Wirtualne Police i okolice - forum dyskusyjne
Inne tematy => Kulinaria => Wątek zaczęty przez: KrP w Grudnia 07, 2010, 20:41:01
-
Ktoś wie czy jeszcze kiedyś będzie otwarty? ;p No i dlaczego w ogóle zamknęli? :S
-
Sam nie rozumiem taktykę chińczyka. kiedyś ludzie mówili ze zabili szefa "właściciela" okazały ze to plotki. a tu wrócił z naklejonymi białymi foliami na mercedesie i znów przez prawie miesiąc kręcił interes i znów stoi, nie widzę żeby coś kręciło. Może sanepid nie zezwoliło na prowadzenie działalności? A kto wie?? :crazy:
-
No te Chińczyki to ogólnie niezłą lewiznę kręcą. Chyba, że z prowadzenia takiego baru można sobie kupić takiego merola, wówczas i ja otwieram. ;]
Anyway mógłby otworzyć, kaczkę miał lepszą niż ten przy ryneczku. ;/
-
z tego co sie orientuje to te dwa "chińczyki" to jeden własciciel
-
witam! czy ktoś ma nr do chińczyka przy ryneczku? :compress:
-
91 383 59 31
513 052 068
-
A co z chińczykiem na deptaku ,czy będzie jeszcze otwarty
-
"chinczyk " przy ryneczku jest innym włascicielem i innym wlascicielem jest "chinczyk" na deptaku, faktem jest ze sie znaja co wcale nie dziwi gdyz sa tu obcy wiec jakos sie trzymaja.Odnosnie deptakowego chinczyka to mial za pierwszym razem otwarte do momentu az sanepid kazal mu zamknac gdyz otworzyl bez ich zgody ,teraz zgode mam ale jest za zimno i nie moze ogrzac takiego pawiloniku i dlatego jest zamkniete.
-
omijam chinczykow szerokim lukiem, nie wiadomo czy kurczak to kurczak a wolowina to chinczyk
-
goyo, sorry ale jak masz schabowe to tez nie wiesz czy to schabowe ?? bo mieso kurczak od wolowego juz na dzien dobry rozni sie kolorem prze i po podaniu.
-
"chinczyk " przy ryneczku jest innym włascicielem i innym wlascicielem jest "chinczyk" na deptaku, faktem jest ze sie znaja co wcale nie dziwi gdyz sa tu obcy wiec jakos sie trzymaja.Odnosnie deptakowego chinczyka to mial za pierwszym razem otwarte do momentu az sanepid kazal mu zamknac gdyz otworzyl bez ich zgody ,teraz zgode mam ale jest za zimno i nie moze ogrzac takiego pawiloniku i dlatego jest zamkniete.
Temat odgrzebany, ale może warto się zapytać, co teraz jest powodem, że lokal nadal zamknięty? Trudności w ogrzaniu raczej odpadają ;D
-
omijam chinczykow szerokim lukiem, nie wiadomo czy kurczak to kurczak a wolowina to chinczyk
Ja nie jadałem i nie jadam w takich barach, co nie oznacza, że jest tam niesmacznie. Z tego, co wiem to "Chińczyk" zaopatryje się w "MAKRO" i innych dyskontach. Wiem stąd, bo niejednokrotnie (będąc w "Makro") widziałem "naszych" - polickich Chińczyków robiących ogromne zakupy (często dwa duże wózki) wszelkiej spożywki. Jak wyżej wspomniałem-nie jadam u nich, ale nie obawiał bym się o rodzaj czy pochodzenie mięsa.
-
http://www.fakt.pl/Robia-steki-z-ludzkich-kup-Podbija-rynek-WIDEO,artykuly,106642,1.html
To tak a propos azjatyckiej kuchni. Smacznego. ;D
-
Co dalej z "chińczykiem" przy deptaku? Chyba już go nie otworzą?
-
Zapewne wymyślił sobie coś nowego :P Co i róż otwiera coś innego, bo mu biznes nie wypala...
-
Chińczyk tylko poddzierżawiał kontener przy deptaku teraz przejął lokal po dawnym „Filipie” za Kingą
-
Chińczyk tylko poddzierżawiał kontener przy deptaku teraz przejął lokal po dawnym „Filipie” za Kingą
Teraz tam są chyba jakieś ciuchy, nie ?
-
szmaty ostatniego sortu i duperele poniżej krytyki
-
W tym sklepie za Kingą są teraz jakieś ciuchy, kwiaty i dosłownie ''duperele''
-
http://www.fakt.pl/Robia-steki-z-ludzkich-kup-Podbija-rynek-WIDEO,artykuly,106642,1.html
To tak a propos azjatyckiej kuchni. Smacznego. ;D
ot azjata wymyśli: http://fakty.interia.pl/swiat/news/szok-w-chinach-robia-zupe-z-ludzkich-plodow,1385001,4
-
A śmierdzi CHRL?
-
Tak się utarło że na Azjatów mówimy Chińczyk, ale w Polsce jest bardzo mało Chińczyków a w Policach to chyba wcale .To są Wietnamczycy i Koreańczycy :study:
-
Ktoś ma ich ulotkę, albo jest jakaś strona internetowa z menu tego lokalu?
Dzięki ;)
-
http://www.barhuongsen.republika.pl/menu.htm
Smacznego i pozdrawiam :)
-
Kiedyś mieli tam naprawdę dobrą kaczkę, lepszą niż u tego koło ryneczku.
Tzn. mam nadzieję, że to była kaczka.
-
Dawno na forum nie zaglądałem i tak jadę po różnych tematach aż trafiłem tu :D
Jakiś m-c temu jadłem ze znajomymi u chińczyka przy ryneczku. Zamówiłem kaczkę i z bólem serca muszę stwierdzić, że więcej tam nie będę jadał. Nie to, że niesmacze było, bo było smaczne. Problem w tym, że to co jadłem to nie była kaczka >:( Ordynarnie dostałem kurczaka zamiast kaczki. Jeszcze nigdy nie widzialem, żeby mięso kaczki było białe a takie dostałem. Oczywiście nie smakowało też jak kaczka. Nie mylę się, kaczkę jadam w domu ze 2 razy w m-cu i wiem, jak wygląda i smakuje.
Przy wychodzeniu chciałem zwrócić uwagę ale naszło kilku klientów i nie chciałem wyjść na pieniacza. Jak to się mówi - zagłosuję nogami i więcej tam nie wrócę.
-
Kaczka to tylko nazwa dania, a nie określenie z czego przygotowywany jest produkt ;)
To czy dane mięso jest nazwane kaczką czy kurczakiem zależy od zastosowanych przypraw.
-
A jeśli nie Police to gdzie zjeść dobrego "chińczyka" ?
Najlepszy jakiego jadłam był przy Placu Kilińskiego w Szczecinie....ale trochę czasu upłynęło ...teraz to nie wiem,wiele nowych powstało. Smaczny jest ten w CH Ster.
-
A ja lubię się wybrać prawdzie daleko bo aż do Auchan na chińskie jedzonko, a zwłaszcza na wyżej wspomnianą kaczkę w której jest 100% kaczki w kaczce SERIO!
Wprawdzie danie nie kosztuje 15zl tylko 24zł, ale dwie osoby najedzą się do syta taką podana ilością:)
POLECAM i POZDRAWIAM:)