Wirtualne Police i okolice - forum dyskusyjne

Police i okolice => Polityka => Polityka lokalna => Wątek zaczęty przez: babadraba w Kwietnia 19, 2011, 21:43:55

Tytuł: [Police] Zmiany w oświacie.
Wiadomość wysłana przez: babadraba w Kwietnia 19, 2011, 21:43:55
Nas radni przegłosowali dziś zmiany w sposobie naliczania opłat za pobyt dziecka w przedszkolu. Więcej na:

http://24kurier.pl/Aktualnosci/Region/Police/Rewolucja-w-przedszkolnych-oplatach
Tytuł: [Police] Zmiany w oświacie.
Wiadomość wysłana przez: Wojtek Dudek w Kwietnia 19, 2011, 22:33:46
Cytat: "babadraba"
zmiany w sposobie naliczania opłat za pobyt dziecka w przedszkolu

To prawda! Lecz zmiany te przeszły zaledwie minimalną większością głosów (11 głosów za), czyli nawet nie całością koalicji. A to dlatego, że radna Jaźwińska z klubu Gryfa wstrzymała się od głosu a radni PO i SLD byli przeciwko. Dyskusja w temacie była dość emocjonalna. Obszerne fragmenty tej dyskusji będzie można obejrzeć w II części migawek filmowych z sesji na www.police-takczynie.pl
Tytuł: [Police] Zmiany w oświacie.
Wiadomość wysłana przez: rbk w Kwietnia 19, 2011, 23:24:19
Wojtek Dudek, niestety tylko jeden filmik działa
Tytuł: [Police] Zmiany w oświacie.
Wiadomość wysłana przez: Wojtek Dudek w Kwietnia 20, 2011, 00:06:02
Cytat: "rbk"
niestety tylko jeden filmik działa

Tymczasowo tak. Zdążyłem zmontować dopiero ten jeden. Drugi jest właśnie montowany i niebawem będzie dostępny. Wszystkie trzy części będą dostępne od jutra. Jest z tym trochę pracy, ponieważ tych kilkuminutowych sekwencji z sesji jest ponad 100. Sama dyskusja o odpłatności za przedszkola zajęła radnym ponad godzinę.
Tytuł: [Police] Zmiany w oświacie.
Wiadomość wysłana przez: Wojtek Dudek w Kwietnia 20, 2011, 08:56:41
Filmik z II częścią migawek z obrad radnych już jest dostępny na www.police-takczynie.pl Jeszcze dzisiaj njpóźniej do 16:00 powinien być dostępny również ten z III częścią. Pozdro.
Tytuł: [Police] Zmiany w oświacie.
Wiadomość wysłana przez: zuzanna w Kwietnia 20, 2011, 10:25:40
Zastanawiam się czy w tej III części będzie mowa o posiłkach. Jakie będzie rozliczenie bo wiadomo, że między 8 a 15 są cztery posiłki i dodatkowo wnosi się za nie opłatę 5 zł za dzień. Przy 20 dniach w miesiącu pobyt dziecka w przedszkolu w tych godzinach wyniesie 180 zł plus posiłki 100 zł. A rytmika? Każdy płaci za nią jeszcze dodatkowo. Dodać jeszcze radę rodziców to już w sumie mamy 310 zł za miesiąc - masakra.
Tytuł: [Police] Zmiany w oświacie.
Wiadomość wysłana przez: grzegorz.ufniarz w Kwietnia 20, 2011, 12:00:03
Nie było wczoraj mowy o posiłkach. Opłaty za posiłki lezą zdaje się w gestii dyrektorów placówek i nie decyzduje o tym Rada Miejska.
Opłaty zawsze budzą emocje. Każdy ma w tej sprawie mocne argumenty.
Ja patrze na to z punktu widzenia rodzica dziecka w żłobku. Wszelkie opłaty wynosza mnie około 260 zł miesięcznie. Ale mam świadomość, że moje córcia jest w dobrej placówce, pod dobra opieką i, co najwazniejsze, w czasie, gdy ja i moja zona pracujemy zawodowo. Doceniam ten fakt i zgadzam sie na ponoszenie tych opłat. Alternatywa jest zatrudnienie niani za minimum 800 zł miesięcznie.

Pozdrawiam
Grzegorz Ufniarz
Tytuł: [Police] Zmiany w oświacie.
Wiadomość wysłana przez: zuzanna w Kwietnia 20, 2011, 12:26:37
Oczywiście ja też się zgadzam, nie mam wyjścia, tyle, że będzie to spora różnica dla tych, którzy będą musieli płacić. Nie wiem czy dobrze zrozumiałam, ale czy jeśli dziecko np. będzie chore, nie będzie w przedszkolu w czasie przerwy świątecznej czy ferii to ja nie będę ponosić za to opłat?
Tytuł: [Police] Zmiany w oświacie.
Wiadomość wysłana przez: grzegorz.ufniarz w Kwietnia 20, 2011, 12:47:14
To jest własnie podstawowa zmiana. Do tej pory obowiązywała ryczałtowa opłata. Według nowych zasad absencja dziecka bedzie odliczana od miesięcznej opłaty.
Ustawa mówi, że opieka w przedszkolu jest bezpłatna przez 5 godzin w ciagu dnia.
pozostałe mgodziny trzeba jakos wycenić dlatego wprowadzony jest nastepujący mechanizm

darmowe 5 godzin - od 10.00 do 15.00
płatne godziny - 8.00 - 10.00 - 4 zł za godzine
płatne godziny - 6.00 - 8.00 oraz 15.00 - 17.00 - 1 zł za godzinę

Rodzice na poczatku roku szkolnego będa zawierać z przedszkolem umowe cywilna, w ktorej beda deklarowac w jakich godzinach będzie w przedszkolu ich dziecko(np od 7.30 do 15.30)
Opłata za wrzesień będzie naliczona za cały miesiąc, w październiku będzie wyrownana( w przypadku absencji wrześniowych). Sumując nowe opłaty może na pierwszy rzut oka wyjść, że będzie drożej ale jest wyliczenie że przeciętny przedszkolak spędza w przedszkolu w ciągu roku 75% dni, w pozostałych 25% choruje albo nie chodzi z innych powodów.

