Wirtualne Police i okolice - forum dyskusyjne
Inne tematy => Tematy różne => Wątek zaczęty przez: piotr0822 w Grudnia 22, 2010, 16:54:58
-
Wiecie jaka była przyczyna tak intensywnego zapachu gazu na policach około godziny 13.30. Zapach ten było czuć od Wróbla aż po Wyszyńskiego.
-
Też jestem ciekawa.Juz myslalam ,ze to tylko ja mam coś z nosem:)
-
Też jestem ciekawa.Juz myslalam ,ze to tylko ja mam coś z nosem:)
Ja idąc z mężem koło Oskara w spomnianych godzinach też czuliśmy zapach gazu.
-
A my wracając z żonką o 18 koło intermarche/poczta/apteka też czuliśmy ostry zapach gazu!
-
Też miałam wrażenie ok 13.30 że mocno śmierdzi gazem (okolice ryneczku).
-
Ja wracając z pracy również czułem zapach gazu (na zakładach) myślałem że to coś na zakładzie a widzę że w centrum miasta też było czuć, ciekawe :P
-
Zapach ten było czuć od Wróbla aż po Wyszyńskiego.
Aż po Jasienicę.
-
cieszy mnei nei zmiernie fakt iż nei tylko ja czułam ten smrodzik. Wyszłam z psem ok 14.30 na dwór i zastanawiałam się co się dzieje. Mieszkam na wróblewskiego.
-
Ja też czułam koło 18 zapach gazu na ulicy PCK- ale myślałam, że to mi się zdaje. Jednak, jak widzę po Waszych wypowiedziach- dobrze czułam. Ciekawe, dlaczego?
-
Wg informacji podanych przez telefonicznego rozmówcę z pogotowia gazowego źródło było nieznane (rozmowa około godziny 14.30), ale podejrzewali, że albo zakłady coś wypuściły, albo Messer, bo żadnej awarii sieci nie stwierdzono w tym czasie.
-
zapach byl tak intensywny ze w pracy myslelismy ze to u nas w budynku jest jakas awaria, dopiero jak wyszlam na dwór zorientowałam sie ze to chyba z Zakładów ale przez chwile strach byl ;p
-
na tanowskiej tez ostro dawalo
-
Dziś na Rynku też dało się odczuć intensywną woń gazu. Od Pani z kiosku dowiedziałem się że w okolicy ul Konopnickiej prowadzone są jakieś roboty z tym związane.
-
Witam, dzisiaj jadąc samochodem ul. Tanowską też czułem gaz, najpierw myślałem, że to auto przede mną, ale zwolniłem i dalej było to samo...
Pozdrawiam
-
a ja około południa byłem autem na rynku w starych Policach gdzie nagle poczułem gaz i to dość intensywnie, wystraszyłem sie nieźle bo mój samochód na gazik jeździ.
-
Ja czułem gaz jadąc Siedlicami myślałem że fura coś szwankuje ale mam diesla więc falszywy alarm:D
-
ciekawe co sie dzieje, to już drugi dzień. na zakłady to nie wygląda bo z zakładów raczej inaczej śmierdzi.
-
o 17:30 jak wracałem to na osiedlu dokładnie na skrzyżowaniu Roweckiego z Wyszynskiego zajechalo mi tak gazem ze sie wystraszylem ze co nie tak z autem.
-
A ja nic nie czuje :p Może czujecie atmosferę Świąt? [:
-
W Starych Policach, przy kapliczce, na przystanku nie można ustać. O godz. 16 zapach gazu był tak intensywny, że ludzie oczekujący na autobus zasłaniali sobie usta.
Od Pani z kiosku dowiedziałem się że w okolicy ul Konopnickiej prowadzone są jakieś roboty z tym związane.
Stężenie gazu jest bardzo duże, oby nie doszło do nieszczęścia.
-
Ktoś to do kogoś zgłosił, czy tylko o tym piszecie?
-
jak kubapolice pisał że zgłaszane było do gazowni gdzie stwierdzili, że u nich awarii nie ma
-
Dokładnie, że nie stwierdzili awarii, co może być równoznaczne z ty, że nie znaleźli... W środę widziałem jak strażacy jeździli po okolicy i mierzyli prawdopodobnie stężenie gazu. A co do samych zgłoszeń, to z tego co mi wiadomo, mieli ich sporo z Siedleckiej, Tanowskiej, Grunwaldzkiej i Kościuszki.
-
Witam, dalej to samo, przed chwilą jechałem przez stare police, w okolicy arpena gaz gaz gaz... ;/
Cosik jest nie tak;/
Pozdrawiam
-
Najlepsze w tym wszystkim jest to,że czuć gaz w kilku miejscach,stwierdza to kilka,kilkanaście osób a przecież niby nic się nie dzieje.
Nie stwierdza się awarii,więc nie ma problemu.Oby się nie okazało,że stwierdzą awarię w miejscu wybuchu dopiero.
To już chyba lepiej,żeby to zakłady miały awarię.(z dwojga złego)
-
Ktoś to do kogoś zgłosił, czy tylko o tym piszecie?
Właśnie, a co pogotowie gazowe na to?
