Wirtualne Police i okolice - forum dyskusyjne
Police i okolice => Trudne tematy => Wątek zaczęty przez: bodzio w Czerwca 11, 2015, 11:15:20
-
Mam pytanie: czy nie rażą Was budki handlowe ustawiane niemal w każdym wolnym miejscu?
Nie podoba mi się to, bo każda budka inna, wprowadzają chaos w przestrzeni miasta, często są one zaniedbane, byle jakie.
Rozumiem, że mała gastronomia, czy inny mały biznes musi gdzieś funkcjonować, bo nie każdego przedsiębiorcę stać na wynajęcie czegoś większego w budynku, ale to się robi plagą i niedługo będziemy cali " zabudkowani". Czy nie można jakoś tego okiełznać i uporządkować?
Na promocję i estetykę miasta wydaje się spore pieniądze, ale do widoku budek chyba się wszyscy przyzwyczaili i dopiero jak się przyjeżdża skądś do nas, to "budkomania" rzuca się w oczy. Wiem, że jest to problem większości polskich miast i miasteczek, ale może czas pomyśleć co z tym fantem zrobić.
-
A czy oprócz budek nie wkurzają Cię chodniki każdy z innej parafii, ścieżki wydeptane po trawnikach ( urzędnik wie lepiej którędy masz chodzić), pseudo nowoczesne betonowanie deptaków i placy, ścieżki rowerowe z kostki, świeżo remontowane drogi bez ładu i składu (Roweckiego- chodnik zajęty przez auta do tego w oleju) dorzuć do tego śmietnika ławki i lampy każdy z innej parafii i masz ciekawy obraz przestrzeni publicznej rodem z dalekiej Syberii. .. Smutne to szczególnie przy budżecie rzędu 170 000 000 zł
-
Oczywiście, że wkurzają, ale przecież od czegoś trzeba zacząć. :)
-
Na promocję i estetykę miasta wydaje się spore pieniądze,...
A co powiesz o Rondzie Pionierów? O rondzie z rosłymi drzewami {las), bujnymi samosiejkami traw i śmietnikiem wokół? Miejscowi, zapewne, zdążyli się przyzwyczaić, a goście są zdziwieni. Gdzie się podział gospodarz? Co z kompetencjami jego ludzi? A lokalne media nawet fotki ... Żeby obudzić drzemiący potencjał samorządowców.
-
Dario, masz rację, miejscowi (ja również) się przyzwyczaili, nawet nie jestem w stanie teraz sobie uświadomić jak ono wygląda. A jeżdżę tamtędy codziennie :-[ Pewnie ta sama przypadłość częściowej ślepoty dotyka odpowiedzialnych za uporządkowanie tego miejsca ??? .
-
No i się zadziało. Jestem pod wrażeniem i mam nadzieję, że ten pierwszy krok nie będzie ostatnim. Mam na myśli porządkowanie Ronda Pionierów i terenu wokół niego. A ,,Twoje" budki, bodzio, zobaczymy :) Ogromniasty budżet i rozbudzony potencjał pozwala realizować kilka zadań jednocześnie.
-
Najbardziej paskudnie wyglądają budki przy "Kindze" -pub, fryzjer, Turek (mimo że dobry:)), tosty, zapiekanki, 2 kioski. No i oczywiście cały ciąg w stronę leningradów. Planista płakał jak planował.
-
Planista płakał jak planował.
Jeszcze nagrodę dostał :D
-
myślę, że z budkami będzie ciężko, bo zakładam, że mają swoją silną klientelę, która może zaprotestować - takie budki są dużo tańsze w utrzymaniu dzieki czemu też ceny mogą być tam dużo niższe... w normalnych lokalach juz tego nie bedzie
-
A dlaczego niby budki przeszkadzaja ? Ludzie otwieraja swoje interesy,małe bo małe ale mają swoje.W czym problem ? Wola otworzyc budke niż płacic kolosalne sumy za czynsze np w obskurnej i prl-owskiej Kindze.Ludzie lubia budki i bedzie ich coraz wiecej. Nie trzeba jezdzic na Szczecin ,wszystko dostaniemy w budkach :)Fajnie jest przejść sie do budki niz łazić po hipermarkecie no nie ? :)Nie kazdy ma na to czas i chęci ....
Post Merge: Września 25, 2015, 23:29:54
Najbardziej paskudnie wyglądają budki przy "Kindze" -pub, fryzjer, Turek (mimo że dobry:)), tosty, zapiekanki, 2 kioski. No i oczywiście cały ciąg w stronę leningradów. Planista płakał jak planował.
AAA no własnie "mimo ze dobry " :))) O to mi chodzi :) I zobacz ze ludzie tam chodza a niby taki turas :D ja tez lubie tam jesc ,nie czesto ale lubie ....i zawsze ktos tam stoi i czeka na żarelko :)
-
Nie zrozumieliśmy się. Piszę, że wygląda to paskudnie a do interesów nic nie mam.
-
Paskudnie to teraz wygląda nasz osiedlowy ryneczek. Gmina przebudowała go za grube pieniądze i... Zobaczcie jak to teraz wygląda od strony ul. Wyszyńskiego - rozebrali stare blaszaki i odsłonili nowe blaszaki. Z tego, co wiem, nie planuje się już osłonięcia tego jakimś nowym budynkiem. Mamy więc w centrum Polic wyeksponowaną wstrętną blachę falistą. I pewnie tak już zostanie na co najmniej długie dziesiątki lat. Bo taka blacha to wytrzymała jest :)
-
Do tego dochodzi dzika rozbudowa runku nie zgodna z pierwotnym projektem, wykonana z byle czego.
Również dzikie umieszczanie reklam i banerów i to firm, które nie działają na „ryneczku”.
-
od strony ul. Wyszyńskiego - rozebrali stare blaszaki i odsłonili nowe blaszaki
Faktycznie wjazd ul. Wyszyńskiego na polickie osiedla , nie wygląda imponująco. Miejmy jednak nadzieję, że widzą to również zarządzający miastem i gminą, jak i radni gminy. Jeżeli miastu brak funduszy na dalszą rozbudowę osiedla na terenach po blaszakach, to może po prostu sprzedać teren w przetargu i wtedy deweloper wybuduje kolejne budynki, które przysłonią blachy targowiska, a gmina uzyska fundusze na inne cele.
-
Do tego dochodzi dzika rozbudowa runku nie zgodna z pierwotnym projektem
A możesz mi wskazac co tam jest niezgodne z projektem?
Jeśli chodzi o targowisko to włodarze przypominają sobie o nim często przed wyborami (mają się gdzie polansować i ulotki rozwieszać). Później o nim zapominają.
-
Chodzi mi o tę cześć od ul.Bankowej w założeniu miała być otwarta na osiedle, a obita byle jaką blachą i opatulona jakimiś szmatami i plandekami wygląda jak jakiś slams