Nowe regulacje sa kłopotliwe i dopiero "w praniu" okaze sie czy są dobre i funkcjonalne. Ale nie jest to widzimisie urzedników tylko wymóg ustawowy.

Pozdrawiam
Grzegorz Ufniarz
Tytuł: [Police] Zmiany w oświacie.
Wiadomość wysłana przez: TrzebieżCITY w Kwietnia 20, 2011, 18:58:24
W Szczecinie na osiedlu słonecznym przedszkole Słoneczna 9 pobiera stałą opłatę w wysokości 190 zł plus stawka żywieniowa... Także my z żoną będziemy płacić jeszcze więcej z tego wynika... Ciekawe bardzo kto myślał nad takimi mądrościami.. Do tego dochodzi oczywiście rytmika i gimnastka korekcyjna, żeby dziecko nabrało dobrych nawyków. Jednym słowem OBECNIE miesięczny koszt zamyka się w 350 złotych!
Tytuł: [Police] Zmiany w oświacie.
Wiadomość wysłana przez: zuzanna w Kwietnia 28, 2011, 11:45:48
Cytat: "grzegorz.ufniarz"
Rodzice na poczatku roku szkolnego będa zawierać z przedszkolem umowe cywilna, w ktorej beda deklarowac w jakich godzinach będzie w przedszkolu ich dziecko(np od 7.30 do 15.30)


Jeśli rodzic pracuje na zmiany to czy w tej umowie może zostać uwzględnione, że raz dziecko będzie przyprowadzone o 6.30 a innego dnia o 8.00? Jeśli idzie na popołudniu to raczej nie będzie wstawać tak wcześnie a i dziecku da pospać trochę dłużej, a do tego sprawa finansowa jeśli dla niego każda złotówka się liczy. Sytuacja wygląda tak, że dziecko tej konkretnej mamy jest jednym z trzech w całej grupie.
Tytuł: [Police] Zmiany w oświacie.
Wiadomość wysłana przez: polo w Kwietnia 28, 2011, 12:37:46
Cytat: "zuzanna"
Cytat: "grzegorz.ufniarz"
Rodzice na poczatku roku szkolnego będa zawierać z przedszkolem umowe cywilna, w ktorej beda deklarowac w jakich godzinach będzie w przedszkolu ich dziecko(np od 7.30 do 15.30)


Jeśli rodzic pracuje na zmiany to czy w tej umowie może zostać uwzględnione, że raz dziecko będzie przyprowadzone o 6.30 a innego dnia o 8.00? Jeśli idzie na popołudniu to raczej nie będzie wstawać tak wcześnie a i dziecku da pospać trochę dłużej, a do tego sprawa finansowa jeśli dla niego każda złotówka się liczy. Sytuacja wygląda tak, że dziecko tej konkretnej mamy jest jednym z trzech w całej grupie.


No właśnie dzisiejsze przedszkola nie są przystosowane do funkcjonowania i współpracy z rodzicami (Oczywiście chodzi o godziny otwarcia), nie uwzględnia się rodzin gdzie rodzice pracują na zmiany oraz tych rodziców którzy pracują od 8 do 15 ale  w Szczecinie. Więdz pytam się. Dlaczego nie ma przedszkoli które są otwarte np. od 6 rano do 18 albo nawet 19.
Tytuł: [Police] Zmiany w oświacie.
Wiadomość wysłana przez: pac w Maja 11, 2011, 21:10:07
dzisiaj na zebraniu w przedszkolu dowiedzieliśmy się, że opłata za naszego przedszkolaka wzrośnie z 280zł na 360zł, (w tym rytmika, teatr) +  tańce  :shaking:
przedszkole w Trzebieży
Tytuł: [Police] Zmiany w oświacie.
Wiadomość wysłana przez: markietek w Maja 12, 2011, 10:36:34
Cytuj (zaznaczone)


No właśnie dzisiejsze przedszkola nie są przystosowane do funkcjonowania i współpracy z rodzicami (Oczywiście chodzi o godziny otwarcia), nie uwzględnia się rodzin gdzie rodzice pracują na zmiany oraz tych rodziców którzy pracują od 8 do 15 ale  w Szczecinie. Więdz pytam się. Dlaczego nie ma przedszkoli które są otwarte np. od 6 rano do 18 albo nawet 19.



Na to pytanie, odpowiedź jest banalnie prosta. Panie przedszkolanki są na etatach nauczycielskich (to zapewnione kartą nauczyciela 25 godzin dydaktycznych). Oczywistym jest, że wydłużenie czasu pracy przedszkola związane jest z zatrudnieniem dodatkowej osoby, a to skutkuje większymi nakładami na jednostkę. Reszty chyba nie trzeba tłumaczyć.
Tytuł: [Police] Zmiany w oświacie.
Wiadomość wysłana przez: MarcinS w Maja 17, 2011, 21:40:45
w sumie to taka kosmetyka, bo opłaty tak wyliczyli, żeby nie zmniejszać wpływów, no jedynie jak dziecko nie pójdzie w ogóle danego dnia, to będzie odczuwalne.

Spora ilość moich znajomych chętnie korzysta z możliwości wysłania dziecka do "0" w szkole - bo ma - podobno - to samo, ale za zupełne friko.

Gdzie tu logika??
Tytuł: [Police] Zmiany w oświacie.
Wiadomość wysłana przez: Power w Maja 18, 2011, 09:35:13
polo

Cytuj (zaznaczone)
No właśnie dzisiejsze przedszkola nie są przystosowane do funkcjonowania i współpracy z rodzicami (Oczywiście chodzi o godziny otwarcia), nie uwzględnia się rodzin gdzie rodzice pracują na zmiany oraz tych rodziców którzy pracują od 8 do 15 ale  w Szczecinie. Więdz pytam się. Dlaczego nie ma przedszkoli które są otwarte np. od 6 rano do 18 albo nawet 19.


Odkąd pamiętam (a mam dzieci dorosłe, które chodziły do przedszkola), to przedszkola otwarte są od 6-ej do 16.30 co najmniej, a niektóre do godzin wieczornych. Trzeba się zaznajomić z godz. otwarcia, współpracy rodziców z nauczycielami itp., a nie pisać bzdury!!!


markietek
Cytuj (zaznaczone)
Na to pytanie, odpowiedź jest banalnie prosta. Panie przedszkolanki są na etatach nauczycielskich (to zapewnione kartą nauczyciela 25 godzin dydaktycznych). Oczywistym jest, że wydłużenie czasu pracy przedszkola związane jest z zatrudnieniem dodatkowej osoby, a to skutkuje większymi nakładami na jednostkę. Reszty chyba nie trzeba tłumaczyć.


