Wirtualne Police i okolice - forum dyskusyjne
Police i okolice => Rozrywka i Kultura => Rozrywka i Kultura w regionie => Wątek zaczęty przez: no_name w Marca 31, 2010, 17:26:04
-
Czy ktoś wie może kto w tym roku wystąpi na polanie za SP8. Może jakiś bonus z okazji 750 rocznicy nadania praw miejskich? Ma ktoś jakieś propozycję. Pewne jest jedno że na obchodach 750 lecia naszego miasta pojawi się któryś z kandydatów na prezydenta aby zyskać poparcie. :devil: :lol2:
-
Niewiadomo kto wystąpi. narazie niczego nie wiadomo.
-
Przydałby się ktoś naprawdę dobry na T. Love pewnie nie ma co liczyć September i Zagrobelny w tamtym roku to porażka ale za to Perfect duży +++++ :ble:
-
przecież radny Kardziejonek obciął pieniądze na imprezy w Policach to czego się spodziewacie?
W tym roku grilowanie za 8 i jak se pochleją to i se pośpiewają :rotfl:
-
chyba zbyt wielkich gwiazd nie będzie, gdyż w tym samym czasie będzie odbywał się festiwal w Opolu
-
Szkoda pieniędzy na takie imprezy,zobaczcie co było w tamtym roku i poprzednim,chordy pijaków i nic więcej żadnej kultury,było widać sterty puszek i kubków po piwie i butelek po wódce,tak ze te pieniądze lepiej przeznaczyć na jakis dom dziecka,a mamy w naszej okolicy kilka.
-
No właśnie z tego co wiadomo Dni Polic nie będzie ciecia = żal!!!!!
-
Nie macie racji! Bardzo ciekawą imprezę zaproponowało Stowarzyszenie "SKARB". Podejrzewam nawet, że może to być jeden z prawdziwych "hitów roku", nie tylko "Dni Polic". Impreza nosi nazwę "Normandia 1944" i już została zaakceptowana. Przez Pana Burmistrza, Wydział Promocji i Informacji oraz moją skromną, acz "urzędową" osobę. Szykujcie się na 4-6 czerwca! Powtarzam: "Hit roku"!
-
Może i będzie to dobra impreza , lubie historie ale jednak takie coś jak Dni Polic powinny być były tyle lat co rok a teraz co? Jeżeli mam być szczera to jakoś nie odczuwam tych 750 lat Polic.
-
Dni Polic może nie być, mogą być w bardzo okrojonej formie - czemu? Za sprawą "uciętych" wydatków na kulturę przez część radnych.
-
Radnych - bezradnych :|
-
Jak zaproszą „Strachy na lachy” to im połowę dorzucę :sleep:
-
Jak zaproszą „Strachy na lachy” to im połowę dorzucę :sleep:
Trzymamy za słowo :)
-
dni polic sie odbeda na ten cel jest przeznaczone 250 tysiecy
-
Ja się dorzucę na Kult i happysad :lol2: i myślę, że może w tym roku zagra ktoś sensowny, bo gmina weźmie sobie do serca sugestie ludzi tu piszących :lol2:
-
Co mają MDP o zabarwieniu 750- lecia Polic- którymi interesuje się yak (pisze o tym), do widowiska "Normandia 1944", którym tenże yak już się cieszy? Szanując "Skarb", jest to ich autonomiczna impreza, która nie wplata się merytorycznie w MDP. I z tego co wiem, oni mają to zrobić na pewno nie między namiotami z prażoną kukurydzą i dmuchanymi zabawkami na polanie za SP- 8.
-
Nie macie racji! Bardzo ciekawą imprezę zaproponowało Stowarzyszenie "SKARB". Podejrzewam nawet, że może to być jeden z prawdziwych "hitów roku", nie tylko "Dni Polic". Impreza nosi nazwę "Normandia 1944" i już została zaakceptowana. Przez Pana Burmistrza, Wydział Promocji i Informacji oraz moją skromną, acz "urzędową" osobę. Szykujcie się na 4-6 czerwca! Powtarzam: "Hit roku"!
Domyslam sie co to moze byc i obawiam sie ze az takim mega hitem to nie bedzie ale trzymam kciuki Normandie chce zobaczyc.
-
Zacni forumowicze. Jak wiadomo - najlepiej jest nic nie robić. Ze "SKARBEM" niejednokrotnie "wojuję" z racji pewnych wątpliwości, czy obaw, ale to nie oznacza, że nie umiem docenić dokonań środowiska. Doceniam więc i nową stronę internetową, doceniłem krzyż między bunkrami, doceniam starania na rzecz utworzenia "muzeum obozów", doceniam również próby rekonstrukcyjne, których przykłady można znaleźć właśnie na nowej stronie Stowarzyszenia.
Zostałem poproszony przez Pana Burmistrza, z racji moich obowiązków zawodowych, o zaopiniowanie propozycji uatrakcyjnienia Dni Polic sygnalizowaną imprezą. Bo jej realizacja zależna jest od pozwolenia Ojca Gminy, który w naturalny sposób konsultuje decyzję z pracownikami odpowiednich wydziałów. Poznałem ramowy program i widzę sens przedsięwzięcia. II wojna światowa wpisuje się w 750-lecie miasta, może nawet bardziej niż inne wydarzenia dziejowe. Gdyby nie wojna - nas by w Policach nie było.
Sposób potraktowania 750-lecia przez nie widzących sensu obchodów radnych klubu PO wymusił rozciągnięcie ich na cały rok i przyłączenie do innych, mających odrębne "zasilanie" imprez. Ale tym bardziej należy poprzeć czyjąś samoistną inicjatywę, aby cokolwiek w Policach i Policom pokazać. Scenariusz jaki mi przedstawiono wydał mi się sensowny, bo już sama pasywna prezentacja nie tak znów dawnych obrazów z przeszłości, a nadto różnych artefaktów z epoki ma w tym kontekście sens. A jeśli obiecywana jest, zapowiadająca się interesująco, prezentacja dynamiczna - uważam, że jeśli można - przedsięwzięcie należy wesprzeć.
Tak samo poparłem akcję oznaczania obiektów "starej fabryki" specjalnymi tablicami informacyjnymi, też byłem proszony o wyrażenie opinii (zwykła procedura urzędowa) i również tę akcję uznałem za korzystną dla Polic. Tablice - na razie są dwie - są ładne, sensowne i zawierają kompetentne opisy obiektów. Szczególnie spodobał mi się kompletny, ale wyważony merytorycznie opis "strażnicy". Oby tak dalej.
Wracając do Dni Polic - jeśli w wyniku starań "SKARBU" dojdzie w jakiejś przyszłości do umiejscowienia w Policach jakiejś cyklicznej imprezy rekonstruującej wydarzenia historyczne i - być może - połączonej ze zlotem zabytkowych pojazdów militarnych, na wzór podobnych imprez znanych np. Darłowa - to byłoby bardzo dobrze. Dla mnie pomysł "SKARBU", o którym piszemy, ma wymiar kulturotwórczy, a taki mam obowiązek popierać. To naprawdę może być bardzo ciekawy punkt programu tegorocznych Dni Polic. Szczegółów podać nie mogę dopóki nie zezwolą na ich podanie organizatorzy.
-
Wracając do Dni Polic - jeśli w wyniku starań "SKARBU" dojdzie w jakiejś przyszłości do umiejscowienia w Policach jakiejś cyklicznej imprezy rekonstruującej wydarzenia historyczne i - być może - połączonej ze zlotem zabytkowych pojazdów militarnych, na wzór podobnych imprez znanych np. Darłowa - to byłoby bardzo dobrze. Dla mnie pomysł "SKARBU", o którym piszemy, ma wymiar kulturotwórczy, a taki mam obowiązek popierać. To naprawdę może być bardzo ciekawy punkt programu tegorocznych Dni Polic. Szczegółów podać nie mogę dopóki nie zezwolą na ich podanie organizatorzy.
Byloby genialnie:]
Tylko trzeba ruszyc z kopyta, czekam na blizsze informacje.
-
Wracając do Dni Polic - jeśli w wyniku starań "SKARBU" dojdzie w jakiejś przyszłości do umiejscowienia w Policach jakiejś cyklicznej imprezy rekonstruującej wydarzenia historyczne i - być może - połączonej ze zlotem zabytkowych pojazdów militarnych, na wzór podobnych imprez znanych np. Darłowa - to byłoby bardzo dobrze. Dla mnie pomysł "SKARBU", o którym piszemy, ma wymiar kulturotwórczy, a taki mam obowiązek popierać. To naprawdę może być bardzo ciekawy punkt programu tegorocznych Dni Polic. Szczegółów podać nie mogę dopóki nie zezwolą na ich podanie organizatorzy.
imprezka super, w zeszłym roku uczestniczyłam w rekonstrukcji zaślubin z morzem w Kołobrzegu, jest jedno "ale" w tym wszystkim, czy mieszkańcy to docenią?
nie uważacie że sporo osób ma gdzieś wszelkie imprezy o ile nie leje się tam piwo strumieniami? a dodatkowo nie ma darmowego talonu na to piwo? zobaczcie jak u nas zanika kultura, jakiś darmowy koncert od czasu do czasu za polaną, a w międzyczasie? garstka chętnych na jakąkolwiek płatną formę ukulturalnienia.
Ostatni choćby przykład "Impresje Herbertowskie" mieszka u nas naprawdę sporo ludzi, a odzew praktycznie żaden.
Przepraszam, ze moja wstawka nie w tym wątku, ale jakoś tak mnie naszło ;)
Inicjatywę "Skarbu" popieram ;)
-
Nie przyszli bo nie było piwa i szaszłyków.
-
Ostatni choćby przykład "Impresje Herbertowskie" mieszka u nas naprawdę sporo ludzi, a odzew praktycznie żaden.
To chyba jednak zle porownanie.
Czym innym jest czytanie wierszy a zupelnie czym innym rekonstrukcja bitwy, tym bardziej teraz kiedy wszedzie atakauja nas reklamy "Pacyfiku". Kiedys kilkunastu wikingow na Dniach Polic zrobilo mega mega wielkie szoł.
-
Ja się dorzucę do Kasi Kowalskiej:) Ostatnio była w Szczecinie ale niestety nie dostałam już biletu:(
-
W sprawie tej Normandii to desant odbędzie się na mijance? :lol2: Może i ciekawy i warty uwagi pomysł lecz to "u nas" nie wypali. Jak coś trzymam kciuki, szkoda że nie mamy takiej plaży jak ta ww.
-
A ja wam powiem, ze Doda z zespołem będzie na pewno, kto więcej? nie wiem!
-
hehe, dzisiaj 13 , nie 1 kwietnia :)
-
Doda z zespołem będzie na pewno
Spokojnie - Barrett XM500 już zamówiony.
-
http://www.doda.net.pl/koncertShow.php?id=238 Tu potwierdzenie (;
-
Barrett XM500 już zamówiony.
http://www.doda.net.pl/koncertShow.php?id=238 Tu potwierdzenie (;
robert1995, wygląda na to że się przyda :devil:
-
Barrett XM500 już zamówiony.
http://www.doda.net.pl/koncertShow.php?id=238 Tu potwierdzenie (;
robert1995, wygląda na to że się przyda :devil:
To ja zamowie amunicje.
-
a ja wezme piwko przyda sie :rotfl:
szkoda bo t.love to by bylo cos
-
a ja wezme piwko przyda sie :rotfl:
szkoda bo t.love to by bylo cos
Po kilku piwkach damy jej przynajmniej jakas szanse na ucieczke :P
Dodam, ze tegoroczne Dni Gryfina zapowiadaja sie rewelacyjnie. Oto najwazniejsze informacje:
1 maja (sobota)
godz.16:00
Zespoły amatorskie:
- Zespół "DEMOLKA",
- Zespół Wokalny "GRANDA",
- Zespół "IDEA LIFE",
- Duet "JONAS SISTARS",
- Kamil Kokot,
- Zespół "PALUCH BIRI WMS" ze Stargardu Szczecińskiego,
- Grupa Wokalna "SB",
- Grupa "SMR",
- Anna Stańko,
- Grupa Taneczna "STEP BY STEP",
- Teatr Tańca "VOGUE"
godz.17:45
Oficjalne otwarcie imprezy
godz.18:00
KABARET LIMO
godz.19:00
FARBEN LEHRE
MACIEJ MALEŃCZUK z zespołem "Psychodancing"
ŁZY & ANIA WYSZKONI (projekt solowy)
2 maja (niedziela)
godz.16:00
CarPets
(Szczecin - laureat 16 Gryfińskich Spotkań Rockowych)
godz.17:00
FORMACJA CHATELET
godz.18:15
JUICE
godz.19:30
"Konkursy z Bosmanem"
VOO VOO & BARTEK BORUTA ŁĘCZYCKI
DŻEM
3 maja (poniedziałek)
godz.16:00
KRASNOLUDEK PIKSEL z programu tv "Budzik"
godz.17:00
KABARET MŁODYCH PANÓW
godz.18:00
MESAJAH
ZAKOPOWER
T.LOVE
Każdego dnia o godz. 0.55 odjadą z dworca PKP w Gryfinie, dodatkowe pociągi do stacji Szczecin Główny.
Kasa biletowa na stacji Gryfino w dniach 2,3,4 maja br. czynna będzie do godziny 0.55.
Ceny biletów: Gryfino - Szczecin Gł.: normalny - 5,00 zł; ulgowy - 3,15 zł.
* SZCZEGÓŁOWY ROZKŁAD - przyjazd: Czepino - godz. 0.59;
* Daleszewo - godz. 1.02;
* Szczecin Podjuchy - godz. 1.10;
* Szczecin Port Centralny - godz. 1.18;
* Szczecin Główny - godz. 1.22;
No i T.Love tez bedzie :) Co najwaniejsze bedzie Farben Lehre i DZEM :)
-
Po kilku piwkach damy jej przynajmniej jakas szanse na ucieczke :P
Zmarnować taką okazję? Nigdy! Nie zawaham się przy pierwszym podejściu :snipe:
-
Co najwaniejsze bedzie Farben Lehre i DZEM :)
W programie nie ma zespołu Dżem > jeżeli tak to kiedy i o której ?
Możesz napisać ? Może ja bym się wybrał...
-
2 maja (niedziela)
(...)
godz.19:30
"Konkursy z Bosmanem"
VOO VOO & BARTEK BORUTA ŁĘCZYCKI
DŻEM
jak54 czytaj uważniej ;) potwierdzenie tego koncertu jest też na oficjalnej stronce dżemu. pozdrawiam
-
jak54 czytaj uważniej ;) potwierdzenie tego koncertu jest też na oficjalnej stronce dżemu. pozdrawiam
Rzeczywiście mój błąd > ach ten wzrok...
Dzięki za uwagę :wink: :salut:
-
Ja również z chęcią posłuchał bym na Dniach Polic zespołu "happysad" ;), teraz to już pewnie za późno, ale może za rok...
-
Ja również z chęcią posłuchał bym na Dniach Polic zespołu "happysad" ;), teraz to już pewnie za późno, ale może za rok...
Happysad? Bywają w Szczecinie średnio dwa razy w roku, no i będą w maju w na Juwenaliach. Byłem na kilku ich koncertach w ubiegłym roku - prędko się znów nie wybiorę. Czemu? Może dojrzałem? :p Na poważnie to głównym powodem jest fakt, że jak dla mnie przestali się rozwijać muzycznie. To rzecz gustu oczywiście - mogę się mylić. Drugim bardziej obiektywnym faktem jest publiczność na ich koncertach - niestety Happysad przyciąga zbyt wielu nastoletnich odszczepieńców z gatunku "emo".
-
niestety Happysad przyciąga zbyt wielu nastoletnich odszczepieńców z gatunku "emo".
niestety :(
i nazwę "happysad" piszemy z małej litery ;)
-
niestety Happysad przyciąga zbyt wielu nastoletnich odszczepieńców z gatunku "emo"
Zawsze mozna potanczyc z nimi w pogo. Wtedy szybko przestaja zgrywac wielkich rockmanow :)
-
My jako stowarzyszenie (Polickie Centrum Turystyki) przygotowujemy na ten czas grę miejską... zdjęcie satelitarne Polic jako mapa z zaznaczonymi punktami do potwierdzenia. Jeśli uda nam się pozyskać jakieś środki to pewnie znajdą się nagrody dla zwycięzców ale przede wszystkim chodzi o dobrą zabawę :) Szczegółu już niebawem.
-
Doda na dniach chemika <brechtam>
http:// koncertyyy. pl/koncert/dni-chemika-2010-doda-police/12129/
bez spacji
-
Było już o tym mówione na poprzedniej stronie wątku.
-
Ja bym się ucieszył gdyby Strachy na lachy albo Coma byli, może coś będzie ;D
I jest jakieś info poza Dodą?
-
Ja bym się ucieszył gdyby Strachy na lachy albo Coma byli, może coś będzie ;D
I jest jakieś info poza Dodą?
