Wirtualne Police i okolice - forum dyskusyjne
Police i okolice => Sprawy bieżące => Wątek zaczęty przez: Wojtek Dudek w Marca 12, 2013, 21:44:04
-
No to już wiemy jaką prawdopodobnie nazwę zamierzają radni nadać rondu przy zbiegu ulic Wyszyńskiego i Roweckiego. Nazwa tego ronda w pełnym brzmieniu to: „Rondo Księdza Arcybiskupa Kazimierza Jana Majdańskiego”. Przyznam, że jak na rondo, to, według mnie, nazwa stanowczo za długa. A znając szczególne zamiłowanie rodaków do tworzenia wygodnych skrótów, zwłaszcza przy określaniu tras, należy spodziewać się, że ta nazwa szybko uzyska wersję skróconą. Oby tylko nie był to skrót w postaci „Rondo Majdana”, bo całkowicie wypatrzy pierwotny sens projektodawców. Doświadczenie podpowiada też, że nazwy rond powinny być w miarę krótkie i łatwe do wyartykułowania. Ale wszystko wskazuje na to, że radni gminni z poparciem radnych powiatowych chyba przyklepią uchwałą właśnie taką nazwę. Inne polickie rondo otrzyma prawdopodobnie nazwę „Pionierów”. I taka jednowyrazowa nazwa wg mnie pasuje do oznaczania rond. A co Wy sądzicie o propozycjach tych nazwach?
-
„Rondo Księdza Arcybiskupa Kazimierza Jana Majdańskiego” <-- :rotfl: :rotfl: :rotfl: :rotfl:
Kogoś tam równo popierniczyło, w głowach im się poprzewracało?
Który to taki mądry to wymyślił? Niech swojemu dziecku da tak na imię ;)
Mają pomysły...
-
Dobrze , że mój Profesor tego nie widzi co tu Rbk napisał bo by chyba palpitacją skończył a dzieci niech się uczą kto to był Kazimierz Majdański! AA i o Pionierach Szczecina niech też się uczą chociaż nazwami ronda się może zainteresują kto to był lub kto to byli.
-
Majdana nie kojarzę
Dr.Kafar, no co Ty, byłego męża celebrytki nie znasz? ;)
-
Majdana nie kojarzę
Biskup (a właściwie arcybiskup tytularny), który mocno zasłużył się dla budowania polskości na tych ziemiach ;).
„Rondo Księdza Arcybiskupa Kazimierza Jana Majdańskiego” <--
Kogoś tam równo popierniczyło, w głowach im się poprzewracało?
Jakbyś raz na jakiś czas zaglądał na stronę parafii św. Kazimierza to byś wiedział skąd ten pomysł.
Co do tematu - coś dużo czasu zajęła ta procedura, bo Rada Powiatu ten wniosek już dość dawno przyjęła... A nazwa faktycznie troszkę przydługa. O ile się orientuję to pierwotnie wnioskowana była w wersji ciut krótszej
-
A ja proponuję nazwy - Rondo Jana Pawła I i Rondo Jana Pawła II i na środku każdego z rond 6 metrowe pomniki obu postaci - będziemy jedyni w Polsce a co :compress:
-
Albo jeszcze prościej, stare rondo i nowe rondo ;D
:lol2:
Duże rondo i Małe rondo
Albo
W. Diakuna i Gryfa XXI
:rotfl:
-
A po co w ogóle oficjalnie je nazywać. Nadmiar pieniędzy w kasie, brak zajęcia? Rozumiem uhonorowanie nazwą pl: Zwycięstwa czy Żołnierza..., ale to jest zwykłe skrzyżowanie z ruchem okrężnym z kwietnikiem na środku.
-
Next:
Kapitana Bomby i Pieska Leszka
Albo:
Spongeboba Kanciastoportego i Pingwinów z Madagaskaru
:lol2:
-
akbyś raz na jakiś czas zaglądał na stronę parafii św. Kazimierza to byś wiedział skąd ten pomysł.
Niestety nie mają jedzenia na wynos, więc nie zaglądam.
Nie obchodzi mnie kim był (chociaż wiem kim był), chodzi mi o DŁUGOŚĆ.
Czy kiedykolwiek wypowiesz całą nazwę tego ronda? Zapewniam Cię Kuba, NIE wypowiesz.
-
Pionierów już jest most w Szczecinie, i to nazwa nadana stosunkowo niedawno, więc tutaj pomysłodawca nie popisał się oryginalnością. Wiem, że ciężko jest znaleźć nazwę, która nie pokryłaby się ze Szczecinem, ale jednocześnie z pewnością nie jest to niemożliwe.
