Wirtualne Police i okolice - forum dyskusyjne
Police i okolice => Trudne tematy => Wątek zaczęty przez: demoskinos w Stycznia 24, 2012, 19:47:58
-
Chętnie ale na 14 do pracy :/
-
ACTA (http://www.telepolis.pl/)
NIE DLA ACTA!!!!!
-
http://www.facebook.com/nieACTA
http://www.wykop.pl/link/1014525/no-acta-jak-dziala-acta-proste-wyjasnienie/
http://www.wykop.pl/link/1017373/anonymous-polish-revolution-napisy-pl/
-
http://forum.police.info.pl/viewtopic.php?t=9429
-
macie swój wybór mniejsze zło , wasz kochany Tusk pokazuje gdzie ma polaków pogonić go zbierać podpisy za odwołaniem rzadu.
-
Na Wałach? A nie pod Urzędem Miejskim?
-
może będe
-
Ok, dzięki za info bo bym pod Miejski jechał. :E
-
Sporo luda było, chyba więcej niż na marszu niepodległości.
No to zobaczymy jutro w jakiej kondycji jest nasza demokracja.
-
media podają, że było 3-3,5 tys. ludzi. wg organizatorów 4-5 tys.
-
Nawet człowiek [ciach!] był, hehe.
Ale demonstracja powinna być w szczycie tak żeby całe miasto zablokować.
Najlepsi i tak ludzie. Scenka:
Babka podjeżdża do policji.
-panie,o co tu chodzi?
- paraduja coś tam, z internetem.
Później jakiś dziadek mnie zaczepił i pytał i co chodzi to mu wytłumaczyłem. Ogółem pewnie duża cześć ludzi była jak WTF.
-
Po uj te porypy mają kominiarki?
-
widzialam widzialam Was w 107:) szkoda ze wczesniej nie wpadlam na forum zeby sie dowiedziec , jak jechaliscie to juz za pozno bylo zeby sie dolaczyc :P
fajnie ze sa osoby ktore sie tym interesuja, ogolnie widzialam duzo zdjec zalowalam ze nie dolaczylam :(
ps. dobrze mowilam ze nie za Tuskiem jestem , teraz sie smieje :P
-
Dr.Kafar, poznałeś po oczach :D ?
-
Co już się chwalisz banerkiem ;P trzeba było go robić Kafarku ;)
-
hehehe tak wlasnie myslalam czy to Ty :p a dobrze poznalam :p
kanioma . no nie no kurtke zimowke mialam :P
a banery pierwsza klasa :P i maseczki calkiem calkiem :)
-
Po uj te porypy mają kominiarki?
Zimno było, nie chcieli sobie nosków odmrozić... :devil:
-
Murzynów powiadasz ? Chyba brak ci odwagi było żeby robić ;P Chciałem ci pokazać że jak się chce to się da wszystko zrobić dla dobra idei .
ACTA podpisana więc trzeba obalić rząd.
http://www.polskieradio.pl/5/3/Artykul/524491,Cejrowski-w-sprawie-ACTA-trzeba-obalic-rzad
-
A co na to Jan Tomaszewski?
-
A co na to Jan Tomaszewski?
Podobno jestes dziennikarzem, zrob z Nim wywiad. :wink:
-
Po uj te porypy mają kominiarki?
Żeby pryszcze ukryć ;D
-
Co do tematu, teraz trzeba czekać, co z tego wyniknie, na pewno za szybko nie zauważymy różnic, jeśli w ogóle. Jednakże, ACTA otwiera drogę, do cenzury i inwigilacji, na co nie można pozwolić.
Racja. Nie można pozwolić na to, żeby byle programista mógł się dobrać do tyłka złodziejowi, który mu ukradł kod. Ta możliwość musi być zarezerwowana wyłącznie dla dużych firm programistycznych. Niech hołota wie, że albo będzie pracować dla wielkich za "co łaska", albo będzie pracować za darmo. W dzisiejszym świecie nie ma miejsca na partyzantkę.
Takiego świata wczoraj broniłeś.
-
Takiego świata wczoraj broniłeś.
Bronił świata, aby był wolny i liberalny - chwała mu za to. A ty lepiej zamilknij i przestań się dalej ośmieszać, tym bardziej że nigdy nie będzie cię stać na taką postawę. Masz tego świadomość i to cię zżera.
-
Ciekawy jestem dlaczego Cypr, Estonia, Słowacja, Niemcy i Holandia nie podpisaly tego dokumentu?
-
Racja. Nie można pozwolić na to, żeby byle programista mógł się dobrać do tyłka złodziejowi, który mu ukradł kod.
Rozumiem już. Wyznajesz taką hamerykańska zasadę - Zgadzam się na ograniczenie moich praw, abym mógł czuć się wolnym...
Nie rozumiesz. Mnie internetowa anonimowość i bezkarność w takim sensie, w jakim ją pojmują dzieci Neostrady, nie jest do niczego potrzebna. Ona jest potrzebna trzem grupom: gówniarzom, tchórzom i przestępcom (przypominam - mówimy o ACTA i jej sygnatariuszach, nie o walce o demokrację w Chinach).
No i widzę, że niezbyt jesteś w stanie pojąć konsekwencje wprowadzenia ACTA.
Ale pewnie Ty jesteś w stanie. Może w takim razie je wymienisz, wraz z odpowiednim cytatem z ACTA (tylko z oryginału, nie z jakiejś wersji dla Bystrzaków)?
Jeśli uważasz też, że w jakikolwiek sposób twórcy na tym skorzystają, to się okrutnie mylisz. Będzie wręcz przeciwny efekt - w ramach buntu ludzie przesiądą się na piraty.
:D
Przesiądą się ci, którzy i tak by się przesiedli. Tylko teraz będą mieli gotowe ideologiczne uzasadnienie.
-
Było trzeba na spontanie z nami pojechać :faja:
no jasne podejde do Was " czesc moge sie przylaczyc " chyba Wy i cale 107 by mnie wysmialo ;P
-
Bronił świata, aby był wolny i liberalny - chwała mu za to.
Czasem trzeba wyjść na ulicę, żeby zamanifestować swoje poglądy, szczególnie w przypadku kiedy inne możliwości zawodzą, petycje trafiają do kosza, a czasami władza robi tak: http://www.rmf24.pl/raport-koniec-wolnego-internetu/acta-fakty/news-kprm-przyznaje-usunelismy-z-sieci-5-tysiecy-wpisow-ws-acta,nId,431086, czyli ma gdzieś opinie ludzi w podobno demokratycznym państwie. To a propos kosultacji społecznych, które niby miały być.
