Wirtualne Police i okolice - forum dyskusyjne
Police i okolice => Polityka => Polityka lokalna => Wątek zaczęty przez: Afgan2402 w Września 28, 2011, 09:09:34
-
Dnia 03.10.2011 o godz.17 w klubie nauczyciela odbedzie sie spotkanie z prof.Zybertowiczem.
-
Będzie okazja do porozmawiania i wymiany poglądów, także po spotkaniu. Mam nadzieję, że zjawią się także osoby o odmiennych poglądach politycznych (tylko czy poza forum starczy niektórym odwagi na otwartą dyskusję ?)
Wszystkich serdecznie zapraszamy!
pozdrawiam sekator
-
Będzie okazja do porozmawiania i wymiany poglądów, także po spotkaniu. Mam nadzieję, że zjawią się także osoby o odmiennych poglądach politycznych (tylko czy poza forum starczy niektórym odwagi na otwartą dyskusję ?)
Wszystkich serdecznie zapraszamy!
pozdrawiam sekator
Otwarta dyskusja ze specjalistą "od układów"?Co za kpina!No tak, przecież to propozycja aroganckiego, nieomylnego sekatora.Taką samą otwartą dyskusję można prowadzić z pchłą szachrajką która nie da sobie wmówić ,że białe jest białe, albo z chronionymi przez PiS stadionowymi bandytami,którzy podobno są patriotami.
PS.przypominam przy okazji,że niski prezes swoje oszczędności powierzył by minister Rostowskiej.To jego wyczyn w Piszu"głosując na PO pomożecie sobie,pomożecie Polsce"skłania do wątpliwości na temat stanu jego umysłu.A jeśli mówił prawdę czyli mówił to co myśli? Ja stawiam na coraz gorszy stan umysłu tego aspiranta do stanowiska premiera, a ty?
-
Co w placowce na ul.Macznej remont , czy przymusowe przepustki?
-
Co w placowce na ul.Cukrowej remont , czy przymusowe przepustki
Ach te wybory....przepustki, wypiski, przerwy w kuracji...wszystko by wzmocnić malejący elektorat PO.... :lol2:
-
Będzie okazja do porozmawiania i wymiany poglądów, także po spotkaniu. Mam nadzieję, że zjawią się także osoby o odmiennych poglądach politycznych (tylko czy poza forum starczy niektórym odwagi na otwartą dyskusję ?)
A jaki będzie temat tego spotkania?
Psioczenie na Solorza, Michnika, a może na komuchów (e tam- ta płyta już się starła), więc może na PO i innych śmiertelnych wrogów, którzy raczyli startować w zbliżających się wyborach?
Ja w każdym razie postaram się przybyć.
Ach te wybory....przepustki, wypiski, przerwy w kuracji...wszystko by wzmocnić malejący elektorat PO....
Fakt, nawet na zachodzie obawiąją się, że elektorat PO się kurczy:
http://blogs.ft.com/beyond-brics/2011/09/27/polands-elections-cause-for-concern/#axzz1ZFS3MZVC
-
A jaki będzie temat tego spotkania?
Poniżej strona polickiego PiS dotycząca spotkania :
http://pispolice.pl/index.php?function=show_all&no=114
Ja w każdym razie postaram się przybyć
Mam nadzieję, że uda Ci się dotrzeć. Dziękuję i pozdrawiam
sekator
-
Spotkanie ze słynnym socjologiem dla niecierpliwych i w większym gronie odbędzie się 1 października w Szczecinie na ul.Ku Słońcu w Szkołach Salezjańskich o godz.15.00
-
Zachęcam wahających się czy uczestniczyć w jutrzejszym spotkaniu z profesorem Zybertowiczem do zobaczenia filmików z wczorajszego pobytu w Szczecinie:
http://www.youtube.com/watch?v=itrrgymfBuY
http://www.youtube.com/watch?v=1aZkyFAlpPo
część 3 w najbliższych godzinach.
Ort. Pozdrawiam - Kuba
-
Darek dzięki za filmiki. Szkoda, że ludzie nie słuchają tego typu wykładów, aby mieć świadomość jak są manipulowani przez wielkie korporacje, media, usłużnych polityków których jedynym celem jest uprzedmiotowienie i zbydlęcenie społeczeństwa.
-
Do jasnej ch..... Czy wy nie możecie skoncentrować się na sobie i przestać "wyzwalać" tych, którzy o to nie proszą? Wyzwalajcie sobie własną babcię, żonę, kochankę lub kota. Odczepić się od reszty Polaków i nie dyktować im jak mają żyć. Co to jest? Polska, czy jakiś taliban? Proszę załatwiać sprawy w obrębie własnej sekty. Jak Amisze. I proszę przestać się ustawiać w roli samozwańczych "mesjaszy". Prosił was kto o to? No to naprawiajcie życie tego, który prosił. A czy was prosi Polska - zobaczymy po wyborach.
