Wirtualne Police i okolice - forum dyskusyjne

Inne tematy => Tematy różne => Wątek zaczęty przez: dapol w Października 10, 2015, 00:00:18

Tytuł: dopalacze w ośrodku dla niepełnosprawnych
Wiadomość wysłana przez: dapol w Października 10, 2015, 00:00:18
ktoś coś o tym słyszał??? czytam i nie wierzę. narkotyki, seks alkohol są na porządku dziennym. o co chodzi?
http://szczecin.tvp.pl/22072640/dopalacze-w-osrodku-dla-niepelnosprawnych
Tytuł: Odp: dopalacze w ośrodku dla niepełnosprawnych
Wiadomość wysłana przez: andzeloputi w Października 10, 2015, 00:26:35
Chodzi o to,że Donald już dawno temu wygrał walkę z dopalaczami, więc ten temat jest nie aktualny.
Możesz spać spokojnie.
Tytuł: Odp: dopalacze w ośrodku dla niepełnosprawnych
Wiadomość wysłana przez: Wykidajło w Października 10, 2015, 10:07:07
ktoś coś o tym słyszał??? czytam i nie wierzę. narkotyki, seks alkohol są na porządku dziennym. o co chodzi?
O wysadzenie dyrektorki chodzi.
Tytuł: Odp: dopalacze w ośrodku dla niepełnosprawnych
Wiadomość wysłana przez: The_Bill w Października 10, 2015, 11:03:13
A o alkoholu , narkotykach i dopalaczach w internacie Zespołu Szkół słyszeli? Nie? No tak tej dyrektorki nie trzeba posunąć...
Tytuł: Odp: dopalacze w ośrodku dla niepełnosprawnych
Wiadomość wysłana przez: czarna_301 w Października 10, 2015, 21:22:34
A o alkoholu , narkotykach i dopalaczach w internacie Zespołu Szkół słyszeli? Nie? No tak tej dyrektorki nie trzeba posunąć...
Słyszeli juz za czasów pani Agaty Markowicz-Narekiewicz, która tez nic nie zrobiła. Wiec nie wypalaj z takimi rzeczami i nie szukaj juz sensacji w Białej. Prawda jest taka ze to my dorosli i rodzice odpowiadamy za to co dzieje sie z naszymi pociechami. Radze czesciej zagladac na rózne portale internetowe i po prostu sprawowac należyta opieke nad dziecmi, tam mozna duzo wyczytac i zobaczyc co nasze pociechy robia. Zanim zaczniemy obarczac wina kogokolwiek po prostu zobaczmy co nasze dzieci robia pod naszymi nosami. Pisze to jako mama nastolatki, ktora tez ma obawy, ze byc moze kiedy moje dziecko zechce spróbowac ale mysle ze rozmowy i tłumaczenie oraz poswiecanie dostatecznie duzo czasu dzieciakom moga czynic cuda. A o portalach piszę całkiem serio, czuje sie zażenowana widzac rozebrane córki koleżanek albo pijanych w sztorc synów na zdjęciach w instagramie , na snapie. Ja sie po raz kolejny pytam gdzie jestesmy my rodzice?
Tytuł: Odp: dopalacze w ośrodku dla niepełnosprawnych
Wiadomość wysłana przez: dapol w Października 10, 2015, 21:32:42
Słyszeli juz za czasów pani Agaty Markowicz-Narekiewicz, która tez nic nie zrobiła.
acha, czyli to że poprzedniczka nic nie robiła całkowicie usprawiedliwia obecną panią dyrektor.
2.Dlaczeo płot okalający cały ośrodek jest zaniedbany?
osobiście jestem przeciwnikiem budowania płotów, murów, czy ogrodzeń. ale co do reszty się zgadzam. placówka - a nadzór do 16. coś nie tak.
Tytuł: Odp: dopalacze w ośrodku dla niepełnosprawnych
Wiadomość wysłana przez: czarna_301 w Października 10, 2015, 21:45:15
Słyszeli juz za czasów pani Agaty Markowicz-Narekiewicz, która tez nic nie zrobiła.
acha, czyli to że poprzedniczka nic nie robiła całkowicie usprawiedliwia obecną panią dyrektor.
Nie moge powiedziec ze nic bo juz pani Bożena Pawałkiewicz próbowała sie uporac z tym problemem, były pogadanki i spotkania z policja. Najwiekszym problemem jest chyba to ze nikt nie ma prawa poza policja i to w obecnosci rodziców przeprowadzic rewizji takiego małolata, ktory jest niepełnoletni. Jesli sie nie myle takie są przepisy.Nie bede sie wdawac juz w głupie debaty lepszy gorszy dyrektor, tylko chce zwrócic uwage, że sprawa nie jest prosta i łatwa dla żadnego dyrektora szkoły i mało który sobie z tym radzi.
Tytuł: Odp: dopalacze w ośrodku dla niepełnosprawnych
Wiadomość wysłana przez: dapol w Października 10, 2015, 21:51:43
Najwiekszym problemem jest chyba to ze nikt nie ma prawa poza policja i to w obecnosci rodziców przeprowadzic rewizji takiego małolata
mylisz się - obecność rodziców wcale nie jest obowiązkowa. zachodzi podejrzenie, że dany delikwent może coś mieć za uszami - dzwoni się po policję, która robi swoje. ot cała filozofia, tylko trzeba chcieć zrobić coś poza godzinami, za które płacą