Strachy na Lachy juz dwa razy w tym roku graly w Szczecinie :)
-
W tym roku to chyba tylko raz. Chyba nic mi nie umknęło? Rok temu byli na Walentynki, drugi koncert jesienią (najlepszy na których byłem w Szczecinie) i jakoś na początku tego roku.
-
http://www.doda.net.pl/koncertShow.php?id=238
-
ma byc BOYS I DODA:)
-
ma byc BOYS I DODA:)
Nooo cóż „ jakie miasto taki rynek”, jaki gospodarz tacy goście :ble:
-
W tym roku to chyba tylko raz. Chyba nic mi nie umknęło? Rok temu byli na Walentynki, drugi koncert jesienią (najlepszy na których byłem w Szczecinie) i jakoś na początku tego roku.
Pomylil mi sie 2009 z 2010 :)
Szczerze mowiac po koncercie walentynkowym ktory moim zdaniem byl slaby nie poszedlem na ich kolejny. Podobno nowa plyta jest ostrzejsza, wiec i na koncertach bedzie mozna wiecej sie poobijac.
-
ma byc BOYS I DODA:)
Że będzie Doda to wiemy, bo jest to potwierdzone na oficjalnej stronie, ale skąd informacja, o zespole Boys?
-
A na majówkę 1-3 coś będzie bo nie bardzo się orientuje?
-
A na majówkę 1-3 coś będzie bo nie bardzo się orientuje?
Zapewne jak w poprzednich latach nic nie będzie, lecimy na Gryfino tam majówka zawsze jest na wysokim poziomie pod względem repertuaru...
Szczecińska majówka 2010
3 maja 2010 odbędzie się szereg imprez z okazji szczecińskiej majówki 2010. Zobacz jakie atrakcje przygotowało miasto.
Dnia 3 maja 2010 (poniedziałek) będzie szereg imprez na wolnym powietrzu. Majówka koncentrować się będzie wokół szczecińskiego Teatru Letniego i Parku Kasprowicza.
Od godziny 14 w Parku Kasprowicza spotkać będzie można klauny robiące zwierzęta z baloników, szczudlarzy, którzy będą rozdawać dzieciom balony. Atrakcją będzie wielki trzy metrowy balon i pokaz ogromnych baniek mydlanych. Będą również stoiska do samodzielnego puszczania baniek oraz do malowania buziek dzieciom.
Godziny 14-18: pływająca Rusałka, czyli atrakcje na wodzie. Rowery wodne, kajaki, dwumetrowa kula do pływania po wodzie, w której na czas pływania zamykany jest człowiek oraz łódź Dobrawa(replika zbudowana na podstawie wraku łodzi słowiańskiej). To wszystko czeka na jeziorze Rusałka na pragnących aktywnego wypoczynku szczecinian. W towarzystwie znakomitych sportowców: Marka Kolbowicza, Adama Korola, Michała Jelińskiego i Konrada Wasielewskiego będzie można również powiosłować "na sucho" na ergometrze wioślarskim.
W między czasie w Teatrze Letnim będą imprezy przewidziane dla najmłodszych:
14.00 – 14.20 Konkursy, występy klaunów i szczudlarzy
15.00 – 15.45 Klaun Tomi & Damian Show
15.45 – 16.10 Zabawy, pokazy baniek
16.20 – 17.00 Występ grupy artystycznej Arfik
Koncerty:
17.00 – 18.30 Muzyczna rozgrzewka prowadzona przez Polskie Radio Szczecin z udziałem laureatów Szczecińskiego Festiwalu Młodych Talentów Gramy – Nasty Ladies
18.30 – 19.30 Ania Wyszkoni, wokalista zespołu łzy
20.00 – 21.00 Doda będzie gwiazdą szczecińskiej majówki.
Zakończenie imprez przewidziane jest na godzinę 22
-
Zawsze 3 Maja w Szczecinie była jakaś inscenizacja Ułanów Podolaków a teraz z tego co czytam nie ma?? wypisałeś tyle atrakcji a ich nie ma? aż dziwne...
-
W tym roku 3 maja okolo godziny 13 może 14 w Policach będzie pokaz musztry z czasów napoleońskich prawdopodobnie odbędzie sie na placu przed zch kinga. Gdzieś na policach będą wisiały plakaty.
-
To jak Dodzia ma być, to i Nergala zaproście :P
-
Alf, nie wiesz już może kto u nas zagości na Dni Polic? :]
-
Doda nie zagra w Szczecinie. Koncert definitywnie odwołano
Gwiazdą szczecińskiej majówki będzie Ania Wyszkoni. Na koncercie miała wystąpić Doda, lekarz zabronił jej występu. Piosenkarka doznała urazu kręgosłupa jeszcze w Poznaniu. Z tego powodu gwiazda odwołała swój wczorajszy koncert w Międzyzdrojach.
Na oficjalnej stronie internetowej Doroty Rabczewskiej pojawił się wpis odwołujący koncerty na Pomorzu Zachodnim.
- Dzisiaj rano doznałam kolejnego urazu kręgosłupa, który tymczasowo mnie unieruchomił i uniemożliwił mi dzisiejszy (czyli wczorajszy - dop. red.) występ. Tym bardziej jest mi przykro, że wiele serca włożyłam w tą trasę i nie mogłam doczekać się, kiedy zaprezentuje Wam moje niespodzianki i spotkamy się wszyscy na koncercie - czytamy w komunikacie.
- Przeszła mi taka myśl przez głowę, żeby mimo wszystko obojętnie w jakim stanie, wyjść na scenę. Chciałabym jednak, żeby to miejsce przynosiło mi i Wam tylko i wyłącznie radość, a oglądanie mnie w tak żałosnym stanie nie należałoby do najprzyjemniejszych. Przepraszam Was bardzo za, oby chwilową, niedyspozycję. Jest to moja dolegliwość, która pojawia się nagle i po prostu muszę się nauczyć z nią żyć. Mam nadzieję, że tą beznadziejną sytuację szczególnie zrozumie te kilka tysięcy Fanów zgromadzonych w Międzyzdrojach. Jadę teraz do szpitala i marzę o tym, aby jak najszybciej postawić się na nogi - napisała do fanów Doda.
Doda nie wystąpi dzisiaj w Szczecinie. Szczecińska Agencja Artystyczna nie podaje, czy koncert zostanie odwołany czy przeniesiony na inny termin. W Międzyzdrojach gwiazda wystąpi za darmo 4 lipca.
Źródło: http://www.gs24.pl/apps/pbcs.dll/article?AID=/20100503/SZCZECIN/270789065
-
I bardzo dobrze lepiej , żeby te dni Polic się nie odbyły!!!!!!!!!!!
-
I bardzo dobrze lepiej , żeby te dni Polic się nie odbyły!!!!!!!!!!!
Jak coś ci się nie podoba to po prostu nie idź. A po co tyle wykrzykników?
-
A tak jakoś nie wiem nacisnęło mi się. I nie pójdę....
-
Doda!? Kto ją tu zaprosił? =x Mam nadzieję, że reszta będzie do posłuchania, bo jak nie to po raz pierwszy nie pójdę na te MDP... Widać, że osoby odpowiedzialne za kulturę w Policach to, za przeproszeniem wieśniaki, którzy mają gdzieś mieszkańców. Ale co tam. Lepiej dalej robić wieś i zapraszać syf i disco. =\
Pozdrawiam tych co byli na majówce w Gryfinie. : )
-
to ja z checia oddam strzal :D
Barrett i nie ma mocnych :D haha
-
z tą Dodą trochę przesadzili wolałbym już Dżem, Lady Pank, Piersi :D bądź coś w tym stylu
-
z tą Dodą trochę przesadzili wolałbym już Dżem, Lady Pank, Piersi :D bądź coś w tym stylu
Trzeba bylo jechac do Gryfina. Atmosfera byla swietna. Troche gorzej to wygladalo jak ktos nie ma samochodu, bo musialem sie tluc pociagiem :P Szkoda, ze w Gryfinie zawsze cos zrobia porzadnego, a u nas nie.
-
Trzeba bylo jechac do Gryfina. Atmosfera byla swietna. Troche gorzej to wygladalo jak ktos nie ma samochodu, bo musialem sie tluc pociagiem :P Szkoda, ze w Gryfinie zawsze cos zrobia porzadnego, a u nas nie.
Racja. Byłem 3 razy na "Dniach Gryfina" i za każdym razem było odlotowo. Szkoda, że połączenie Polic z Gryfinem jest takie jakie jest. Zawsze jednak można zmówić się w parę osób i pojechać samochodem "poświęcając" jedną jako kierowcę ;D
-
ale Doda się rozchorowała jest szansa że odwołają koncert
-
ale Doda się rozchorowała jest szansa że odwołają koncert
Ta... Rozchorowała ;) Pewno czyta forum i odkryła nasze plany. Następnym razem umawiamy się na PW :)
-
doda się rozchorowała bo jej kręgosłup nie wytrzymuje ciężaru sztucznych płuc
-
To wiadomo kto będzie na tych dniach czy nie ? Doda będzie i kto jeszcze ? Konkrety narodzie konkrety :D jak ktoś wie to niech nawija makaron na uszy :D
-
strachy na lachy i Boys!!:) ciekawie...
-
Skąd takie info???
-
strachy na lachy i Boys!!:) ciekawie...
Podobno nowa plyta Strachow jest dobra, wiec i koncert powinien byc fajny. Szkoda tylko, ze Strachy tak jak na Jarocinie nie zagraja jako Pidzamomocni :(
-
ach jakby zaśpiewali to koniec popadam w podziw i z niego nie wychodzę ale czy aby na pewno będą?? na stronie informacje są na bieżący miesiąc..
-
I co w końcu coś wiadomo kto wystąpi? Mniej niż miesiąc do imprezy a żadnej kampanii reklamowej nima. Chyba że brak funduszy na jakieś gwiazdy i wcisną balbiny znów
-
Kochani dziwicie się czemu w Gryfinie takie fajne imprezy?Proste jak drut.Elektrownia Dolna Odra!!Tyle w temacie.Firma prosperuje i będzie dopóki prąd płynie do naszych mieszkań.Tutaj zakłady ledwo zipią,więc nie ma co się dziwić się,że taka bryndza,ale z Dodą już mogli sobie dać na luz.Pozdrawiam
-
Skąd takie info???
Oficjalna informacja pojawiła się na stronie internetowej Strachów.
-
Program imprezy:
4.06.2010./piątek/
17.00 POLSKO - NIEMIECKI FESTIWAL TALENTÓW
22.00 ROCK’N’ROLL PALACE TOUR - Doda & Zespół
5.06.2010./sobota/
10.00 POLSKO - NIEMIECKI FESTIWAL TALENTÓW
13.00 Puchar Polski Strong Man - Police 2010
Turniej Miast Partnerskich Police - Pasewalk
Konkurs kulinarny na najlepszą potrawę regionalną polsko- niemieckich terenów Zalewu Szczecińskiego
19.00 koncert zespołu BOYS
20.30 koncert zespołu NEFER
22.30 koncert zespołu STRACHY NA LACHY
24.00 pokaz pirotechniczny
-
Jak zaproszą „Strachy na lachy” to im połowę dorzucę :sleep:
Ile dorzuciłeś :devil: ?
-
To teraz czas aby wlodarze Polic wykazali sie tj. duza ilosc autobusow na linii Police = Szczecin ale tez aby autobusy te jechaly z odpowiednia ochrona i niech to nawet bedzie firma ochroniarska.
-
19.00 koncert zespołu BOYS
Według informacji zawartej na ich stronie internetowej, 5 czerwca będą grać w Krzeszycach.
http://www.boys.art.pl/koncerty/?i=2010-06
-
je je je Strachy na Lachy Raissa Raissa Garbaczów!! Na stronie Strachów jest potwierdzenie je je je.A piła Tango musi obowiązkowo zabrzmieć inaczej ich nie wypuszczę!!i Nefer?? hah nie ważne nie no pięknie! Jednak zmieniam moje stanowisko wybieram się na Dni Polic!
-
je je je Strachy na Lachy Raissa Raissa Garbaczów!! Na stronie Strachów jest potwierdzenie je je je.A piła Tango musi obowiązkowo zabrzmieć inaczej ich nie wypuszczę!!i Nefer?? hah nie ważne nie no pięknie! Jednak zmieniam moje stanowisko wybieram się na Dni Polic!
W takim razie sie spotkamy!! ;]
-
je je je Strachy na Lachy Raissa Raissa Garbaczów!! Na stronie Strachów jest potwierdzenie je je je.A piła Tango musi obowiązkowo zabrzmieć inaczej ich nie wypuszczę!!i Nefer?? hah nie ważne nie no pięknie! Jednak zmieniam moje stanowisko wybieram się na Dni Polic!
Cieszę się, że Strachy będą strasznie [: Co prawda w tym roku "zaliczyłem już ich" w Słowianinie, ale z chęcią zobaczę ich jeszcze raz [:
Piła tango jest bardzo fajnym utworem - ale niekoniecznie na koncerty w Szczecinie - fragment o pewnej poznańskiej drużynie piłkarskiej jest dla mnie lekkim zgrzytem, więc zawsze śpiewam tylko do tego momentu [:
-
Widziałem dziś na Oscarze plakat z reklamą tych rekonstrukcji działań wojennych itp. Ale w necie coś za bardzo info nie mogę znaleźć, macie może coś?
-
Mamy: http://www.skarb.police.pl/IMAGES/plakat%20overlord.jpg (http://www.skarb.police.pl/IMAGES/plakat%20overlord.jpg)
-
Dziękować.
-
bedzie doda na koncercie w piatek czy moze ktos inny??
-
Burmistrz Polic - Władysław Diakun serdecznie zaprasza wszystkich mieszkańców Polic do wspólnego zdjęcia upamiętniającego obchody 750-lecia nadania praw miejskich naszemu miastu.
Pamiątkowe zdjęcie wykonane zostanie dnia 5 czerwca o godzinie 12:00 na boisku Kompleksu Sportowo-Rekreacyjnego w Policach przy ul. Piaskowej 97. Wszyscy razem utwórzmy ogromną liczbę 750.
Serdecznie zapraszamy.
źródło: Aleksandra Słowińska / Miejski Ośrodek Kultury w Policach
-
Program imprezy:
20.30 koncert zespołu NEFER
22.30 koncert zespołu STRACHY NA LACHY
24.00 pokaz pirotechniczny
Taki gniot jak Nefer będzie dłużej występować niż Strachy?! :crazy:
-
Mój komentarz do występu niejakiej Doroty Rabczewskiej: wyszedłem w połowie (zaraz po zmianie przez nią stroju) - dłużej się tego słuchać nie dało... Może dlatego, że bez %?
-
No widzisz, trzeba było zostać w domu. Mieszkam koło kościoła i mogłem posłuchać jej bez chodzenia gdziekolwiek. :rotfl:
-
Beznadziejnie było. Masa starszych ludzi stojących zaraz przy scenie i mających pretensje do bawiących się(których było kilku na kilka tysięcy osób). Ludzie Dni Chemika są po to aby się bawić a nie po to by nagrywać filmy(co 5 osoba nagrywała występ)
-
Może dlatego, że bez %?
No widzisz Kuba poszedłeś nieprzygotowany, a gdybyś zabezpieczył się w %,to spokojnie mógłbyś posłuchać Dodzi i nawet Mandaryny! :devil:
-
Prócz starszych ludzi przeraziła mnie ilość matek z dziećmi.
Mam nadzieje, że jutro na Strachach będzie lepiej.
A niech starsi i dzieci wybawią się na Boysach, a potem niech powędrują spod sceny w inne miejsce.
-
9
Mój komentarz do występu niejakiej Doroty Rabczewskiej: wyszedłem w połowie (zaraz po zmianie przez nią stroju) - dłużej się tego słuchać nie dało... Może dlatego, że bez %?
Nie rozumiem. Idziesz na koncert kogoś, kogo nie lubisz i narzekasz?
Doda może i jest głupia (albo to tylko jej imidż, nie wiem, nie znam jej), ale śpiewać potrafi (ogólnie mówię, nie o dzisiejszym koncercie, który był z playbacku).
Show miała znośne, do Madonny jej brakuje (pod względem zaplecza technicznego), ale faceci mieli na czym oko zawiesić, hłe hłe.
Beznadziejnie było. Masa starszych ludzi stojących zaraz przy scenie i mających pretensje do bawiących się
To pozdro dla nich jutro jak na Strachach pogojeby zaczną się bawić. ;]
-
No widzisz, trzeba było zostać w domu. Mieszkam koło kościoła i mogłem posłuchać jej bez chodzenia gdziekolwiek.
Poszedłem z ciekawości, musiałem osobiście ocenić jej aparycję :devil:. Ale dzięki temu tym bardziej miły będzie dla ucha jutrzejszy koncert :P.