-
W żadnym wypadku ;>
Dostała byś maskę, a może nawet trochę baner mogłabyś potrzymać :devil:
kuuuuuuuuurde ....mogłam zagadać albo Ty mogłeś ! :)
-
napisał/a Wykidajło :
Takiego świata wczoraj broniłeś.
Też byłem !! Broniliśmy naszego ostatniego bastionu wolności !! Gdyby wszyscy mieli takie podejście jak ty to zapewne dalej siedzielibyśmy w rozbiorach lub w pseudo komunistycznym państwie.
napisał/a Wykidajło :
Ale pewnie Ty jesteś w stanie. Może w takim razie je wymienisz, wraz z odpowiednim cytatem z ACTA (tylko z oryginału, nie z jakiejś wersji dla Bystrzaków)?
A co do stopnia w jakim ACTA nas ograniczy i również ciebie chciałbym ci uświadomić poniższym tekstem.
Zapisy, przeciw którym protestują internauci, zawarte są głównie w sekcji 5 umowy (art. 27 paragrafy 1-8). Dotyczy ona ochrony praw własności w internecie: zwiększa uprawnienia posiadaczy praw własności, a na organy państwowe i podmioty zarabiające i administrujące zasobami w sieci nakłada dodatkowe zobowiązania.
Co ważne, choć na początku ACTA zaznaczono, że umowa nie wprowadza żadnych istotnych zmian w wewnętrznych regulacjach państw sygnatariuszy, później okazuje się, że te zmiany jednak mogą nastąpić. Na mocy m.in. art. 26 i właśnie art. 27. Organizacje pozarządowe i eksperci mają wątpliwości, czy zmiany te są zbyt duże.
Jedną z najważniejszych zmian, przeciw jakim protestują przeciwnicy ACTA, jest zobowiązanie dostawców internetu i właścicieli serwisów do monitorowania zachowań internautów (art. 27). To przede wszystkim tego boją się eksperci - podkreślają, że zmiana ta nie tylko zwiększy koszty działalności w sieci (dodatkowe koszty monitoringu), ale przede wszystkim naruszy wolność internautów.
Dodatkowo, postanowienia ACTA pozwoliłyby w określonych sytuacjach zmusić dostawców internetu i właścicieli serwisów do ujawniania danych posiadaczom praw własności, których prawa mogły zostać naruszone (art.27.4). A więc także instytucjom komercyjnym.
Inną kontrowersyjną zmianą dotyczącą sieci jest możliwość usuwania bez wyroku sądu treści uznanych za pirackie (art. 26 i 27.5).
Mam nadzieję że trochę naświetliłem ci sedno sprawy. Jeżeli dalej nie rozumiesz zapraszam do obejrzenia tego filmiku :
http://www.youtube.com/watch?v=hj-wxYany4s
Jeżeli dalej czujesz się nieświadomy względem ACTA odsyłam do Google lub Youtube , tam zapewne znajdziesz dużo informacji które zaspokoją twoją ciekawość względem ACTA
Mam tylko pytanie czy korzystasz z Wikipedii lub cytujesz jakieś fragmenty z książek ? Sądze że tak , więc według ACTA jesteś już piratem itp. Bo naruszyłeś własność intelektualną. Czyż teraz nie zaliczasz się do tych złodziei , piratów i gówniarzy , których tak potępiasz ? :devil:
-
W żadnym wypadku ;>
Dostała byś maskę, a może nawet trochę baner mogłabyś potrzymać :devil:
kuuuuuuuuurde ....mogłam zagadać albo Ty mogłeś ! :)
Cykory :wink: Przydałabyś się bo w rączki zimno było od trzymania baneru , a Kafar nie chciał podzielić się rękawiczkami , chytrus jeden :razz:
-
http://tech.wp.pl/kat,1009785,title,Student-pierwsza-ofiara-miedzynarodowych-porozumien-antypirackich,wid,14199686,wiadomosc.html?ticaid=1dcf6
-
Przecież to jest takie proste, hamerykańskie darmozjady muszą jakoś odzyskać pieniądze, które rozdmuchali rozmarzeni, zachłanni i niewypłacalni kredytobiorcy...
-
Nie dla ACTA,dość gnębienia Narodu
-
http://tech.wp.pl/kat,1009785,page,2,title,Kolejny-glos-sprzeciwu-w-sprawie-ACTA,wid,14200975,wiadomosc.html proszę bardzo jak by ktoś nie rozumiał dlaczego ACTA jest (chciałbym zakląć ale sie powstrzymam)zła i będzie źle .podaje link może jeszcze mnie nie dopadną :rotfl: ; naprawdę teraz rząd Rp dał duszy :ass:
-
Cykory :wink: Przydałabyś się bo w rączki zimno było od trzymania baneru , a Kafar nie chciał podzielić się rękawiczkami , chytrus jeden :razz:
ale niedobry Kafar :p no wieeesz co z kolega nie chciales sie podzielic ;p no pewnie musialabym 3mac bez rekawiczek zamiast Ciebie , rozumiem ;P ?
Mogłem mogłem... Teraz pluje sobie w brodę :) może jeszcze nadaży się okazja do zagadania :P
oj juz nie przezywaj :P
-
Też byłem !! Broniliśmy naszego ostatniego bastionu wolności !!
I mój trzynastoletni syn też by był, gdyby wcześniej ze szkoły wracał. Sam bym go zawiózł i pilnował, żeby się nie wpakował w jakieś rzucanie przedmiotami czy inną zadymę (gdyby była).
Ale on ACTA przeczytał. Na pewno nie wszystko zrozumiał, choćby dlatego, że mechanizmów nie zna i ustawę z umową a podpis z ratyfikacją myli - ale przeczytał. Pozostał przy swoim zdaniu, jest przeciw. Jego prawo. Fajnie, że coś go obchodzi poza przejściem kolejnej tury jakiejś strzelanki, poza tym mam z kim merytorycznie podyskutować.
Ale pewnie Ty jesteś w stanie. Może w takim razie je wymienisz, wraz z odpowiednim cytatem z ACTA (tylko z oryginału, nie z jakiejś wersji dla Bystrzaków)?
A co do stopnia w jakim ACTA nas ograniczy i również ciebie chciałbym ci uświadomić poniższym tekstem.
Zapisy, przeciw którym protestują internauci, zawarte są głównie w sekcji 5 umowy (art. 27 paragrafy 1-8). Dotyczy ona ochrony praw własności w internecie: zwiększa uprawnienia posiadaczy praw własności, a na organy państwowe i podmioty zarabiające i administrujące zasobami w sieci nakłada dodatkowe zobowiązania.