Przedszkole to nie PRZECHOWALNIA tylko EDUKACJA!!!!! Nie należ tych pojęć mylić.
Pracują tam wysoko wykwalifikowani i doświadczeni NAUCZYCIELE, a nie „Panie przedszkolanki” (z całym szacunkiem). Wielu nauczycieli w szkołach nie ma takiego przygotowania – zarówno w zakresie wykształcenia, jak i doświadczenia – zawodowego. Nie te czasy, nie te osoby.
markietek - piszesz, że "odpowiedź jest banalnie prosta" - rozumiem, że Ty dodatkowo w pracy zostajesz za darmochę?! Zastanów się nad tym, co i, o czym piszesz!
Ps. Do pracy w przedszkolu nauczycieli brakuje (ci ze szkoły nie mają wykształcenia, które poswoliłoby na zatrudnienie w takich placówkach) lecz zapewniam, że szybko byś zmienił(a) zdanie na temat płacy i tych tylko "25 godzin na etatach z Karty Nauczyciela" pracując w Przedszkolu. Jak mniemam - po tonie Twojej wypowiedzi - w przedszkolu Nauczyciele nic nie robią, bo są tam małe dzieci??? Może warto  :szukaj!:  :study:  :study:  :study: przjść, zobaczyć i się przekonać?

Pozdrawiam - rodzic!
Tytuł: [Police] Zmiany w oświacie.
Wiadomość wysłana przez: wtrych w Maja 18, 2011, 10:44:47
myślących jak markietek pajaców jest więcej, często słysz się głosy, że kierowcy czy kasjerki nic nie robią bo siedzą z dupą na siedzeniu, do takich nie dotrzesz oni mają tylko swój ubzdurany świat...
Tytuł: [Police] Zmiany w oświacie.
Wiadomość wysłana przez: polo w Maja 18, 2011, 10:48:00
Cytat: Power
polo

Cytuj (zaznaczone)
No właśnie dzisiejsze przedszkola nie są przystosowane do funkcjonowania i współpracy z rodzicami (Oczywiście chodzi o godziny otwarcia), nie uwzględnia się rodzin gdzie rodzice pracują na zmiany oraz tych rodziców którzy pracują od 8 do 15 ale  w Szczecinie. Więdz pytam się. Dlaczego nie ma przedszkoli które są otwarte np. od 6 rano do 18 albo nawet 19.


Odkąd pamiętam (a mam dzieci dorosłe, które chodziły do przedszkola), to przedszkola otwarte są od 6-ej do 16.30 co najmniej, a niektóre do godzin wieczornych. Trzeba się zaznajomić z godz. otwarcia, współpracy rodziców z nauczycielami itp., a nie pisać bzdury!!!


To prosze isc do przedszkola nr 10 to o godzienie 16 pocałujesz co najmniej klamke a w przedszkolu nr 9 panie o 15/30 sa baaaaaaaaaaaaardzo nie zadowolone z pytaniem czemu tak pożno. A masz dzieci dorosłe i skad mozesz wiedziec jak funkcjonuja przedszkola (Do 9 chodzi mój bratanek, a do 10 kuzyn) . Ale jak widać pisać bzdury to ty możesz
Tytuł: [Police] Zmiany w oświacie.
Wiadomość wysłana przez: polo w Maja 18, 2011, 10:51:25
A czy tam pracuja wykwalikowani nauczyciele? Bardziej przedszkolanki bo pracują w przedszkolu a nie w szkole. Nazywanie ich Wykwalikowanymi Nauczycielkami to maniera właśnie Pań Przedszkolanek.
Tytuł: [Police] Zmiany w oświacie.
Wiadomość wysłana przez: tamula82 w Maja 18, 2011, 10:55:46
Cytat: "polo"
A czy tam pracuja wykwalikowani nauczyciele? Bardziej przedszkolanki bo pracują w przedszkolu a nie w szkole. Nazywanie ich Wykwalikowanymi Nauczycielkami to maniera właśnie Pań Przedszkolanek.

Niegdyś (za czasów PRL-u) przedszkola bardzo często zatrudniały absolwentów liceów pedagogicznych lub studium nauczycielskiego (to właśnie w odniesieniu do nich używano rugowanego dziś z języka określenia – „przedszkolanka”). Obecnie w placówkach przedszkolnych pracują absolwentki kolegiów nauczycielskich, wyższych szkół pedagogicznych czy też uniwersytetów. Często mają również dodatkowe kwalifikacje, takie jak: gimnastyka korekcyjna, logopedia, psychologia, reedukacja, lub muzykoterapia czy logorytmika.
Może najpierw poczytaj trochę zanim coś napiszesz

Ja myślę,że to są właśnie osoby o specjalnych predyspozycjach,bo co innego skończyć studia w tym kierunku,a co innego pracować z dziećmi-wierz mi nie każdy się do tego nadaje.

i co czujesz się z tego powodu lepszy od pań ,które uczą w przedszkolu ??Keśli tak na naprawdę współczuję
Tytuł: [Police] Zmiany w oświacie.
Wiadomość wysłana przez: polo w Maja 18, 2011, 11:02:28
Cytat: "tamula82"
Cytat: "polo"
A czy tam pracuja wykwalikowani nauczyciele? Bardziej przedszkolanki bo pracują w przedszkolu a nie w szkole. Nazywanie ich Wykwalikowanymi Nauczycielkami to maniera właśnie Pań Przedszkolanek.