Tytuł: Odp: dopalacze w ośrodku dla niepełnosprawnych
Wiadomość wysłana przez: saga w Października 11, 2015, 08:59:50
Słyszeli juz za czasów pani Agaty Markowicz-Narekiewicz, która tez nic nie zrobiła.
Czarna znowu kłamiesz: http://www.zspolice.pl/zspolice/aktualnosci/profilaktyka_antynarkotykowa-881.html (http://www.zspolice.pl/zspolice/aktualnosci/profilaktyka_antynarkotykowa-881.html)
Takich spotkań było kilka: i z chętnymi rodzicami, i z uczniami.
A co do "słyszeli", to słyszeli już za czasów Golisowicz. Zgadzam się z jednym - dyrekcja nie jest w stanie każdego dopilnować.
Jeszcze coś: w omawianej sprawie ośrodka gdzieś zniknął jeden z ważniejszych faktów, że sprawa dotyczy 20-latka, czyli dorosłego człowieka.
Tytuł: Odp: dopalacze w ośrodku dla niepełnosprawnych
Wiadomość wysłana przez: dapol w Października 11, 2015, 12:17:43
Prosiłbym o nie cytowanie pod moim Nickiem słów których nie powiedziałem
Tytuł: Odp: dopalacze w ośrodku dla niepełnosprawnych
Wiadomość wysłana przez: antekmańcewyrwałnogę w Października 11, 2015, 13:20:10
mylisz się - obecność rodziców wcale nie jest obowiązkowa. zachodzi podejrzenie, że dany delikwent może coś mieć za uszami - dzwoni się po policję, która robi swoje. ot cała filozofia, tylko trzeba chcieć zrobić coś poza godzinami, za które płacą
   Procedura postępowania w przypadku, gdy nauczyciel podejrzewa, że na terenie szkoły znajduje się uczeń będący pod wpływem alkoholu lub narkotyków.
 