Co ważne, choć na początku ACTA zaznaczono, że umowa nie wprowadza żadnych istotnych zmian w wewnętrznych regulacjach państw sygnatariuszy, później okazuje się, że te zmiany jednak mogą nastąpić. Na mocy m.in. art. 26 i właśnie art. 27. Organizacje pozarządowe i eksperci mają wątpliwości, czy zmiany te są zbyt duże.
Jedną z najważniejszych zmian, przeciw jakim protestują przeciwnicy ACTA, jest zobowiązanie dostawców internetu i właścicieli serwisów do monitorowania zachowań internautów (art. 27).
A prosiłem, żeby oryginałem się posługiwać, a nie omówieniami zrobionymi pod założoną tezę...
Wskażesz mi, w którym miejscu jest to rzekome "zobowiązanie dostawców Internetu i właścicieli serwisów do monitorowania zachowań internautów"?
ACTA, Artykuł 27: Dochodzenie i egzekwowanie w środowisku cyfrowym
1. Każda Strona zapewnia w swoim prawodawstwie, w stopniu określonym w sekcjach 2 (Dochodzenie i egzekwowanie praw w postępowaniu cywilnym) i 4 (Dochodzenie i egzekwowanie praw w postępowaniu karnym) dostępność procedur dochodzenia i egzekwowania, tak aby umożliwić skuteczne działania przeciwko naruszaniu praw własności intelektualnej, które odbywa się w środowisku cyfrowym, w tym doraźne środki zapobiegające naruszeniom i środki odstraszające od dalszych naruszeń.
2. W odniesieniu do ust. 1 procedury dochodzenia i egzekwowania każdej Strony stosuje się do naruszenia prawa autorskiego lub praw pokrewnych za pośrednictwem sieci cyfrowych, które może obejmować bezprawne wykorzystanie środków powszechnego rozpowszechniania w celu dokonania naruszenia. Procedury są stosowane w sposób, który pozwala uniknąć tworzenia barier dla zgodnej z prawem działalności, w tym handlu elektronicznego, oraz, zgodnie z prawodawstwem Strony, zachowuje podstawowe zasady, takie jak wolność słowa, sprawiedliwy proces i prywatność16.
3. Każda Strona dąży do wspierania wspólnych wysiłków przedsiębiorców na rzecz skutecznego zwalczania naruszeń praw związanych ze znakami towarowymi, praw autorskich lub pokrewnych, przy jednoczesnym zachowaniu zgodnej z prawem konkurencji oraz, zgodnie z prawodawstwem Strony, podstawowych zasad, takich jak wolność słowa, sprawiedliwy proces i prywatność.
4. Strona może, zgodnie ze swoimi przepisami ustawodawczymi i wykonawczymi, zapewnić swoim właściwym organom prawo do wydania dostawcy usług internetowych nakazu niezwłocznego ujawnienia posiadaczowi praw informacji wystarczających do zidentyfikowania abonenta, którego konto zostało użyte do domniemanego naruszenia, jeśli ten posiadacz praw złożył wystarczające pod względem prawnym roszczenie dotyczące naruszenia praw związanych ze znakami towarowymi, praw autorskich lub pokrewnych i informacje te mają służyć do celów ochrony lub dochodzenia i egzekwowania tych praw. Procedury są stosowane w sposób, który pozwala uniknąć tworzenia barier dla zgodnej z prawem działalności, w tym handlu elektronicznego, oraz, zgodnie z prawodawstwem Strony, zachowuje podstawowe zasady, takie jak wolność słowa, sprawiedliwy proces i prywatność.
5. Każda Strona zapewnia właściwą ochronę prawną oraz skuteczne środki ochrony prawnej przeciwko obchodzeniu skutecznych środków technicznych stosowanych przez autorów, wykonawców lub producentów nagrań w związku z wykonywaniem swoich praw, które ograniczają podejmowanie wobec ich dzieł, występów i nagrań działań, na które autorzy, wykonawcy lub producenci tych nagrań nie udzielili zezwolenia lub które nie są prawnie dozwolone.
6. Aby zapewnić właściwą ochronę prawną oraz skuteczne środki ochrony prawnej, o których mowa w ust. 5, każda ze Stron zapewnia właściwą ochronę prawną co najmniej w odniesieniu do:
a) w stopniu określonym swoim prawodawstwem:
(i) nieupoważnionego obchodzenia skutecznego środka technicznego dokonanego świadomie lub z dużym prawdopodobieństwem świadomie; oraz
(ii) oferowania do publicznej sprzedaży urządzenia lub produktu, włącznie z programami komputerowymi, lub usługi jako metody obchodzenia skutecznego środka technicznego;
oraz
b) produkcji, przywozu lub rozpowszechniania urządzeń lub produktów, włącznie z programami komputerowymi, lub świadczenia usług, które:
(i) są głównie zaprojektowane lub wyprodukowane w celu obchodzenia skutecznego środka technicznego; lub
(ii) mają jedynie ograniczony cel handlowy inny niż obchodzenie skutecznego środka technicznego.
7. W celu ochrony podanych w formie elektronicznej informacji o zarządzaniu prawami każda ze Stron zapewnia odpowiednią ochronę prawną oraz skuteczne środki ochrony prawnej przeciwko każdemu, kto świadomie i bez zezwolenia dopuszcza się jednego z następujących czynów, wiedząc lub – gdy chodzi o środki cywilnoprawne – mając uzasadnione podstawy, by wiedzieć, że czyn ten spowoduje, umożliwi, ułatwi lub ukryje naruszenie jakichkolwiek praw autorskich lub pokrewnych:
a) usuwania lub zmiany jakichkolwiek podanych w formie elektronicznej informacji o zarządzaniu prawami;
b) rozpowszechniania, przywozu w celu rozpowszechniania, nadawania, komunikowania lub publicznego udostępniania artystycznych dzieł, wykonań lub nagrań ze świadomością, że podane w formie elektronicznej informacje o zarządzaniu prawami zostały usunięte lub zmienione bez zezwolenia.
8. Przy zapewnianiu właściwej ochrony prawnej oraz skutecznych środków prawnych zgodnie z postanowieniami ust. 5 i 7 Strona może przyjąć lub utrzymać stosowne ograniczenia lub wyłączenia środków wdrażających postanowienia ust. 5, 6 i 7. Obowiązki określone w ust. 5, 6 i 7 nie naruszają przepisów prawa Strony dotyczących praw, ograniczeń, wyłączeń lub środków obrony przed naruszeniem prawa autorskiego lub praw pokrewnych.
