Notice: Undefined index: tapatalk_body_hook in /home/klient.dhosting.pl/wipmedia2/forum/Sources/Load.php(2501) : eval()'d code on line 199
  • Strona główna
  • Szukaj
    •  
  • Zaloguj się
    • Nazwa użytkownika: Hasło:
      Czy dotarł do Ciebie email aktywacyjny?

Pokaż wiadomości

Ta sekcja pozwala Ci zobaczyć wszystkie wiadomości wysłane przez tego użytkownika. Zwróć uwagę, że możesz widzieć tylko wiadomości wysłane w działach do których masz aktualnie dostęp.


Wiadomości - marek.poczopko

Strony: [1] 2 3 ... 6
1
Komputery, internet, telefonia i inne technologie / Odp: Espol
« dnia: Stycznia 01, 2015, 10:18:15  »
ja nie prosiłem o reakcję dygnitarzy z forum, wiem, że często pracownicy techniczni czytają to i to do nich napisałem, całkiem niepotrzebna jest pana reakcja...

2
Po pierwsze - minęły święta a ja znowu to piszę,

Po drugie - nie interesują mnie ekonomiczne i prawne uliczki - ja nie życzę sobie , by nawet 0,00000000000% z podatku, który płacę z dochodów był przeznaczany na cel związany z wyznaniem... Tylko ja tak myślę?

Po trzecie - czuję się bardzo szczęśliwy, swojo, czuje klimat świąt w święta a wręcz miałem odczucie, że byłem na burcie, gdy rodzice mnie zaprosili na pasterkę, tylko uważam, że każdy kto nie widzi problemu w tym, że 16 mln idzie w bagno jest hipokrytą często uwarunkowań organicznych, politycznych lub po prostu z domu to się wynosi... Kasę winno się wydawać tam, gdzie jest ewidentnie potrzebna ( dzieci chore na białaczkę, lub schroniska zwierząt lub domy samotnych matek) a nie budynek związany z kultem religijnym. Uważam, że nie trzeba być niewierzącym w kościół jako instytucję, by to zrozumieć. Mi to, że wewnątrz w Boga wierzę a ignoruję instytucję kościoła pomogło zauważyć w tej polityce hipokryzję, bezmyślność i żądze mamony... i taka jest prawda i chcę tylko na tej płaszczyźnie rozmawiać a nie wchodzić w politykę i ekonomię. Od tego jest pan michalik, który na pasterce porusza te tematy nie związane z wiarą... Szanowna trójko z Polic - czekam na Wasze świadectwo... sprawa jest arcyważna... Dzieci chore, samotne matki i zwierzęta czekają...

3
Sądzę, że nie wtrącajmy się do tego jak jest na pasterce czy w kościele jako w budynku, bo tu nie ma o czym rozprawiać. Ważna jest wedlug mnie fałszywość postawy moralnej i duchowej wyżej wymienionych trzech osób, które nie formułując otwartego sprzeciwu wobec niepoprawnego upychania pieniedzy pokazują swoją jakość fundamentu moralności i miłości do bliźniego, na którym szczycą się swoją codzienną postawą żarliwego chrześcijanina, na ktorym budują swoją "nienaganny" autorytet polickiego chrześcijanina. I nie ma się tu po co przepychać argumentami, ponieważ nie ma wytlumaczenia na tak bierną postawę, znieczulicę i dulszczyznę wobec chorych dzieci... Prawdziwa twarz została ukazana... Dali świadectwo...

4
JPII stwierdził, że Żydzi to nasi starsi bracia w wierze, więc genetycznie nieuczciwość jest przekazywana...
Kubo, jeżeli mi odpowiesz na pytanie jak można z jednej strony z rozrzewnieniem patrzeć w oczy biskupa niosąc dary i z prawdziwą miłością do JPII odbierać relikwię a z drugiej nie wnieść aktywnego sprzeciwu wobec marnowania pieniędzy wobec braku kasy na terapie chorych dzieci na białaczkę - to nasz rozmowa jest tylko przepychaniem się... Nadal mam nadzieję, że pan Nazar, pan Drzazga i pani Dobosz potwierdzą własne chrześcijańskie przekonania i nastąpi akt prawdziwego czynu a nie teatrzyk hipokryzji. Ja już napisałem list do kardynała z prośbą o opamiętanie się...