Nauczyciel powiadamia o swoich przypuszczeniach wychowawcę klasy i pedagoga szkolnego.
Zapewnia uczniowi opiekę, odizolowuje go od innych uczniów, stwarza warunki, w których nie będzie zagrożone życie i zdrowie dziecka. [Nie należy zostawiać ucznia samego!].
Wychowawca/pedagog szkolny powiadamia o zaistniałej sytuacji dyrektora szkoły.
Wychowawca i pedagog szkolny/dyrektor szkoły przeprowadzają rozmowę z uczniem ( w miarę jego psychofizycznych możliwości) w celu ustalenia ilości wypitego alkoholu lub zażytego środka, sposobu jego pozyskania i źródła pochodzenia. Ustalają miejsce spożycia oraz współuczestników zdarzenia. Ewentualnie organizują udzielenie uczniowi pomocy medycznej.
Wychowawca/pedagog szkolny zawiadamia rodziców (prawnych opiekunów) dziecka o obowiązku niezwłocznego odebrania ucznia ze szkoły. Gdy rodzice (opiekunowie) odmawiają odebrania dziecka, o jego pozostaniu w szkole, przewiezieniu do placówki służby zdrowia czy przekazaniu do dyspozycji funkcjonariuszom policji decyduje dyrektor szkoły w porozumieniu z lekarzem, który ustala aktualny stan zdrowia ucznia. Za zgodą dyrektora szkoły uczeń zostaje przekazany pod opiekę odpowiednich organów.
Dyrektor szkoły zawiadamia policję, gdy rodzice ucznia będącego pod wpływem alkoholu (odurzenia) odmawiają przyjścia do szkoły, a jest on agresywny bądź swoim zachowaniem daje powód do zgorszenia lub zagraża życiu i zdrowiu innych. W przypadku stwierdzenia stanu nietrzeźwości (odurzenia) policja ma prawo przewiezienia ucznia do izby wytrzeźwień lub policyjnych pomieszczeń dla osób zatrzymanych – na czas niezbędny do wytrzeźwienia (maksymalnie – 24 godziny).     O fakcie umieszczenia informuje się rodziców (opiekunów prawnych) oraz sąd rodzinny jeśli uczeń nie ukończył 18 lat.
Wychowawca ustala okoliczności zdarzenia, sporządza notatkę o zajściu, którą podpisują rodzice (prawni opiekunowie) ucznia (do teczki wychowawcy).
Wychowawca i dyrektor szkoły ustalają wobec ucznia karę określoną w Statucie szkoły.
W sytuacji, gdy powtarzają się przypadki, w których uczeń znajduje się pod wpływem alkoholu lub narkotyków na terenie szkoły dyrektor szkoły ma obowiązek powiadomienia o tym na piśmie policji (specjalisty ds. nieletnich) i sądu rodzinnego.
Pedagog szkolny przekazuje rodzicom informacje o możliwości skorzystania ze specjalistycznej pomocy pedagogiczno-psychologicznej dotyczącej uzależnień.
 
XI.              Procedura postępowania, gdy nauczyciel podejrzewa, że uczeń posiada przy sobie substancję przypominająca narkotyk.
 
Nauczyciel w obecności innej osoby dorosłej ma prawo zażądać, aby uczeń przekazał mu substancję, pokazał zawartość torby szkolnej oraz kieszeni we własnej odzieży ewentualnie innych przedmiotów budzących podejrzenie, co do ich związku                z poszukiwaną substancją.[ Nauczyciel nie ma prawa samodzielnie wykonywać czynności przeszukania odzieży ani teczki ucznia – jest to czynność zastrzeżona wyłącznie dla policji!]
O swoich spostrzeżeniach powiadamia dyrektora szkoły oraz rodziców (prawnych opiekunów) ucznia i wzywa ich do natychmiastowego stawiennictwa.
W przypadku, gdy uczeń, mimo żądań, odmawia przekazania nauczycielowi substancji i pokazania zawartości teczki, dyrektor szkoły wzywa policję, która przeszukuje odzież i przedmioty należące do ucznia oraz zabezpiecza znalezioną substancję i zabiera ją do ekspertyzy.
Jeżeli uczeń wyda substancję dobrowolnie, dyrektor szkoły po odpowiednim zabezpieczeniu, zobowiązany jest przekazać ją policji. Wcześniej próbuje ustalić,      w jaki sposób i od kogo, uczeń nabył substancję. Całe zdarzenie dokumentuje, sporządzając notatkę z ustaleń i spostrzeżeń.
Tytuł: Odp: dopalacze w ośrodku dla niepełnosprawnych
Wiadomość wysłana przez: saga w Października 11, 2015, 13:24:36
Prosiłbym o nie cytowanie pod moim Nickiem słów których nie powiedziałem
Faktycznie skopałam cytowanie. Przepraszam. Ale doceń, że Czarną wywołałam prawidłowo :) Może moderator będzie tak miły i poprawi cytat, bo ja już nie mogę.
Tytuł: Odp: dopalacze w ośrodku dla niepełnosprawnych
Wiadomość wysłana przez: czarna_301 w Października 11, 2015, 17:48:09
Czarna znowu kłamiesz: http://www.zspolice.pl/zspolice/aktualnosci/profilaktyka_antynarkotykowa-881.html
Takich spotkań było kilka: i z chętnymi rodzicami, i z uczniami.
Oczywiscie, że były i tego nie neguje ale wiesz dobrze ze z inicjatywy rodziców, którzy ten problem poruszyli i tematem sie zajeli. Wiec gdzie tu kłamstwo? Gdyby nie rodzice temat nie istniał.