-
Rondo Kombatantów Rzeczypospolitej Polskiej i Byłych Więźniów Politycznych
-
Chociaż daleko im do nich:
http://pl.wikipedia.org/wiki/Llanfairpwllgwyngyllgogerychwyrndrobwllllantysiliogogogoch
-
Albo jeszcze prościej, stare rondo i nowe rondo
A powstające trzecie jak? „Najnowsze”?
Może trzecie nazwać by następne pokolenia pamiętały - „ im. Budowniczych Mostu przez Odrę”
:devil:
-
Niestety nie mają jedzenia na wynos, więc nie zaglądam.
To już Twój problem hehe :P.
Nie obchodzi mnie kim był (chociaż wiem kim był), chodzi mi o DŁUGOŚĆ.
Czy kiedykolwiek wypowiesz całą nazwę tego ronda? Zapewniam Cię Kuba, NIE wypowiesz.
Ja bym używał formy "rondo arcybiskupa Majdańskiego", tak jak mówię "ulica kardynała Wyszyńskiego" ;). Jak dla mnie to rondo oficjalnie powinno nazywać się "ks. abp. K. J. Majdańskiego" - wychodzi podobnie jak w przypadku ulicy ks. kard. S. Wyszyńskiego.
-
Pamiętam, że jako mlody chłopak bralem udział w rozwiązywaniu podobnego problemu z nazwa mojej ulicy.
Miaszkałem na Bieruta, co z poczatkiem lat 90-tych było stanowczo passe.
Padła propozycja zmiany nazwy ulicy na "Księdza Jerzego Popiełuszki". A, że mieszkańcy na ulicy niekoniecznie byli szczęśliwi na te propozycję, powstała kontrpropozycja "Bohaterów Westerplatte". Potem była akcja zbierania podpisów i ostatecznie większość mieszkańców opowiedziała się za druga nazwą. Rada Miejska nie miała w tym momencie większego wyboru i uchwaliła dzisiejeszą nazwę.
Nie orientuję się dokładnie ale zdaje się propozycja nazwy ronda przy Wyszyńskiego zgłoszona została przez parafię(lub parafian) św. Kazimierza.
Uważam, że jeżeli komuś ta nazwa nie odpowiada i wolałby inna, to nic nie stoi na przeszkodzie, żeby zgłosić wniosek z inna propozycją.
Mnie propozcyja nadania rondu imienia abp Majdańskiego szczególnie nie przeszkadza ale biorę pod uwagę opinię jednego z mieszkańców tamtej okolicy, który dziś na FB napisał: "Rondu koło mnie chcą nadać nazwę „rondo Księdza Arcybiskupa Kazimierza Jana Majdańskiego”. Biorąc pod uwagę jego średnicę, może zabraknąć miejsca na tablicę z tą nazwą"
-
A może zamiast tasiemcowej nazwy dać: rondo Krzysztofa Toboły? To był policki artysta, który miał również osiągnięcia krajowe, znakomity karykaturzysta, człowiek, który wymyślił loga wielu stowarzyszeń, znany i lubiany w wielu środowiskach, niegdyś radny Rady Miejskiej. Czy nie uważacie, że powinno się nadać nazwę związaną ze środowiskiem polickim?
-
No bez przesady. Ludzie dajcie sobie spokój z tym patosem, to tylko małe, przyciasnawe rondka. Nonsensem jest, aby w ogóle miały nazwy.
Niech Radni się za konkretną pracę wezmą. To są tematy zastępcze.
-
A może zamiast tasiemcowej nazwy dać: rondo Krzysztofa Toboły? To był policki artysta, który miał również osiągnięcia krajowe, znakomity karykaturzysta, człowiek, który wymyślił loga wielu stowarzyszeń, znany i lubiany w wielu środowiskach, niegdyś radny Rady Miejskiej. Czy nie uważacie, że powinno się nadać nazwę związaną ze środowiskiem polickim?
popieram w całej rozciągłości :thumleft:
-
patrzac na te ronda i poruszajac sie na nich....proponuje -RondoPoronionegoPomyslu- lub
-NarabanegoPomyslowegoDobromira-
-
Nazwa stanowczo za dłuuuuga.
Przyjmując że nasze niewielkie rondo już koniecznie musi mieć nazwę,to niech to będzie coś krótkiego.
Z tego co się orientuję Gasztkowski zaproponował taka nazwę,Diakun poprosił rade osiedla o ustosunkowanie się do tej propozycji ,a radni przyklasneli.
Wszyscy w tym temacie narzekają(są przeciw) a tak na prawdę to ich przedstawiciele,w radzie osiedla,takiego psikusa z nazwą im zrobili.
A to dobre... :crazy:
-
Wszyscy w tym temacie narzekają(są przeciw)
Nie wszyscy ;)
-
Zapytam przewrotnie...