Niegdyś (za czasów PRL-u) przedszkola bardzo często zatrudniały absolwentów liceów pedagogicznych lub studium nauczycielskiego (to właśnie w odniesieniu do nich używano rugowanego dziś z języka określenia – „przedszkolanka”). Obecnie w placówkach przedszkolnych pracują absolwentki kolegiów nauczycielskich, wyższych szkół pedagogicznych czy też uniwersytetów. Często mają również dodatkowe kwalifikacje, takie jak: gimnastyka korekcyjna, logopedia, psychologia, reedukacja, lub muzykoterapia czy logorytmika.
Może najpierw poczytaj trochę zanim coś napiszesz


Bardziej mi chodziło, Ze nazywanie Pan przedszkolankami a nie wykwalifikowanymi nauczycielmi nie ma w tym nic zdrożnego, ani obrażliwego. Co do studiów Pedagogicznych, studiowałem na nich dwa lata (Przeniosłem sie na studia profilu biznesowego), mo i znajomi to nawet pokończyli więc wiem jak wyglądają takie studia. Nikt mi nie powie ze to są cięzkie, czy też trudne studia. W 95% jest tak chodzisz to masz zaliczone więc prosze mi nie wciskać kitu, że to są studia dla ludzi o sopecjalnych predyspozycjach. Przepraszam za błedy pisze na ławce. A jeszcze jedno chodziłem na studia pedagogiczne dzienne US, a nie jakieś tam TWP  zaoczne lub inne filie szkół wyższych obecnych w SZCZECINIE
Tytuł: [Police] Zmiany w oświacie.
Wiadomość wysłana przez: Power w Maja 18, 2011, 13:34:50
Cytat: "polo"
Cytat: "tamula82"
Cytat: "polo"
A czy tam pracuja wykwalikowani nauczyciele? Bardziej przedszkolanki bo pracują w przedszkolu a nie w szkole. Nazywanie ich Wykwalikowanymi Nauczycielkami to maniera właśnie Pań Przedszkolanek.

Niegdyś (za czasów PRL-u) przedszkola bardzo często zatrudniały absolwentów liceów pedagogicznych lub studium nauczycielskiego (to właśnie w odniesieniu do nich używano rugowanego dziś z języka określenia – „przedszkolanka”). Obecnie w placówkach przedszkolnych pracują absolwentki kolegiów nauczycielskich, wyższych szkół pedagogicznych czy też uniwersytetów. Często mają również dodatkowe kwalifikacje, takie jak: gimnastyka korekcyjna, logopedia, psychologia, reedukacja, lub muzykoterapia czy logorytmika.
Może najpierw poczytaj trochę zanim coś napiszesz


Bardziej mi chodziło, Ze nazywanie Pan przedszkolankami a nie wykwalifikowanymi nauczycielmi nie ma w tym nic zdrożnego, ani obrażliwego. Co do studiów Pedagogicznych, studiowałem na nich dwa lata (Przeniosłem sie na studia profilu biznesowego), mo i znajomi to nawet pokończyli więc wiem jak wyglądają takie studia. Nikt mi nie powie ze to są cięzkie, czy też trudne studia. W 95% jest tak chodzisz to masz zaliczone więc prosze mi nie wciskać kitu, że to są studia dla ludzi o sopecjalnych predyspozycjach. Przepraszam za błedy pisze na ławce. A jeszcze jedno chodziłem na studia pedagogiczne dzienne US, a nie jakieś tam TWP  zaoczne lub inne filie szkół wyższych obecnych w SZCZECINIE


polo
Zapomniałeś(?) zacytować w całości post tamula82, wiec przypomnę -zacytuję zakończenie, bo to ważne "Ja myślę,że to są właśnie osoby o specjalnych predyspozycjach,bo co innego skończyć studia w tym kierunku,a co innego pracować z dziećmi-wierz mi nie każdy się do tego nadaje.

i co czujesz się z tego powodu lepszy od pań ,które uczą w przedszkolu ??Keśli tak na naprawdę współczuję"


Zgadzam się z powyższymi wypowiedziami tamula82 - zwłaszcza tymi o dodatkowych kwalifikacjach(wymienionych).
polo
W nazywaniu zdrożnego nie ma nic, lecz Twój ton wypowiedzi, jak i wiedza o zawodzie (czyt. pracy i wykształceniu-kwalifikacjach) na Ich temat jest na poziomie ZEROWYM. Ton, oraz lekceważenie (poprzez naśmiewanie się z kierunku i rodzaju uczelni), pozwala mi przypuszczać, że to Ty nie dałeś rady na studiach pedagogicznych i zmieniłeś(?) Na kierunek biznesowy(?). Dziś do biznesu nie trzeba mieć żadnych studiów. Do uczenia dzieci i młodzieży (także Twoich, jak posiadasz) potrzeba wiele przygotowań - studia, kwalifikacji i cierpliwości. Po błędach, jakie popełniasz (nawet pisząc na kolanie) zastanawiam się czy ukończyłeś także te „biznesowe studia”. „95% jak chodzi to zalicza” – Ty byłeś w tych pozostałych 5%? Bez obrazy, ale nie masz nawet tzw. „zielonego pojęcia” o tym zawodzie. Opierasz się na stereotypach i opiniach rodziców obrażonych na nauczycieli za to, że…rodzice nie wychowują dzieci – własnych dzieci. I tak na koniec; żeby być w przedszkolu nauczycielem (po Twojemu przedszkolanką) nie wystarczą studia pedagogiczne. Trzeba ukończyć podyplomowe w danym kierunku. Przedszkole to nie szkoła. A dzieci to nie dorośli, którym dasz „po łapach”. Każde jest inne i inaczej chowane w rodzinnym domu. Jedno płacze, drugie śpiewa inne jeszcze przeszkadza w zajęciach. To nie szkoła, że posadzisz w ławce i dasz „pałę” z zachowania. Trzeba je także przytulić, pogłaskać, ubrać czy wytrzeć nos. Tym w dużym uproszczeniu różnią się TE studia od biznesowych.