-
pewnie gazociąg gdzieś się rozszczelnił i sadzi kanałami, miejmy nadzieję że nie powtórzy się sytuacja z Matejki
-
Dziś przy Bibliotece na Starych Policach stało auto pogotowia gazowego z włączonymi kogutami więc chyba jakieś działania podjęli.
-
Dziś przy Bibliotece na Starych Policach stało auto pogotowia gazowego z włączonymi kogutami więc chyba jakieś działania podjęli.
Miejmy nadzieję. Lepiej żeby nie skończyło się ewakuacją taką jak w Zielonej Górze.
To już chyba lepiej,żeby to zakłady miały awarię.(z dwojga złego)
A co? Chcesz, żeby wyleciało w powietrze pół miasta, zamiast jednego czy dwóch domów? :devil:
-
Nie,chodziłomi o to,że na zakładach szybciej by pewnie zlokalizowali by i usuneli ewentualną awarię.
W Policach,czuć a nie widać gdzie i co....
-
No to Cię zmartwię. Na Zakładach nic nie czuć, więc to chyba jednak coś w mieście.
-
pewnie gazociąg gdzieś się rozszczelnił i sadzi kanałami, miejmy nadzieję że nie powtórzy się sytuacja z Matejki
A co tam się stało?
Pozdrawiam
-
Odnośnie wybuchu na Matejki najnowsze wiadomości:
http://www.gs24.pl/apps/pbcs.dll/article?AID=/20101112/SZCZECIN/679333808 (http://www.gs24.pl/apps/pbcs.dll/article?AID=/20101112/SZCZECIN/679333808)
-
Dzięki za link...
Ale myślę, że u nas do czegoś takiego nie dojdzie, na moje oko to raczej nie jest w jakimś budynku, bo skoro czuć gaz prawie w całym mieście, to w tym budynku to by była masakra... Może gdzieś rura strzeliła?
Pozdro!
-
Witam, wróciłem do Polic po tygodniu i coraz bardziej czuć ten gaz, na wojska polskiego to nawet w domu czuć :( Czy ktoś coś wie czy coś z tym robią?
pozdrawiam
-
Ja właśnie wróciłem z Wojska Polskiego i widziałem jak pogotowie gazowe przyjechało sprawdzali,mierzyli.Gazu nie wyczuwałem.Oby nie doszło do tragedii.
-
Około tygodnia temu,jechałem przez rynek,tak koło 21.00
i koło biblioteki stało pogotowie gazowe na kogutach a w powietrzu było czuć intensywny zapach gazu.
Wygląda na to,że w tamtym rejonie coś jest nie tak,że co jakiś czas śmierdzi gazem.
Nie moga sobie poradzić z usunięciem awarii,czy nie mogą jej zlokalizować..?!
-
ja bedac dzisiaj u tesciowej na wojska polskiego to znow smierdzialo gazem przy blokach przyjechalo pogotowie i sprawdzali ale stwierdzili ze to dzieci zapach daja taki bueheheh a walilo ze hohoho
-
Zapach gazu nasila się gdy przychodzi odwilż. Dziwne, wręcz szokujące jest to, że do dnia dzisiejszego nie znaleźli miejsca wycieku. Może czekają aż samo się znajdzie. Zwalą to na warunki atmosferyczne.
-
Problem w tym, że takie awarie "same" znajdują się podczas wybuchu...
-
Witam, ja dzwoniłem na pogotowie gazowe, gdyż nawet w domu było czuć gaz, a Pan mi grzecznie odpowiedział, że mieli już dzisiaj takie zgłoszenia i że to nie gaz, faktycznie czuć, ale mierniki nie wykazują w ogóle gazu w powietrzu... :crazy:
Esh, dziwna sprawa, smród nie do wytrzymania i do kogo tu się zwrócić o pomoc?
Pozdrawiam
-
Grześ, zadzwoń do straży miejskiej, zgłoś, że u któregoś sąsiada śmierdzi i chcesz by sprawdzili u kogo, by to "usunęli", jak straż miejska stwierdzi, że to gaz, to poproś by wezwali pogotowie gazowe. Jak przyjadą i stwierdzą, że to nie gaz, tylko śmierdzące dzieci na klatkach, to poproś by dali Ci to na piśmie, chociaż będzie kogo ścigać jak coś "pierdyknie".
-
jak to możliwe? wszyscy znamy zapach gazu, i ja też przyznaję, że go tam czułem, na rynku, a mierniki twierdzą co innego. dziwne.
-
jak to możliwe? wszyscy znamy zapach gazu, i ja też przyznaję, że go tam czułem, na rynku, a mierniki twierdzą co innego. dziwne.
Intensywny zapach gazu to nie gaz, gdzieś tysiące ptaków pozdychało....gdy zacznie wyrastać mi ogon to zacznę się martwić ;)
-
Być może ma z tym coś wspólnego przepływająca obok Łarpia.
-
Hmmm ta woń też była wyczuwalna w okolicach ryneczku, praktycznie na całej Tanowskiej i dzisiaj czułem, ale jak zawiał wiatr z zachodu, więc Łarpia raczej odpada...
Pozdro!
-
mierniki nie wykazują w ogóle gazu w powietrzu...
Może w niskich temperaturach nieprawidłowo działają?
-
A może to jest coś o zapachu przypominającym gaz?
hę?