Nie pojawiły się jeszcze głosy, że to rondo jest za małe dla upamiętnienia postaci tego formatu? ;]
Na poważnie...
Nazwa może być niefortunna, bo ludzie jak to ludzie - będą skracać, i z biegiem czasu faktycznie może pojawić się w obiegu nazwa "rondo Majdana".
Są przykłady krótszych nazw, upamiętniających ludzi, grupy czy wydarzenia. Ot, choćby "rondo Sybiraków" (Szczecin).
-
Rondo im. Z.CH. Police - firma ma zasługi dla miasta (ba, gdyby nie ona to pewnie ronda nawet by nie było), poza tym ta nazwa już umarła, a więc wszystko się zgadza :)
-
To może RONDO CHEMIKÓW? ;-)
-
Równie dobrze można by nazwać je nazwami kierunkowymi, czyli np.: „rondo zachodnie”; „rondo południowe” itd. Nazwy uniwersalne i całkiem fajnie brzmią a dodatkowo mogą wskazywać w jakiej części miasta się znajdują. Tak sobie tylko głośno myslę. :grin:
-
o Pionierach Szczecina
Oczywiście rondo miałoby mieć nazwę Pionierów Polic/Polickich. Znam inicjatywę, i wiem, że nie koniecznie spotkała się z entuzjazmem tu i ówdzie (tak miałoby się nazywać rondo u zbiegu Piłsudskiego, Grzybowej i Siedleckiej).
Rada Powiatu ten wniosek już dość dawno przyjęła
Nazwy ulic, placów itp nadaje Rada Miejska. O ile mi wiadomo, powiat nie ma tu chyba nic do gadania, nawet jeśli drogi są powiatowe.
-
Nazwa tego ronda w pełnym brzmieniu to: „Rondo Księdza Arcybiskupa Kazimierza Jana Majdańskiego”. Przyznam, że jak na rondo, to, według mnie, nazwa stanowczo za długa. ... Ale wszystko wskazuje na to, że radni gminni z poparciem radnych powiatowych chyba przyklepią uchwałą właśnie taką nazwę.
...coś dużo czasu zajęła ta procedura, bo Rada Powiatu ten wniosek już dość dawno przyjęła...
... coś niezbyt głośno było o tej inicjatywie... A nazwa rzeczywiście wyjątkowo długa... Były propozycje alternatywne? Sprawa przesądzona? Czy tak? Można jeszcze zmienić nazwę?
-
Daria, sprawa nie była jeszcze omawiana i głosowana na Radzie Miejskiej, więc nic nie jest jeszcze przesądzone. A że było niezbyt głośno - najwidoczniej media tego nie podchwyciły, bo może uznały, że temat nie jest ciekawy.
Informacja, z tego co widziałem była zarówno na stronie starostwa, jak również w gazecie wydawanej przez parafię.
Info na stronie starostwa:
http://policki.pl/aktualnosci-start/433-xx-sesja-rady-powiatu-w-policach.html
-
Podobają mi się pomysły Pariana i Lilo. Faktycznie dobrze by było, aby dać coś w temacie Z.Ch., coś z charakteru naszego miasta, ściśle związanego z chemią. Nie ma w tym wielkiego patosu (i dobrze), ale może być coś przypominającego o naszej odrębności, od tego, co nas zalało!
Zatem, np. Chemików Polickich, albo Zakładów Chemicznych „Police” (bez wspominania o tej „wielkiej” Grupie…).
Spróbujmy, zatem coś takiego, naszego i przede wszystkim bez zbędnego patosu. I to tylko w przypadku, jeśli te ronda w ogóle mają mieć nazwy (a koniecznie muszą?).
A tak poza tym, to zabierzcie się szanowni Radni do jakiejś konkretnej pracy.
A w temacie „walki” o odrębność i naszą historię
http://police-polska.blog.onet.pl/2013/01/27/widze-podobienstwo/
-
sprawa nie była jeszcze omawiana i głosowana na Radzie Miejskiej, więc nic nie jest jeszcze przesądzone.
Chciałbym w to głęboko wierzyć-intuicja mi jednak podpowiada zupełnie coś innego.Zatem nie należy spodziewać się, że głos ludu pomoże bo to "głos" Burmistrza decyduje a nie jakaś tam ...rada ( z wyjątkiem tej kościelnej ) ;D
-
Minironda z meganazwami. Mozna i tak. ;)
-
Macie Panstwo jakies dziwne pretensje do radnych i nadzieję, ze sprawa nie jest przesądzona.
Rada działa tak, że jest wniosek opatrzony opinią odpowiedniej rady osiedlowej.
