Wirtualne Police i okolice - forum dyskusyjne
Police i okolice => Polityka => Polityka lokalna => Wątek zaczęty przez: politycznie podejrzany w Stycznia 07, 2015, 00:21:52
-
Ręce opadają kiedy ogląda się ten materiał. Z jednej strony ostatnie miejsce w szeregu jako przejaw skromności, z drugiej zachowanie nie licujące z powagą sytuacji i miejsca.
Ostatnie 20 sek. materiału dotyczy oficjeli z Polic (koniecznie z dźwiękiem).
http://szczecin.gazeta.pl/szczecin/1,34959,17207697,Marian_Jurczyk_posmiertnie_odznaczony__Spoczal_na.html (http://szczecin.gazeta.pl/szczecin/1,34959,17207697,Marian_Jurczyk_posmiertnie_odznaczony__Spoczal_na.html)
-
Robisz z igły widły. I cóż takiego strasznego się stało? Że poprosił o zdjęcie? I to ma być żenujące? Zejdźmy na ziemię!
-
Validatorze, to jest pogrzeb. Zgodziłbym się z Tobą, gdyby to było składanie wieńców 11 listopada czy w jakąś inną rocznicę, ale w tej sytuacji się zgodzić nie mogę. Też uważam, że było to zachowanie żenujące.
Nie podoba mi się także robienie fotek przy składaniu tego wieńca, pokazane na filmie Andrzeja Marka. Ale tego nie oceniam aż tak ostro, tylko jako braki w kindersztubie.
-
Nie odmawiam Ci racji - zgoda - mała gafa. Ale rwetes wokół tego drobiazgu przypomina praktyki fotoreporterów "Faktu", dygocących z podniecenia, kiedy u jakiejś pani dostrzegą fragment majtek. "Wpadka, UPS" - biją po oczach wielkie tytuły. No tak, ale to tabloid. Szanujący się dziennikarz w zasadzie widzi wszystko, ale nie wszystko nagłaśnia i upublicznia. Szczególnie, gdy nie ma takiej potrzeby.
-
Żenada, obciach widać, że ta kolejna kadencja to już za dużo dla tego Pana.
-
Koniuszy gdzie k.... byłeś?! Szef dźwigał wieniec większy od siebie, a ty gdzie!?
-
co za wstyd :-[ :-[ . validator - nie czujesz tego? ??? mała gafa??? moim zdaniem wyszło buractwo i słoma z butów.
-
I właśnie dlatego na Niego głosowałem. Zawsze jest się z czego pośmiać :D
-
Żenada!!!
-
Trzeba przyznać –zachowanie trochę jak z gimbazy. Gdyby to była inna okoliczność to spoko burmistrz, ale pogrzeb to brak szacunku dla zmarłego.
-
Ale musze przyznać że wieniec zacny, burmistrz aż się uginał niosąc...... :P
-
Fakt chód był taki jakiś niepewny,wyraz twarzy też.No ale tego dnia mocno wiało,a wieniec swoje ważył
-
Miej, królu podziemia, na uwadze swoje motto!
-
Pan Validator chyba jest na etacie u burmistrza że tak go broni.
-
odnoszę takie same wrażenie
-
Nie pierwszy i nie ostatni taki wyskok naszego burmistrza. Poszukajcie a znajdziecie wiele innych podobnych zdjęć czy nagrań z głupimi zachowaniami.
-
Dobry materiał na kolejną bajkę, było "Rada szoł", to teraz może być "Nekro szoł".
-
W grudniu na targowisku, byłem świadkiem równie (nie)typowego zachowania pana burmistrza.
-
Dobry materiał na kolejną bajkę, było "Rada szoł", to teraz może być "Nekro szoł".
Są lepsze. Ale ten zapamiętany jako element folkloru ;)
-
Dobrze, ze ludzie w Policach nie maja wiekszych problemow jak zdjecie burimistrza :)
-
Mają - burmistrz się wygłupia, a tu wypadek za wypadkiem.
-
a podliczyliscie juz ile ten wieniec kosztowal i ile mozna by bylo zaoszczedzic?
-
No chyba wieniec to za swoje kupił, w końcu chyba się znali - razem z SB walczyli,
a nawet jak od Policzan to ok. - nie mam nic przeciwko.
-
Postawa służby podczas ceremonii pogrzebowej. Zachowanie rażące, zwłaszcza na tle zadumy i skupienia, które widać wśród innych uczestników uroczystości. Taka swoista wizytówka Polic i okolic.