Beznadziejnie było. Masa starszych ludzi stojących zaraz przy scenie i mających pretensje do bawiących się(których było kilku na kilka tysięcy osób). Ludzie Dni Chemika są po to aby się bawić a nie po to by nagrywać filmy(co 5 osoba nagrywała występ)
Nie no pod sceną, z tego co widziałem, było całkiem sporo fanek z gatunku "napalona 14-tka" oraz "napalona 15-tka" :>
No widzisz Kuba poszedłeś nieprzygotowany, a gdybyś zabezpieczył się w %,to spokojnie mógłbyś posłuchać Dodzi i nawet Mandaryny!
Wiesz kryzys idzie, a ja nauczony doświadczeniem po zespole Feel, że nawet potrójna dawka złocistego napoju nie zwiększyła atrakcyjności koncertu, więc ja po prostu doszedłem do wniosku, że trza oszczędzać :faja:
Mam nadzieje, że jutro na Strachach będzie lepiej.
Musi być lepiej - nie ma innego wyjścia :). Oby nie przesadzili z ilością utworów z Dodekafonii (bardzo dobrej zresztą), ale z dwóch pierwszych płyt, jak również z Autora też chciałbym coś usłyszeć...
BTW o której dzisiaj nasza blond gwiazda skończyła "śpiewać"?
-
BTW o której dzisiaj nasza blond gwiazda skończyła "śpiewać"?
Z 10 minut przed 24.
-
A mnie się podobało, pozytywnie, dobry występ i w ogóle. Nie śpiewała z playbacku. Na żywo wypada o wiele lepiej niż np. w telewizji. No ale wszystkim się dogodzić nie da a smutasom nigdy nic nie pasuje :rotfl:
Pozdrawiam
-
słuchajcie, było super! wyskakałam się jak nigdy :)) nie słucham Dody na co dzien ale wszystkie jej piosenki były mi znane i dobrze się bawiłam :) Dziękuję za załatwienie świetnego występu :) Dziś oczywiście też ide - Strachy na lachy, no kurka wodna, trzeba :))
-
Po pierwsze koncert nie był z playbacku :) Po drugie faktycznie jeśli nie lubisz to idź i nie narzekaj... Prosta sprawa ! A poza tym to dała naprawdę dobre show i wyjątkowo dobrze i kulturalnie się zachowywała. Pozdrawiam :) Organizatorzy
-
Po pierwsze koncert nie był z playbacku Po drugie faktycznie jeśli nie lubisz to idź i nie narzekaj... Prosta sprawa ! A poza tym to dała naprawdę dobre show i wyjątkowo dobrze i kulturalnie się zachowywała. Pozdrawiam Organizatorzy
A mnie się podobało, pozytywnie, dobry występ i w ogóle. Nie śpiewała z playbacku. Na żywo wypada o wiele lepiej niż np. w telewizji. No ale wszystkim się dogodzić nie da a smutasom nigdy nic nie pasuje
Jesteście pewni, że nie było różnicy w sapaniu do mikrofonu ze zmęczenia (do tego nie mam pretensji, bo choreografię miała dosyć ciężką kondycyjnie) w przerwach pomiędzy piosenkami, a śpiewem :>?. Bo mi się coś takiego rzuciło w ucho, ale mogło mi się tylko wydawać. Choć z drugiej strony akurat we wczorajszym koncercie dużo odpoczywała - choćby wtedy, gdy ją podnośnik do góry wyciągał - pewnie przez ostatnie problemy z kręgosłupem.
-
A mi tam się podobało.
Robi niezły szoł,jak na polskie warunki.
Co by o niej nie powiedziec,to głos ma czysty,silny i dobrze brzmi na koncercie.
-
Było z playbacku, przynajmniej większość piosenek. Po pierwsze - różnica w głosie pomiędzy przerwami, a piosenkami, po drugie w momentach wymagających nieco dodatkowego wysiłku fizycznego głos jej nawet minimalnie nie drgał, a po trzecie i najważniejsze - na takich darmowych koncertach przeważnie jest playback.
Co nie zmienia faktu, że wypadła całkiem pozytywnie.
-
koncertow sluchalem przez otwarte okna i drzwi balkonu.
bylo swietnie i bez tloku.
-
Sęk właśnie w tym, że playbacku nie było :P Każdy artysta ma trochę inny głos gdy śpiewa niż wtedy, gdy mówi (;
Było całkiem nieźle i chyba całkiem głośno ;]
-
Sęk właśnie w tym, że playbacku nie było :P Każdy artysta ma trochę inny głos gdy śpiewa niż wtedy, gdy mówi (;
Było całkiem nieźle i chyba całkiem głośno ;]
Spoko, masz prawo tak twierdzić. ;>
-
A kamerzyści to chyba na głodzie byli :lol2:
-
Taa,głodnemu chleb na myśli,,, (a raczej bułka)
;D
-
Co do kamerzystów to się zgodzę, moim zdaniem koncert nie był z playbacku i nawet efektywne show zrobiła tylko mi jakoś akustyka tak niezbyt odpowiadała nie wiem czemu ale zawsze w Policach mamy jakoś tak dziwnie ustawione nagłośnienie ;/
-
Nie no akustycznie było okej, najważniejsze że będąc mniej więcej w osi sceny bez trudu rozróżniało się słowa piosenek ;). Co do głośności wg mnie również było okej - krótko mówiąc imho dźwiękowcy nie nawalili ;]
-
Szanowni Państwo!
Z wielkim żalem oglądałam wczorajszy dzień zorganizowany na naszej polance.
Sądziłam że władze naszego miasta wreszcie dorosły do organizacji imprez masowych lecz się grubo myliłam. A to moje uwagi co do organizacji:
1. Przed wejściem zostałam zatrzymana przez ochronę i zrewidowana jak złodziej przez potężną Panią z ochrony. Poczułam się źle bo nie wiem czy ta Pani miała prawo zaglądać mi do torebki. Nie wiem czego ta Pani szukała ale sądzę że alkoholu ale
pięć metrów od tego wejścia widziałam jak młodzież wnosi całymi torbami alkohol a ochrona nawet nie zareagowała - widocznie miała płacone tylko za to miejsce przez które przechodziłam.
2. Dalej udałam się na obchód po całej polanie. Pięknie poustawiane stoły, wiele stoisk handlowych dość spora ilość ludzi przy stolikach. Od strony szkoły postawiona jak zwykle scena na której się nic nie działo bo było chyba jeszcze ze dwie godziny do występu Dody.
Ze sceny wydobywała się potężna muzyka która była puszczana przez niemających zielonego pojęcia młodzieńców którzy używali całej mocy sprzętu.
Ludzie którzy siedzieli przy stolikach przez tą głośną muzykę nie słyszeli się nawet z odległości 1 metra. Na stoiskach handlowych należało krzyczeć do sprzedawców bo nie słyszeli co się zamawia. Czyżby organizator tego nie słyszał. Widziałam po twarzach ludzkie niezadowolenie. Większość ludzi była zła bo przyszła na te świeto całymi rodzinami a tu spotkała się z niewyżytymi małolatami którzy wyżywali się na mocy głośników.
Jak tak można, no jak? Przecież to świeto organizowane jest dla wszyskich ludzi i nie jest dyskoteką dla małolatów.
Sądzę że Burmistrz i jego władze w dniu dzisiejszym przeczytają to co piszę i zrobią z tym porządek.
3. Hm, w bólu i cierpieniu - bo byłam już wykończona tym wykiem ze sceny dotrwałam do godziny 22.00. Sądziłam że Doda szanuje ludzi i wyjdzie na scenę równo o 22.00 a tu znowu klapa - olała wszystkich i koncert rozpoczęła pół godziny później.
Szanujący się wykonawca nigdy tego nie zrobi.
Następnie po rozpoczęciu koncertu musiałam natychmiast zabrać dzieci do domu bo na ekranach pokazywano tylko jej d... Dlacego tak jest? Dlaczego?
Czy nikt z wasz nie widział w życiu d...?
Przecież to święto Polic.........
-
1. Przed wejściem zostałam zatrzymana przez ochronę i zrewidowana jak złodziej przez potężną Panią z ochrony. Poczułam się źle bo nie wiem czy ta Pani miała prawo zaglądać mi do torebki. Nie wiem czego ta Pani szukała ale sądzę że alkoholu ale
pięć metrów od tego wejścia widziałam jak młodzież wnosi całymi torbami alkohol a ochrona nawet nie zareagowała - widocznie miała płacone tylko za to miejsce przez które przechodziłam.
Nikt Cię nie zmuszał do otwierania torebki, to tylko i wyłącznie Twoja wola. Skoro się zgodziłaś to ochrona skorzystała.
Ad.2 nie wiem, byłem tylko na Dodzie.
3. Hm, w bólu i cierpieniu - bo byłam już wykończona tym wykiem ze sceny dotrwałam do godziny 22.00. Sądziłam że Doda szanuje ludzi i wyjdzie na scenę równo o 22.00 a tu znowu klapa - olała wszystkich i koncert rozpoczęła pół godziny później.
Szanujący się wykonawca nigdy tego nie zrobi.
Następnie po rozpoczęciu koncertu musiałam natychmiast zabrać dzieci do domu bo na ekranach pokazywano tylko jej d... Dlacego tak jest? Dlaczego?
Hm, bo to Doda? Przespałaś ostatnie 10 lat czy co? Nie znasz jej wizerunku scenicznego? Jak chciałaś zobaczyć tradycyjne polskie stroje i zero jakże grzesznej i wstydliwej nagości połączonej z gorszącym młodzieńcze umysły erotyzmem to trzeba się było udać na jakieś spotkanie Oazy or sth.
-
A kamerzyści to chyba na głodzie byli :lol2:
no myslałąm ze mnei coś strzeli, przesadzali na maxa.
co do koncertu mi sie podobało. spiewała "na żywo" a w momencie kiedy sie przebierała puszczali poprostu jej utwory.
-
Nikomu się nie dogodzi i niestety zawsze będą głosy zachwytu a ktoś będzie przeciw.
Zarzucaliście że jest Doda itd, dzisiaj są Strachy i też nie wszystkim musi odpowiadac taka muzyka, więc moze odrobina tolerancji?...
Byłam na koncercie, było ok i Doda była naprawdę spoko. Nie było jej chichotów - a to ma zawsze wpisane w scenariusze tn - zresztą wiadomo pracuje nad jej wizerunkiem cały sztab ludzi. Tak szczerze... kto u nas na polanie zrobił taki show?
W zeszłym roku był Markowski i też było sporo głosów przeciw.
Ludzie po prostu postarajcie się dobrze bawić. Dni Polic to impreza dla wszystkich nie tylko dla młodych, wiec nie zarzucajcie, ze bawili sie ludzi starsi wiekiem. Hm... jestem ciekawa ile to trzeba mieć lat aby byc starszym? ;)
-
Ja mam nadzieję, że na Strachach znajdą się jacyś ludzie by pogo rozkręcić :) I że nas ochrona nie wyrzuci za pogo/starsi ludzie nie zaczną kląć(jak na Dodzie)
Moim zdaniem powinien być zakaz kręcenia filmów pod sceną, przez tych ludzi nie da się bawić.
Ludzie po prostu postarajcie się dobrze bawić. Dni Polic to impreza dla wszystkich nie tylko dla młodych, wiec nie zarzucajcie, ze bawili sie ludzi starsi wiekiem. Hm... jestem ciekawa ile to trzeba mieć lat aby byc starszym? ;)
Ale jakaś kultura, a nie co chwile słychać : gdzie się ku*wa pchasz i jakieś wzmianki o narkomanach gdy skakać się zaczęło...
Jak ktoś ma zamiar stać niech robi to dalej, bo pod sceną ludzie chcą się bawić
-
Tru, to chyba logiczne, że im bliżej sceny tym bardziej ludzie się bawią. Jak ktoś przychodzi pod scenę z zamiarem stania jak penis to niech może lepiej rozważy zajęcie miejsc na polanie.
Dziś na Strachach na pewno pogo się rozkręci, aż czekam na bulwers ludzi (chociaż ja tam też nie widzę sensu w takim naparzaniu się, rozumiem poskakac, ale to?).
-
Tru, to chyba logiczne, że im bliżej sceny tym bardziej ludzie się bawią. Jak ktoś przychodzi pod scenę z zamiarem stania jak penis to niech może lepiej rozważy zajęcie miejsc na polanie.
Dziś na Strachach na pewno pogo się rozkręci, aż czekam na bulwers ludzi (chociaż ja tam też nie widzę sensu w takim naparzaniu się, rozumiem poskakac, ale to?).
Niech zgadnę, że nigdy nie byłeś/byłaś w pogo ;D
W pogo można wyzwolić energię, którą daje słuchanie jednego z ulubionych zespołów, czy jakoś tak ;D
Też czekam na bulwers, ciekawie będzie ;D
-
No nie byłem, jakoś mnie to nie jara. ;p
Ale wiem, że ludzie się tak bawią więc nie pcham się specjalnie pod scenę żeby stać jak palant i mieć pretensje do pogujących.
-
DODA to Doda i tak że przyjechała bo ostatnio to robi łaskę swoją obecnością.Nie wyzwała Was od chamów wieśniaków i tym podobnie.Ja tam jej nie lubię wręcz nie znoszę wybitnie działa mi na nerwy.Ale Ci co ją lubią to mieli radochę :rotfl:
-
Nie wiem dlaczego dokucza się tu ludziom starszym?
Im również się coś w życiu należy a młodzież jak zwykle przesadza.
Na polance wiekszość pijanych ludzi było w wieku max. do 23 lat.
Widziałam wiele młodych - pijanych - rozrabiających - ledwo trzymajacych się na nogach dziewczyn.
Czy nie jest to przesadą?
To ludzie starsi bali się ingerować w takie towarzystwa z obawy na dalsze konsekwencje.
A co na to ochrona? Czy oni chodzą w czarnych okularach i tego nie widzą?
Wstyd!
-
Każdy z nas wie jaką artystką jest Doda i co się dzieje na Dniach Polic... Co roku jest dużo pijanej młodzieży itp. gdyby Policja albo Straż Miejska miała reagować na każdą osobę pod wpływem alkoholu to zabrakło by miejsca na komendzie... interweniują wtedy kiedy jest to konieczne... jeżeli ktoś ma małe dzieci to niech się z nimi nie pcha pod samą scenę i stoliki z piwem... ja stałam na górce i było mnóstwo dzieci z rodzicami na kocykach i nikt nie narzekał...
-
Wstyd!
Wstyd to konie kraść i z .... Dody spaść :) Nie należy się wstydzić narodowych cech. Popatrz na ANN jak długo stała bez bujania się :) Po co pchasz się pod scenę ? po jaką cholerę zabierasz tam dzieci? Przecież festiwal można ogłądać przez lornetkę i ...."różowe okulary"
-
Starsi ludzie jak nie chca sie bawic to niech sie nie pchaja pod scene gdzie inni skacza.
Wybacz, ale robic komus awanture o to, ze sie bawi na koncercie to chyba nie jest powazne.
Wczoraj to i tak byl luz, dzis wielu bulwers zalapie jak pogo zaczna.
-
Tak Małgorzata a Ty jak byłaś w wieku młodzieży to zapewne siedziałaś w domu i piłaś spokojnie pepsi w starych szklanych butelkach :) Co do obszukania twojej torebki to ochrona bez twojej zgody nie ma prawa przeszukać. Jedynie budżetówka ma prawo zajrzeć do twojej torebki oczywiście wtedy gdy ty im wszystko pokazujesz a nie grzebią sami. Dni Polic są raz w roku i nie mamy wpływu na to kto będzie na nich występował, bo przecież nie ma prowadzonego żadnego referendum na temat kto ma wystąpić, więc nie lepiej iść na tą imprezę i się dobrze bawić? Po co pisać że dni Gryfina były lepsze od naszych itp itd.... Podejrzewam że ludzie z Gryfina uważają że u nas jest lepiej :) Impreza jest dla wszystkich i każdy może się bawić, a nie tylko wieczne narzekania. Jest taka impreza raz w roku więc trzeba korzystać :):)
-
Na polance wiekszość pijanych ludzi było w wieku max. do 23 lat.
Widziałam wiele młodych - pijanych - rozrabiających - ledwo trzymajacych się na nogach dziewczyn.
Czy nie jest to przesadą?
To ludzie starsi bali się ingerować w takie towarzystwa z obawy na dalsze konsekwencje.
A co na to ochrona? Czy oni chodzą w czarnych okularach i tego nie widzą?
Wstyd!
Powodzenia w szukaniu pijanych wśród kilku tysięcy ściśniętych obok siebie osób.
Przed koncertem ochrona działała bardzo dobrze, cofała osoby wychodzące z piwem poza te ławeczki. No i po to jest młodość by się wybawić
Oj będzie nagonka jutro na pogujących ;D
-
Małgorzata125, Pani jest jakąś radną? To może Pani to zmieni? a nie pisze na forum ?:)
Doda zachowała się dobrze z tego co widziałem, słyszałem, więc wyluzujcie :P
W końcu zapłaciliśmy jej za występ, to trzeba było się bawić! :P
-
To nie jest Święto Polic ,tylko Swięto Pijanej młodzieży,widziałem jak nosili całe skrzynki piwa na teren polany.Nic dodać nic ująć.