Dyskusja na ten temat toczy się jak na razie jedynie w internecie, czyli nie ma formalnego charakteru. Proszę zrozumieć, że to nie jest tak, że na forum padna jakieś pomysy i będzie inna nazwa. Jak wspominałem - jest wniosek, pewnie jest tez projekt uchwały i to będzie głosowane. Albo na TAK, albo na NIE.
Jeżeli Panstwu forumowiczom zalezy aby była inna nazwa ronda, proszę formalnie złożyc taki wniosek i wtedy będzie nad czym debatować.
Tak to działa.
-
Informacja, z tego co widziałem była zarówno na stronie starostwa, jak również w gazecie wydawanej przez parafię.
Info na stronie starostwa:
http://policki.pl/aktualnosci-start/433-xx-sesja-rady-powiatu-w-policach.html
Rzeczywiście, przegapiłam.
sprawa nie była jeszcze omawiana i głosowana na Radzie Miejskiej, więc nic nie jest jeszcze przesądzone.Chciałbym w to głęboko wierzyć-intuicja mi jednak podpowiada zupełnie coś innego.
Oj, raczej tak, a to również z uwagi, że nazwa dotyczy tego ronda (moim zdaniem). Niektóre z propozycji, które tu padły są o,key...
Macie Panstwo jakies dziwne pretensje do radnych i nadzieję, ze sprawa nie jest przesądzona.
Rada działa tak, że jest wniosek opatrzony opinią odpowiedniej rady osiedlowej.
Więcej luzu. :) Tu się tylko rozmawia. Mogłabym zapytać co należy rozumieć przez ,,odpowiednia rada"?
-
:) "odpowiednia" znaczy wlasciwa pod wzgledem terytorialnym
-
"odpowiednia" znaczy wlasciwa pod wzgledem terytorialnym
No właśnie. Jeżeli pod wzgledem terytorialnym to chyba "odpowiednie". Rondo przylega terytorialnie do obszarów działania dwóch rad osiedlowych - 6 i 7. Leży dokładnie na ich granicy. ;-)
-
W takim razie dwie rady osiedlowe powinny się ustosunkować do zaproponowanej nazwy.
Naprawdę, straszne mecyje wokół małego ,osiedlowego ronda.
A może nazwa taka jak w poniższym artykule,a co? Police gorsze od Szczecina?! ;D ;D
:crazy: :crazy:
http://www.gs24.pl/apps/pbcs.dll/article?AID=/20100524/SZCZECIN/954386694
-
Tam to już ich ostro powaliło. Wybory zbliżają się, że tak ludziom w dupę wchodzą?
-
Panie Radny, nikt tu nie ma jakiś dziwnych pretensji. Jak napisała Daria, tu się tylko gada, ale można by się wsłuchać w głos ludu, co nie?
Więc może to Pan jako aktywny uczestnik tego forum wsłuchując się w głos Forumowiczów, coś by zadziałał a nie udzielał rad typu, „Jeżeli Państwu forumowiczom zależy, aby była inna nazwa ronda, proszę formalnie złożyć taki wniosek i wtedy będzie, nad czym debatować”.
Przecież po coś się Pan tu udziela.
Faktycznie, więcej luzu, mniej patosu i protekcjonalizmu.
A tak poza tym, to proszę szanownych Radnych, jeszcze raz, o zajmowanie się raczej ważniejszymi sprawami, niż nadawanie zupełnie niepotrzebnie, czemuś, co przypomina ronda nazw.
-
Szanowny j.7
Proszę wybaczyć jeżeli moje słowa miały wydźwięk protekcjonalny. nie takie było moje zamierzenie.
Informacja o inicjatywie nadania imienia temu rondu zaskoczyła mnie. Swoją wiedzę o tym temacie czerpię jedynie z informacji zamieszczonych w tym wątku.
Widzę, że temat budzi emocje i padają tu różne propozycje oraz sformulowania w rodzaju "zafunduja nam taką nazwę". Kto? Ci oni, ci co głosować będą.
Na koniec, Pan podsumowuje - weźcie się radni za konkretniejszą robotę.
I ja się z tym zgadzam. Wolę się zajmować konkretniejsza robotą, niż deliberować na temat nazwy dla ronda. Osobiście uważam, że nie ma potrzeby nadawać tym rondom nazw.
Słucham "głosu ludu", ten głos zapisany jest we wniosku o nadanie nazwy(choć podkreslam, wniosku nie widziałem i nie czytałem), bo pewnie poparty jest jakąś ilościa podpisów mieszkańców. Ponadto, głos rady powiatu tez jest głosem ludu, wszak to przedstawiciele gmin Powiatu Polickiego.
Tu na forum równiez słychac głos ludu, choć nie podpisanego z imienia i nazwiska. Tego równie słucham.
