256
Komputery, internet, telefonia i inne technologie / Espol
« dnia: Lutego 06, 2011, 19:34:47 »
macie dziś problemy z tv? cały czas na większości kanałów wyskakuje mi "kanał niedostępny" ;/
Ta sekcja pozwala Ci zobaczyć wszystkie wiadomości wysłane przez tego użytkownika. Zwróć uwagę, że możesz widzieć tylko wiadomości wysłane w działach do których masz aktualnie dostęp.
Niepokoi mnie spływająca po jezdni woda w pobliżu skrzyżowania w Leśnie Górnym - jak to zamarznie ostry lodogryf się tam zrobi...
podam ci przyklad z doświadczenia awaria drzwi na hozej na orlenie. fakt bylo tylko 4 ludzi "uwiezionych" nie liczac pracownikow i ludzie czekali 25min zeby przyjechała "pomoc" nikt nie panikował wszyscy ogolnie smiali sie z tej sytuacji, a wyjsciem awaryjnym niestety nie moznabylo wyjsc. Okazalo sie ze wystarczylo przycisk nacisnac. Ludzie nie mieli pretensji mimo ze to bylo w nocy. Po co sie denerwowac krzyczec i tym samym podjudzac innych i tak nic na sytuacje sie nie poradzi. Wiadomo jakby ktos ataku serca dostał to oczywiscie nawet sama bym w tym sklepie wybiła szybe.Ale nie bylo takiej potrzeby w tym sklepie PEPKO.
No i właśnie o to mi chodzi,że jeżeli nic nie zrobiłeś,to nie powinieneś się czuć urażony
piotr0822 napisał/a:
ale niestety prawo jest prawo, (przykład: za zabójstwo nie ważne czy w obronie własnej czy z premedytacją, pójdzisz siedzieć)
No nie... Nie dogadamy się. Jak można chwilowe zamknięcie w klepie przyrównywać do utraty życia przez człowieka? Na szczęście sądy nie podchodzą tak schematycznie.
Przecież pisałem, że zamknięty na chwilę, a Ty z uporem maniaka znów piszesz o kilku dniach. Oczywiste jest to, że ludzie zamknięci w tym nieszczęsnym sklepie doskonale wiedzieli dlaczego nie mogą wyjść. Mówimy o pełnej świadomości, a nie jakichś psychopatycznych fantazjach. Uważam, że obsługa sklepu zachowała się niewłaściwie, ale czy faktycznie warto robić z tego takie wielkie halo? Ludzie mają chyba za mało innych problemów.
Ogólnie masz rację, ale przykład dałeś kiepski - w bardziej cywilizowanych krajach za zabójstwo w obronie własnej nie idzie się siedzieć, to taka polska przypadłość.
Przykład z dziś, lokalna wiadomość:
Nie dałbyś rady, za cieńki Bolek jesteś. Żartuję. Sytuacja, którą przedstawiasz jest niewspółmiernie inna od tej omawianej, sklep jest miejscem użyteczności publicznej i poczucie izolacji w takich okolicznościach jest zupełnie inne.
Teoretycznie oczywiście masz rację, jednak jeżeli ktoś wyszedłby z futryną, dlatego, że nie chciał czekać na przyjazd policji, to nie sądzę by taka argumentacja przed sądem była w 100% przekonywująca.
To bym spokojnie czekała aż się wszystko wyjaśni,od spóźnienia się gdzieś nic nie tracę,a ta kobitka mogła sporą część pensji stracić.