-
Zawsze tak było,i zawsze będzie,niestety.
Jest okazja poszaleć bez starych,no a jak jest respektowany zakaz sprzedaż alkoholu nieletnim wiemy wszyscy.
-
Swietoszek sie odezwal?
Poza tym kto to jest mlodziez? 20 latki to tez mlodziez i co? Pic nie moga?
-
Miałem na myśli takich przed 18-ką.
No chyba że coś się zmieniło przez ostatnie naście lat,ale nie sądze.
Świętoszek? Znam temat z autopsji,więc sam sobie odpowiedz... he,he.
-
15-16-17 latkowie pijący-rozumiem
Ale 11-12 letnie dzieci? Widziałem 2 takich, w podstawówce na 100%, oboje piwo Tatra pili...to już trochę przesada ;D
-
Nie no, pijane 12 latki to juz patologia.
Dla mnie takie 15 letnie dziecko jak juz musi pic to niech sie chociaz zachowuje, a nie cwaniaka zgrywa.
-
To ze nie drgnął Dodzie głos i ze nie fałszowała nie znaczy od razu że było z playbacku, ona ma dobry głos i po tym "szoł" jakie wczoraj pokazała nie mam wątpliwości że jest nasza polską królową, pokazała co potrafi a że ma pomysł na siebie i na swoje występy to chyba dobrze, nie stoi przynajmniej jak wiekszosc naszych gwiazdeczek na srodku sceny i speszona sobie cos tam pod nosem wyspiewuje. Nie mowie oczywiscie ze trumny, konie i kotły to jest akurat to co ludzie chcieliby oglądać ale cos sie dzialo i to jest chyba najważniejsze, stypy nie było, kto chcial sie bawil kto nie chcial to nie, a i ci co jej nie lubią ( sama nie należe do grona jej fanow, ale potrafie być obiektywna) mieli sie z czego posmiac ale napewno odebrali to pozytywnie. Poza tym nie bylo wyzwisk, jakis nienormalnych gestow jak to ona potrafi, ewidentnie Doda pokazala klase i za to ma u mnie plusa na przyszlośc :)
-
11 -12 latki to rozumiem że nie powinny pić. Ale czy w waszych latach rocznikach też tego nie było ? Zawsze znajdą się czarne owce, i nic się na to nie poradzi.
-
Święto alkoholizmu w smrodzie i gnojowisku, idąc od potoku w kierunku estrady porzygać się można od smrodu. I jeszcze ten grząski grunt...
-
Dokładnie dobrze to ująłeś ! nic nie słyszę wczoraj doda słyszałam a teraz powinien grać boys? zaraz tam się wybieram.. mam nadzieje , że nie padło nagłośnienie xd
-
To sie śpiesz, bo Boys właśnie śpiewa.
-
A ja chcialbym wiedziec jak wam sie podobala inscenizacja bitwy normandzkiej. Co wypadlo na plus co na minus, czy warto inwestowac w takiego typu imprezy, czy jest na nie popyt?
-
ja też czekam na wieści o bitwie
szkoda, ze tak daleko, ale właśnie ze względu na miejsce nie miałam jak dotrzec
-
Byłam na tej inscenizacji bitwy z synkiem i on jest zachwycony mnie się też podobało było ok
-
Święto alkoholizmu w smrodzie i gnojowisku, idąc od potoku w kierunku estrady porzygać się można od smrodu. I jeszcze ten grząski grunt...
Itu masz rację smród brud i pijaństwo, tak jest co roku
[ Dodano: 2010-06-05, 22:34 ]
Każdy z nas wie jaką artystką jest Doda i co się dzieje na Dniach Polic... Co roku jest dużo pijanej młodzieży itp. gdyby Policja albo Straż Miejska miała reagować na każdą osobę pod wpływem alkoholu to zabrakło by miejsca na komendzie... interweniują wtedy kiedy jest to konieczne... jeżeli ktoś ma małe dzieci to niech się z nimi nie pcha pod samą scenę i stoliki z piwem... ja stałam na górce i było mnóstwo dzieci z rodzicami na kocykach i nikt nie narzekał...
Najlepiej to według Ciebie to starsi ludzie mają siedzieć w domu ,a małolaty będą rządzić Policami,chyba przesadziłaś.
-
Jej jak głośno.Ja chce spać a nie słuchać tego co sie dzieje za oknem.Dzwonie do pana dyzurnego 997 może specjalnie dla mnie wysle policjantów zeby sciszył tam muzyke przeciez jest 22 i zakłócają cisze nocną.
-
15 letnie dziecko jak juz musi pic to niech sie chociaz zachowuje
Toż to ... "złota myśl"
Zaraz zakładam taki temat.
-
[ciach!]
750 lat praw miejskich Polic super :)
Wiedz ze nie jeden nasz policjant by Ci obił papkę za słowo chłopakom ;)
-
Ciekaw jestem Waszych opinii po występie zespołu BOYS!
Niestety z różnych powodów nie mogłem uczestniczyć w tym koncercie!
Pozdrawiam serdecznie!
-
Koncert "Strachów " w deseczke jestem mega zachwycona! Pięknie Pięknie. Ukłony do świrów! Żyjemy nie umieramy
-
No Strachy ok,ale co z Boysami? :study:
-
Na Boysów przyszłam to była już końcówka i jak dla mnie cicho grali. A nefera nie słyszałam bo się ulotniłam ale Strachy to aż się śpiewać chciało i się śpiewało ;0
-
Fajerwerki ekstra...ale jak zawsze za krótko...
-
No to jest coroczny problem! Chciałoby się oglądać w nieskończoność efektowne fajerwerki!
Niestety wszystko kosztuje!
-
No, elegancko zagrali chłopaki. Znam ich tyle co z radia i ciutkę z Pidżamy, ale koncert chyba bardziej rozkręcony niż na Dodzie.
Co nie zmienia faktu, że żyję w kraju, w którym wszyscy chcą mnie zrobić w CH*A!
;]
-
Jak jeszcze ktoś mi wyskoczy z wycieczkami osobistymi to skończą się Dni Polic :devil:.
Co do koncertu SnL to było jak najbardziej okej. Wszystkie najważniejsze utwory zagrali, a stronili od tych najtrudniejszych do interpretacji. A i twardo tłum zaśpiewał o jednej z drużyn piłkarskich Polski ;].
Ogólnie mogę powiedzieć, że jestem zadowolony :).
Co do pokazu fajerwerku szału nie było, ale było przyzwoicie.
No, elegancko zagrali chłopaki. Znam ich tyle co z radia i ciutkę z Pidżamy, ale koncert chyba bardziej rozkręcony niż na Dodzie
No i jesteś chyba jedną z niewielu osób, które zrozumiały wers jednej z piosenek o Punk Rock City :>
-
Wiem, wiem, że to sa koszta...ale zawsze mi żal, że to już koniec. Tak prawde powiedziawszy, to zawsze czekam tylko na te fajerwerki... koncerty mnie niewiele interesują../. tak juz mam- niestety
-
Mnie tam strachy na lachy nie interesowały zupełnie. Wszyscy z forum i wszyscy jak oparzeni napiszą że nie lubią Disco Polo itp lecz nie oszukujmy się każdy sobie nucił ich piosenki i to przy ich hitach wszyscy się bawili :):):)a nie jakieś NEFER ....
-
Kuba: yyy nie, chyba nie, nie wiem o co chodzi. ;P
-
Wszyscy z forum i wszyscy jak oparzeni napiszą że nie lubią Disco Polo itp
Ja jestem chyba jedyny,który przyznaje się,bez bicia, do słuchania disco polo!
Podejrzewam,że koncert Boysów był super! :jupi:
-
Kuba: yyy nie, chyba nie, nie wiem o co chodzi. ;P
Zawiodłeś mnie ;p. Chodzi mi o wers z piosenki "Chory na wszystko"
Ty ciągle i wciąż masz mi za złe, że już nie mieszkam w Punk Rock City
:>
-
Pozdrowienia dla wszystkich pogowiczów, było mega ;D
To co, że rozwalona warga, to co że obite żebra, było super.
Teraz tylko czekać na bulwers starszych osób.
W pogo z 200 osób było, nie spodziewałem się tego po Policach(i okolicach).
Za rok happysad!!
-
A jakieś wersy z piosenek Boys? :money:
-
Strachy pierwsza klasa !! nawet o kulach się wytańczyłem na górce :D
Miłość, pokój :D i coś jeszcze ;p
pozdrawiam!!
Ja Ciebie znam tylko ze zdjęcia... komendancie... :D
-
A jakieś wersy z piosenek Boys? :money:
"Miłość odchodzi" - słyszę znów z Twoich ust.
Zawsze prawda miała jakiś sens.
Te dni jak bajka, piękne jak tysiąc róż.
Ty się śmiałaś zawsze no i cześć.
Proszę
:lol2:
-
"Miłość odchodzi" - słyszę znów z Twoich ust.
Zawsze prawda miała jakiś sens.
Te dni jak bajka, piękne jak tysiąc róż.
Ty się śmiałaś zawsze no i cześć.
Proszę
Dzięki Pawel10220!
-
aaa ja tylko tyle powiem Zespół Boys był najlepszym koncertem w tych 2dniach;) Chociaż ze mam te 17lat to i tak przy jego muzyce Najlepiej się bawiłem;) aa co do Dody to powiem też że nawet było dobrze chociaż nie przepadam za nią;] aaa co do tego Strachy na Lachy czy jak to szło to lekka przesada dno...
Ort. Pozdrawiam - Kuba
-
Za rok happysad!!
Oby nie, oby nie.
Wczorajszy występ Strachów jak najbardziej udany.
Setlista lepsza niż na marcowym koncercie w Słowianinie.
Najbardziej wdzięczny jestem za Dygoty. :jupi:
-
A o jaki drużynie piłkarskiej śpiewał tłum fanów.....??
-
A o jaki drużynie piłkarskiej śpiewał tłum fanów.....??
O Lechu Kolejorzu w Pile Tango.
-
dziwne że dymu nie było za tego kolejorzu :D a strachów nie znałem i mile sie rozczarowałem. fajna muzyczka
-
Nie no Strachy kilka razy grali i w Słowianinie w Szczecinie i jakoś przeżyli, a Piła Tango to akurat tzw. "must have" na koncertach ;).
-
aaa ja tylko tyle powiem Zespół Boys był najlepszym koncertem w tych 2dniach;) Chociaż ze mam te 17lat to i tak przy jego muzyce Najlepiej się bawiłem;) aa co do Dody to powiem też że nawet było dobrze chociaż nie przepadam za nią;] aaa co do tego Strachy na Lachy czy jak to szło to lekka przesada dno...
Ort. Pozdrawiam - Kuba
Nie no fakt, nie umywają się do Boys, nie ta liga.
;] [;
-
KrP nie dziw się,skoro to dziecko wychowane na ładziabadzia romans lady zgagi to skąd ma znać SnL...Ehhh pozdrawiam
-
Fajerwerki ekstra...ale jak zawsze za krótko...
Ponad 10 minut to nie tak krótko :<
-
ktoś był na inscenizacji w Skarbie?
-
byłem, i było zajeb....., super, pełen szacunek dla wszystkich ludzi , dzieki którym odbyło sie to wspaniałe widowisko, wielki szacun :thumright:
-
dziwne że dymu nie było za tego kolejorzu
Może dla tego, że Police już dawno przestały być bastionem Pogoni. ;)
-
dziwne że dymu nie było za tego kolejorzu
Może dla tego, że Police już dawno przestały być bastionem Pogoni. ;)
Chyba nigdy po meczu Pogoni do Polic nie wracałeś. Co do 'kolejarza' to nikt nie zwracał na to uwagi ze względu na to iż % parowały już.
A sobota najlepsza moim zdaniem, pewnie przez to iż nie było 2 godzinnych przerw a zespoły nie spóźniały się 30 min.
-
Chyba nigdy po meczu Pogoni do Polic nie wracałeś.
Wracałem i w ciągu kilku lat trochę liczba kibiców się zmniejszyła, ale też wiem ilu kibiców Lecha jest w Policach. ;) Ale koniec OT.
Sztuczne ognie było widać aż w Starych Policach.
-
Boys fajnie się zaprezentował, też i starsi mogli sobie pośpiewać, a i młodzi kojarzą te piosenki, bo to było widać ;) a raczej słychać
-
Pozdrowienia dla wszystkich pogowiczów, było mega ;D
To co, że rozwalona warga, to co że obite żebra, było super.
Teraz tylko czekać na bulwers starszych osób.
W pogo z 200 osób było, nie spodziewałem się tego po Policach(i okolicach).
Za rok happysad!!
Chyba nie wiesz co mówisz. W ciągu ostatnich lat zaliczyłem chyba 4 koncerty Strachów, 3 Akuratów i chyba 3 happysadu, na każdym pogowałem, ale to co się działo wczoraj to lekka przesada. Po żadnym pogo nie byłem tak poobijany, dzieciarnia chyba nie zrozumiała o co w tym chodzi...
-
Pozdrowienia dla wszystkich pogowiczów, było mega ;D
To co, że rozwalona warga, to co że obite żebra, było super.
Teraz tylko czekać na bulwers starszych osób.
W pogo z 200 osób było, nie spodziewałem się tego po Policach(i okolicach).
Za rok happysad!!
Chyba nie wiesz co mówisz. W ciągu ostatnich lat zaliczyłem chyba 4 koncerty Strachów, 3 Akuratów i chyba 3 happysadu, na każdym pogowałem, ale to co się działo wczoraj to lekka przesada. Po żadnym pogo nie byłem tak poobijany, dzieciarnia chyba nie zrozumiała o co w tym chodzi...
byłem na Strachach w tym roku w Słowaninie, na happysadzie również i z każdego wracałem tak samo jak dziś. Kilka siniaków i to wszystko. Zależy gdzie stałeś, bo po lewej było normalnie, zwykłe pogo. Może dalej było gorzej, nie wiem
-
Według mnie Pogo, pełna kultura była:). Baaa nawet towarzystwo skaczące obok mnie zaangażowało się w akcje "odnajdź mojego buta" dzięki czemu po minucie od zgubienia , miałem go już na nodze.
-
Według mnie Pogo, pełna kultura była:). Baaa nawet towarzystwo skaczące obok mnie zaangażowało się w akcje "odnajdź mojego buta" dzięki czemu po minucie od zgubienia , miałem go już na nodze.
Hehe, chyba do mnie wieść o zgubionym bucie nie dotarła, natomiast pamiętam, że wspólnie z grupką osób stojących blisko mnie szukaliśmy tylnej klapki od telefonu bo chłopakowi wypadła :0 również wszyscy okazali się pomocni ;]
w pogo jak najbardziej było ok, wszyscy się darli, było bardzo miło! :] Paweł, również stałam po lewej stronie i tam właśnie nie było przesady, ale na środku i z prawej strony widziałam kilka razy jak sie ludzie przewracali. Lewa strona kulturka :faja:
naprawdę Dni Polic 2010 zaliczam do jak najbardziej udanych :)) Mi się koncerty podobały zarówno Dody którą pierwszy raz widziałam na żywo i nie było tak źle jak sobie wyobrażałam i Strachach, gdzie w ogóle było gicior :)
W ażne żeby się wyluzować a nie stać i narzekać :) Pozdrowienia ;)
-
Buta 2 razy zgubiłem, i 2 razy znalazłem. A ludzi tak pomocni byli, że jak się schylałem by szukać butka to zaraz mnie podnosili ;D
-
Mi się bardzo podobały Dni Polic :) Na Boysach prawie pod samą sceną z chłopakami tańcowaliśmy. Nie ma co się wstydzić, że to Disco Polo. SnL też dobrze grały, pogo bardzo kulturalne (kilku emosów zgrywało cwaniaczków, ale szybko się ich spacyfikowało w tańcu). Jeżeli komuś coś się nie podobało to mógł tam po prostu nie przychodzić. Były plusy i minusy, więcej było plusów, więc imprezę można zaliczyć do udanych.
-
Ja tam nie wychodzę z podziwu do tej pory Snl :) i Kolejorz mi nie przeszkadza ważne , że jej żużel i kiełbasy senatora!
-
Ja mieszkam w Policach i jestem kibicem Kolejooorza....
Nie wstydzę się tego!!!
Dopingiem i kulturą przewyższamy na pewno polickich kibiców Pogoni...
Po finale PP ok godziny 24 grupa kibiców śpiewała pod Kingą lalalalalala ssssij p..... ssssij ???
Co to ma być doping??? Żenada!!
Hej Kolejoooorz!!!
-
Piotrek pozazdrościć Lechowi majstra,ale przede wszystkim całej otoczki.Zarządzania klubem i tego wszystkiego co ma wpływ na wizerunek.Uczciwie stwierdzam,że włodarze Pogoni mieliby się od kogo uczyć.Mówię jako normalny kibic,bez zacietrzewienia.Pozdrawiam normalnych!POgoń Pogoń!!!!