-
Nie pierwszy i nie ostatni taki wyskok naszego burmistrza. Poszukajcie a znajdziecie wiele innych podobnych zdjęć czy nagrań z głupimi zachowaniami.
A ja myślę,że podczas kilkudziesięciu delegacji zagranicznych zachowywał się jak prawdziwy mąż stanu.Jeśli zabierał ze sobą swoją asystentkę to śmiem twierdzić,że przez zapraszających był postrzegany jak mąż i żona.
Ps.czy ktoś wie na jakich zasadach jest owa asystentka zatrudniona i jaki jest zakres obowiązków bowiem BIP na ten temat milczy,ba ,nie ma takiego stanowiska w schemacie organizacyjnym.
-
http://www.wspolnota.org.pl/index.php?id=9&tx_news_pi1%5Bcontroller%5D=News&tx_news_pi1%5Baction%5D=detail&tx_news_pi1%5Bnews%5D=24027&cHash=79733c122bca2c10b0e9a6cbea72c165 (http://www.wspolnota.org.pl/index.php?id=9&tx_news_pi1%5Bcontroller%5D=News&tx_news_pi1%5Baction%5D=detail&tx_news_pi1%5Bnews%5D=24027&cHash=79733c122bca2c10b0e9a6cbea72c165)
http://www.arslege.pl/zasady-zatrudniania-doradcow-i-asystentow/k593/a47412/ (http://www.arslege.pl/zasady-zatrudniania-doradcow-i-asystentow/k593/a47412/)
-
http://www.wspolnota.org.pl/index.php?id=9&tx_news_pi1%5Bcontroller%5D=News&tx_news_pi1%5Baction%5D=detail&tx_news_pi1%5Bnews%5D=24027&cHash=79733c122bca2c10b0e9a6cbea72c165 (http://www.wspolnota.org.pl/index.php?id=9&tx_news_pi1%5Bcontroller%5D=News&tx_news_pi1%5Baction%5D=detail&tx_news_pi1%5Bnews%5D=24027&cHash=79733c122bca2c10b0e9a6cbea72c165)
http://www.arslege.pl/zasady-zatrudniania-doradcow-i-asystentow/k593/a47412/ (http://www.arslege.pl/zasady-zatrudniania-doradcow-i-asystentow/k593/a47412/)
Panie inspektorze Kłys proszę jeszcze uprzejmie dodać informacje o zakresie obowiązków tej/ tych politycznych nominatek.Poza tym prawo nie zabrania umieszczania w schemacie organizacyjnym zatrudnianych nie wiadomo po co asystentek.Do pełni szczęścia brakuje mi tylko informacji potwierdzającej lub wykluczającej towarzystwo asystentki w zagranicznych"delegacjach" burmistrza.To może być ciekawy temat dla kabaretowego jak Pan to nazywa programu
Police Bez Cenzury.
-
Nie znam i pewnie nie mam nawet prawa znać całości zadań jakie powierzono P.T. pani E. Biś. Ja z nią mam kontakt jako z rzecznikiem prasowym Burmistrza i gminy, korzystam z często nadsyłanych informacji i materiałów i jestem z tej współpracy zadowolony. Ponieważ pani Biś ma dziennikarskie doświadczenie zawodowe - materiały są przygotowane starannie, z dużą liczbą potrzebnych szczegółów, co znacznie ułatwia pracę adresatów. A jakie ma inne powinności? Nie moja sprawa i szczerze mówiąc niezbyt mnie to interesuje. Mnie wystarcza rzecznik prasowy oraz świadomość, że, jako redaktor, czuwa nad witryną gminy.
PS Program red. Adama określiłem nie jako "kabaretowy", ale "satyryczny".
-
Nie znam i pewnie nie mam nawet prawa znać całości zadań jakie powierzono P.T. pani E. Biś. A jakie ma inne powinności? Nie moja sprawa i szczerze mówiąc niezbyt mnie to interesuje.
Czyżby pani asystentka - rzecznik prasowy pracowała społecznie? Nie jest opłacana z pieniędzy publicznych albo inaczej nas podatników.To również Panu powinno zależeć na transparentności tego procederu ale rozumiem ,że punkt widzenia zależy od miejsca siedzenia.Szkoda!