Nie bez powodu opisałem historię nazwy ulicy, na której mieszkam i wspomniałem o tym, że można złozyć własne wnioski z propozycjami innych nazw. Skoro jako radny mam rozstrzygać tę sprawe w głosowaniu bo tak stanowia przepisy. Zamiast zgłaszać własne propozycje, które w moim mniemaniu sa najlepsze, wolę wybierać pomiedzy nazwami zaproponowanymi przez mieszakńców. Mieszkańców, którzy złaczeni jakąs ideą zaangażowali się, wymyslili i uargumentowali nazwę, zebrali podpisy poparcia, wykazali aktywność.
Jak wspomniałem na początku. Na oczy nie widziałem żadnego wniosku w tej sprawie, więc jeszcze nie mam czego rozstrzygać. Podkreślam jednak, że najlepiej, moim zdaniem, pozostawić te ronda bez nazw.
Pozdrawiam
-
Skrzyżowania też zaczną nazywać?
Nazwa powinna być użyteczna. Czy wiadomo o co chodzi jeśli powiem, że jakiś sklep jest przy rondzie na Wyszyńskiego? Czy lepiej brzmi, że ten sklep jest przy "Rondzie, które zostało nazwane, bo jakiś idiota się nudził, a Radni nie mieli nic lepszego do roboty niż klepnąć kolejną uchwałę"? (od razu musowo tam przystanek autobusowy, żebym mógł tego słuchać :) ).
Gdyby na Wyszyńskiego były ze dwa ronda to rozumiem, ale w tej sytuacji to bezcelowe.
btw ilu idiotów... znaczy podpisów trzeba, żeby złożyć taki wniosek? Bo ja Radzie mogę zaraz załatwić robotę do końca kadencji...
-
btw ilu idiotów... znaczy podpisów trzeba, żeby złożyć taki wniosek? Bo ja Radzie mogę zaraz załatwić robotę do końca kadencji...
Nie powiem :)
Bo ja wolę się zajmowac innymi rzeczami, np takimi:
http://grzegorzufniarz.pl/nowoczesne-zarzadzanie-mieszkaniami-komunalnymi/
-
Rondo "750-lecia Polic" To właściwa nazwa jak już.
Pozdrawiam
-
A może nazwa taka jak w poniższym artykule,a co? Police gorsze od Szczecina?! ;D ;D
:crazy: :crazy:
http://www.gs24.pl/apps/pbcs.dll/article?AID=/20100524/SZCZECIN/954386694
Ile kosztują takie inicjatywy? Kto płaci? Czy wszystko zależy od urzędników i radnych?
btw ilu idiotów... znaczy podpisów trzeba, żeby złożyć taki wniosek? Bo ja Radzie mogę zaraz załatwić robotę do końca kadencji...
Nie powiem :)
Wyraźne unikanie odpowiedzi ;)
-
Ile kosztują takie inicjatywy? Kto płaci? Czy wszystko zależy od urzędników i radnych?
Sądzę, że generalnie sa dwa rodzaje takich sytuacji.
Pierwsza, gdy np poprzez podziały geodezyjne powstaje nowa ulica(nie fizycznie, tylko na papierze) i mieszkają tam jacys ludzie, trzeba wprowadzić jakąs nazwę z powodów administracyjnych.
W takich przypadkach, jeżeli inicjatywa nadania nazwy wypływa od mieszkańców, wniosek opiniuje własciwa terytorialnie rada osiedlowa(rada sołecka) i nazwe zatwierdza rada miejska. W dalszej kolejnosci jest wymiana dokumentów, wywieszenie tablic, uaktualnienie map itp
Zwykle, w takich sytuacjach, rada miejska zatwierdza to, co wymyslili sami mieszkancy lub rady osiedlowe.
Drugi przypadek to nadawanie nazw miejscom szczególnym(ronda, place itp). Zwykle nie ma to konsekwencji dla mieszkańców, bo pewnie mało kto mieszka pod adresem rondo. Zatem pozostają koszty oznaczeń(tablice, drogowskazy) i uaktualnienia map.
W tej kategorii nazewnictwa jest jednak trochę więcej zachowań politycznych, bo najczęściej inicjatywy nadania nazwy mają jakies polityczne podłoże(vide rondo smoleńskie). Tu rola rady miejskiej jest nieco trudniejsza, bo mimo, że formalnie to rada przyjmuje uchwałę o nadaniu nazwy, decyzja zawsze będzie budzić emocje polityczne.