-
Kolego ja bardzo chciałbym, żeby wszystkie kluby w Polsce działały przynajmniej tak jak Lech Poznań:) Fajni kibice, super atmosfera :)
Mimo, że bilet na mecz potrafi kosztować nawet 95 złotych na najtańszy sektor i tak zawsze jest komplet.....
Pozdrawiam
-
Według mnie Pogo, pełna kultura była
Co to za zespół, bo nie znam.
-
Według mnie Pogo, pełna kultura była
Co to za zespół, bo nie znam.
http://pl.wikipedia.org/wiki/Pogo
-
Witaj "ak". Mówię za Pawlakiem: "wrzuć na luz". I Ty i ja jesteśmy z innego świata. Z tą różnicą, że ja jeszcze to i owo kontroluję, cóż - zawód. Co do "pogo" - to rodzaj tańca.
Taki cytat z Wikipedii:
"Pogo – grupowy taniec charakterystyczny dla kontrkultur punków, metalowców oraz skinheadów. Zabawę tę zaobserwować można na każdym niemal koncercie rockowym. Wywodzi się z ona z subkultury punk, w Polsce rozpowszechniona została w latach osiemdziesiątych na Festiwalu Muzyków Rockowych w Jarocinie. Punkowcy tańczyli tam pogo podczas każdego koncertu, urosło to wśród nich do rangi niezbędnego rytuału. W archiwalnych dokumentach SB dotyczących Jarocińskich subkultur można przeczytać: "Rytualny taniec pogo, utwardzający ducha i mięśnie". Było to swoiste ćwiczenie w odporności na ból, a zarazem "wyładowanie agresji i negatywnych emocji".
Pogo polega na dość chaotycznym wzajemnym odbijaniu się od siebie, przepychankach w tańczącym tłumie. Zdarza się, że tańczący padają na ziemię, jednak zwykle od razu podnoszeni są przez osoby tańczące obok. Czasami tańczący chwytają się pod ramię, wtedy zmniejsza się ryzyko upadku. Pogo w większości przypadków nie zawiera elementów groźnych dla zdrowia, choć dla osób postronnych może sprawiać wrażenie prawdziwej bijatyki.
Istnieje jednak bardziej brutalna, rzeczywiście niezbyt bezpieczna dla zdrowia odmiana tej zabawy - mosh. Tak jak pogo właściwe preferują punki i spora część metalowców, tak mosh jest zabawą ulubioną przez hardcore'owców. Obie jednak wywodzą się z tego samego rdzenia."
A co do reszty i komentarzy względem uwagi o 15-latku? Mówisz (mówimy) innymi językami niż nasi respondenci. I nic się na to nie da się poradzić. Znak czasów? Może.
Możemy biadać: O tempora, o mores! I co to da? Pewnie nic. Do tej pory istniało następstwo pokoleń. Młodsze wadziły się ze starszymi, ale się rozumiały. Język obu był spójny. Dziś MY (nasze pokolenie) wciąż rozumiemy ojców i dziadów, a nawet własne dzieci, lecz przestajemy rozumieć wnuków i prawnuków (jak ktoś posiada). Coś się staje. Coś nowego. Czy lepsze? Nie wiem, raczej wątpię. Ale cóż z tego?
Pozostaje nadzieja, że wartości bronią się same. Po prostu z natury.
Pozdrawiam jak najserdeczniej. YAK
-
Tu do Lecha ani Legia ani Wisła się nie umywa.Oby tak dalej i oby nareszcie była LM w Polsce po tylu latach posuchy!!!A jeszcze piękny stadion...Nareszcie coś rusza w naszym grajdołku...Lekkie zboczenie z tematu...Pozdrawiam
-
Chyba nigdy po meczu Pogoni do Polic nie wracałeś.
Wracałem i w ciągu kilku lat trochę liczba kibiców się zmniejszyła, ale też wiem ilu kibiców Lecha jest w Policach. ;) Ale koniec OT.
Ale na wyjeździe to chyba nigdy nie byłeś ...
-
sa jakies zdjecia z imprezy??
-
co do zdjęć, to ja jestem ciekawa jednego, a mianowicie tego zrobionego na stadionie z okazji 750-lecia Polic, gdzie Policzanie ustawili się w wielką liczbę 750... czy gdzieś w Internecie można je już obejrzeć? I czy ktoś poszedł "pozować" ?:)
-
Ponoć pan Tomasz Łoj ma je udostępnić.
-
Zdjęcie 750 ma być na stronie Moku wyszło fajnie z tego co widziałam aaa na stronie powiatpolicki jest migawka zdjęciowa ;)
-
Zdjęcie 750 ma być na stronie Moku wyszło fajnie z tego co widziałam
To dopiero się nazywa propaganda sukcesu :rotfl:
Fajnie wyszło? A co, dołożyli trochę rzędów ludzi w Fotoszopie? Bo na moje oko może ze sto osób przyszło, ledwo kreski ustawili. Ta fotka to największa wpadka imprezy. Nawet przed Dodą, której własnego repertuaru na krótki koncert nie wystarczyło i musiała cztery czy pięć cudzych piosenek wykonać, a na bis gitarzysta rozchodzących się ludzi zawracał.
Żeby nie było - w sumie i tak bardzo mi się tegoroczne Dni Polic podobały, najbardziej Strachy i robota Skarbu.
-
Mi się podobało Tobie nie musi. Propaganda czy Ty chociaż wiesz co te słowo oznacza?
-
tylko narzekaja, kto by nie przyjechal i co by nie zrobili to zle. bylo dobrze nikt nie kazal ci tam isc
-
Nic specjalanego ...bylo minelo.Czas sie zajac tym smierdzacym i podmoknietym terenem.
Inaczej to za rok trzeba bedzie isc z widłami i kaloszach na Antosia Szpryche ;D
-
Propaganda czy Ty chociaż wiesz co te słowo oznacza?
Ja wiem. Ty raczej nie, skoro nie wiesz nawet, co oznacza słowo "te".
-
Nataleczka, jesteś pewnie młodą dziewczyna i masz prawo nie kojarzyć całego zwrotu "propaganda sukcesu"; najlepiej wrzuć sobie w wyszukiwarkę to będziesz wiedzieć, dlaczego fetowanie stu mieszkańców trzydziestoparo tysięcznego miasta pachnie Wykidajle propagandą sukcesu właśnie...
Pozdrawiam!
-
Jest gorzej niż myślałem. "Młoda para" na dole cyfry 5 to podróba...
-
Jesteście Bardzo Mądrzy to może mnie oświecicie. Że śmierdziało - to pewne, byłem doznaniem zdziwiony (a nos mam jak pies gończy). Ale, u licha: co śmierdziało? I z jakiego powodu? Ani tu kloak (szamb) nie ma, ani nie można mówić o powodzi. Nigdy (20 lat) z takim zjawiskiem w tym miejscu się nie spotkalem. O co chodzi? Wiecie? To piszcie, pomóżcie głupiemu...
[ Dodano: 2010-06-08, 19:38 ]
PS Czemu admin (?) fałszuje licznik postów? Nie mam ambicji "być pierwszym", niemniej już napisałem coś postów ponad 700. A tu mnie cofają "do tyłu". Świadomie, czy "kiepskie webmastery"?
-
Gdzie można zobaczyć to zdjęcie? na gminapolice.pl nie widzę.
-
Jesteście Bardzo Mądrzy to może mnie oświecicie. Że śmierdziało - to pewne, byłem doznaniem zdziwiony (a nos mam jak pies gończy). Ale, u licha: co śmierdziało? I z jakiego powodu? Ani tu kloak (szamb) nie ma, ani nie można mówić o powodzi. Nigdy (20 lat) z takim zjawiskiem w tym miejscu się nie spotkalem. O co chodzi? Wiecie? To piszcie, pomóżcie głupiemu...
[ Dodano: 2010-06-08, 19:38 ]
PS Czemu admin (?) fałszuje licznik postów? Nie mam ambicji "być pierwszym", niemniej już napisałem coś postów ponad 700. A tu mnie cofają "do tyłu". Świadomie, czy "kiepskie webmastery"?
Chyba ziemia gniła czy coś. Miękka była jak gąbka jakby wody gruntowe podeszły. Dziwne to to i też pierwszy raz się z czymś takim spotkałem (ale uczucie chodzenia po takiej ziemi fajne hłe hłe).
-
Ktos z Was wie czy tamtedy przeplywal kiedys strumyk?
Uslyszalem od spotkanego tam czlowieka ze to wlasnie wina wybijajacych wod gruntowych.
-
[ Dodano: 2010-06-08, 19:38 ]
PS Czemu admin (?) fałszuje licznik postów? Nie mam ambicji "być pierwszym", niemniej już napisałem coś postów ponad 700. A tu mnie cofają "do tyłu". Świadomie, czy "kiepskie webmastery"?
Sprawa jest prosta bez żadnej ideologii. Firma, w której mam serwer ogranicza wielkość bazy do 40MB. Kiedyś to wystarczało teraz nie i od czasu do czasu dyscyplinują mnie emailami że przekroczono rozmiar bazy danych. Jedynym rozwiązaniem jest czyszczenie forum - zazwyczaj z tematów, w których nikt nie zabierał głosu przez 1 rok.
Szukam innego rozwiązania ale nie jest to takie proste. Ot i cała tajemnica znikających postów.
Obiecuję że w wakacje postaram się uporać z tym problemem.
-
Żadne wody gruntowe.
Jak jeszcze było mokro to wesołe miasteczko się rozstawiało, i zryli cały plac. były wielkie koleiny które później wyrównywali. Stąd ta miękka ziemia.
A co do Tekstu że kamerzyści byli chyba na głodzie. Nie nie byli na głodzie, to był wymysł managera Dody żeby pokazywać "dużo dupy i cycków".
-
Jakoś nie chce mi się wierzyć, że zwykłe ciężarówki spowodowały gnicie ziemi. :S
-
A co do Tekstu że kamerzyści byli chyba na głodzie. Nie nie byli na głodzie, to był wymysł managera Dody żeby pokazywać "dużo d... i cycków".
Ciekawe. Menago Dody rozkazuje kamerzystom z MOK (nie wspominając o wymaganiach dla fotoreporterów pod groźbą odebrania akredytacji :rotfl: ), gwiazda śpiewa z playbacku, na dodatek znacząca porcja piosenek to cudze utwory - a gmina za to płaci... Co za geniusz taką umowę podpisał? Może chociaż jakiś znaczący rabat wytargowaliście?
-
Ty chyba nie wiesz jak jest śpiewać z playbacku... Z całym szacunkiem do Ciebie Wykidajło, ale z muzyką chyba masz mało wspólnego i jedyny wokal jaki słyszysz to ten, który sam wykonujesz pod prysznicem, albo kiedy włączysz poranne audycje radiowe. Między śpiewaniem na żywo a z playbacku jest zasadnicza różnica i chyba każdy, kto z muzyką nie ma nic wspólnego zauważyłby tą różnice. Doda akurat należy do tych wykonawców w Polsce, choć sam za nią nie przepadam (może ewentualnie za piosenkami z czasów Virgin), którzy śpiewają czysto i pewnym głosem. Więc nic bardziej mylnego, jak to, że Doda śpiewała z playbacku. Ale są ludzie, którzy wiedzą lepiej, choć nie wiem jak by im się tłumaczyło inaczej...
[ Dodano: 2010-06-09, 11:44 ]
Myślisz, że sam manager Dody nie kazałby pokazywać cycków ? On i sama Doda świetnie wiedzą, że to się najlepiej w jej przypadku sprzedaje, więc wcale mnie nie dziwi jego zalecenie do kamerzystów.
[ Dodano: 2010-06-09, 11:59 ]
A to, że można robić zdjęcia i nagrywać tylko wtedy kiedy pozwoli wykonawca to normalne i każdy musi tego przestrzegać... Ale najlepiej wypowiedzieć się na jakiś temat nie mając o nim zielonego pojęcia...
[ Dodano: 2010-06-09, 12:16 ]
Nataleczka, jesteś pewnie młodą dziewczyna i masz prawo nie kojarzyć całego zwrotu "propaganda sukcesu"; najlepiej wrzuć sobie w wyszukiwarkę to będziesz wiedzieć, dlaczego fetowanie stu mieszkańców trzydziestoparo tysięcznego miasta pachnie Wykidajle propagandą sukcesu właśnie...
Pozdrawiam!
Nikt Ci nie bronił wzięcia udziału w tym zdjęciu. Informacje były na większości stron internetowych w Policach. Na plakatach reklamujących Dni Polic również. I chyba żadna to propaganda sukcesu, bo mógł przyjść każdy, ale że u Nas najlepiej się narzeka to już inna sprawa. Ja osobiście jestem zadowolony z tego zdjęcia, pomysł był świetny i to nic z władzą nie ma wspólnego. To nasze miasto i to dla Nas to zdjęcie było robione, a nie dla p. Diakuna.
-
A co do Tekstu że kamerzyści byli chyba na głodzie. Nie nie byli na głodzie, to był wymysł managera Dody żeby pokazywać "dużo d... i cycków".
Ciekawe. Menago Dody rozkazuje kamerzystom z MOK (nie wspominając o wymaganiach dla fotoreporterów pod groźbą odebrania akredytacji :rotfl: ), gwiazda śpiewa z playbacku, na dodatek znacząca porcja piosenek to cudze utwory - a gmina za to płaci... Co za geniusz taką umowę podpisał? Może chociaż jakiś znaczący rabat wytargowaliście?
Covery były chyba tylko dwa i to zaśpiewane bardzo dobrze więc nie rozumiem wzburzenia.
Co do playbacku - mi się wydawało, że kilka piosenek nie śpiewała na żywo, ale mogę się mylić, specjalistą nie jestem. Jeśli tak było to też nie mam nic przeciwko, to nie był biletowany koncert, darmowe mają swoje prawa.
-
Covery były 3... Boys Boys Boys Sabriny, Nie ma wody na pustyni Bajmu i What's up.
-
Ty chyba nie wiesz jak jest śpiewać z playbacku... [...]Więc nic bardziej mylnego, jak to, że Doda śpiewała z playbacku. Ale są ludzie, którzy wiedzą lepiej, choć nie wiem jak by im się tłumaczyło inaczej...
Ty wiesz lepiej, ja wiem lepiej, a prawdę zna ten, kto aparaturę obsługiwał. Uznajmy więc, że to mi słoń na ucho nadepnął i Doda rzeczywiście uczciwie śpiewała do mikrofonu. To coś zmienia w pozostałych kwestiach?
Myślisz, że sam manager Dody nie kazałby pokazywać cycków ? On i sama Doda świetnie wiedzą, że to się najlepiej w jej przypadku sprzedaje, więc wcale mnie nie dziwi jego zalecenie do kamerzystów.
Z całym szacunkiem, ale czy Ty rozumiesz to, co czytasz? Gdzie ja napisałem, że mnie dziwią zalecenia menedżera Dody? Mnie dziwi, że ktoś, kto płaci za koncert, się na takie fanaberie godzi. I że ktoś tych zaleceń słucha.
A to, że można robić zdjęcia i nagrywać tylko wtedy kiedy pozwoli wykonawca to normalne i każdy musi tego przestrzegać... Ale najlepiej wypowiedzieć się na jakiś temat nie mając o nim zielonego pojęcia...
No właśnie. Najlepiej.
Wykonawca występujący na wolnym powietrzu pozwalać to sobie może we własnej garderobie. Dobrze, że organizatorzy - w przeciwieństwie do Ciebie - mieli o tym zielone pojęcie i nie próbowali widzom mówić, kiedy i jak wolno im nagrywać Gwiazdę.
Spróbowali w regulaminie akredytacji dla fotoreporterów. Cała moja redakcja miała ubaw. Nawet nie z tego, że (pod groźbą utraty owego cennego dokumentu upoważniającego do wejścia bezpośrednio przed scenę, ale już nie do namiotu VIP) Dodę wolno fotografować tylko w czasie pierwszych trzech piosenek i tylko z prawej strony sceny. Z tego, że komuś się mocno hierarchia poprzestawiała.
-
a jaką przepraszam reprezentujesz prasę ? czy co to tam jest ta twoja "redakcja"
-
a jaką przepraszam reprezentujesz prasę ? czy co to tam jest ta twoja "redakcja"
Tu reprezentuję wyłącznie siebie.
Ale widzę, że wrażenie, które odniosłem po Twojej reakcji na to, co Ci swego czasu wysłałem na PW, mnie nie myliło. Nie martw się, więcej takich wiadomości ode mnie nie dostaniesz.
[ Dodano: 2010-06-09, 17:18 ]
Nikt Ci nie bronił wzięcia udziału w tym zdjęciu. Informacje były na większości stron internetowych w Policach. Na plakatach reklamujących Dni Polic również. I chyba żadna to propaganda sukcesu, bo mógł przyjść każdy, ale że u Nas najlepiej się narzeka to już inna sprawa. Ja osobiście jestem zadowolony z tego zdjęcia, pomysł był świetny i to nic z władzą nie ma wspólnego. To nasze miasto i to dla Nas to zdjęcie było robione, a nie dla p. Diakuna.