-
Beo puściły Ci hamulce??? To tylko zaproszenie na spotkanie. :study:
-
Nic mi nie puściło. Jedynie nie znoszę chamskiej indoktrynacji besserwisserów usiłujących zawłaszczyć moje podmiotowe prawo do samostanowienia. Nie proszę o przewodników i ich nie potrzebuję. Mogę wysłuchać poglądów, czemu nie, natomiast proszę mi nie imputować, że jestem manipulowany "przez wielkie korporacje, media, usłużnych polityków których jedynym celem jest uprzedmiotowienie i zbydlęcenie społeczeństwa." Post "sekatora". Ma gość obsesję - jego sprawa. Ale bez uogólnień.
-
Beo, wyluzuj. Widocznie coś Cię poruszyło w mojej wypowiedzi skoro tak impulsywnie (wręcz agresywnie) reagujesz. Czyżby sumienie ?
pozdrawiam sekator
-
jestem manipulowany "przez wielkie korporacje, media, usłużnych polityków których jedynym celem jest uprzedmiotowienie i zbydlęcenie społeczeństwa."
Plan "B" PO zaczyna nabierać mocy, Ruch Palikota - potencjalny koalicjant. PiS może sobie wygrywać (oczywiście do granicy 51%), a i tak rządzić nie będzie. Wyniki SLD i PSL można włożyć między bajki. Tak Beobachterze, jesteś manipulowany przez wielkie koncerny, nawet nie wiesz, jak bardzo. Jeśli chodzi o politykę, to myślę, że jest bardzo podobnie, jednak tutaj jedni dają sobą manipulować, a inni nie.
-
Niezwykle interesujący wykład prof.Andrzeja Zybertowicza który niedawno gościł w naszym mieście na filmach:
http://www.youtube.com/watch?v=5cuXrGJ07jo
http://www.youtube.com/watch?v=amPBmRAhoR4
http://www.youtube.com/watch?v=heqveZV3QCk
http://www.youtube.com/watch?v=oOK0J4ziwOE
http://www.youtube.com/watch?v=dxnaEgq9R2E
-
Niezwykle interesujący wykład prof.Andrzeja Zybertowicza który niedawno gościł w naszym mieście...
Faktycznie wykład profesora Zybertowiczabył interesujący.
Nie było okazji na dyskusję na ten temat na gorąco, po tym wykładzie, więc pozwólcie, że teraz podzielę się przemyśleniami, którebędę porcjował- jedno zagadnienie, jeden post :
1/
Na początku dziękuję Sekatorowi za zaproszenie:).
2/
Dlaczego Polacy nie potrafią, czynie chcą rozmawiać o politycę?
Czy są zrażeni do polityki? Czy polityka wywołuje takie emocje, że Polacy nie chcą się wśród znajmomych, kolegów, czy rodziny kłucić?
A może profesor zapomniał o jednym istotnym elemencie- Polacy nie są zrażeni do polityki, tylko do polityków, którzy potrafią nam pokazać, jak mogą wyglądać zwady na różnych poziomach władzy.
Czy ktoś chciałby to rozwinąć?
-
Widzę że jakoś nikt nie chce się włączyć,czyżby przesyt polityki?
Polacy są różni.W moim środowisku w pracy raczej z rozmowami na temat polityki nie ma problemów,często dyskusje są w miarę merytoryczne bez większych sprzeczek.Przed wyborami trafił się tylko jeden przypadek człowieka który miał już dosyć polityki i zapowiedział że nie pójdzie na wybory.W rodzinie z tą sprawą jest może minimalnie gorzej.
Rodacy często nie umieją rozmawiać o polityce a tylko są jakby przedłużeniem telewizorów i ich propagandy,mitów - nic własnego myślenia.
Wielka szkoda ,że tak jest za PRL-u społeczeństwo było mądrzejsze wiedziało że telewizja kłamie a teraz niestety ogromna część przyjmuje przekaz medialny głównego nurtu jako prawdę.
Na koniec zrażenie do polityków i polityki jest w/g mnie rozłożone na połowę.
-
Nie powinniście dziwić się ludziom. Ludzie rzeczywiście maja przesyt ale nie polityki tylko polityków.Ludzie którzy powinni skupić się na ulepszaniu tego wszystkiego zajmują się głownie rozgrywkami personalnymi,to budzi odrazę.W moim otoczeniu ludzie są zmęczeni tym wszystkim.Może teraz już po wyborach rozmowy będą bardziej merytoryczne czego sobie i Wam życzę. :rotfl: