10
« dnia: Października 30, 2024, 12:37:31 »
Problem to jest z zarządem który chciałby mieć pracowników ,ale chyba na etacie NIEWOLNIKA który zapierdala za darmo i ktory jest wszystkiego pozbawiony. Oni w tym zarządzie to chyba nie rozumieją,że morale wśród pracowników tego zakładu to nie istnieją,są równe zeru,a dlaczego? No chociażby dlatego,że chłopaki tu zapierdalaja ile się da,żeby to jakoś szło,a co dostają w zamian? [ciach!] do dupy za przeproszeniem. To że ten zakład jeszcze funkcjonuję to nie zasługa zarządu czy prezesa tylko pracowników zmianowych,którzy jeszcze całkowicie lachy na to nie położyli bo gdyby tak zrobili to każdy wydział wciska czerwony guzik i wyłącza światło w tym BURDELU bo nie będzie komu tego gówna ciągnąć. Odchodzą ludzie którzy mają pojęcie o tej instalacji a zostają ci którzy nie mają bladego pojęcia i którzy znają jedno góra dwa stanowiska,a co idzie za tym to to ,że buda jak stanie to nie będzie komu nią wystartować bo nikt nic nie ogarnie. Takie są fakty i w tą stronę to zmierza. Ludzie mają serdecznie dość tego gówna z którym tu mają do czynienia,mają dość tego jak się ich tu traktuję i dają od siebie tyle ile zakład im daje czyli absolutne minimum. A jak panu prezesowi to minimum to mało,no to sorry,ale na więcej nie ma co liczyć...tak samo jak my nie mamy co liczyć na was.