To było do mnie czy do Boba? Bo jeśli do mnie, to przyjmij do wiadomości, że byłem na miejscu. Nie ustawiłem się, bo nie miałem ochoty.
Propagandą sukcesu nazywam zachwyty Nataleczki - w sytuacji, gdy do "Wspólnego Zdjęcia Mieszkańców Polic" przyszła się ustawić garstka ludzi.
Pomysł zdjęcia był bardzo fajny. Niestety, został koncertowo skopany promocyjnie i marketingowo.
[ Dodano: 2010-06-09, 17:28 ]
Covery były chyba tylko dwa i to zaśpiewane bardzo dobrze więc nie rozumiem wzburzenia.
Co do playbacku - mi się wydawało, że kilka piosenek nie śpiewała na żywo, ale mogę się mylić, specjalistą nie jestem. Jeśli tak było to też nie mam nic przeciwko, to nie był biletowany koncert, darmowe mają swoje prawa.
Dwa czy pięć - na to samo wychodzi. Jeden byłby dopuszczalny w ramach urozmaicenia, więcej to już odwalanie chałtury.
Rozumiem, ze jak w knajpie zamawiasz schabowego, a dostajesz mielone, to też uważasz, że wszystko w porządku, jeśli są przyrządzone bardzo dobrze? No to tu się różnimy.
A koncert - wbrew temu, co Ci się wydaje - nie był darmowy. Zapłacili za niego wszyscy mieszkańcy gminy.
-
Na 16 piosenek 3 covery to nie jest żadna tragedia. Poza tym tak sobie zorganizowała Doda repertuar na trasę koncertową i w każdym innym mieście gra to samo... Więc ponarzekaj sobie, ale to nie jest wina organizatorów.
O zdjęciu było do Boba. Promocyjnie nie wiem co tu można było skopać, skoro info o tym było naprawdę wszędzie. To tylko mentalność naszych mieszkańców tutaj jest winna, jeśli ktoś ma winę ponieść.
O PW nawet nie pamiętam, że to od Ciebie było. Ja na twój temat wyniosłem tylko jedno wrażenie... Że masz zwyczaj krytykować wszystko co się tutaj dzieje w Policach... Czy to robi władza, czy społeczeństwo. Jest źle !
-
Dwa czy pięć - na to samo wychodzi. Jeden byłby dopuszczalny w ramach urozmaicenia, więcej to już odwalanie chałtury.
Wolę dobrze wykonany cover niż badziewną piosenkę oryginalną. Rozumiem, że wg Ciebie np. ten: http://www.youtube.com/watch?v=nm9A3J294Ic cover jest beznadziejny? Ja bym wiele dał by cały koncert takich coverów posłuchać.
Rozumiem, ze jak w knajpie zamawiasz schabowego, a dostajesz mielone, to też uważasz, że wszystko w porządku, jeśli są przyrządzone bardzo dobrze? No to tu się różnimy.
Porównanie nieanalogiczne. Na koncercie niczego nie zamawiam, znam repertuar grupy, na którą idę.
A koncert - wbrew temu, co Ci się wydaje - nie był darmowy. Zapłacili za niego wszyscy mieszkańcy gminy.
Darmowy w sensie niebiletowany. Można mieć pretensje za playback na koncertach biletowanych, ale na darmowych niestety nie.
P.S. Z ciekawości, w jakiej gazecie/telewizji/radiu pracujesz?
-
dalej nie ma nigdzie zdjec??
-
zdjęcie 750 jest jedno na stronie MOKu nan www.gminapolice.pl
do odebrania bedą odbitki od 14 czerwca na portierni dla tych którzy byli na zdjęciu
-
Na 16 piosenek 3 covery to nie jest żadna tragedia.
Ba, nawet 16 na 16 nie jest - pod warunkiem, że się kupuje covery, a nie oryginały. Ja idąc na koncert Dody oczekuję piosenek Dody, a nie Balbin czy Limahla.
Poza tym tak sobie zorganizowała Doda repertuar na trasę koncertową i w każdym innym mieście gra to samo... Więc ponarzekaj sobie, ale to nie jest wina organizatorów.
A czyja? Dziennikarzy i cyklistów?
Nie bez powodu pytałem o rabaty. Jeśli MOK miał wybór (przykładowo): 20 proc. drożej bez coverów albo taniej z coverami i wybrał to drugie, to ok. Ale jeśli po prostu wzięli, co Doda dała, to znaczy, że szastają naszymi pieniędzmi.
O zdjęciu było do Boba. Promocyjnie nie wiem co tu można było skopać, skoro info o tym było naprawdę wszędzie.
Wiem, że nie wiesz. I nic złego w tym nie ma, w końcu nikt nie musi się znać na wszystkim. Chyba, że odpowiadałeś za organizację tego (podkreślam - z bardzo fajnym pomysłem) przedsięwzięcia. Odpowiadałeś? Bo jeden błąd był elementarny, a doszło do niego później parę drobniejszych.
To tylko mentalność naszych mieszkańców tutaj jest winna, jeśli ktoś ma winę ponieść.
Jasne. My mieliśmy świetny pomysł, tylko ci źli mieszkańcy nie dorośli. Standard.
O PW nawet nie pamiętam, że to od Ciebie było.
I słusznie. Nie pisałem po to, żebyś pamiętał, tylko żebyś zrobił, co było trzeba. Zareagowałeś jak zareagowałeś, tu potwierdziłeś, że to nie było błędne wrażenie, więc nie będę więcej obrażał wysokiego majestatu. Na co mi to?
[ Dodano: 2010-06-10, 12:50 ]
Dwa czy pięć - na to samo wychodzi. Jeden byłby dopuszczalny w ramach urozmaicenia, więcej to już odwalanie chałtury.
Wolę dobrze wykonany cover niż badziewną piosenkę oryginalną. Rozumiem, że wg Ciebie np. ten: http://www.youtube.com/watch?v=nm9A3J294Ic cover jest beznadziejny? Ja bym wiele dał by cały koncert takich coverów posłuchać.
A coś na temat?
Rozumiem, ze jak w knajpie zamawiasz schabowego, a dostajesz mielone, to też uważasz, że wszystko w porządku, jeśli są przyrządzone bardzo dobrze? No to tu się różnimy.
Porównanie nieanalogiczne. Na koncercie niczego nie zamawiam, znam repertuar grupy, na którą idę.
No popatrz, to zupełnie jak ja. Jak chcę posłuchać Bajmu, to idę na Bajm. A jak chcę posłuchać Ziutka śpiewającego piosenki Czerwonych Gitar, to płacę Ziutkowi, żeby mi pośpiewał. A jak chcę zjeść schabowego, to kupuję schabowego.
A koncert - wbrew temu, co Ci się wydaje - nie był darmowy. Zapłacili za niego wszyscy mieszkańcy gminy.
Darmowy w sensie niebiletowany. Można mieć pretensje za playback na koncertach biletowanych, ale na darmowych niestety nie.
Darmowy to darmowy, niebiletowany to nie darmowy. Płacę, to wymagam, nie płacę - mogę brać albo nie brać.
P.S. Z ciekawości, w jakiej gazecie/telewizji/radiu pracujesz?
Było na forum wiele razy, jednak gdyby rzeczywiście chodziło o zaspokojenie ciekawości, dostałbyś odpowiedź. Ale ponieważ widzę, że chodzi o znalezienie czegoś zamiast argumentów, szukaj sobie sam. Albo zaufaj swojemu suflerowi. Twój wybór.
-
Coraz bardziej poprawiają mi humor owe komentarze. "Zapłaciłem" więc wymagam - cena musiała wynosić przynajmniej tyle ile koszt biletów na Metallice w Pradze :).Mnie się podobały zarówno covery jak i oryginalne utwory Dodzi, ale "Jeszcze się taki nie narodził, który by wszystkim dogodził" - i chyba to wszystko mówi. Tak więc w odniesieniu do powyższego zdania, nie będę męczył owego tematu dalej, bo i zawsze znajdzie się inna osoba, która zechce wtrącić swoje 3 grosze, najczęściej będące marudzeniem ;D
Pozdrawiam wszystkich od lat wielu, zarówno marudnych jak i zadowolonych z Dni Polic.
-
Ja proszę o nie podkreślanie w koło jakie to wrażenie odnosisz na mój temat bo ja nie oceniam Ciebie tylko i wyłącznie po wypowiedziach na forum ;] Często okazuje się tak, że na żywo możesz okazać się wspaniałą osobą, którą polubię, więc takie gadanie jest bez sensu.
Nie byłem zaangażowany w organizację tego zdjęcia ale jeśli masz jakiś zloty środek na to, by następnym razem było lepiej i uwagi na temat tego co było nie tak to przedstaw je organizatorom w MOKu. Niech każdy korzysta z twojej mądrości. Może na coś nie wpadli co tobie przyszło do głowy. Aczkolwiek ja rażącego błędu nie zauważyłem.
Uważasz, że przy trasie koncertowej MOK miał wybór ? Wątpię... Repertuar trasy koncertowej jest jeden i niezmienny raczej. A nawet gwiazdy światowego formatu jak Madonna, Britney Spears, Beyonce na koncertach, na których trzeba słono zapłacić za wstęp wykonują covery. Redaktor, a takich rzeczy nie wie... ;P Skończmy to przekomarzanie już, bo okaże się jeszcze, że się znamy i będzie głupio xD Mamy odmienne zdania na ten temat i już.
-
Nie byłem zaangażowany w organizację tego zdjęcia ale jeśli masz jakiś zloty środek na to, by następnym razem było lepiej i uwagi na temat tego co było nie tak to przedstaw je organizatorom w MOKu. Niech każdy korzysta z twojej mądrości. Może na coś nie wpadli co tobie przyszło do głowy. Aczkolwiek ja rażącego błędu nie zauważyłem.
Nie pisałem o rażącym, tylko o elementarnym. To było założenie, że ludzie w sobotę w południe gromadnie przyjdą na Piaskową ustawić się do zbiorowej fotki. W tym przypadku zamiast próbować ściągać tłum należało pójść do tłumu. I tyle.
Uważasz, że przy trasie koncertowej MOK miał wybór ? Wątpię... Repertuar trasy koncertowej jest jeden i niezmienny raczej.
Miał. Nawet taki: "skoro aż tak wam się w główkach poprzewracało, to zaprosimy kogoś innego".
A nawet gwiazdy światowego formatu jak Madonna, Britney Spears, Beyonce na koncertach, na których trzeba słono zapłacić za wstęp wykonują covery.
Tak, jasne. Co piąty utwór na koncercie Madonny to cover. Śnij dalej.
Zrozum, ja się nie czepiam wykonania cudzej piosenki. OIDP Strachy też jedną odegrały, chyba tylko Boys pojechali w całości na swoim repertuarze. Czepiam się ilości.
Skończmy to przekomarzanie już, bo okaże się jeszcze, że się znamy i będzie głupio
Uważasz, że na żywo powiem co innego? Błąd.
-
Uważasz, że na żywo powiem co innego? Błąd.
Nie liczę na to bo lubię szczerość ;]
Tak, jasne. Co piąty utwór na koncercie Madonny to cover. Śnij dalej.
A bo Madonna śpiewa tyle utworów podczas trasy koncertowej, że coverów (przy co 5) będzie z 3... śnij dalej...
Miał. Nawet taki: "skoro aż tak wam się w główkach poprzewracało, to zaprosimy kogoś innego".
Dalej nie rozumiem co jest złego w dobrze zaśpiewanych AŻ 3 coverach !!!
zatrważające... :lol2:
-
A coś na temat?
To jest na temat eh. Jak mam inaczej to wytłumaczyć? Nie masz pojęcia o coverach, nie znasz chyba też praw koncertów.
No popatrz, to zupełnie jak ja. Jak chcę posłuchać Bajmu, to idę na Bajm. A jak chcę posłuchać Ziutka śpiewającego piosenki Czerwonych Gitar, to płacę Ziutkowi, żeby mi pośpiewał. A jak chcę zjeść schabowego, to kupuję schabowego
Litości, czy ja naprawdę piszę w suahili? Chcesz Bajmu - dostajesz Bajm, chcesz Ziutka, dostaniesz Ziutka. Tu obiecali Dodę i co? Była Doda! Znów nie przeczytałeś ze zrozumieniem tego co napisałem:
KrP: "Na koncercie niczego nie zamawiam, znam repertuar grupy, na którą idę."
Taki hint.
Darmowy to darmowy, niebiletowany to nie darmowy. Płacę, to wymagam, nie płacę - mogę brać albo nie brać.
W przypadku dni Polic - nie płacisz, nie możesz wymagać. Nie ma tak, że koncert jest darmowy, a Ty masz jakieś wielkie oczekiwania wobec niego. Lajf is brutal.
I jeszcze mimo, iż to nie do mnie to odpowiem:
Tak, jasne. Co piąty utwór na koncercie Madonny to cover. Śnij dalej.
Zrozum, ja się nie czepiam wykonania cudzej piosenki. OIDP Strachy też jedną odegrały, chyba tylko Boys pojechali w całości na swoim repertuarze. Czepiam się ilości.
Zrozum - trzy covery na naście piosenek to nie jest dużo. Co innego gdybyś dostał same covery nie będąc o tym uprzedzonym, wtedy byłbym w stanie Cię zrozumieć. Ale w tym przypadku niestety nie masz racji i oburzasz się bez konkretnego powodu. Naprawdę, nawet Metallica gra covery i jakoś ludzie pretensji nie mają. Bo najważniejsze jest to by zagrać go dobrze.
Było na forum wiele razy, jednak gdyby rzeczywiście chodziło o zaspokojenie ciekawości, dostałbyś odpowiedź. Ale ponieważ widzę, że chodzi o znalezienie czegoś zamiast argumentów, szukaj sobie sam. Albo zaufaj swojemu suflerowi. Twój wybór.
Wybacz, ale nie śledzę wszystkich Twoich postów. Źle mnie zrozumiałeś, nie szukam czegoś zamiast argumentów, ba nawet nie zamierzam się odnosić do tego gdzie pracujesz bo to nie ma nic wspólnego z tematem. Po prostu jestem ciekawy. Więc w jakiej redakcji pracujesz?
-
Jesteście żałości z tymi coverami. Dlaczego nikt nie krzyczy ze SnL grały cover? Przecież "Czarny chleb i czarna kawa" to nie jest ich piosenka. Co za oszuści, powinni oddać nam pieniądze. Bo to w końcu za nasze pieniądze występują.
Wiele nawet światowej klasy zespołów gra czasem covery i nie ma w tym nic złego, jeżeli to jest tylko dodatek do repertuaru.
-
Dlaczego nikt nie krzyczy ze SnL grały cover? Przecież "Czarny chleb i czarna kawa" to nie jest ich piosenka. Co za oszuści, powinni oddać nam pieniądze. Bo to w końcu za nasze pieniądze występują.
"Siedzimy tu przez nieporozumienie" jak również piosenki z płyty "Zakazane piosenki" to też covery. Aczkolwiek ja zdecydowanie bym chciał, żeby zagrali coś więcej oprócz tego z płyty "Autor" :P
-
nie ma w tym nic złego, jeżeli to jest tylko dodatek do repertuaru.
O to właśnie chodzi. Dla mnie dodatek to 1 na 15, dla niektórych najwyraźniej nawet 15 na 15 będzie ok, byle dobrze zagrane.
-
O to właśnie chodzi. Dla mnie dodatek to 1 na 15, dla niektórych najwyraźniej nawet 15 na 15 będzie ok, byle dobrze zagrane.
jednemu coverowi jest bliżej do 3 niż do 3 do 15. więc nie rób prosze tragedii ;]
-
O to właśnie chodzi. Dla mnie dodatek to 1 na 15, dla niektórych najwyraźniej nawet 15 na 15 będzie ok, byle dobrze zagrane.
jednemu coverowi jest bliżej do 3 niż do 3 do 15. więc nie rób prosze tragedii ;]
Nie desperuj :D
Według mnie organizatorzy dali ciała pozwalając na to, żeby Doda stawiała warunki. Mnie tam grała do kotleta, więc równie dobrze mogła lecieć z taśmy.
Recenzję koncertowi wystawili ludzie - w większości jak usłyszeli "koniec", to się zaczęli rozchodzić. Gdyby gitarzysta nie wyszedł i nie walnął w struny, to by się całkiem rozeszli.
-
No faktycznie, znasz się na showbiznesie jak nikt inny. Średnie miasto organizuje festyn na który przyjdzie +- 3000 osób i ma stawiać warunki piosenkarce, która jest w czołówce popularności i sprzedaży płyt w Polsce. taaaaa. Co do tego oburzenia fotografów, że tylko 3 piosenki i tylko z prawej strony.
To jest normalna praktyka na całym świecie. I tyczy się to tylko licencjonowanych fotografów, którzy mogą robić z miejsc nie dostępnych dla widowni, nikt nie każe pilnować widzów. Dobrze, że DODA ma tylko takie ograniczenia, bo niektórzy pozwalają fotografować tylko przez pierwsze 5 minut.