5
kościół wykorzystuje taką sytuację i podpiera się tym, że pieniądze idą nie na na świątynie tylko na muzeum jana pawła, ponieważ przepisy nie pozwalają państwu bezpośrednio kościołowi dać pieniądze...
A my dziwimy się biznesmenom, aparatczykom partyjnym, że luki prawne wykorzystują...
Jestem osobą niewierzącą, więc w brudy kościoła się nie mieszam...  Ale zauważyłem, że w Policach są osoby takie jak pan Nazar, Drzazga i pani Dobosz, które są prawdziwymi chrześcijanami i otwarcie to mamifestują, nawet odbierają relikwie, więc jestem pewny, że w  najbliższym czasie wpłynie protest do władz kościoła wobec takiego procederu. Nadal liczę na to, że wyżej wymienione osoby wyrażnie wyrażą sprzeciw przeciw wobec prostej rzeczy, by te pieniążki przeznaczyć na domy dziecka i leczenie dzieci chorych. Czy można z jednej strony ze wzruszeniem biskupowi patrzeć w oczy (zdjęcie na wirtualnych Policach pana Nazara podążającego do ołtarza z bukietem), czy można być w delegacji odbierające relikwie a z drugiej strony siedzieć cicho i nie reagować aktywnie w przypadku, gdy konkretna kasa idzie na co kolwiek a dzieci na białaczkę nie mają kasy na terapię? Na tym polega postawa żarliwego chrześcijanina? Brawo !  - pisze to osoba nie wierząca... Fałsz, obługa, hipokryzja, życie na pokaz i skandal...

6
Dlaczego tych pieniążków nie przekaże się na domy dziecka czy schroniska dla zwierząt? Czy można przekazywać pieniądze z podatków ludzi nie wierzących na formę wybranego kultu religijnego? Ja osobiście nie życzę sobie, by moje środki z podatków w ten sposób były marnotrawione i sądzę, że nie jestem sam. Tyle jest biednych, głodnych dzieci. W normalnych domach dzieci idą bez śniadania do szkoły a ta wataha śmiejąc się w oczy robi co chce... Tyle jest dzieci chorych na białaczkę i inne choroby wymagające drogiego leczenia - nie przydałby się tam te środki? Liczę na wstawiennictwo pana Nazara, pana Drzazgi i pani Dobosz u władz kościelnych - by ukrócić ten proceder - można jeździć i prosić o relikwię a nie można poprosić o opamiętanie się i o przekazanie tych pieniążków na konta domów dziecka i schroniska dla bezdomnych lub dla piesków i kotków? Proszę podjechać do Tanowa i spojrzeć dzieciom w oczy, ja już to zrobiłem, przekazałem paczki a tu kasa ucieka i to jeszce na co... w cuchnące bagno...Masakra, wstyd, hańba... i skandal... Jak nie wstyd jest kościołowi w ogóle brać te pieniądze, gdy państwo daje? To już jest nieskazitelne kuriozum...

7
Sprawy bieżące / Odp: Świąteczna oprawa na Policach
« dnia: Grudnia 19, 2014, 11:13:58  »
Odpowiedzialny jest pan Drzazga, Nazar i pani Dobosz - relikwiami głowę sobie zawracają, w atmosferze wzruszenia z abp i kardynałem raczą się rozmową a aktywnie i prospołecznie w dekorowaniu świątecznym miasta zaangażować się nie potrafią... Tu właśnie widzę brak ich zaangażowania i pro-obywatelskiej roboty na rzecz klimatu świątecznego Polic. Jasne - brylowanie smakuje - zgięcie krzyża kosztuje - DZIĘKUJEMY:)

8
Polityka lokalna / Odp: Pani Dobosz i pan Nazar - wszędzie ich pełno...
« dnia: Listopada 24, 2014, 21:57:00  »
W moim poście nie było żadnego stwierdzenia lub podtekstu finansowego... Odpowiedź wiec nie na temat. Mam nadzieję, że nożyce się nie odezwały... Cieszę się, że owi Państwo nie pokładają codzienności w pracy i tv, ktoś przecież musi... w końcu to kwiat narodu... nasi reprezentanci... nasza nadzieja... nasza chluba... W sumie Panią Dobosz rozumiem, bo to intelektualistka. Pisałem tylko o postawie ludzkiej a tu odpowiedzi w klimacie mamony. Uważam to za niestosowne, bardzo niesmaczne jest mieszkanie pieniędzy i klimatów kościoła i to piszę ja będący daleko od świątyń.

