Wirtualne Police i okolice - forum dyskusyjne
Inne tematy => Motoryzacja => Wątek zaczęty przez: 82200 w Września 27, 2010, 21:58:32
-
Cross Polo zamówiłam w salonie VW 25 maja 2010. Wpłaciłam 5tys zaliczki. Okres wykonania umowy wynosił 110 dni. Równo po tym okresie czyli 14 września stawiłam się w salonie, by odebrać auto a pan po zadzwonieniu gdzieś dowiedział się że jest już numer nadwozia, ale nie mogą stwierdzić gdzie auto jest..... Czy na statku płynie, czy stoi na redzie i od 14 września do 27 września nie jest w stanie ustalić gdzie auto jest i kiedy otrzymam je. Próbowałam wycyganić jakieś zniżki, ale powiedział, że nie ma szans, by auto kosztowało mniej, bo nie jest to takie drogie auto i tak już w pakietach miałam zniżki urządzając wnętrze i udało mi się wywalczyć brak zapłaty 122zł za zarejestrowanie auta przez pracownika salonu.
Z podpisanej umowy wynika, że po 75 dniach po tych 110 dniach mogę zerwać umowę i zwrócą mi zaliczkę. Czyli do końca roku mają czas i umowa wiąże. Pan w salonie twierdzi, że mają problemy logistyczne i nie mogą się dogadać z VW. Ja mam już zarezerwowane miejsce na parkingu strzeżonym, dałam zaliczkę, by dobre miejsce nie pod lampami dla mnie trzymać do 1 października a tu kicha.
Proszę o dobre rady co powinnam zrobić, co mogę zrobić, co mi pozostaje, bo nie jestem obeznana w tych niuansach a czekanie mnie irytuje, bo od 25 maja czekam na auto nowe. Proszę o pomoc.
-
Zwróć się z problemem do rzecznika praw konsumenta. Adres i numer telefonu znajdziesz w internecie. Dowiedz się, jakie masz prawa i czego możesz się domagać od sprzedawcy. Nie powinny Cię interesować jakieś kłopoty logistyczne i inne. To problem sprzedawcy. U rzecznika dowiedz się również, czy zajmie się twoja sprawą czy tylko Ci doradzi.
-
po 75 dniach po tych 110 dniach mogę zerwać umowę i zwrócą mi zaliczkę
Sprzedawca zabezpieczył się dodatkowym terminem, wydaje mi się, że nic przed jego upływem nie zrobisz... :/
Czy na statku płynie, czy stoi na redzie
Z tego co mi wiadomo to VW wiozą na auto-transporterach z Wolfsburga z Niemiec, no chyba że zamówione auto jest "made in China"...
Może trzeba zadzwonić do TVN Turbo z prośbą o interwencję ;)
Powodzenia :)
-
Ja sugeruję wreszcie określić swoją płeć.
Czekam na wyjaśnienia do jutra (godzina 12:00),
jeżeli nie otrzymam wyjaśnienia czemu piszesz pod dwoma kontami,
usuwam oba - za multikonto.
-
polo cross cudeńko tylko pozazdrościć zakupu,
a tak na serio wychodzi na to czy to handlarz używanych czy nowych to zawsze handlarz samochodami, niższe zaufanie niż polityk
może do Niemca lepiej jechać było kupić
[ Dodano: 2010-09-28, 20:12 ]
ps. jaka cena i ile za rozpakowanie trzeba dołożyć? nie strach nowe kupować? za serwis przez pierwsze lata majątek wydasz.
-
nie strach nowe kupować?
chyba większy strach używanego kupic widizalem ostatnio jak ladne audi a4 sie na bezrzeczu palilo ;) nowe nie bylo