Zadziwiające ile zawiści, obłudy i głupoty potrafi wyjść z człowieka jak mówi o kimś kogo nie lubi.
-
No popatrz, to zupełnie jak ja. Jak chcę posłuchać Bajmu, to idę na Bajm. A jak chcę posłuchać Ziutka śpiewającego piosenki Czerwonych Gitar, to płacę Ziutkowi, żeby mi pośpiewał. A jak chcę zjeść schabowego, to kupuję schabowego
Litości, czy ja naprawdę piszę w suahili? Chcesz Bajmu - dostajesz Bajm, chcesz Ziutka, dostaniesz Ziutka. Tu obiecali Dodę i co? Była Doda! Znów nie przeczytałeś ze zrozumieniem tego co napisałem:
KrP: "Na koncercie niczego nie zamawiam, znam repertuar grupy, na którą idę."
No to masz inaczej. Ja się nie uczę jadłospisu na pamięć przed pójściem do knajpy. Ale jak zamawiam schabowego, to chcę schabowego, a nie dowolny kotlet.
Darmowy to darmowy, niebiletowany to nie darmowy. Płacę, to wymagam, nie płacę - mogę brać albo nie brać.
W przypadku dni Polic - nie płacisz, nie możesz wymagać. Nie ma tak, że koncert jest darmowy, a Ty masz jakieś wielkie oczekiwania wobec niego. Lajf is brutal.
Płacę i mogę wymagać.
Darmowy koncert jest wtedy, gdy artysta nie bierze pieniędzy. A jeśli bierze, ma robić to, za co mu zapłacono - w tym przypadku naszymi wspólnymi pieniędzmi. Skoro ci, którzy je w naszym imieniu wydawali, zgodzili się na gwiazdorskie fanaberie, to zbierają żniwo. Lajf is brutal.
[ Dodano: 2010-06-10, 18:12 ]
No faktycznie, znasz się na showbiznesie jak nikt inny. Średnie miasto organizuje festyn na który przyjdzie +- 3000 osób i ma stawiać warunki piosenkarce, która jest w czołówce popularności i sprzedaży płyt w Polsce. taaaaa.
O, znawca. Zwróciłeś może, o wielki showbiznesmenie, uwagę na to, że to miasto zapłaciło tej czołowej piosenkarce za występ? Czy raczej masz wrażenie, że to był barter: występ za reklamę najnowszej płyty?
Co do tego oburzenia fotografów, że tylko 3 piosenki i tylko z prawej strony.
To jest normalna praktyka na całym świecie. I tyczy się to tylko licencjonowanych fotografów, którzy mogą robić z miejsc nie dostępnych dla widowni, nikt nie każe pilnować widzów. Dobrze, że DODA ma tylko takie ograniczenia, bo niektórzy pozwalają fotografować tylko przez pierwsze 5 minut.
Następny, któremu się poprzestawiało. Żadne oburzenie. Śmiech fotoreporterów.
Naprawdę uważasz, że którejkolwiek z liczących się szczecińskich gazet zależy na zdjęciu Dody zrobionym na Dniach Polic "z miejsc niedostępnych dla widowni"? Więcej - czy uważasz, że któraś z tych gazet musi mieć jakiekolwiek zdjęcie z Dni Polic (oczywiście o ile nie ma obowiązków wynikających z patronatu)? To organizatorom powinno załeżeć na tym, aby informacji o imprezie było jak najwięcej.
-
Ciekawe czy ty Wykidajło, będąc gwiazdą zgadzałbyś się na focenie twojego występu non stop i nie mógłbyś później zarabiać na filmach, zdjęciach itp.
-
Akurat 3 utwory i basta to i tak nieźle. Bajor pozwolił zdaje się fotografować podczas 1 utworu. Przyczyny są różne, klekot luster, ciągłe szwędanie się fotopstryków przed sceną i związane z tym rozpraszanie "artysty" i generalnie "wielka wieś" w zachowaniu wielu fotografów. Choćby takie jak kilku pstryków, którzy fotografowali kilka miesięcy temu zespół Śląsk w Kościele pw św. Kazia (pierwszy z brzegu przykład). Sporo można im zarzucić, głownie nieliczenie się z widzami. Widzowie po prostu oglądają plecy fotografa, bo ten zachowuje się jak by był jedyną osobą na koncercie.
Kwestie finansowe związane ze zdjęciami akurat z tego co mi wiadomo nie mają żadnego znaczenia. Bo to akurat transakcja wzajemna. "Wy macie zdjęcia, a ja mam reklamę".
Czasami lepiej szybko się zmyć sprzed sceny. Rok temu na Neptunaliach mało nie zarobiłem statywem rzuconym ze sceny przez Skibę.
-
No to masz inaczej. Ja się nie uczę jadłospisu na pamięć przed pójściem do knajpy. Ale jak zamawiam schabowego, to chcę schabowego, a nie dowolny kotlet.
Dobrze napisałeś, JAK ZAMAWIASZ, Ty nie zamawiałeś więc nie możesz żądać, a jeśli chcesz już kulinarnego porównania to lepszym byłoby gdy widzisz transparent "Darmowe pierogi" i idziesz wiedząc, że będą pierogi, ale nie wiesz jakie.
Nigdzie nie widziałem napisu "Doda i jej własne piosenki" miała być doda i była. Jak będziesz kiedyś organizował koncert jakiejś gwiazdy to ciekawe czy też będziesz taki przemądrzały. Gmina chce dobrze, chce dogodzić różnych ludziom (wystarczy spojrzeć na repertuar z ostatnich kilku lat) i za to trzeba ich chwalić. A ty pieprzysz głupoty mając pretensje o to, że gmina ufundowała chodniki czerwone, a Ty nie lubisz czerwonego bo to komunistyczny kolor.
-
No to masz inaczej. Ja się nie uczę jadłospisu na pamięć przed pójściem do knajpy. Ale jak zamawiam schabowego, to chcę schabowego, a nie dowolny kotlet.
Wybacz, ale ja również nie uczę się repertuaru zespołu, którego słucham. Po prostu go znam i wiem czego się spodziewać na koncercie.
Płacę i mogę wymagać.
Darmowy koncert jest wtedy, gdy artysta nie bierze pieniędzy. A jeśli bierze, ma robić to, za co mu zapłacono - w tym przypadku naszymi wspólnymi pieniędzmi. Skoro ci, którzy je w naszym imieniu wydawali, zgodzili się na gwiazdorskie fanaberie, to zbierają żniwo. Lajf is brutal.
Nie, nie płacisz, to był darmowy koncert i takie mają swoje prawa. Nie masz zielonego pojęcia o tym biznesie co nie tylko ja próbuję Ci wykazać, a Ty dalej swoje.
Rozumiem, że nie dowiem się w jakiej redakcji pracujesz? Możesz napisać na PW jeśli nie chcesz by inni wiedzieli, uszanuję to.
-
Ale Wy macie problemy... pomyśleć by, że dorośli ludzie rozprawiają czy na telebimach było za dużo tyłka danej artyski itd...
-
Za mało cycków było. ;/
;]
-
Za mało cycków było. ;/
;]
No i wszystko jasne [:
-
Nikt Ci nie bronił wzięcia udziału w tym zdjęciu.
Mój post odnośnie znaczenia zwrotu "propaganda sukcesu" miał na celu wyłącznie wyjaśnienie sytuacji i nie miał nic wspólnego akurat z tym zdjęciem. Gwoli ścisłości dodam, że fizycznie nie miałem możliwości w nim uczestniczyć, zresztą nie wiedziałem nawet, że było planowane...
Nie, nie płacisz, to był darmowy koncert
Czyżby Doda nie dostała za swój występ ani grosza? No raczej nie.... Ktoś musiał jej za występ zaspłacić, tylko kto? No cóż, indywidualnie nikt, nie było zresztą biletów i mógł przyjść kto chciał. A kto organizował? Organizowało miasto w ramach obchodów 750-lecia miasta. Skąd miasto, gmina, powiat, województwo itp. biorą pieniądze na wszelką działalność? A z budżetu. Z budżetu, na który składają się między innymi Twoje, drogi KrP, podatki... Tak więc niestety muszę Cię rozczarować, bo nie dość, że nie był ten koncert "darmowy", to jeszcze m.in. Ty sam za niego płaciłeś! Za darmo to można sobie za Ósemką posłuchać śpiewu ptaków; za Dodę i jej cycki trzeba niestety płacić ekstra! :lol2:
PS. Metoda majeutyczna by Sokrates :-)
Pozdrawiam!
-
Idąc Twoim "genialnym" tokiem rozumowania to płacimy też na policję, a konkretnie na ich pensje. A skoro płacimy im pensje to jesteśmy ich pracodawcami. Skoro jesteśmy ich pracodawcami to znaczy, że możemy ich zwolnić.
Z prostej analogii rzucam Ci wyzwanie. Jeżeli znajdziesz jakiegoś policjanta i go zwolnisz, przyznam Ci rację. W przeciwnym wypadku Twoje argumenty są lipne. Bo nie jesteś w stanie udowodnić, że to akurat Twoja część pieniędzy poszła na koncert a nie "innego" kowalskiego.
I ponawiam moje stwierdzenie. Wasze argumenty dot. "Ja zapłaciłem, ja wymagam" są tak samo kretyńskie jak pretensje dot. "Nie zgadzam się na wydawanie moich pieniędzy na naprawę dróg bo nie mam samochodu".
Myślcie ludzie, to naprawdę nie boli.
-
argumenty dot. "Ja zapłaciłem, ja wymagam" są tak samo kretyńskie
No właśnie nie są! Policjantów może zawiesić, urlopować lub odwołać wyłącznie ich przełożony; ja nim nie jestem. Jest nim facet (najczęściej), którego oddelegował do tego zadania człowiek, którego opcję polityczną wybrałem w wolnych wyborach. Podobnie jest w przypadku Dody: za jej występ zapłacił i jego warunki wynegocjował za m.in. moją kasę jakiś pracownik z gminy, i to jego szefa wybrałem (albo i nie) w wyborach. I on będzie prędzej czy później za to rozliczony! Nie w finansowym sensie, bo koszty jej występu rozbite na parędziesiąt tysięcy mieszkańców to pewnie mniej niż złotówka per capita - ale politycznie na pewno tak!
A wracając do policji: w momencie, kiedy dzwonię pod 997 i żądam, żeby patrol udał się pod ten a ten adres, to jak najbardziej właśnie "płacę i wymagam"! I wiesz co? Ten patrol przyjeżdża!!! A jeżeli nie, to nie ma problemu dowiedzieć się, kto był wówczas oficerem dyżurnym, i jeśli go nawet "nie zwolnię" - to będzie miał facet co najmniej naganę. I to przeze mnie, małego robaczka!
akurat Twoja część pieniędzy
secha, przecież tutaj nie chodzi o to, czy konkretnie ten banknot, który wpłaciłem w kasie magistratu powędrował do kieszeni Dody, czy nie! Rzeczpospolita = rzecz publiczna!
Pozdrawiam!
-
Przykro mi bob, ale nie masz racji. To nie byl koncert biletowany, byl dla Ciebie, mnie i kazdego darmowy. Secha Ci ladnie wytlumaczyl mechanizm dzialania oplat. W przypadku takiego darmowego koncertu Ty, jako widz, nie masz prawa narzekac na cokolwiek argumentujac to tym, ze zaplaciles to wymagasz. Narzekac moga tylko organizatorzy, to oni placili, nie Ty.
Gdybys zaplacil za bilety to bylaby inna bajka. Takie koncerty sie po prostu roznia zaczynajac od doli artysty, a na sposobie spiewania konczac. Ot prawa rynku.
Chociaz dla mnie prawdziwy artysta nawet na darmowych koncertach powinien spiewac na zywo. Ale to inny temat.
P.S. Co do Twojego przykladu z policja - to wszystko jest takie fajne i proste w teorii. :)
-
Hurtem, chociaż w odpowiedzi na jeden, bo nie ma sensu postów sklejać, żeby to samo napisać.
Idąc Twoim "genialnym" tokiem rozumowania to płacimy też na policję, a konkretnie na ich pensje. A skoro płacimy im pensje to jesteśmy ich pracodawcami. Skoro jesteśmy ich pracodawcami to znaczy, że możemy ich zwolnić.
Słówko "na" zgubiło Ci się niechcący? Trudno w to uwierzyć, zwłaszcza że to ono robi tę różnicę, którą tak ładnie wyłożył Bob.
Myślcie ludzie, to naprawdę nie boli.
No właśnie - myślcie. Nawet jeśli boli. Skoro uważacie (secha i KrP), że jeśli nie płacicie za bilety, to nie macie prawa narzekać na koncert, to nie wolno wam również narzekać na to, że ścieżka rowerowa jest z polbruku zamiast z asfaltu, że w jezdni są dziury, a chodnik jest za blisko ulicy. Bo za przejazd czy przejście nie płaciliście, nie płaciliście też za ich wykonanie.
Ja natomiast uważam, że płaciłem na jedno i na drugie, jak również na koncert Dody, Strachów czy fajerwerki. I mam pełne prawo rozliczać tych, którzy je dla mnie kupowali.
Ps. Do KrP - napisałem Ci odpowiedź w kwestii mojego miejsca pracy na PW, jeszcze zanim to rozwiązanie zaproponowałeś. Ale ją skasowałem przed wysłaniem. Pomyślałem, że w sumie nie ma powodu, abym był wobec Ciebie bardziej kulturalny niż Ty jesteś wobec mnie.
-
No właśnie - myślcie. Nawet jeśli boli. Skoro uważacie (secha i KrP), że jeśli nie płacicie za bilety, to nie macie prawa narzekać na koncert, to nie wolno wam również narzekać na to, że ścieżka rowerowa jest z polbruku zamiast z asfaltu, że w jezdni są dziury, a chodnik jest za blisko ulicy. Bo za przejazd czy przejście nie płaciliście, nie płaciliście też za ich wykonanie.
Ale zrozum, że takie są prawa rynku. Koncert biletowany ma więcej przywilejów, tak było jest i pewnie będzie.
A narzekać możesz zawsze, nikt Ci nie broni. Aczkolwiek twierdzenie, że na darmowym koncercie dostało się mniej niż na biletowanym jest nieco dziwne. To tak jakbyś narzekał na to, że darmowa wersja programu komputerowego ma mniej opcji niż płatna.
Ja natomiast uważam, że płaciłem na jedno i na drugie, jak również na koncert Dody, Strachów czy fajerwerki. I mam pełne prawo rozliczać tych, którzy je dla mnie kupowali.
A potrafiłbyś to jakoś wykazać?
Ps. Do KrP - napisałem Ci odpowiedź w kwestii mojego miejsca pracy na PW, jeszcze zanim to rozwiązanie zaproponowałeś. Ale ją skasowałem przed wysłaniem. Pomyślałem, że w sumie nie ma powodu, abym był wobec Ciebie bardziej kulturalny niż Ty jesteś wobec mnie.
No jak chcesz, nie będę zmuszał.
-
No właśnie - myślcie. Nawet jeśli boli. Skoro uważacie (secha i KrP), że jeśli nie płacicie za bilety, to nie macie prawa narzekać na koncert, to nie wolno wam również narzekać na to, że ścieżka rowerowa jest z polbruku zamiast z asfaltu, że w jezdni są dziury, a chodnik jest za blisko ulicy. Bo za przejazd czy przejście nie płaciliście, nie płaciliście też za ich wykonanie.
Ale zrozum, że takie są prawa rynku. Koncert biletowany ma więcej przywilejów, tak było jest i pewnie będzie.
Aj, zapomniałem. W tym jednym fragmencie miałem Ci przyznać rację: że takie są prawa rynku. Przyczyny są jednak inne niż wskazujesz. W przypadku koncertów biletowanych organizator jest żywotnie zainteresowany, aby artysta nie odwalał chały, bo to on dostanie po kieszeni, jeśli ludzie biletów nie kupią. W przypadku koncertów takich jak na Dniach Polic artysta robi to, co wynika z umowy, a organizator specjalnie nie naciska, bo on ma za zadanie ściągnąć gwiazdę za cudzą kasę. Reszta się nie liczy, bo nawet gdyby gwiazda odwaliła totalną kichę, to i tak będzie na nią lub na "darmowość koncertu".
twierdzenie, że na darmowym koncercie dostało się mniej niż na biletowanym jest nieco dziwne.
Może i dziwne - ale to Twoje twierdzenie, nie moje.
To jak będzie z tymi ścieżkami rowerowymi z polbruku? Przyznasz, że są świetne?
Ja natomiast uważam, że płaciłem na jedno i na drugie, jak również na koncert Dody, Strachów czy fajerwerki. I mam pełne prawo rozliczać tych, którzy je dla mnie kupowali.
A potrafiłbyś to jakoś wykazać?
Ale co? Że tak uważam, czy że mam prawo rozliczać? Zresztą - czy któreś wymaga wykazywania?