-
A ja bym się zastanowił raczej nad tym, dlaczego z Wikipedii został usunięty link do omówienia ACTA bez towarzyszącej nam w ostatnich dniach histerii i przekłamań.
O, ten: http://teukros.wordpress.com/2012/01/22/acta-jak-to-wlasciwie-wyglada/ (http://teukros.wordpress.com/2012/01/22/acta-jak-to-wlasciwie-wyglada/)
Za mało wolnościowe było?
-
Mnie zaskoczyła informacja o tej umowie, o gotowości premiera do jej podpisania. Stało się. Podpisano. Co dalej zobaczymy. Jakie konsekwencje dla mnie, najpewniej tak do końca się nie dowiem. Nieważne w tym momencie. Wkurzające, że umowa przygotowywana od czterech lat, w Polsce znana ok. dwóch lat, przyjęta jednogłośnie przez naszych posłów, została upubliczniona kilka dni przed podpisaniem. Różnie, różni się wypowiadają w temacie. Nawet twórcy kultury, których dotyczy, nie są zgodni w ocenie. Pewne decyzje rządu, parlamentu jako jednostka mogę usprawiedliwić. Kłopot w tym, że nie wszystkie chwyty dozwolone. Brak dialogowania ze społeczeństwem tylko nielicznym może się podobać.
-
A prosiłem, żeby oryginałem się posługiwać, a nie omówieniami zrobionymi pod założoną tezę...
Wskażesz mi, w którym miejscu jest to rzekome "zobowiązanie dostawców Internetu i właścicieli serwisów do monitorowania zachowań internautów"?
Mówisz i masz :
ACTA, Artykuł 27: Dochodzenie i egzekwowanie w środowisku cyfrowym
4. Strona może, zgodnie ze swoimi przepisami ustawodawczymi i wykonawczymi, zapewnić swoim właściwym organom prawo do wydania dostawcy usług internetowych nakazu niezwłocznego ujawnienia posiadaczowi praw informacji wystarczających do zidentyfikowania abonenta, którego konto zostało użyte do domniemanego naruszenia, jeśli ten posiadacz praw złożył wystarczające pod względem prawnym roszczenie dotyczące naruszenia praw związanych ze znakami towarowymi, praw autorskich lub pokrewnych i informacje te mają służyć do celów ochrony lub dochodzenia i egzekwowania tych praw. Procedury są stosowane w sposób, który pozwala uniknąć tworzenia barier dla zgodnej z prawem działalności, w tym handlu elektronicznego, oraz, zgodnie z prawodawstwem Strony, zachowuje podstawowe zasady, takie jak wolność słowa, sprawiedliwy proces i prywatność.
Czyli rozumując słowo "domniemanego" można każdego posądzić nawet ciebie o to że naruszasz prawo , w ten sposób łatwa droga do inwigilacji , bo mogą każdego posądzać i sprawadzać. Nie mam zamiaru ciebie przekonywać co do tego ogólnie chce ci pokazać że ACTA jest bardzo ogólnikowo napisana. Wielu ekspertów także nie wie co sądzić o art. 27.2 i art.8.1 uważają że jest zezwoleniem na prywatną egzekucję praw autorskich oraz zapobieganie ich domniemanym naruszeniom bez kontroli sądu i gwarancji uczciwego procesu. Więc sam widzisz jak każdy może to interpretować.
-
A mnie w tym całym zamieszaniu z ACTA śmieszą takie tuzy europarlamentu jak Kurski, Migalski (popłuczyny po Kaczyńskim) , jak się kajają i przepraszają za głosowania za przyjęciem ww. JAk to biedactwa intelektualne nie wiedziały w jakiej sprawie podnoszą łapkę. Kurcze mój pies jak idzie na dwór to wie po co podnosi kończynę, a taki jeden z drugim podnosi te łapy , nie wie dlaczego bo nie może przeczytać papierów idąc do roboty. Żenada
-
Jak zobaczyłem, że na jednym z transparentów, gdzieś na którejś z manifestacji przeciw ACTA jakiś skończony kretyn namalował symbol Polski Walczącej (wiecie jak wygląda ten symbol) to nóż mi się w kieszeni otworzył.
To nie jest symbol, który można wykorzystywać sobie byle jak i byle gdzie, a już na pewno nie powinno się go używać obok jakiegoś durnego hasełka w stylu "podpisaliście ACTA zabieracie nam pornusy".
Miałem ochotę zbić tej osobie pysk ponosząc za to wszelką odpowiedzialność prawną.
-
A mnie w tym całym zamieszaniu z ACTA śmieszą takie tuzy europarlamentu jak Kurski, Migalski (popłuczyny po Kaczyńskim) , jak się kajają i przepraszają za głosowania za przyjęciem ww. JAk to biedactwa intelektualne nie wiedziały w jakiej sprawie podnoszą łapkę. Kurcze mój pies jak idzie na dwór to wie po co podnosi kończynę, a taki jeden z drugim podnosi te łapy , nie wie dlaczego bo nie może przeczytać papierów idąc do roboty. Żenada
+1
Jak zobaczyłem, że na jednym z transparentów, gdzieś na którejś z manifestacji przeciw ACTA jakiś skończony kretyn namalował symbol Polski Walczącej (wiecie jak wygląda ten symbol) to nóż mi się w kieszeni otworzył.
To nie był symbol Polski Walczącej tylko jego współczesna interpretacja. Moim zdaniem bardzo ciekawa i oryginalna.
Świat idzie do przodu, deal with it.
Miałem ochotę zbić tej osobie pysk ponosząc za to wszelką odpowiedzialność prawną.
Ew. dostać mocniej w pysk i odejść ze skuloną głową.
-
namalował symbol Polski Walczącej
dla tych którzy wiedzą że gdzieś dzwoni, ale niewiedzą gdzie http://www.google.pl/search?q=polska+walcz%C4%85ca&hl=pl&prmd=imvnsufd&tbm=isch&tbo=u&source=univ&sa=X&ei=zAMjT9WuNoeH4gTAkvS7CA&ved=0CEsQsAQ&biw=1280&bih=685 czyli :crazy:
To nie był symbol Polski Walczącej tylko jego współczesna interpretacja. Moim zdaniem bardzo ciekawa i oryginalna.
100% racji
A w sprawie bicia w pysk, chętnie Cię zaprowadzę do gościa od tego transparentu i popatrze jak działasz :lol2:
-
Ale to nie ja chcę się z kimkolwiek bić tylko kolega tam powyżej chojraka w internecie zgrywa. :P
-
To nie był symbol Polski Walczącej tylko jego współczesna interpretacja.