Post Merge: Października 11, 2015, 17:52:23
ale jak juz wczesniej napisałam mam w nosie przepychanie sie w temacie Białej, problem jest szerszy i dotyczy z tego co wiem wiekszosci szkół. I niestety nie radza sobie dorosli z tym :( ale tak jak juz wczesniej napisałam, kontrola dzieciaków w internecie moze poczynic cuda. Przypatrzcie sie dzieciakom i wiele mozna wyczytac. Ostatnio ze znajomym własnie o tym rozmawiałam, szkoła ma uczyc a nie byc kontrolerem zachowań tak do końca, ja sie po raz enty pytam gdzie są rodzice?
Tytuł: Odp: dopalacze w ośrodku dla niepełnosprawnych
Wiadomość wysłana przez: Wojtek Dudek w Października 11, 2015, 18:29:21
A co do "słyszeli", to słyszeli już za czasów Golisowicz.

Małe uzupełnienie. Słyszeli już nawet za poprzednika Pani Golisowicz. Czyli za Pana Kliszewskiego. W Białej już wtedy problem występował.
Tytuł: Odp: dopalacze w ośrodku dla niepełnosprawnych
Wiadomość wysłana przez: czarna_301 w Października 11, 2015, 18:50:40
Jasne, że tak ale wiecznie czuje sie atakowana w sprawie Białej a nie o tym chciałam pisac tylko o tym że nikt sobie nie radzi, bo pole manewru serio nie jest wielkie. Takiego delikwenta trzeba jeszcze złapac a czasy mamy jakie mamy i nie bede chyba kłamac jak napisze ze nauczyciele tez maja stracha wobec dziciakow szczegolnie tych nastoletnich. Kultura osobista wielu jest daleka od ideałów, pyskuja i stawiaja sie.
Tytuł: Odp: dopalacze w ośrodku dla niepełnosprawnych
Wiadomość wysłana przez: dapol w Października 11, 2015, 20:20:07
nauczyciele tez maja stracha wobec dziciakow szczegolnie tych nastoletnich. Kultura osobista wielu jest daleka od ideałów, pyskuja i stawiaja sie.
całe szczęście, że to nie ameryka - tam na dodatek strzelają.
a tak na poważnie - troszkę zboczyliśmy z tematu.
Tytuł: Odp: dopalacze w ośrodku dla niepełnosprawnych
Wiadomość wysłana przez: Wykidajło w Października 12, 2015, 09:22:27
A co do "słyszeli", to słyszeli już za czasów Golisowicz.