9
Polityka lokalna / Odp: Pani Dobosz i pan Nazar - wszędzie ich pełno...
« dnia: Listopada 23, 2014, 08:23:51  »
Nie jestem z żadnej opcji politycznej i pan burmistrz jest mi calkowicie obojętny. Chociaż podczas zakupów w netto widziałem osobiście, że głowy do góry zadartej nie ma a nawet chwilę z zebrzącą osobą porozmawiał.
Panią Dobosz znam jedynie z klimatu ach osz a ucząc mnie w starej szkole nr 5 dała wyraźnie odczuć, że jest kobietą na reprezentacyjną wystawę niż by wspólnie z nią posprzątać np park - sadze, ze taka osobistość się nie schyla w ogóle...
Zgadza się, że pan Kazieczko był w 99 roku i właśnie tamte klimaty dobrze pamiętam i postawa pana Nazara i Drzazgi się do dziś widać nie zmieniła, bo na wirtualnych policach jest fotka, która pokazuje identyczne rozrzewnienie w oczach i atmosferę wzruszenia, gdy niósł " dary" do ołtarza tak jak to było w 99 roku, gdy widziałem go jako dzieciak, że udzielał się w każdym święcie kościelnym - tylko, że wtedy miał w oczach troskę skruszonego ojca wychowującego gromadkę dzieci - zmagającego się z trudem dnia codzienności a dziś seniora ale jakże znającego się na klimatach bycia w centrum akcji. Pan Drzazga wsiąkł w politykę i zza wąsa widać tylko Jarosława, już nawet kościół zszedł na bok porównując sytuację z 99 roku.
Uważam, że poprzednik powinien równo traktować osoby o których piszę i nie docenił pani Dobosz, ponieważ ma ona tytuł doktora - przynajmniej tak na lekcji się przedstawiała. Musiała na ten tytuł zapracować a tytuł abp to niewątpliwa łaska ducha świętego i rozprawa- obrona tego tytułu ma charakter mianowania  - to jest szczebel w hierarchii. Pani Dobosz musiała niewątpliwie zapracować na swój tytuł naukowy i jest niekwestionowanym autorytetem w kręgu nauk humanistycznych i pedagogiki... Dziwię się panu Butmistrzowi, że nie wykorzystuje tego potencjału, np stanowisko dyrektora w białej:) Jestem pewny, że kapliczka koło ronda zostałaby włàczona w teren szkoły...
Poprzednik pozdrawia z mnie z klimatu Gryfa, ale mnie żadne klimaty polityczne nie interesują... Nie interesuje mnie to... Zarysowałem tylko moją subiektywną ocenę, gdy patrzy się krytycznie z boku z perspektywy lat jako jeden z mieszkańców. Dlaczego krytyczna ocena kogos budzi tworzenie tezy, źe robi to przeciwnik polityczny? Błąd... Wiem, że bardziej boli to, jeżeli pisze to zwykły policzanin. Nie chcę nikogo obrażać, wyrażam tylko moje odczucia, wspomnienia, wrażenia i ocenę... Nie mam żadnego interesu, by kogoś obrażać... To są moje refleksje. Słowo pan jest w naszym kraju przyjęte jako zwrot grzecznościowy. Panią doktor szanuję za jej dorobek naukowy.

10
Polityka lokalna / Pani Dobosz i pan Nazar - wszędzie ich pełno...
« dnia: Listopada 21, 2014, 08:53:44  »
Mam pytanie, ponieważ nie potrafię zrozumieć jednej rzeczy. Przeglądałem fotki z wizyty u pana Dziwisza - znów na widoku pani Dobosz i pan Nazar - aż zabrakło mi pana Drzazgi i proboszcza Kazieczko i klimatu niesienia procesji w boże ciało. Wszędzie tych ludzi pełno i nie ma tu zastosowania tłumaczenie, że są to ludzie aktywni publicznie, ponieważ uważam, że wrodzona skromność, przyzwoitość, poszanowanie własnego wizerunku i prywatności wymaga jakiejś ogłady i umiaru, by nie być wszędzie i nie wprowadzać atmosfery namolności u ludzi obserwujących życie codzienne... Dlaczego nie można po prostu być i po prostu żyć? Taki sposób prowadzenia się budzi u mnie lekkie zniesmaczenie i irytację. Przecież ci ludzie mają dzieci - dziwię się, że do tej pory młodsze pokolenie nie zwróci uwagi, że wkładanie wszędzie nosa jest niesmaczne i sprzeciwia do siebie ludzi... Wystarczy powiedzieć - mamo, tato - uspokój się, przejrzyj na oczy, szanuj siebie...Jak nie wybory to kościół - jak nie kościół to obrady w białej - jak nie obrady - to wkładanie wąsa do PIS-u - zawsze coś się dzieje, zawsze jest jakaś akcja, zawsze swoje trzy grosze wsadzić trzeba i do tego sztuczne wzniecanie atmosfery wzruszenia... Nie rozumiem tego, czy ci ludzie nie maja własnego prywatnego życia? Własnych problemów? Własnych dzieci? Własnego klimatu domowego? Nie potrafię tego zrozumieć i nie można powiedzieć, że oni coś robią dla ludzi - ponieważ po pierwsze to sobie wyrabiają "pozycję" a po drugie nie odczułem nigdy,żadnego wymiernego plusa dla mnie z ich działalności a czuje klimat wkręcania się w akcje...Gardzę tym...