-
A jeżeli kasę na koncert da sponsor albo zostanie pozyskana z funduszy europejskich ? To też będziesz wymagał bo płacisz ? Skąd pewność, że to akurat z podatków ten koncert się odbył ? Nie mówię, że nie, bo nie wiem skąd na to poszły pieniądze, ale też nie ma pewności że z budżetu gminy.
-
Dokładnie, Mariusz poruszył ciekawą kwestię. NIE WIESZ Wykidajło z jakich środków został opłacony koncert.
Aj, zapomniałem. W tym jednym fragmencie miałem Ci przyznać rację: że takie są prawa rynku. Przyczyny są jednak inne niż wskazujesz. W przypadku koncertów biletowanych organizator jest żywotnie zainteresowany, aby artysta nie odwalał chały, bo to on dostanie po kieszeni, jeśli ludzie biletów nie kupią. W przypadku koncertów takich jak na Dniach Polic artysta robi to, co wynika z umowy, a organizator specjalnie nie naciska, bo on ma za zadanie ściągnąć gwiazdę za cudzą kasę. Reszta się nie liczy, bo nawet gdyby gwiazda odwaliła totalną kichę, to i tak będzie na nią lub na "darmowość koncertu".
No tak właśnie jest. Dlatego cały czas podkreślam różnicę pomiędzy koncertami darmowymi, a płatnymi. I cały czas dziwię się pretensjom o wykonanie 3 (słownie: trzech) dobrych coverów.
Może i dziwne - ale to Twoje twierdzenie, nie moje.
Nie, Twoje.
To jak będzie z tymi ścieżkami rowerowymi z polbruku? Przyznasz, że są świetne?
A czy to temat o ścieżkach?
Ale co? Że tak uważam, czy że mam prawo rozliczać? Zresztą - czy któreś wymaga wykazywania?
Wykazać, że zapłaciłeś dokładnie za to, tamto i siamto.
-
NIE WIESZ Wykidajło z jakich środków został opłacony koncert.
Oto informacje, jakie znalazłem na stronie gminy (http://www.police.pl/pcms.aspx?cid=824):
"Organizatorzy: Miejski Ośrodek Kultury w Policach, Gmina Police, Zakłady Chemiczne Police S.A, Deutsch - Polnische Gesellschaft M-V e.V
Projekt jest dofinansowany przez Unię Europejską ze środków Europejskiego Funduszu Rozwoju Regionalnego oraz budżetu państwa (Fundusz Małych Projektów INTERREG IV A Euroregionu Pomerania"
Ponadto na plakacie figurują loga kilku sponsorów, m.in. "Bosmana", "Lotto" i "BGŻ"
Skąd pewność, że to akurat z podatków ten koncert się odbył ?
Nigdzie nie znalazłem informacji w stylu "Wyłącznym sponsorem koncertu Dody w Policach jest..." lub "Doda przyjechała na wyłączne zaproszenie...", a rozumiem, że mógłby się takim dokonaniem sponsor chcieć pochwalić. Zakładam zatem, że koncert odbył się między innymi z podatków, a oto jak do tego wniosku dochodzę: wymienieni organizatorzy, sponsorzy oraz Unia Europejska i budżet państwa włożyli do jednego kapelusza kasę, którą przeznaczono na organizację Dni Polic. W związku z tym, w każdej wyjętej z kapelusza złotówce - także tej dla Dody! - tkwi parę groszy z ZCh Police, z Deutsch-Polnischen Gesellschaft, z Bosmana, z Lotto, z BGŻ, z Unii Europejskiej i... z budżetu gminy (na garnuszku której jest MOK), oraz z budżetu państwa!
nie ma pewności że z budżetu gminy.
Na budżet państwa też się wszyscy zrzucamy.
Wykazać, że zapłaciłeś dokładnie za to, tamto i siamto.
To jest naprawdę bez znaczenia, od kogo pochodzi jaki banknot, i na co konkretnie (w ramach Międzynarodowych Dni Polic 2010) został on przeznaczony; w bilansach danej firmy lub organizacji zaksięgowano to jako "Sponsoring Dnia Polic 2010", a nie "Opłata za trzecią i siódmą piosenkę dody" albo "Specjalna dopłata za wycięty dekolt Dody"! Dzięki sponsorom, dofinansowaniu itp. koncert jest dla nas - zwykłych zjadaczy chleba i podatników - tańszy, bo z każdej złotówki, którą zarobiła Doda raptem parę(naście/dziesiąt) groszy pochodziło z budżetu - ale w dalszym ciągu zdecydowanie nie był on "darmowy"!
Dla ułatwienia dalszej rozmowy dam przykład (w moim przekonaniu) imprezy darmowej. Gdybym nie dawał na Wielką Orkiestrę Świątecznej Pomocy Owsiaka, to byłby to dla mnie "Przystanek Woodstock": muzycy grają za darmo, za technikę płaci Fundacja WOŚP, biletów nie ma. I albo mi się podoba, albo nie; nie mogę wymagać, bo nie płacę - nie wspomogłem kwestujących.
Pozdrawiam!
-
Oto informacje, jakie znalazłem na stronie gminy:
"Organizatorzy: Miejski Ośrodek Kultury w Policach, Gmina Police, Zakłady Chemiczne Police S.A, Deutsch - Polnische Gesellschaft M-V e.V
Projekt jest dofinansowany przez Unię Europejską ze środków Europejskiego Funduszu Rozwoju Regionalnego oraz budżetu państwa (Fundusz Małych Projektów INTERREG IV A Euroregionu Pomerania"
Ponadto na plakacie figurują loga kilku sponsorów, m.in. "Bosmana", "Lotto" i "BGŻ"
Dobrze, ale nadal nie wiesz z jakich środków zostały opłacone koncerty, bo jak piszesz:
Zakładam zatem, że koncert odbył się między innymi z podatków
Założenie =/= pewność.
To jest naprawdę bez znaczenia, od kogo pochodzi jaki banknot, i na co konkretnie (w ramach Międzynarodowych Dni Polic 2010) został on przeznaczony; w bilansach danej firmy lub organizacji zaksięgowano to jako "Sponsoring Dnia Polic 2010", a nie "Opłata za trzecią i siódmą piosenkę dody" albo "Specjalna dopłata za wycięty dekolt Dody"! Dzięki sponsorom, dofinansowaniu itp. koncert jest dla nas - zwykłych zjadaczy chleba i podatników - tańszy, bo z każdej złotówki, którą zarobiła Doda raptem parę(naście/dziesiąt) groszy pochodziło z budżetu - ale w dalszym ciągu zdecydowanie nie był on "darmowy"!
Eh, nadal nie rozumiesz, a wszystko tak łatwym językiem tłumaczę. Koncert był darmowy czy to Ci się podoba czy nie. Nikt nie mówi, że był nieopłacony, był darmowy dla widzów, a takie koncerty mają swoje prawa.
PW też jest darmowy, artyści dostają kasę za występ. Działa na podobnej, aczkolwiek nie takiej samej zasadzie, co Dni Polic. Sponsorzy też są.
-
A jeżeli kasę na koncert da sponsor albo zostanie pozyskana z funduszy europejskich ? To też będziesz wymagał bo płacisz ?
Też. I wyjaśnię, bo chyba źle wyrażam swoje myśli i można odnieść wrażenie, że się czepiam Dody. Absolutnie nie, i tak samo nie czepiam się Strachów czy innych wykonawców. Ich gwiazdorskie prawo mieć dowolne fanaberie. Mogą sobie zażyczyć, aby widownia w szóstej minucie i szóstej sekundzie szóstego utworu została zbryzgana sosem pomidorowym. KrP powie, że nie ma pretensji, bo za bilet nie płacił, a darmowe koncerty mają swoje prawa, ja zażądam zwrotu kasy za zniszczoną odzież - ale nie od gwiazdy ani nie od ewentualnego sponsora, tylko od organizatora.
W kwestii sponsora. Wyobraź sobie, że nie chodzi o koncert, tylko o pokaz fajerwerków. Funduje firma Szajs GmbH, co jest ogłaszane przez spikera i wyświetlane na ekranach, a zamiast tego, co było, dostajemy parę wystrzałów klasy "mały zestaw sylwestrowy z hipermarketu". I co? Też powiesz, że nie ma sprawy, bo nie płaciłeś, a poza tym miały być fajerwerki i były?
Skąd pewność, że to akurat z podatków ten koncert się odbył ? Nie mówię, że nie, bo nie wiem skąd na to poszły pieniądze, ale też nie ma pewności że z budżetu gminy.
http://www.bip.police.pl/?cid=230&bip_id=2731
Wybacz, ale nie będę się przez to przekopywał, żeby Ci wskazać odpowiednie paragrafy. To zresztą nie jest potrzebne. Jak się zrzucamy na imprezę, to nie ma znaczenia, czy Twoją dwudziestką płaciliśmy za flaszkę, a moją za zagrychę, czy na odwrót.
[ Dodano: 2010-06-14, 13:24 ]
To jak będzie z tymi ścieżkami rowerowymi z polbruku? Przyznasz, że są świetne?
A czy to temat o ścieżkach?
Ale co? Że tak uważam, czy że mam prawo rozliczać? Zresztą - czy któreś wymaga wykazywania?
Wykazać, że zapłaciłeś dokładnie za to, tamto i siamto.
Mieszkam i jestem zameldowany w Policach, czyli w Policach płacę podatki. To zaś oznacza, że płaciłem za to, tamto i siamto, a nawet owamto. Mam więc prawo krytykować sposób wydawania naszych wspólnych pieniędzy.
Skoro Ty chcesz sobie to prawo ograniczać tylko do dziedzin, w których kupujesz bilety, to Twoja sprawa. Ja tylko Ci zwracam uwagę, że w takim razie nie powinieneś m.in. narzekać na rowerowe ścieżki z polbruku (a narzekasz). Ale zawsze zostają Ci mecze piłkarskie i komunikacja miejska...
-
No jestem ciekawa czy Dni Polic 2011 się odbędą bo z tego co słyszę może się nie odbyć ;/
-
Nie tylko Dni Polic mogą się nie odbyć. Dotyczy to również Policach Dni Mużyki, Trzebieskich Neptunaliów i Jarmarku Augustiańskiego.
-
A ja słyszałem że w Nowym Warpnie nie mają z tym problemu, może pora zmienić gospodarza :sleep:
-
samo zło Nowe Warpno dostało potężny zastrzyk gotówki więc mogę sobie pozwolić na imprezowanie aa no i mają w porządku radnych. Zawsze My z Polic możemy pojechać do Nich :)
-
Ale z tych samych pieniędzy coś około 4 do 7 mln zł. Police zrezygnowały, Starczyło by na organizację imprez przez kilka lat. A na pytanie do Burmistrza ile tego faktycznie było można było usłyszeć debilną odpowiedz iż jest to tajemnica skarbowa i on nie może tego ujawnić. :crazy:
-
A taki ładny koncert Dżemu się zapowiadał... :/
-
A taki ładny koncert Dżemu się zapowiadał... :/
Może jeszcze nie wszystko stracone... :shaking:
-
czy ktoś wie co będzie na dniach Polic (dniach chemika) w tym roku??
-
Być może nic.. ale o tym dopiero się do wiem pod koniec marca.
-
a ja juz wiem kto bedzie na dniach chemika;) dla kazdego cos dobrego;)
-
to powiedz, a nie sie przechwalasz ze wiesz :>
-
Czyli jednak się odbędą?? skąd te info?? :money:
-
To, że miał być Dżem już dawno wiadomo, z tym, że nadal nie wiadomo czy dni chemika w ogóle się odbędą... chyba, że coś już się wyjaśniło na ostatniej sesji RM, ale wątpię...
-
To, że miał być Dżem już dawno wiadomo, z tym, że nadal nie wiadomo czy dni chemika w ogóle się odbędą... chyba, że coś już się wyjaśniło na ostatniej sesji RM, ale wątpię...
A ja ci mówię że się odbędą, może jakiś zakład ;> ?
-
To, że miał być Dżem już dawno wiadomo, z tym, że nadal nie wiadomo czy dni chemika w ogóle się odbędą... chyba, że coś już się wyjaśniło na ostatniej sesji RM, ale wątpię...
A ja ci mówię że się odbędą, może jakiś zakład ;> ?
Chciałbym bardzo żeby ta impreza się odbyła, ale przyznam się, że ostatnio nie śledzę na bieżąco postępów w tej sprawie, więc się nie zakładał [: Jeszcze się okaże, że dysponujesz wiedzą, o której ja nie posiadam i wyjdę na kogoś słabo poinformowanego :p
-
Afromental i Dzem100% słyszałemod kolegi ze Monika Brodka tez ale ile w tym prawdy nie wiem;) Zapowiada sie miło...;]]
-
Afromental i Dzem100% słyszałemod kolegi ze Monika Brodka tez ale ile w tym prawdy nie wiem;) Zapowiada sie miło...;]]
Też widziałam, że Afromental i Dżem będą. Można to zobaczyć na ich stronach tam gdzie mają wypisane koncerty. Zapowiada się ciekawie :)
-
Co to Afromental?
-
Co to Afromental?
www.youtube.pl
-
Wiem co to YouTube.
-
Wiem co to YouTube.
To czemu głupio się pytasz? Nie wiesz - poszukaj w google, nie podoba Ci się - napisz to otwarcie - proste?
-
Wiem co to YouTube.
To czemu głupio się pytasz? Nie wiesz - poszukaj w google, nie podoba Ci się - napisz to otwarcie - proste?
Ale jestem leniwy i pytam. Regulamin tego nie zabrania :twisted:.
-
Wiem co to YouTube.
To czemu głupio się pytasz? Nie wiesz - poszukaj w google, nie podoba Ci się - napisz to otwarcie - proste?
Ale jestem leniwy i pytam. Regulamin tego nie zabrania :twisted:.
To Ci odpowiem - to taki zespół, który ładnie się zapowiadał, ale się sprzedali i poszli w komercję totalną i tak zamiast klimatów połączenia rock'n rollowa, reggae itp. wyszła popowa sieczka... no może trochę ładniejsza stylistycznie i muzycznie, ale sieczka [:
-
Coś ostatnio dużo tego Dżemoru w regionie. Szkoda, że i tak nie będę mógł być na Dniach Chemika w tym roku.
-
"Gwiazdami tegorocznych Dni Polic będą zespoły: Varius Manx, Dżem, Afromental oraz Velvet."
ok, ale co to ten Velvet?
-
ok, ale co to ten Velvet?
To ta pani w blond co śpiewa: Velvet (http://www.youtube.com/watch?v=a_JhWA_KQvM) . Jak na kryzys repertuar nie jest zły.
-
ok, ale co to ten Velvet?
To ta pani w blond co śpiewa: Velvet (http://www.youtube.com/watch?v=a_JhWA_KQvM) . Jak na kryzys repertuar nie jest zły.
Jaki kryzys? co do Varius Manx i Velvet to wygląda na plotkę na ich oficjalnych stronach nie ma żadnego info o koncercie w Policach ale pożyjemy zobaczymy :]
-
No i super, coś dla każdego :) Dla tych młodszych i tych nieco starszych. Jeszcze niecały miesiąc :)
-
Ja czekam na DŻEM ! :cheers: :wink:
-
ok, ale co to ten Velvet?
to jest papier do :ass:
-
Miejski Ośrodek Kultury w Policach zaprasza 3 i 4 czerwca na MIĘDZYNARODOWE DNI POLIC 2011 ? DNI CHEMIKA Polsko - Niemieckie działanie na polanie. Jak co roku impreza odbędzie się na polanie za SP8 i obfitować będzie w wiele atrakcji.
Organizatorzy zaplanowali m.in. występy amatorskich zespołów artystycznych z Polski i Niemiec w ramach Polsko - Niemieckiego Festiwalu Talentów oraz ekscytujący Turniej Miast Partnerskich Police - Pasewalk o Puchar Burmistrza Polic. Wciąż można włączyć się w działanie polsko- niemieckiego projektu. Zapraszamy amatorskie zespoły artystyczne, które chcą wystąpić na polickiej scenie. Publiczność będzie mogła uczestniczyć w humorystycznych konkurencjach Turnieju Miast, takich jak byk rodeo, bungee run czy bieg w wieloosobowych nartach.
Wydarzenie uświetnią koncerty gwiazd polskiej estrady muzycznej. W tym roku odbędą się fantastyczne koncerty zespołów: Varius Manx, Dżem, Afromental oraz Velvet. A na zakończenie tradycyjnie już zachwyci pokaz sztucznych ogni.
Zapraszamy!
03 - 04 czerwca 2011r.
Polana za Szkołą Podstawową nr 8 w Policach przy ul. Piaskowej
Wstęp wolny
źródło: infoludek
Pzdr:)
-
przy okazji na temat Dni Morza (10-12.06.2011):
http://szczecin.gazeta.pl/szczecin/1,34959,9561191,Cala_Europa_na_Dniach_Morza__Jest_juz_plan_imprez.html
-
Moze Administracja zmieni tytul tematu na 2011