Małe uzupełnienie. Słyszeli już nawet za poprzednika Pani Golisowicz. Czyli za Pana Kliszewskiego. W Białej już wtedy problem występował.
Ano właśnie. Różnica jest taka, że nikt nie próbował robić z tego haka na dyrekcję rozsyłając do mediów anonimy od "uczniów". Kwestia mentalności.
W SOSW latem była zadyma, OIMW m.in. o obcinane dodatki. Ośrodek jest źródłem kasy na pokrycie potrzeb Białej, więc zarządowi powiatu potrzebny jest swój człowiek jako jego dyrektor. Wg moich obliczeń aktualnemu w przyszłym roku kończy się kadencja...
Tytuł: Odp: dopalacze w ośrodku dla niepełnosprawnych
Wiadomość wysłana przez: czarna_301 w Października 12, 2015, 14:29:11
Zbaczasz z tematu , nie rozmawiamy gdzie sa szukane pieniądze jak twierdzisz na Biała tylko o problemie narkotyków i dopalaczy i może na tym sie skupmy. Dlaczego mając jakiekolwiek doniesienia nie reagujemy? co z tego że kiedys zadzwoniłam na polcjie bo pod moim blokiem naćpane małolaty sie tukły, wiecie jaka była reakcja? Kazali im sie rozejsc, oczywiscie młodzi ludzie sie rozeszli na okoliczne ławki, 10 minut później zadyma zaczeła sie od nowa, wiec znowu zadzwoniłam na policje bo było mało bezpiecznie około 20 wyrostkow i panien skaczących sobie do oczu. myslicie ze kogos zgarneli ? no niestety nie, a gdyby tak zabrac na szpital testy porobic i rodzicom dowalic jakies kolegium?
Tytuł: Odp: dopalacze w ośrodku dla niepełnosprawnych
Wiadomość wysłana przez: piotrzpl w Października 12, 2015, 17:39:09
jeżeli byli niepełnoletni no to rodzice za nich odpowiadają,,, wiec droga prawidłowa, wiesz to nie policja ustala prawo,,, co do ćpunów ja ma radykalne poglądy, nie będę ich tu opisywał
Tytuł: Odp: dopalacze w ośrodku dla niepełnosprawnych
Wiadomość wysłana przez: Beny2002 w Października 12, 2015, 18:04:00
Takich szczyli przylapanych zaganisl bym do robót publicznych i byli by wystawieni na pośmiewisko rówieśników to może idoctego pustego łba by coś dotarło. Pare razy zwróciłem uwagę takiej grupce ze nie życzę aby pili u mnie na klatce to zaraz zaczely sie wyzwiska i jeden nawet z rękoma do mnie skoczył. Te dzieciaki nie mają za grosz szacunku do starszych.
Tytuł: Odp: dopalacze w ośrodku dla niepełnosprawnych
Wiadomość wysłana przez: piotrzpl w Października 12, 2015, 21:27:20
ktoś coś o tym słyszał??? czytam i nie wierzę. narkotyki, seks alkohol są na porządku dziennym. o co chodzi?

jak zwykle prasa przesadza jak to dziennikarze 

Chodzi o to, że Donald już dawno temu wygrał walkę z dopalaczami, więc ten temat jest nie aktualny.
to była czysta propaganda jak większość rzeczy
Tytuł: Odp: dopalacze w ośrodku dla niepełnosprawnych
Wiadomość wysłana przez: czarna_301 w Października 12, 2015, 22:12:42
Wiecie co jest najlepsze :D jak juz wczesniej pisałam wiekszosc rodziców znam, jak nie z widzenia to osobiscie i wiem ze idealizuja własne dzieci nie wiedzac w sumie za wiele co robia. A serio bardzo łatwo sprawdzac dzieciaki wystarczy fb , instagrama czy snapa odgarnac :D tylko rodzicom sie nie chce :D kiedys pani psycholog mi powiedziała ze kontrola rodzicielska nie jest zła tylko musi byc przeprowadzana bardzo rzeczowo i konkrtetnie, dzieciaki maja prawo do prywatnosci ale my mamy obowiazek do jej kontroli :D
Tytuł: Odp: dopalacze w ośrodku dla niepełnosprawnych
Wiadomość wysłana przez: Robercik32 w Października 13, 2015, 18:04:56
Był problem z narkotykami i dopalaczami i będzie nadal, do puki rówieśnicy nie będą reagować na takie rzeczy. Nie pomoże zmiana dyrektora czy wychowawcy w internacie czy ośrodku bo to nie oni kupują tylko  idioci którym się  nudzi.