-
Oczekiwanie, że ktoś będzie pracować za darmo jest dowodem na pozostawanie z głową w chmurach, albo raczej w oparach jakiegoś czadu ideologicznego. A ile zarabia pani red. Bis? A co to mnie obchodzi (choć informacja jest jawna)? Mnie nie obchodzą zarobki Koleżanek i Kolegów w Urzędzie, mnie obchodzą wyłącznie zarobki moje. Na pewno red. Bis jest wynagradzana adekwatnie do zajmowanego stanowiska, a jak już udowodniłem - stanowisko asystenta Burmistrza jest ustawowo przewidziane. Nie rozumiem tego dociekania.
-
Na pewno red. Bis jest wynagradzana adekwatnie do zajmowanego stanowiska, a jak już udowodniłem - stanowisko asystenta Burmistrza jest ustawowo przewidziane. Nie rozumiem tego dociekania.
Nie rozumie Pan,że tego stanowiska nie ma w schemacie organizacyjnym czyli jest ukrywane.Wykazanie tego w schemacie organizacyjnym obligowałoby płatnika do ujawnienia zakresu obowiązków.Czy to dużo?Możliwe ,że jak na standardy gryfoskie gdzie dominuje postawa służby to za dużo.
-
Przypuszczam, że stanowiska nie ma w w schemacie, bo nie jest obligatoryjne. Burmistrz może powołać asystentów (w przypadku Polic do 5), albo tego nie uczynić. Schemat opisuje stanowiska trwale występujące. Natomiast nic nie stoi na przeszkodzie, aby o obowiązki i wynagrodzenie asystent Burmistrza zapytać za pośrednictwem swojego radnego. Ten może złożyć pytanie na piśmie i otrzyma również pisemną odpowiedź.
-
A która to ta asystentka, bo zazwyczaj jest ich kilka wokół Diakuna ? Zwłaszcza jedna nie odstępuje swojego guru nawet na krok.
-
Żałośnie zachował się Diakun na tym filmiku
-
Przypuszczam, że stanowiska nie ma w w schemacie, bo nie jest obligatoryjne. Burmistrz może powołać asystentów (w przypadku Polic do 5), albo tego nie uczynić. Schemat opisuje stanowiska trwale występujące. Natomiast nic nie stoi na przeszkodzie, aby o obowiązki i wynagrodzenie asystent Burmistrza zapytać za pośrednictwem swojego radnego. Ten może złożyć pytanie na piśmie i otrzyma również pisemną odpowiedź.
Panie inspektorze prawo nie zabrania ujawniać w schemacie organizacyjnym wszystkich stanowisk.Ale rozumiem ,że Gryf albo się boi albo się wstydzi ujawniać sponsorowanie znajomych królika.Jeśli chodzi o ostatnie dwa zdania proszę nie robić ze mnie analfabetki.Powinien Pan wiedzieć,że zapytania radnych są bardzo kosztowne a żaden na szczęście dla podatników nie ma do dyspozycji asystentki,asystentki - rzecznika prasowego,asystentki tłumaczki itp
-
"Powinien Pan wiedzieć,że zapytania radnych są bardzo kosztowne a żaden na szczęście dla podatników nie ma do dyspozycji asystentki,asystentki - rzecznika prasowego,asystentki tłumaczki itp."
Przyznaję, że nie rozumiem dlaczego zapytania radnych są kosztowne.
-
"Powinien Pan wiedzieć,że zapytania radnych są bardzo kosztowne a żaden na szczęście dla podatników nie ma do dyspozycji asystentki,asystentki - rzecznika prasowego,asystentki tłumaczki itp."
Przyznaję, że nie rozumiem dlaczego zapytania radnych są kosztowne.
To przecież proste dieta radnego dzielone przez nakład pracy = koszt.
-
No to jakiś osobliwy musi być ten radny, aby rujnowało go napisanie 3 zdań na kartce A4 + data + adres. A za coś tę dietę (całkiem, całkiem przyzwoitą) bierze.
-
tak dla odświeżenia tematu i skierowania go na właściwe tory
http://images68.fotosik.pl/559/f...en.jpg (http://images68.fotosik.pl/559/fa6b7c6fc1dc0677gen.jpg)
-
Dapol- link który zamieściłeś obnażył niestety żenujące zachowanie włodarza Polic -przegięcie z tymi fotkami na cmentarzu z uśmiechniętą miną nad grobem (Pana Jurczyka jak się domyślam).
-
a w tle pomnik z nazwiskiem "Wesołek"
-
Ja znam Pana burmistrza z widzenia i wiem ,ze taki sympatyczny ,normalny wyraz twarzy ma na codzien.
-
Ja znam Pana burmistrza z widzenia i wiem ,ze taki sympatyczny ,normalny wyraz twarzy ma na codzien.
Wazelina ponad wszystko.