Odnosząc się do naszej, polickiej sytuacji. Nie wątpię w to, że wnioskodawcy kierują się przekonaniem i ideą upamiętnienia patrona, którego proponują. Nie wątpię również, że są w pełni przekonani, ze ich inicjatywa jest słuszna i pożyteczna. Niesie jednak ta propozycja pewien ładunek światopoglądowy, co zawsze może powodowac niebezpieczeństwo konfliktu.
Bardzo mi się podoba pomysł Mickd ale nadal podtrzymuję to, co powiedziałem wczoraj, że najlepiej zrezygnować z nadawania nazwy naszym rondom.
-
Bardzo mi się podoba pomysł Mickd ale nadal podtrzymuję to, co powiedziałem wczoraj, że najlepiej zrezygnować z nadawania nazwy naszym rondom.
Ja również jestem za tym. Chciaż już jakby mieli im nadawać te imiona to najlepiej jakieś neutralne i krótkie, a takie zaproponował Wojtek Dudek
Równie dobrze można by nazwać je nazwami kierunkowymi, czyli np.: „rondo zachodnie”; „rondo południowe” itd.
W niedalekiej przyszłości ma powstać rondo na ul. Kościuszki to wiadomo że byłoby to rondo północne.
Natomiast te na Wyszyńskiego byłoby Zachodnie, a te na Piłsudskiego byłoby Centralnym, gdyż takie odpowiada geograficznie.
W przyszłości gdyby komuś przyszło do głowy przebudowywać skrzyżowanie Asfaltowej i Piłsudskiego to byłoby Wschodnie.
-
Odnosząc się do naszej, polickiej sytuacji. Nie wątpię w to, że wnioskodawcy kierują się przekonaniem i ideą upamiętnienia patrona, którego proponują. Nie wątpię również, że są w pełni przekonani, ze ich inicjatywa jest słuszna i pożyteczna.
...ku zadowoleniu inicjatora i dla spokojności wnioskodawcy... Nie odpowiedziałeś na dwa pierwsze pytania. Powtórzę - Za ile? Za friko? Na proste pytania można oczekiwać prostych odpowiedz? Radni pytali? Czy na takich spotkaniach o pieniądzach się nie mówi?
-
Daria, cytaty z wczoraj:
"Jak wspomniałem na początku. Na oczy nie widziałem żadnego wniosku w tej sprawie, więc jeszcze nie mam czego rozstrzygać. Swoją wiedzę o tym temacie czerpię jedynie z informacji zamieszczonych w tym wątku."
W związku z tym - nie wiem za ile. A kto płaci? Droga powiatowa więc pewnie tablice z nazwami sfinansuje powiat.
EDIT
No i mamy jasność
Własnie otworzyłem kopertę z materiałami na sesje rady miejskiej 26 marca i jest w porządku podjęcie uchwały w sprawie nadania imienia rondu
Za chwilę zrobię skany i załączę bo na stronei Polic jeszcze projektów uchwał nie znalazłem.
http://grzegorzufniarz.pl/na-najblizszej-sesji-m-in/
-
na sesje rady miejskiej 26 marca i jest w porządku podjęcie uchwały w sprawie nadania imienia rondu
Taka długa nazwa „Rondo Księdza Arcybiskupa Kazimierza Jana Majdańskiego” , aż się prosi o skrót na rondo Majdana.
-
Panie Radny, Szanowny Panie Grzegorzu,
Niebywale cieszę się na Pańską odpowiedź na mojego wczorajszego posta.
Tak to rozumiem.
Przede wszystkim cieszę się, że jest Pan jednak otwarty na „głos ludu” i że nie chce Pan niepotrzebnego nadawania nazw rondom.
Niecierpliwie, zatem czekam na sesję Rady 26.III i bacznie spojrzę, jak Pan zagłosuje (rozumiem, że przeciw). A może wsłuchując się w „głos ludu” wystąpi Pan z wnioskiem, czy też w indywidualnym wystąpieniu zaapeluje Pan do Radnych o odrzucenie wniosku, zgodnie z Pańskimi deklaracjami. Myślę, że nie tylko ja na to liczę.
Pozdrawiam.