\
To niech przed twoim domem albo w jego okolicy para lesbijek lub pedałów silnie okazuje sobie uczucia.
To taka współczesna interpretacja życia w parze co nie?
-
To nie był symbol Polski Walczącej tylko jego współczesna interpretacja.
\
To niech przed twoim domem albo w jego okolicy para lesbijek lub pedałów silnie okazuje sobie uczucia.
To taka współczesna interpretacja życia w parze co nie?
Zależy co masz na myśli mówiąc "silnie okazuje sobie uczucia". ;>
Jeśli całuski i przytulanki - wali mnie to. Jeśli dzika orgia, rozpusta i szatan - wybacz, ale wówczas nawet heteroseksualną parę bym pogonił.
Jak mówiłem - świat idzie do przodu, deal with it.
-
KrP, tak, tak to nie Ciebie się tyczyło :) Zły układ graficzny postu :) Kto inny miał słowa zamienić na czyny :)
-
1 lutego kolejna demonstracja jakby co.
-
1 lutego kolejna demonstracja jakby co
W Szczecinie ?? aż tyle wolnego to nie dostanę żeby pójść na następną ;) chyba że będzie tak jak ostatnio pod wieczór to idę :batman: Tym razem robimy większy baner i inne gadżety co nie Doktorku :faja:
-
A prosiłem, żeby oryginałem się posługiwać, a nie omówieniami zrobionymi pod założoną tezę...
Wskażesz mi, w którym miejscu jest to rzekome "zobowiązanie dostawców Internetu i właścicieli serwisów do monitorowania zachowań internautów"?
Mówisz i masz :
Chyba jednak nie mam...
ACTA, Artykuł 27: Dochodzenie i egzekwowanie w środowisku cyfrowym
4. Strona może, [ciach reszta cytowanego kilka razy - W.]
Czyli rozumując słowo "domniemanego" można każdego posądzić nawet ciebie o to że naruszasz prawo , w ten sposób łatwa droga do inwigilacji , bo mogą każdego posądzać i sprawadzać. Nie mam zamiaru ciebie przekonywać co do tego ogólnie chce ci pokazać że ACTA jest bardzo ogólnikowo napisana. Wielu ekspertów także nie wie co sądzić o art. 27.2 i art.8.1 uważają że jest zezwoleniem na prywatną egzekucję praw autorskich oraz zapobieganie ich domniemanym naruszeniom bez kontroli sądu i gwarancji uczciwego procesu. Więc sam widzisz jak każdy może to interpretować.
Jedną z najważniejszych zmian, przeciw jakim protestują przeciwnicy ACTA, jest zobowiązanie dostawców internetu i właścicieli serwisów do monitorowania zachowań internautów (art. 27).
Wskażesz mi, w którym miejscu jest to rzekome "zobowiązanie dostawców Internetu i właścicieli serwisów do monitorowania zachowań internautów"?
-
1 lutego kolejna demonstracja jakby co
W Szczecinie ?? aż tyle wolnego to nie dostanę żeby pójść na następną ;) chyba że będzie tak jak ostatnio pod wieczór to idę :batman: Tym razem robimy większy baner i inne gadżety co nie Doktorku :faja:
Szczecin, 17:30, miejsce to samo - Urząd Wojewódzki.
-
Ogólnie to znowu podam ci znowu ten sam art. 27.4 , który mówi o tym że strona (czyt. właściciel praw autorskich lub własności intelektualnej ) ma prawo zażądać wydania od dostawcy internetu lub właściciela serwera domniemanego pirata. Co może skutkować narzuceniem przez dostawce internetu lub serwera na jego użytkowników pełnej kontroli wysyłanych pakietów i odbieranych (czyt. inwigilacja ) w celu zapobiegnięcia łamania rzekomych praw. Biorąc pod uwagę że ACTA mówi również o odpowiedzialności podmiotu trzeciego nie określając dokładnie co jest podmiotem trzecim. Więc to jest najkrótsza droga od zwykłego posądzenia domniemanego pirata do wprowadzenia zobowiązania względem dostawców internetowych i serwerów. Fakt nie ma zapisu o "zobowiązaniu" ale chodziło mi że ACTA daje takowe możliwości. Co do tego cytatu mojego z "zobowiązaniem" to skopiowałem to z artykułu , nie sądziłem że jeszcze będę musiał precyzować zamysł autora , ale co ja na to poradzę że dziennikarze , reporterzy i inne pismaki dosyć często nie potrafią sprecyzować i dokładnie naświetlić sprawy , tylko piszą dosyć ogólnikowo i nie zawsze wiedzą co. :faja: To co wyżej napisałem jest możliwym scenariuszem po ratyfikowaniu ACTA przez rząd Polski ale też nie musi być. Chociaż po naszej władzy można się spodziewać najgorszego .
Hmm a co do twojego poparcia dla ACTA chciałbym zapoznać się z twoim zdaniem na temat tego czy aby nie za bardzo Orwellowską ma to wymowę :
Art. 12 pkt. 2
Każda Strona zapewnia swoim organom sądowym prawo do zastosowania środków tymczasowych bez wysłuchania drugiej strony, w stosownych przypadkach, w szczególności, gdy jakakolwiek zwłoka może spowodować dla posiadacza praw szkodę nie do naprawienia lub gdy istnieje wyraźne ryzyko, że dowody zostaną zniszczone. W przypadku postępowania prowadzonego bez wysłuchania drugiej strony każda Strona zapewnia swoim organom sądowym prawo do podejmowania natychmiastowego działania w odpowiedzi na wniosek o zastosowanie środków tymczasowych i do bezzwłocznego podejmowania decyzji.
-
Po co nam ACTA, mamy krajowe prawo. Nie wystarczy? Pakt niby handlowy to dlaczego chce zabierać nam resztki prywatności? Tak odbieram chociażby art.27. Wystarczy podejrzenie, że mam pliki pirackie i moje dane idą w świat.
Przy okazji tego tematu, przypomnę o ustawie o NIK, która już w czerwcu weźmie się za naszą prywatność. Wszystkie dane wrażliwe mogą przelecieć przez dziurawy system.
-
Co do ustawy NIK która wchodzi w życie w czerwcu to mam same obawy że będzie co raz gorzej ale jakoś przechodzi to bez większego echa wśród społeczeństwa. Dziwi mnie że ostatnio było głośno o tej ustawie na niektórych portalach podczas całego szumu związanego z ACTA , a teraz jakby nagle temat znikł. Czyżby przemyślana zagrywka mass media z rządem na odwrócenie uwagi społeczeństwa.... ( oczywiście to tylko spekulacje ;) )
-
http://www.youtube.com/watch?v=ofj_cmjULh4&feature=channel_video_title
Na ostro....Wejdzie ACTA i ściągną to po 5 minutach.
