Wirtualne Police i okolice - forum dyskusyjne

Inne tematy => Edukacja => Wątek zaczęty przez: emesz w Lutego 04, 2011, 12:49:17

Tytuł: O co byście zapytali człowieka sukcesu?
Wiadomość wysłana przez: emesz w Lutego 04, 2011, 12:49:17
Witajcie chciałem dziś prosić Was o to co byście zrobili jakbyście mieli możliwość np zapytania o coś prawdziwego człowieka sukcesu. Kalibru Bill Gates, czy Adam Małysz, czy jakiegoś znanego aktora czy piosenkarza?
Jakie pytanie byście tej osobie zadali jeśli byście mogli zadać je tylko jedno?

Ciekawy jestem ciekawiło by Was w takich osobach – prawdziwych ludziach którzy w życiu wydostali się ponad przeciętność.

Zachęcam do składania propozycji pytań. Pamiętajcie jednak że macie tylko i wyłącznie jedno pytanie.

Pozdrawiam i dziękuję za aktywny udział i odpowiedzi. A w zasadzie Wasze pytania :)
Tytuł: O co byście zapytali człowieka sukcesu?
Wiadomość wysłana przez: NIKA w Lutego 04, 2011, 14:34:52
Ile zainwestował w osiągnięcie sukcesu kasy bo sam talent nie  wystarczy.
Ci co mają talent muszą poniewierać się po castingach i dziwnych programach w tv.
Ci co mają kupę szmalu osiągają sukces nie posiadając talentu (i to nawet w śpiewaniu a niby bez talentu tu ciężko).
Tacy jak Małysz liczą pewnie na kogoś kto się zlituje i zechce zarobić na nim kasę - sponsor.
Samemu i bez kasy zwykle bardzo trudno z tą ponad przeciętnością.
Nie da się zmajstrować czegoś tak wielkiego jak np. Bill za dotacje z UP.
Skąd takie pytanie, to ciekawość czy coś więcej.
Ja mam super pomysł na biznes ale nie stać mnie, nie mam żadnego wkładu więc pozostanie to dalej moim marzeniem.
Pewnie jest więcej takich osób jak ja ale szara rzeczywistość nie daje szans zbyt wielu.
Jak się póki co zarabia niewiele, jest się obciążonym hipoteką... to się nie da postawić wszystkiego na jedną kartę.
Może masz jakiś pomysł i Ty nam udzielisz ciekawych odpowiedzi.
Chętnie poczytam.
Tytuł: Re: O co byście zapytali człowieka sukcesu?
Wiadomość wysłana przez: secha w Lutego 04, 2011, 15:55:14
Cytat: "emesz"
Pamiętajcie jednak że macie tylko i wyłącznie jedno pytanie.


"Srywasz?" :D

A poważnie to raczej zależy kogo, o co innego zapytał bym Billa Gatesa a o co innego Adama Małysza.