-
Rękoma i nogami podpisuję się pod tym, aby pozostawić ronda w spokoju, bez jakichkolwiek nazw. Powodów jest przynajmniej kilka:
- żadne z polickich rond same w sobie nie ma większego znaczenia w układzie komunikacyjnym - po prostu zwykłe skrzyżowanie z wyspą centralną zbudowaną JEDYNIE na potrzeby upłynnienia ruchu. Jeśli zwolennicy nazwania ronda naprawdę czują nieodpartą potrzebę upamiętnienia takiej czy innej osoby, niechaj ufundują pomnik! Zyska miasto bo pojawi się jakiś element nazwijmy to małej architektury i jednocześnie nie straci bo nie będzie potrzeby finansowania czyjegoś "widzimisię"
- brak jakiegokolwiek sensownego powodu nazywania tego, czy innego ronda. Przytaczanie jako podstawy chęci upamiętnienia tej czy innej postaci nie jest dla mnie żadnym argumentem. Osobiście jestem przeciwko stosowaniu imiennych nazw wszelkiej maści dla jakichkolwiek obiektów. Taka personalizacja, szczególnie w odniesieniu do postaci z nazwijmy to historii najnowszej nie rodzi żadnych pozytywnych skutków. Jestem w stanie zrozumieć nazwy realnie historyczne, typu Mieszka I, itp...., ale dla przykładu Rondo Ofiar Katastrofy Smoleńskiej absolutnie do mnie nie przemawia. Podobnie przewijające się w wątku propozycje usadowienia nazwy w realiach "chemicznych" - naprawdę musimy zawsze i wszędzie podkreślać nasze zamiłowanie do tablicy Mendelejwa? OK, ZCH są w pewnym sensie przyczynkiem do może nie powstania, a rozwoju Polic, ale to chyba nie jest jedyny element który decyduje o jestestwie tego miasta?
- każda zmiana/nadanie nazwy powoduje konieczność poniesienia przez odpowiednią jednostkę kosztów tej operacji. Znaleźć można setki sensowniejszych sposobów na wydanie publicznych pieniędzy niż (upraszczając) ustawienie tabliczek z taką czy inną nazwą o której i tak nikt nie będzie pamiętał
- odnosząc się do samej proponowanej nazwy - czymże takim niesamowitym wpisał się w historię Polic abp. Majdański? Z całym szacunkiem, ale niech ksiądz proboszcz zajmie się swoją "robotą" i nie próbuje uszczęśliwiać na siłę mieszkańców miasta nazywając rodno imieniem swojego "idola". Mamy wolność i mam prawo sobie tego zwyczajnie nie życzyć, aby nasze ulice opanowali księża, popowie, muazini, immamowie czy ktokolwiek inny. Nie mam uprzedzeń - każdy wierzy w to co chce i niech tak zostanie! Nie narzucajmy innym swojej wiary, bo państwo polskie jest już wystarczająco mocno kościelne...
itp itd...
Jeśli ktoś ma ochotę mnie zlinczować - proszę bardzo :) Przedstawiam po prostu swój punkt widzenia, a w nim nie ma miejsca na bezsensowne nazywanie czego popadnie, imieniem kogo/czegokolwiek.
-
spuentuję to w ten sposób
http://www.youtube.com/watch?v=fgQVyc8xObQ
-
I stało się.Nasz rada pokazał ze opinie forumowiczów i Policzan maja w nosie.
Dla mnie ta rada straciła wiarygodność.Nie jest bezstronna.
Nie pozdrawiam
-
I stało się.Nasz rada pokazał ze opinie forumowiczów i Policzan maja w nosie.
Byłeś lub jesteś naiwny wierząc w to,że jest to przedmiotem debaty publicznej ;-) Decyzja zapadła przy zielonym stoliku zanim temat stał się "publiczny"
-
I stało się.Nasz rada pokazał ze opinie forumowiczów i Policzan maja w nosie.
Byłeś lub jesteś naiwny wierząc w to,że jest to przedmiotem debaty publicznej ;-) Decyzja zapadła przy zielonym stoliku zanim temat stał się "publiczny"
Ta nazwa to ,,na życzenie społeczności lokalnej" - he,he...
-
Obejrzałem sobie dziś sprawozdanie z rady Polic.
Zdziwiło mie bardzo jak Ks. Proboszcz pięknie przedstawił życiorys ks.abp.Co nie powiem jak i co mówił Burmistrz i Przewodniczący Rady Osiedla.
Czego Ci panowie się bali ??Mówili tak jakby ktoś miał ich zaraz zastrzelić. Widać wyraźnie uśmieszki i pod kpienia obecnych tam ludzi. Pan Przewodniczący Rady osiedla mówił nie prawdę, bo jaka to była konsultacja ze społeczeństwem?
Ks.abp-owi należny się większy szacunek niż targowica o nazwę jakiegoś tam ronda.Sprawę pogłębia fakt braku konsultacji społecznej,braku informacji. Nawet na mszy nie słyszałem aby taka propozycja padła.Ja osobiści znam sprawę z forum i tam widziałem 90% wypowiedzi przeciwnych nadaniu nazwy im Ks.abp.
Uważam ze ks.abp zasługuje na więcej niż jakieś nieudane rondo.
Według mie to egoistyczne bez konsultacyjne decydowanie o tym co nasze (obywateli Polic) mienie i dobro.
Panowie Radni następnym razem skonsultujcie się ze społeczeństwem bo to oni was wybrali. I przy następnych wyborach będą o tym pamiętać.