-
Jedzie ktoś 1 lutego na demonstracje przeciwko ACTA ??
-
Ja tyż.
-
Ogólnie to znowu podam ci znowu ten sam art. 27.4 , który mówi o tym że strona (czyt. właściciel praw autorskich lub własności intelektualnej ) ma prawo zażądać wydania od dostawcy internetu lub właściciela serwera domniemanego pirata.
To samo pytanie: w którym miejscu to mówi? Bo według mnie w żadnym. Jest mowa o tym, że strona (czyli państwo) może (czyli nie musi) dać swoim odpowiednim organom (czyli sądowi, prokuraturze, policji - zależy od systemu prawnego w danym państwie) prawo nakazania dostawcy przekazania poszkodowanemu danych umożliwiających zidentyfikowanie złodzieja - i to pod warunkiem, że zainteresowany najpierw wykaże, że jest poszkodowanym, tzn. ma prawa do rzekomo spiraconego utworu.
Fakt nie ma zapisu o "zobowiązaniu" ale chodziło mi że ACTA daje takowe możliwości.
No właśnie. Nie ma. Tak samo jak nie ma tych innych strasznych rzeczy, prawda?
Co do "możliwości" - a czego to niby nie można bez ACTA?
ACTA daje jedną ważną rzecz: zgodę iluś państw, że kradzież dóbr intelektualnych należy zwalczać ostrzej niż do tej pory. Ale szczegóły zostawia już tym państwom, i słusznie.
Jeszcze coś: nie dziwi Cię, że wśród sygnatariuszy nie ma tak zasłużonych w dziedzinie troski o prawa człowieka i swobody obywatelskie krajów jak Chiny czy Rosja? Przecież powinny się rzucić pierwsze do podpisywania, skoro to taki knebel na internautów...
Co do tego cytatu mojego z "zobowiązaniem" to skopiowałem to z artykułu , nie sądziłem że jeszcze będę musiał precyzować zamysł autora , ale co ja na to poradzę że dziennikarze , reporterzy i inne pismaki dosyć często nie potrafią sprecyzować i dokładnie naświetlić sprawy , tylko piszą dosyć ogólnikowo i nie zawsze wiedzą co.
Co poradzisz? Proste: naucz się czytać materiały źródłowe, a nie tylko ich omówienia i streszczenia.
Hmm a co do twojego poparcia dla ACTA chciałbym zapoznać się z twoim zdaniem na temat tego czy aby nie za bardzo Orwellowską ma to wymowę :
Art. 12 pkt. 2
Każda Strona zapewnia swoim organom sądowym prawo do zastosowania środków tymczasowych bez wysłuchania drugiej strony, w stosownych przypadkach, w szczególności, gdy jakakolwiek zwłoka może spowodować dla posiadacza praw szkodę nie do naprawienia lub gdy istnieje wyraźne ryzyko, że dowody zostaną zniszczone. W przypadku postępowania prowadzonego bez wysłuchania drugiej strony każda Strona zapewnia swoim organom sądowym prawo do podejmowania natychmiastowego działania w odpowiedzi na wniosek o zastosowanie środków tymczasowych i do bezzwłocznego podejmowania decyzji.
Biedny Orwell...
Po pierwsze: takie mechanizmy od dawna są w naszym prawie. Uważasz, że sąd dzwoni i pyta "słuchajcie, podobno tam u was się pirackie płyty produkuje, przyszedł tu jakiś prokurator z wnioskiem o wydanie nakazu przeszukania, co wy na to"?
Po drugie: wyobraź sobie, że napisałeś podręcznik korzystania z tego forum, który każdy użytkownik chciałby mieć, nawet za opłatą. Ale pierwszy, który go kupił, zrobił kopię i wystawił na swoim serwerze za jedną piątą ceny, po czym wyjechał do ciepłych krajów i jedyne, co odbiera, to pieniążki z konta. Codziennie po sto płatnych pobrań leci od niego, od Ciebie zero, bo pięć razy droższy jesteś. I co - należy czekać na możliwość wysłuchania złodzieja czy zamknąć mu serwis do wyjaśnienia sprawy?
-
Ej, to może ustawimy się pod papieżem o 16:40?
Bo manifa zaczyna się o 17:30 w tym samym miejscu.
Ja ze Szczecina jadę. :P
Jak ktoś chce to mogę zrobić streaming na żywo, ale musicie się złożyć na jakiś pakiet internetowy. XD
No właśnie. Nie ma. Tak samo jak nie ma tych innych strasznych rzeczy, prawda?
Mi wystarczy sam fakt, że urzędnik nie może zostać pociągnięty do jakiejkolwiek odpowiedzialności. No i drugi fakt, że w związku z działaniami ACTA ewentualnych odszkodowań nie dostanie artysta tylko organizacje mafijne.
-
może dołączę :)
-
Szczecin na okładce Angory. ;d
-
To samo pytanie: w którym miejscu to mówi? Bo według mnie w żadnym. Jest mowa o tym, że strona (czyli państwo) może (czyli nie musi) dać swoim odpowiednim organom (czyli sądowi, prokuraturze, policji - zależy od systemu prawnego w danym państwie) prawo nakazania dostawcy przekazania poszkodowanemu danych umożliwiających zidentyfikowanie złodzieja - i to pod warunkiem, że zainteresowany najpierw wykaże, że jest poszkodowanym, tzn. ma prawa do rzekomo spiraconego utworu.
Tak oczywiście po złożeniu stosownego wniosku , ale czy to nie chodzi o to że wielkie korporacje będą wymagały od państwa ciągłej kontroli bo tak łatwo nie jest kogoś namierzyć , a co najgorsze użyłeś słowa złodziej a to już jest osąd podparty dowodami a ten punkt mówi o domniemanym czyli co najwyżej poszlaka bez niezbitych dowodów (czyli każdy może być piratem). Więc jak dla mnie konwersacje na ten temat pomiędzy nami uważam za zamkniętą bo każdy z nas ma inną interpretacje na temat artykułów ustawy ACTA (co gorsza to może się ciągnąć w nieskończoność )
Co poradzisz? Proste: naucz się czytać materiały źródłowe, a nie tylko ich omówienia i streszczenia.
Hmm reportaż czy artykuł również jest materiałem źródłowym opierającym się na innych źródłach i chyba nie są to streszczenia.
Jeszcze coś: nie dziwi Cię, że wśród sygnatariuszy nie ma tak zasłużonych w dziedzinie troski o prawa człowieka i swobody obywatelskie krajów jak Chiny czy Rosja?
