Wirtualne Police i okolice - forum dyskusyjne
Inne tematy => Motoryzacja => Wątek zaczęty przez: Bart w Czerwca 14, 2013, 18:30:21
-
Coś ostatnio mam szczęście do Pań jadących dziwnie, wymuszanie pierwszeństwa itd. Ja tylko tak mam czy to nagminne?
-
Dla mnie osobiście nie ma podziału ze względu na płeć, są dobrzy i żli kierowcy i tyle :) Mam to szczęście, że moja żonka jest świetnym kierowcą i złego słowa nie powiem :) Są również BABY za kierownicą, przyklejone do przedniej szyby jak jamochłon, bojące się Seicento wyprzedzić tramwaj, bo czasem zachaczą i nie używające kierunkowskazów i nie znające przepisów. W śród nas również są "miszczowie", że aż ręce opadają. Ja osobiście mam respekt dla auta i każdy dzień jest dla mnie doskonaleniem jazdy i techniki.
-
Moje spostrzeżenia na ten temat:
1/ Zdecydowanie więcej kobiet siada za "kółkiem" niż kiedyś.
2/ Kobiety w większości jeżdżą zdecydowanie bardziej zachowawczo niż faceci. Czasem to jest irytujące, gdy wleczesz się za babeczką 30 km/h ponieważ ona na ograniczeniu 40 przyjmuję, że będzie jeździć o 10 km/h wolniej.
3/ Często kobietom brakuje opanowania i refleksu. Z jednej strony potrafią znienacka i bez kierunku zmienić pas jazdy(o lusterkach wstecznych nie wspomnę) ale na drodze podporządkowanej potrafią stać 5 minut czekając na auta, które są jeszcze 300 m przed skrzyżowaniem.
4/ Co jest irytujące u kobiet- kierowców- jak jadą jako pasażer- to ciągle ględzą i krytykują. Natomiast jak siedzą za kierownicą najczęściej słychać: "Mężu, co mam zrobić?!"
5/ Problemy z parkowaniem, ale to wina facetów jest...
Podsumowując: w znacznej większości kobiety są marnymi kierownicami.
-
Moje spostrzeżenia na ten temat:
1/ Zdecydowanie więcej kobiet siada za "kółkiem" niż kiedyś.
2/ Kobiety w większości jeżdżą zdecydowanie bardziej zachowawczo niż faceci. Czasem to jest irytujące, gdy wleczesz się za babeczką 30 km/h ponieważ ona na ograniczeniu 40 przyjmuję, że będzie jeździć o 10 km/h wolniej.
3/ Często kobietom brakuje opanowania i refleksu. Z jednej strony potrafią znienacka i bez kierunku zmienić pas jazdy(o lusterkach wstecznych nie wspomnę) ale na drodze podporządkowanej potrafią stać 5 minut czekając na auta, które są jeszcze 300 m przed skrzyżowaniem.
4/ Co jest irytujące u kobiet- kierowców- jak jadą jako pasażer- to ciągle ględzą i krytykują. Natomiast jak siedzą za kierownicą najczęściej słychać: "Mężu, co mam zrobić?!"
5/ Problemy z parkowaniem, ale to wina facetów jest...
Podsumowując: w znacznej większości kobiety są marnymi kierownicami.
Czyżby osobiste doświadczenia? ;D Współczuję koledze :D
-
Widzę, że to męskie forum...
-
Widzę, że to męskie forum...
Zaskoczę Cię, dla mnie kobiety są lepszymi kierowcami, dlaczego? Bo nie cwaniakują i są ostrożniejsze. Trzeba być sprawiedliwym, "prawdziwki" zdarzają się wszędzie, niezależnie od płci. :)