11
Polityka lokalna / Odp: Kim jest pan Pachis ?
« dnia: Listopada 17, 2014, 20:22:05  »
stąd użyłem słowa radiówka...

12
Polityka lokalna / Odp: Kim jest pan Pachis ?
« dnia: Listopada 17, 2014, 18:51:17  »
czy interpretując wyniki wyborów wypada wysnuć wniosek, że chusteczki nawet nie przydały się do toalety? A jeżeli przydały to dlaczego taki wynik ? Szkoda, że PO będzie miała jakość radiówki...

13
Polityka lokalna / Odp: Perły kampanii
« dnia: Listopada 13, 2014, 22:35:16  »
pisałem już w innym poście coś o poziomie tego pana...  te chusteczki tylko to potwierdzają...

14
Polityka lokalna / Kim jest pan Pachis ?
« dnia: Listopada 04, 2014, 11:11:02  »
Nie jestem z żadnej opcji politycznej i nigdy nie chodzę na wybory, bo nigdy nie chcę dać szansy, by ktoś kierował moimi możliwościami i klimatem dnia codziennego, ale dziś zauważyłem jadąc Piaskową co słup między innymi to pan Pachis, co słup to pan inny. Skupiam się na panu Pachisie, bo możliwe, że go znam i kojarzę ale z młodych lat jak chodziłem do szkoły w Policach (stara piątka koło kościoła) ale również jak jako dziecko mieszkałem na Mieszka. Nie wiem jakie Państwo mają zdanie, ale ten pan na dzisiaj pachnie mi aurą lovelasa oraz świadomością, elokwencją i mentalnością chłopskiego inteligenta - takie mam odczucie prywatne, które od razu przyszło mi do głowy, gdy jechałem autem i spojrzałem na słup i przypomniałem sobie młodzieńcze lata i okres wbijania się w dorosłe życie. Innych ze słupów nie znam i nie kojarzę, więc się nie wypowiadam...  Czy w moim odczuciu jest jakiś procent prawdy, czy na bank się mylę?
Powtarzam, nie jestem związany z żadną partią czy konkurencją - jestem zwykłym człowiekiem z ulicy, który tylko pyta, bo skojarzył pana Pachisa ze swoim wycinkiem życia... Mam nadzieję, że moderator nie potraktuje tego postu jako nieodpowiedniego i go nie skasuje... Ja tylko pytam...

15
Trudne tematy / Odp: [Ogólne] Sprzątanie po psie i inne problemy
« dnia: Sierpnia 15, 2014, 21:46:31  »
Power, czy chodzi Ci szczególnie o sceny z nerwica natręctw i masz obawy, że Twoje podejście do ogródka jest na granicy paranoi? Nikt nie kazał Tobie niczego sadzić, nikt nie każe Tobie o coś dbać... i nikt nie musi uważać Twoich wywodów za opinię wyroczni:) zostaw pieski w spokoju, lepsza mina w kwiatkach niż na chodniku:) Wczoraj pod Netto pawia puścił żul a w drodze z netto przez górki indiańskie mijasz gorszy brud zostawiony przez meneli niż przez romunów na Sierakowie, dlaczego tym się nie zajmiesz?. Dlaczego nad tym się nie rozwodzisz? Dlaczego tam nie widzisz min? Dlaczego sam nie ułamka zainteresowania nie poświęcisz temu obszarowi a na swój ogródek patrzysz z podziwem? Pokaż na co Cię stać. Zostaw psiaki i właścicieli w spokoju, bo prawdziwe problemy są gdzie indziej. Sugeruję pracę nad swoimi wypaczonymi cechami charakteru i zachęcam do kupna okularów....

Strony: [1] 2 3 ... 6