I jeszcze ad vocem do "polo"

Cytuj (zaznaczone)
To prosze isc do przedszkola nr 10 to o godzienie 16 pocałujesz co najmniej klamke a w przedszkolu nr 9 panie o 15/30 sa baaaaaaaaaaaaardzo nie zadowolone z pytaniem czemu tak pożno. A masz dzieci dorosłe i skad mozesz wiedziec jak funkcjonuja przedszkola (Do 9 chodzi mój bratanek, a do 10 kuzyn) . Ale jak widać pisać bzdury to ty możesz


Czytam w tym poście, że załatwiasz swoje prywatne żale niczym nie potwierdzone. Żadną wiedzą w temacie godzin pracy przedszkoli polickich. Mogą zrozumieć - kuzyn, bratanek - ich rodzice mogą mieć problem, ale Ty? Podpowiem; w Policach działają przedszkola POPOŁUDNIOWE nie tylko dla "zarobku Pań przedszkolanek", ale przede wszystkim dla wygody rodziców, którzy pracują w nietypowych godzinach lub poza Policami. Wystarczy minimum dobrej woli (nie tylko chciejstwo), aby dowiedzieć się, które to przedszkola?
Tytuł: [Police] Zmiany w oświacie.
Wiadomość wysłana przez: polo w Maja 18, 2011, 14:40:14
Cytat: "Power"
Cytat: "polo"
Cytat: "tamula82"
Cytat: "polo"
A czy tam pracuja wykwalikowani nauczyciele? Bardziej przedszkolanki bo pracują w przedszkolu a nie w szkole. Nazywanie ich Wykwalikowanymi Nauczycielkami to maniera właśnie Pań Przedszkolanek.

Niegdyś (za czasów PRL-u) przedszkola bardzo często zatrudniały absolwentów liceów pedagogicznych lub studium nauczycielskiego (to właśnie w odniesieniu do nich używano rugowanego dziś z języka określenia – „przedszkolanka”). Obecnie w placówkach przedszkolnych pracują absolwentki kolegiów nauczycielskich, wyższych szkół pedagogicznych czy też uniwersytetów. Często mają również dodatkowe kwalifikacje, takie jak: gimnastyka korekcyjna, logopedia, psychologia, reedukacja, lub muzykoterapia czy logorytmika.
Może najpierw poczytaj trochę zanim coś napiszesz


Bardziej mi chodziło, Ze nazywanie Pan przedszkolankami a nie wykwalifikowanymi nauczycielmi nie ma w tym nic zdrożnego, ani obrażliwego. Co do studiów Pedagogicznych, studiowałem na nich dwa lata (Przeniosłem sie na studia profilu biznesowego), mo i znajomi to nawet pokończyli więc wiem jak wyglądają takie studia. Nikt mi nie powie ze to są cięzkie, czy też trudne studia. W 95% jest tak chodzisz to masz zaliczone więc prosze mi nie wciskać kitu, że to są studia dla ludzi o sopecjalnych predyspozycjach. Przepraszam za błedy pisze na ławce. A jeszcze jedno chodziłem na studia pedagogiczne dzienne US, a nie jakieś tam TWP  zaoczne lub inne filie szkół wyższych obecnych w SZCZECINIE


polo
Zapomniałeś(?) zacytować w całości post tamula82, wiec przypomnę -zacytuję zakończenie, bo to ważne "Ja myślę,że to są właśnie osoby o specjalnych predyspozycjach,bo co innego skończyć studia w tym kierunku,a co innego pracować z dziećmi-wierz mi nie każdy się do tego nadaje.

i co czujesz się z tego powodu lepszy od pań ,które uczą w przedszkolu ??Keśli tak na naprawdę współczuję"


Zgadzam się z powyższymi wypowiedziami tamula82 - zwłaszcza tymi o dodatkowych kwalifikacjach(wymienionych).
polo
W nazywaniu zdrożnego nie ma nic, lecz Twój ton wypowiedzi, jak i wiedza o zawodzie (czyt. pracy i wykształceniu-kwalifikacjach) na Ich temat jest na poziomie ZEROWYM. Ton, oraz lekceważenie (poprzez naśmiewanie się z kierunku i rodzaju uczelni), pozwala mi przypuszczać, że to Ty nie dałeś rady na studiach pedagogicznych i zmieniłeś(?) Na kierunek biznesowy(?). Dziś do biznesu nie trzeba mieć żadnych studiów. Do uczenia dzieci i młodzieży (także Twoich, jak posiadasz) potrzeba wiele przygotowań - studia, kwalifikacji i cierpliwości. Po błędach, jakie popełniasz (nawet pisząc na kolanie) zastanawiam się czy ukończyłeś także te „biznesowe studia”. „95% jak chodzi to zalicza” – Ty byłeś w tych pozostałych 5%? Bez obrazy, ale nie masz nawet tzw. „zielonego pojęcia” o tym zawodzie. Opierasz się na stereotypach i opiniach rodziców obrażonych na nauczycieli za to, że…rodzice nie wychowują dzieci – własnych dzieci. I tak na koniec; żeby być w przedszkolu nauczycielem (po Twojemu przedszkolanką) nie wystarczą studia pedagogiczne. Trzeba ukończyć podyplomowe w danym kierunku. Przedszkole to nie szkoła. A dzieci to nie dorośli, którym dasz „po łapach”. Każde jest inne i inaczej chowane w rodzinnym domu. Jedno płacze, drugie śpiewa inne jeszcze przeszkadza w zajęciach. To nie szkoła, że posadzisz w ławce i dasz „pałę” z zachowania. Trzeba je także przytulić, pogłaskać, ubrać czy wytrzeć nos. Tym w dużym uproszczeniu różnią się TE studia od biznesowych.

I jeszcze ad vocem do "polo"

Cytuj (zaznaczone)
To prosze isc do przedszkola nr 10 to o godzienie 16 pocałujesz co najmniej klamke a w przedszkolu nr 9 panie o 15/30 sa baaaaaaaaaaaaardzo nie zadowolone z pytaniem czemu tak pożno. A masz dzieci dorosłe i skad mozesz wiedziec jak funkcjonuja przedszkola (Do 9 chodzi mój bratanek, a do 10 kuzyn) . Ale jak widać pisać bzdury to ty możesz


Czytam w tym poście, że załatwiasz swoje prywatne żale niczym nie potwierdzone. Żadną wiedzą w temacie godzin pracy przedszkoli polickich. Mogą zrozumieć - kuzyn, bratanek - ich rodzice mogą mieć problem, ale Ty? Podpowiem; w Policach działają przedszkola POPOŁUDNIOWE nie tylko dla "zarobku Pań przedszkolanek", ale przede wszystkim dla wygody rodziców, którzy pracują w nietypowych godzinach lub poza Policami. Wystarczy minimum dobrej woli (nie tylko chciejstwo), aby dowiedzieć się, które to przedszkola?


