztów i rozkładanie ich na wszystkich podatników to zły pomysł.


Są płacone z podatków psiarzy,a także za te pieniądze opłacane są zapewne dotacje za towarzystwo opieki nad zwierzętami,a także schroniska,za co moim zdaniem powinni płacić wszyscy,bo do schronisk nie trafiają psy,za które płacone są podatki,a właśnie raczej tych,którzy tych psów nie mają.

Swoją drogą  czasami bulwersują się o te opłaty ludzie,którzy psa nie posiadają,ale kota wychodzącego i owszem-moim zdaniem powinni oni płacić również podatki od posiadania zwierzaka.Ci którzy mają koty domowe,szczury,świnki i inne zwierzaki niewychodzące powinni wnosić wyższe opłaty za śmieci,bo zużyta ściółka również trafia do śmieci,a my za to płacimy też.

Strony: 1 2 3 [4] 5 6 ... 66