Uznam to za pytanie-żart , od kiedy kraje spod "czerwonej flagi" będą przyjmować jakikolwiek dokument od Jankesów. Nie przypominam sobie żeby cokolwiek miało kiedyś takiego miejsce i raczej nie będzie
Po pierwsze: takie mechanizmy od dawna są w naszym prawie. Uważasz, że sąd dzwoni i pyta "słuchajcie, podobno tam u was się pirackie płyty produkuje, przyszedł tu jakiś prokurator z wnioskiem o wydanie nakazu przeszukania, co wy na to"?
Raczej żaden prokurator nie dostanie nakazu bez niezbitych dowodów a na pewno nie do poszlak ( inne sytuacje zdarzają się tylko w filmach amerykańskich )
Żeby w ogóle zastosować środki tymczasowe tj. areszt itp. potrzebne są dowody podtrzymujące że jesteś winny a tu nic takiego nie jest napisane tylko że w stosownych przypadkach. A to chyba jest pole do popisu dla urzędników i ich interpretacji.
Po drugie: wyobraź sobie, że napisałeś podręcznik korzystania z tego forum, który każdy użytkownik chciałby mieć, nawet za opłatą. Ale pierwszy, który go kupił, zrobił kopię i wystawił na swoim serwerze za jedną piątą ceny, po czym wyjechał do ciepłych krajów i jedyne, co odbiera, to pieniążki z konta. Codziennie po sto płatnych pobrań leci od niego, od Ciebie zero, bo pięć razy droższy jesteś. I co - należy czekać na możliwość wysłuchania złodzieja czy zamknąć mu serwis do wyjaśnienia sprawy?
Jakbym zrobił podręcznik do korzystania z tego forum to bym go udostępnił za darmo ( co za filantrop ze mnie :faja: )
-
Ciekawy jestem dlaczego Cypr, Estonia, Słowacja, Niemcy i Holandia nie podpisaly tego dokumentu?
Najpewniej dlatego, że z jakiś tam powodów to się im nie opłaca. Mnie bardziej zastanawia, dlaczego Nasi, tak bardzo zapatrzeni w panią Angelę, która nie podpisała, zrobili to co zrobili.
-
Bo Ónja kazała i premier nie miał wyjścia. ;<<
-
Bo Ónja kazała
Nie Óńja, tylko Chameryka. ;)
-
Słaby dzisiejszy protest, ludzi o 3/4 mniej niż ostatnio. :< Szkoda, liczyłem na totalny rozkurw systemu. Widać mrozy wygrały. :<
-
Szczecin na okładce Angory. ;d
Tak zachęcona, kupiłam, poczytałam. I tam,że protestujący chcą się sformalizować, działać zgodnie z prawem i Nie dla chuligaństwa. No to może panowie i panie założyć stowarzyszenie, co by tu...Stowarzyszenie Niepopierania Durniów Nieomylnych i Pomysłów Debilnych ...
-
Najpewniej dlatego, że z jakiś tam powodów to się im nie opłaca.
Szczerze przyznam, że nie interesowałem się reakcją Niemców w sprawie ACTA, być może znaczący wpływ miała Partia Piratów (http://www.piratenpartei.de), która w szybkim tempie zyskuje coraz więcej zwolenników. W większości są to młodzi ludzie i były elektorat FDP (liberałów), na razie prężnie działają w Berlinie, jednak wszystko wskazuje na to, że podczas przyszłych wyborów mogą sporo namieszać. Jak będzie? Zobaczymy.
-
http://www.youtube.com/watch?v=VERI9qufU14
:devil:
-
jak dla mnie konwersacje na ten temat pomiędzy nami uważam za zamkniętą bo każdy z nas ma inną interpretacje na temat artykułów ustawy ACTA (co gorsza to może się ciągnąć w nieskończoność )
Tę dyskusję należy zakończyć z zupełnie innego powodu. M.in. takiego, że ACTA nie jest ustawą.
Co poradzisz? Proste: naucz się czytać materiały źródłowe, a nie tylko ich omówienia i streszczenia.
Hmm reportaż czy artykuł również jest materiałem źródłowym opierającym się na innych źródłach i chyba nie są to streszczenia.
O. To telewizja już nie kłamie?
Jeszcze coś: nie dziwi Cię, że wśród sygnatariuszy nie ma tak zasłużonych w dziedzinie troski o prawa człowieka i swobody obywatelskie krajów jak Chiny czy Rosja?
Uznam to za pytanie-żart , od kiedy kraje spod "czerwonej flagi" będą przyjmować jakikolwiek dokument od Jankesów.
Nie mierz ich swoją miarą. Oni nie patrzą, skąd - patrzą, czy coś na tym zyskają.
Po pierwsze: takie mechanizmy od dawna są w naszym prawie. Uważasz, że sąd dzwoni i pyta "słuchajcie, podobno tam u was się pirackie płyty produkuje, przyszedł tu jakiś prokurator z wnioskiem o wydanie nakazu przeszukania, co wy na to"?
Raczej żaden prokurator nie dostanie nakazu bez niezbitych dowodów a na pewno nie do poszlak ( inne sytuacje zdarzają się tylko w filmach amerykańskich )
:rotfl:
Chłopie, gdzie Ty żyjesz? Na podstawie poszlak można wydać wyrok skazujący - i to całkowicie zgodnie z prawem. A co dopiero jakiś nakaz przeszukania. Zresztą przeszukanie nawet bez nakazu można zrobić.
Sugeruję lekturę kodeksów: postępowania karnego i postępowania cywilnego, nawet pobieżną.
Żeby w ogóle zastosować środki tymczasowe tj. areszt itp. potrzebne są dowody podtrzymujące że jesteś winny a tu nic takiego nie jest napisane tylko że w stosownych przypadkach. A to chyba jest pole do popisu dla urzędników i ich interpretacji.
Człowieku, jaki areszt? Mowa o zabezpieczeniu roszczeń pokrzywdzonego i wstrzymaniu działań, których legalność jest poddawana w wątpliwość - a nie o wsadzeniu podejrzynego za kratki.
Jakbym zrobił podręcznik do korzystania z tego forum to bym go udostępnił za darmo ( co za filantrop ze mnie :faja: )
Filantrop to jest ktoś, kto daje ze swojego, a nie ktoś, kto gada o dawaniu.
Ale załóżmy, że rzeczywiście byś rozdawał - czy to oznacza, że ja też mam obowiązek godzić się na to, by wszyscy brali za darmo moją pracę?