Domniemywam iż mam przyjemnosc pisać z frustrowaną Panią Przedszkolanką o wyskoich predys pozycjach. W Początkowym poscie zadałem proste pytanie i tylko na nie chciałem odpowiedz. A przeczytałem agresywne odpowiedzi osoby która jest obroncą wdów i i sierot (Czytaj. pań przedszkolanek). No cóz jakie wykształcenie taka frustracja.Zal mi Pani naprawde. Bo jak mi Pani napisała do biznesu nie trzeba sie uczć. No cóz mam firme zatrudniająca 10 osób każąda znich zarabia więcej niz Pani (pisze w ciemno i wygrywam) co stanowi iż firma nie jest firmą krzakiem ani firmą co nie szanuje pracownika.
A Pani siedzi na budzetowym etacie o wysokich predyspozycjach i aspiracjach i chce pewnie podwyżki bo sie nalzezy za wykształcenie,  O jak Pani mi żal. POzdrawiam  :devil:
Tytuł: [Police] Zmiany w oświacie.
Wiadomość wysłana przez: polo w Maja 18, 2011, 14:57:18
A jeszcze jedno. Czy Pani frustracja nie jest wynikiem niezadowolenia zawodowego nieższego statusu społecznego, niższej rangi spolecznej wykonywanego zawodu, stresu zawodwego a stąd blisko do wypalenia zawodowego. Prosze na siebie uważać
Tytuł: [Police] Zmiany w oświacie.
Wiadomość wysłana przez: tamula82 w Maja 18, 2011, 15:58:12
Cytat: "polo"
A jeszcze jedno. Czy Pani frustracja nie jest wynikiem niezadowolenia zawodowego nieższego statusu społecznego, niższej rangi spolecznej wykonywanego zawodu, stresu zawodwego a stąd blisko do wypalenia zawodowego. Prosze na siebie uważać

Nie jestem sfrustrowaną przedszkolanką.Starasz się z jakiegoś powodu wmówić nam, że osoby uczące w przedszkolu są gorsze,stanęłam po prostu po stronie nauczycielek.Nie rozumiem dlaczego obrażasz mnie,jeśli tak traktujesz każdego człowieka , który ma inne zdanie niż Ty to współczuję Twoim pracownikom,nie czuję się gorsza społecznie w żaden sposób,ale wygląda na to że Ty tak skoro chcesz dowartościować się czyimś kosztem. Proponuję zakończenie tej  polemiki bo to chyba nie jest temat wątku.
Tytuł: [Police] Zmiany w oświacie.
Wiadomość wysłana przez: Power w Maja 18, 2011, 16:16:15
polo

Parafrazując słowa znanej piosenki: "Chwalić się każdy może, trochę lepiej lub trochę gorzej...". Jak masz takie wyczucie biznesu, oraz taktu, jak Twoje domniemania, co do mojej osoby - to wyrazy współczucia Twoim pracownikom. Chwalisz się, ze skończyłeś studia? Widocznie nie uczyli tam kultury ani logicznego myślenia. A może byłeś wtedy chory?! Chamstwo, jakie płynie z Twoich postów mówi samo za siebie. Nie dociera nic! Należysz do tych osób, które to bez osobistych korzyści nie zrobią nic dla drugiego człowieka. Nie przyszło Ci do głowy biznesmenie od siedmiu boleści, że są ludzie, co nie muszą być bezpośrednio w danym środowisku, aby kogoś zrozumieć? Jesteś małym człowieczkiem.
Ps. Jak doszedłeś do tego, że jestem sfrustrowaną Przedszkolanką? Uczyli tego na studiach czy doświadczenie w "biznesie". I żebyś się nie ślinił, to powiem tak; chyba jesteś innej orientacji, że zwracasz się do mnie „Pani”. Poza tym czytaj ze zrozumieniem i wszystko, co napisane w temacie, aby zabierać głos. Jeszcze jedno – parami to chodzą dzieci w przedszkolu na spacerach. W życiu ani skończone studia (chyba jednak ich nie masz, a się chwalisz-, co prawda tylko, o przeniesieniu na inny kierunek, ale zawsze jest „magisterka Kwaśniewskiego” lub niepełne wyższe, jak buło w PRL-u), ani stanowisko czy własny biznes nie idzie w PARZE Z ROZUMEM. Warto o tym pamiętać!
Pozdrawiam bo zdrowie zawsze się przyda.
Tytuł: [Police] Zmiany w oświacie.
Wiadomość wysłana przez: markietek w Maja 18, 2011, 16:37:35
Cytuj (zaznaczone)
Na to pytanie, odpowiedź jest banalnie prosta. Panie przedszkolanki są na etatach nauczycielskich (to zapewnione kartą nauczyciela 25 godzin dydaktycznych). Oczywistym jest, że wydłużenie czasu pracy przedszkola związane jest z zatrudnieniem dodatkowej osoby, a to skutkuje większymi nakładami na jednostkę. Reszty chyba nie trzeba tłumaczyć.


Cytuj (zaznaczone)
Przedszkole to nie PRZECHOWALNIA tylko EDUKACJA!!!!! Nie należ tych pojęć mylić.
Pracują tam wysoko wykwalifikowani i doświadczeni NAUCZYCIELE, a nie „Panie przedszkolanki” (z całym szacunkiem). Wielu nauczycieli w szkołach nie ma takiego przygotowania – zarówno w zakresie wykształcenia, jak i doświadczenia – zawodowego. Nie te czasy, nie te osoby.
markietek - piszesz, że "odpowiedź jest banalnie prosta" - rozumiem, że Ty dodatkowo w pracy zostajesz za darmochę?! Zastanów się nad tym, co i, o czym piszesz!
Ps. Do pracy w przedszkolu nauczycieli brakuje (ci ze szkoły nie mają wykształcenia, które poswoliłoby na zatrudnienie w takich placówkach) lecz zapewniam, że szybko byś zmienił(a) zdanie na temat płacy i tych tylko "25 godzin na etatach z Karty Nauczyciela" pracując w Przedszkolu. Jak mniemam - po tonie Twojej wypowiedzi - w przedszkolu Nauczyciele nic nie robią, bo są tam małe dzieci??? Może warto  :szukaj!:  :study:  :study:  :study: przjść, zobaczyć i się przekonać?

Pozdrawiam - rodzic!


Wskaż mi geniuszu, w którym miejscu swojej wypowiedzi, napisałem o pracy za darmochę i braku wykształcenia przedszkolanek?

Stwierdziłem fakt, że pracują tyle i tyle godzin oraz, że zatrudnienie większej ilości przedszkolanek jest związane z kosztami. Sugeruje nauczyć sie czytać ze zrozumieniem.
Tytuł: [Police] Zmiany w oświacie.
Wiadomość wysłana przez: draculka w Maja 18, 2011, 18:19:51
Proszę Państwa jedno o niebie drugie o chlebie - pytanie czy warto drzeć koty o... wzajemne niezrozumienie?
Atakujecie się trochę bezpodstawnie, bo od początku dyskusji praca i zawód Pań pracujących w przedszkolach nie był przedmiotem jakiejś krytyki czy czegoś w tym stylu.
Dajcie już spokój.

Jako rodzic nowo przyjętego prawie-przedszkolaka bardzo bym się cieszyła z możliwości opieki w przedszkolu np. do g. 17. Z uwagi na takie, a nie inne godziny pracy, które uniemożliwiają jednemu z rodziców odbiór dziecka (praca do 16 w Szczecinie), a drugiemu bardzo utrudniają popołudniową logistykę, z uwagi na inną lokalizację żłobka i przedszkola.  Aby odebrać jedno i drugie dziecko z placówek oddalonych od siebie o 8km będę musiała uprawiać niezłą gimnastykę po pracy, w której jestem do 15:30.
Tytuł: [Police] Zmiany w oświacie.
Wiadomość wysłana przez: grzegorz.ufniarz w Maja 18, 2011, 19:27:00
Draculko
Zacznij od sprawdzenia, czy możesz przenieśc swojego przedszkolaka do przedszkola obok żłobka.
Tytuł: [Police] Zmiany w oświacie.
Wiadomość wysłana przez: Power w Maja 18, 2011, 21:52:08
Cytat: markietek
Cytuj (zaznaczone)
Na to pytanie, odpowiedź jest banalnie prosta. Panie przedszkolanki są na etatach nauczycielskich (to zapewnione kartą nauczyciela 25 godzin dydaktycznych). Oczywistym jest, że wydłużenie czasu pracy przedszkola związane jest z zatrudnieniem dodatkowej osoby, a to skutkuje większymi nakładami na jednostkę. Reszty chyba nie trzeba tłumaczyć.


Cytuj (zaznaczone)
"polo" napisał: No właśnie dzisiejsze przedszkola nie są przystosowane do funkcjonowania i współpracy z rodzicami (Oczywiście chodzi o godziny otwarcia), nie uwzględnia się rodzin gdzie rodzice pracują na zmiany oraz tych rodziców którzy pracują od 8 do 15 ale w Szczecinie. Więdz pytam się. Dlaczego nie ma przedszkoli które są otwarte np. od 6 rano do 18 albo nawet 19


Cytuj (zaznaczone)
Wskaż mi geniuszu, w którym miejscu swojej wypowiedzi, napisałem o pracy za darmochę i braku wykształcenia przedszkolanek?

Stwierdziłem fakt, że pracują tyle i tyle godzin oraz, że zatrudnienie większej ilości przedszkolanek jest związane z kosztami. Sugeruje nauczyć sie czytać ze zrozumieniem.


"markietek" Jeżeli Twój górny cytat do takich nie należał, a tak go odczytałem - to PRZEPRASZAM. Choć czytając między wierszami takie odniosłem wrażenie. Co prawda uważam, że Cię nie obraziłem ale...wybacz. Górny cytat był Twoją odpowiedzią na poniższy post "polo", sugerujący braki we wszystkim, co jest związane z polickimi przedszkolami. ...i tak to wyszło.
Ps. Czytać ze zrozumieniem umiem, chociaż niektórzy mają mi to za złe :devil:. Twój sarkazm "Wskaż mi geniuszu" nie robi na mnie wrażenia. Każdy jest w czymś geniuszem. Ty też. Wszystko zależy od okoliczności, sytuacji czy wypowiedzi.
Pozdrawiam - ze zrozumieniem.
Tytuł: [Police] Zmiany w oświacie.
Wiadomość wysłana przez: Power w Maja 18, 2011, 22:10:05
Cytat: "grzegorz.ufniarz"
Draculko
Zacznij od sprawdzenia, czy możesz przenieśc swojego przedszkolaka do przedszkola obok żłobka.


"Draculko" też bym tam spróbował - odległość między placówkami oraz praca rodzica poza powiatem polickim (przynajmniej w mojej ocenie - choć nie jestem władny w temacie), jest argumentem do rozpatrzenia - pozytywnego. Tym bardziej, że jest to początek naboru, więc wiele może jeszcze się zdarzyć...
Pozdrawiam i powodzenia.
Tytuł: [Police] Zmiany w oświacie.
Wiadomość wysłana przez: draculka w Maja 18, 2011, 22:26:24
Cytat: "grzegorz.ufniarz"
Draculko
Zacznij od sprawdzenia, czy możesz przenieśc swojego przedszkolaka do przedszkola obok żłobka.


To mi nie rozwiązuje problemu, tylko odsuwa go na ok. 3 lata, gdy starsze pójdzie do zerówki w Tanowie (już w szkole), a młodsze będzie miało jeszcze rok przedszkola.
To, że nie startowaliśmy do PP nr5 było świadomie podjętą decyzją. Gdyby przedszkola były czynne do g. 17 nie byłoby przed nami całego roku szkolnego dosłownej męki logistycznej :|
Tytuł: [Police] Zmiany w oświacie.
Wiadomość wysłana przez: tamula82 w Maja 18, 2011, 22:30:30
Cytat: "draculka"
Proszę Państwa jedno o niebie drugie o chlebie - pytanie czy warto drzeć koty o... wzajemne niezrozumienie?
Atakujecie się trochę bezpodstawnie, bo od początku dyskusji praca i zawód Pań pracujących w przedszkolach nie był przedmiotem jakiejś krytyki czy czegoś w tym stylu.
Dajcie już spokój.