-
http://wiadomosci.onet.pl/raporty/protest-przeciw-umowie-acta/decyzja-tuska-proces-ratyfikacji-acta-zawieszony,1,5016940,wiadomosc.html
Tusku się ugiął.
Ale! Osobiście nie wierzę w jego dobre intencje. Jestem pewien, że takie działanie doradził mu sztab PR, poczekają aż sprawa ucichnie i mogą znów wrócić do próby podpisania.
No i jest to też sposób na przywrócenie sobie części zmanipulowanych wyborców. Bo oto pan premier posłuchał MNIE, głos ludu, liczy się ze mną. Więc zasługuje na mój kolejny głos.
-
Widzę KrP, że naszego premierzynę rozpracowałeś do końca. :)
-
Filantrop to jest ktoś, kto daje ze swojego, a nie ktoś, kto gada o dawaniu.
Od kiedy dawanie swojej pracy za darmo ( bezinteresownie ) nie jest filantropią ? (chyba że ty tylko kojarzysz to z dawaniem pieniędzy ) Zalecam jakiś słownik albo wikipedie.
Człowieku, jaki areszt? Mowa o zabezpieczeniu roszczeń pokrzywdzonego i wstrzymaniu działań, których legalność jest poddawana w wątpliwość - a nie o wsadzeniu podejrzynego za kratki.
Środki tymczasowe mogą się przerodzić w środki zapobiegawcze a do środków zapobiegawczych należy również areszt tymczasowy ( najgorszy z możliwych środków ). A tak poza tym gdzie w art. 12.2
masz napisane że środkiem tymczasowym jest zabezpieczenie roszczeń pokrzywdzonego ? A tak w ogóle to chyba czytałeś o sprawie z MEGAUPLOAD i tam zastosowano właśnie porozumienie ACTA a właścicieli aresztowano. Więc teraz chyba widzisz jak to działa.
Chłopie, gdzie Ty żyjesz? Na podstawie poszlak można wydać wyrok skazujący - i to całkowicie zgodnie z prawem. A co dopiero jakiś nakaz przeszukania.
Fakt ale chyba raz na sto lat uda się kogoś wsadzić na podstawie dowodów poszlakowych , pamiętaj że oskarżonego chroni zasada "In dubio pro reo". Dlatego uważam to za prawie nie możliwe.
A tak poza tym mieliśmy skończyć konwersacje , więc definitywnie ją kończymy.
Chyba niedługo temat się skończy bo wreszcie Donald się ugiął jak mu poparcie spadło na łeb na szyje :devil:
-
Tusk to koniunkturalny oszust. Nie należy wierzyć w żadne jego słowo, ani żadną deklarację. To patologiczny kłamca który zrobi wszystko aby utrzymać się przy władzy. Nie dotrzymuje słowa, mataczy i traktuje Polaków jak stado bezmyślnych baranów, którzy nie potrafią wyciągać najbardziej oczywistych wniosków.
Zaręczam, że wprowadzi ACTA po cichu (tym bardziej że jako premier nie ma już możliwości zablokowanie ratyfikacji aktu). Jego deklaracja to sposób na wprowadzenie zwątpienia w szeregach przeciwników ACTA i ostudzenie zapału protestujących. Sprzedajne media i pseudodziennikarze zapewnią mu wsparcie w ogłupieniu zdezorientowanych ludzi.
Tylko kompletny idiota uwierzyć może w jego dobrą wolę.
-
http://pclab.pl/news48664.html
TROLOLOLO
-
http://www.mypolacy.de/aktualnosci/niemcy/niemcy-nie-podpisza-acta.html
-
http://www.mypolacy.de/aktualnosci/niemcy/niemcy-nie-podpisza-acta.html
No, ale jak? Przecież pan Donald mówił, że już jesteśmy na etapie, którego nie da się cofnąć. :< Czyżby kłamał? PAN DONALD KŁAMAŁ? ;(((((
-
KrP, spokojnie, bo z podniety sie dublujesz :-)
-
jesteśmy na etapie, którego nie da się cofnąć.
Niemcy nie podpisali, my tak. Donald nie kłamał, dał jednak ciała ulegając amerykańskim cwaniakom.
-
KrP, spokojnie, bo z podniety sie dublujesz :-)
Mam jakąś jebniętą myszkę, która zalicza dwa kliknięcia w ciągu milisekundy mimo, iż tylko raz naciskam klawisz. ><"
Niemcy nie podpisali, my tak. Donald nie kłamał, dał jednak ciała ulegając amerykańskim cwaniakom.
A żeby to pierwszy raz?
-
Mam jakąś jebniętą myszkę,
Pewnie pada lewy przycisk. Też teraz tak mam, muszę się wybrać po zaqp nowej myszki.
-
KrP, bez przeklenstw.Przerobilismy juz ten temat. Popraw slowo/przeklenstwo. Dziekuje.
-
Uwaga zaczęły się ,,łapanki". Ale tak to już jest jak państwo wybiara się na wojnę z własnymi obywatelami. Demokracja po POlsku.
,,Niedługo po tym, gdy zaczęły się masowe protesty przeciwko ACTA, zaczęły do nas docierać sygnały, że policja interesuje się ich organizatorami. Jesteśmy w posiadaniu wielu relacji młodych osób, które były odwiedzane przez funkcjonariuszy w domach, czy nawet w szkole (tak, wzięto pod lupę również licealistów). Dziś otrzymaliśmy informację, że jeden z organizatorów dostał zaproszenie na rozmowę do… Agencji Bezpieczeństwa Wewnętrznego. "
http://www.wykop.pl/ramka/1045749/abw-zajmie-sie-protestujacymi-przeciwko-acta/
-
Czytałem to, ale moim zdaniem mało wiarygodny tekst. Raz, że ze względu na źródło, a dwa - za brak jakichkolwiek źródeł.
-
Może i masz rację. Ale po akcji z Antykomorem jestem w stanie uwierzyć w nawet najbardziej fantastyczne pomysły panującej władzy.
-
Nie chciałem zakładać oddzielnego watku i uznałem, że temat, o którym chcę napisac w pewien sposób wiąże się z tym wątkiem...
Od 14 maja prowadzone sa konsultacje dotyczące projektu uchwały o zasadach i trybie przeprowadzania konsultacji z mieszkańcami.
Zachęcam do analizy projektu i ewentualnego zaopiniowania przedstawionego projektu.
Rzecz dotyczy konsultowania z mieszkańcami różnych działan gminy i stanowi moim zdaniem ciekawą formę bezposredniego wpływania na te dzialania.
poniżej link ze szczegółami
http://grzegorzufniarz.pl/skonsultuj-konsultacje/
Pozdrawiam