Jako rodzic nowo przyjętego prawie-przedszkolaka bardzo bym się cieszyła z możliwości opieki w przedszkolu np. do g. 17. Z uwagi na takie, a nie inne godziny pracy, które uniemożliwiają jednemu z rodziców odbiór dziecka (praca do 16 w Szczecinie), a drugiemu bardzo utrudniają popołudniową logistykę, z uwagi na inną lokalizację żłobka i przedszkola.  Aby odebrać jedno i drugie dziecko z placówek oddalonych od siebie o 8km będę musiała uprawiać niezłą gimnastykę po pracy, w której jestem do 15:30.


Wiem że swego czasu PPnr6 miało czynne nawet do 20,czy tak jest teraz nie wiem (było to jakieś 3-4 lata temu).odbywało się to na zasadzie takiej,że jeśli dziecko miało by być w placówce do 20 to to przychodziło na ok.12 czyli na obiad.dostawało wtedy obiad,podwieczorek i kolację.Ogólnie zasada była taka ,że dziecko nie może w przedszkolu przebywać dłużej niż 8 godzin i trzeba było przynajmniej dzień wcześniej zgłosić w jakich godzinach pociecha przyjdzie (aby można było przygotować odpowiednia ilość posiłków) . Nie wiem jak jest teraz ,ale wydaje mi się ,że warto to sprawdzić
Tytuł: [Police] Zmiany w oświacie.
Wiadomość wysłana przez: draculka w Maja 18, 2011, 22:30:38
Cytat: "Power"
praca rodzica poza powiatem polickim (przynajmniej w mojej ocenie - choć nie jestem władny w temacie)

Mąż pracuje w Szczecinie, ale ja w Policach - dom, przedszkole, praca oddalone są niestety od siebie w takim dziwacznym trójkącie, że codziennie pokonuję sporo km, żeby wszędzie dotrzeć na czas :)

Paradoksalnie - mąż pracujący w Szczecinie również nie ma szans zdążyć odebrać dziecko z przedszkola w Tanowie. Praca do g. 16, a przedszkole do g.16:30. Przez zakorkowaną al. Woj. Polskiego - dojazd bez szans.
Dla naszej rodziny to kolejny argument, że przedszkola w gminie Police mogłyby być czynne do g. 17.
Tytuł: [Police] Zmiany w oświacie.
Wiadomość wysłana przez: markietek w Maja 19, 2011, 10:39:45
Cytat: "Power"


"markietek" Jeżeli Twój górny cytat do takich nie należał, a tak go odczytałem - to PRZEPRASZAM. Choć czytając między wierszami takie odniosłem wrażenie. Co prawda uważam, że Cię nie obraziłem ale...wybacz. Górny cytat był Twoją odpowiedzią na poniższy post "polo", sugerujący braki we wszystkim, co jest związane z polickimi przedszkolami. ...i tak to wyszło.
Ps. Czytać ze zrozumieniem umiem, chociaż niektórzy mają mi to za złe :devil:. Twój sarkazm "Wskaż mi geniuszu" nie robi na mnie wrażenia. Każdy jest w czymś geniuszem. Ty też. Wszystko zależy od okoliczności, sytuacji czy wypowiedzi.
Pozdrawiam - ze zrozumieniem.



Spoko Wodza, ja się nie obrażam :) tylko mam w zwyczaju reagować, kiedy dochodzi do nadinterpretacji moich słów.
Po Twoi komentarzu o geniuszu,trudno podjąć decyzję, czy wypada Cię przepraszać czy nie ;)

I w temacie przedszkoli: Prawo jest, jakie jest, 25 godzin tygodniowo dla przedszkolanek to fakt. By wydłużyć prace przedszkoli konieczne jest zatrudnianie kolejnych pracowników merytorycznych, a to związane jest z kosztami. Na podniesienie wysokości zatrudnienia w danej jednostce budżetowej musi wyrazić zgodę organ nadzorujący. I tu się koło zamyka.
Tytuł: [Police] Zmiany w oświacie.
Wiadomość wysłana przez: Power w Maja 19, 2011, 12:24:48
Cytat: "markietek"
Spoko Wodza, ja się nie obrażam  tylko mam w zwyczaju reagować, kiedy dochodzi do nadinterpretacji moich słów.
Po Twoi komentarzu o geniuszu,trudno podjąć decyzję, czy wypada Cię przepraszać czy nie  

I w temacie przedszkoli: Prawo jest, jakie jest, 25 godzin tygodniowo dla przedszkolanek to fakt. By wydłużyć prace przedszkoli konieczne jest zatrudnianie kolejnych pracowników merytorycznych, a to związane jest z kosztami. Na podniesienie wysokości zatrudnienia w danej jednostce budżetowej musi wyrazić zgodę organ nadzorujący. I tu się koło zamyka.


Rzeczowo i na temat :thumright:  Dokładnie tak jest. I czasem sama dobra wola nic nie wskóra. Zawsze jast ktoś, kto ma decyzję (kasę lub nie) w ręku. A chciałoby się tak wiele... :smile:
Pozdrawiam
Tytuł: [Police] Zmiany w oświacie.
Wiadomość wysłana przez: jula1980 w Maja 24, 2011, 16:16:51
Cokolwiek nie napiszecie, faktem jest, że będziemy więcej płacić za przedszkole i kropka.
"podwyżka" dotyczy nie tylko Polic, ale całego kraju.
W 2011/2012 są jeszcze wolne miejsca na popołudniową zmianę w przedszkolu nr 5.
Tytuł: [Police] Zmiany w oświacie.
Wiadomość wysłana przez: grzegorz.ufniarz w Czerwca 26, 2013, 10:51:44
Od wrześnie zmianią się zasady odpłatności za pobyt dzieci w przedszkolach publicznych. Bedzie taniej!

Sejm juz (w ekspresowym temopie) przyjął zmiany w przepisach. Jeszcze senat i prezydent ale zdaje się, że to tylko formalność.

Według moich wyliczeń będzie taniej nawet ponad 120 zł miesięcznie.

http://grzegorzufniarz.pl/przedszkola-od-wrzesnia-taniej/
Tytuł: [Police] Zmiany w oświacie.
Wiadomość wysłana przez: draculka w Czerwca 26, 2013, 17:32:15
Aż ciężko uwierzyć, że coś potaniało :-O
Dla mnie to będzie dużo więcej w kieszeni (2 dzieci).