-
Pan Przewodniczący Rady osiedla mówił nie prawdę, bo jaka to była konsultacja ze społeczeństwem?
Mam nadzieję ,że nie jest to pan który udziela się w kościele. Mamy w Policach ludność pochodzenia greckiego i może zapytajmy Greków . Zdecydowana większość ludności Grecji należy do greckiego Kościoła prawosławnego. Może wybierzemy św. z ich kościoła będzie całkiem miło?
-
bartek
Z całym szacunkiem do Ciebie ,ale nie żartuj ze sprawy poważnej .OK
-
Po obejrzeniu w tv sesji Rady mam dwa spostrzeżenia.
Tak małe ,nie znaczące wiele rondo nie zasługuje na to by nazywać je imieniem tak zasłużonego Polaka.
Powinno zostać w takim razie bez nazwy.
Nie zgodzę się z MICKD,że nie było konsultacji ze społeczeństwem.
Przewodniczący Rady Osiedla przedstawił opinię,zdanie, członków Rady,którzy jak rozumiem dyskutowali na tym,czy też głosowali czy poprzeć ten wniosek czy też nie.
A że członków Rady Osiedla są wybierani spośród mieszkańców danego osiedla,przez nich samych,w demokratycznych wyborach to uważam że jak najbardziej był to głos ludu w rzeczonej sprawie.
-
Podrzućcie link, dzięki
-
Ciekawy
Ja swego zdania nie zmienię !.
To tylko moja osobista opinia,żadne ugrupowanie lub inne osoby za tym nie stoją.
Przy następnych wyborach głęboko się za stanowię.Choć z tymi wyborami różnie bywa.
Pozdrawiam nie których.
-
Ja Ciebie wcale nie namawiam do zmiany zdania.
Moje opinia jest również tylko moja,osobista.
-
Nazwa ronda im. Władysława Diakuna. Propozycja najlepsza. Jest to człowiek prawy który zrobił dla Polic najwięcej nikt nie dokonał z jego poprzedników tyle co Nasz Burmistrz. Dla naszych wnuków prawnuków będzie przykładem do naśladowania. Jako mieszkańcy powiatu okażemy nie tylko wdzięczność podczas następnych wyborów ale i na całe życie.
-
bartek, z ciekawości, czego dokonał, mogę tak w punktach?
Dziękuję bardzo :)
-
Zakładam, że ten tekst o dokonaniach miłościwie nam panującego to ironia?
Zakończenie całej sprawy dobitnie pokazuje jak struktury kościelne niebezpiecznie mocno wpływają na życie polityczne :( bartek ma racje - z jakiego powodu rzymskokatoliccy dostojnicy/święci/itp stawiani są wyżej niż ich odpowiednicy innych wyznań? Bo "tolerancyjna" większość katolicka musi epatować swoją wiarą, choć często nawet nie zna podstaw tej wiary, ale tak było za dziada, za ojca to i ja muszę wierzyć i dawać " świadectwo" przez nzrzucanie swojego punktu widzenia innym? Dajmy te same prawa grekom, prawosławnym, muzułmanom.... A co tam - dajmy je wszelakim rycerzom Jedi itp... :-) Żyjemy w ponoć wolnym państwie, ale o wolności wyznania w tym kraju moim zdaniem absolutnie mówić nie można, bo kościół katolicki robi co chce, jak chce.
-
A ja chcę nazwy: "Rondo im. Polickiego Forum", a jeszcze lepiej im. Denvera z Polickiego Forum, wszak przecież sto lat temu, na tym forum założyłem temat z propozycją by nasze ronda nazwać ;D
-
Zakończenie całej sprawy dobitnie pokazuje jak struktury kościelne niebezpiecznie mocno wpływają na życie polityczne bartek ma racje - z jakiego powodu rzymskokatoliccy dostojnicy/święci/itp stawiani są wyżej niż ich odpowiednicy innych wyznań? Bo "tolerancyjna" większość katolicka musi epatować swoją wiarą, choć często nawet nie zna podstaw tej wiary, ale tak było za dziada, za ojca to i ja muszę wierzyć i dawać " świadectwo" przez nzrzucanie swojego punktu widzenia innym? Dajmy te same prawa grekom, prawosławnym, muzułmanom.... A co tam - dajmy je wszelakim rycerzom Jedi itp... Żyjemy w ponoć wolnym państwie, ale o wolności wyznania w tym kraju moim zdaniem absolutnie mówić nie można, bo kościół katolicki robi co chce, jak chce.
Ale inne Kościoły i inne związki wyznaniowe mają takie same prawo złożenia wniosku, jak każdy obywatel :). To nie jest kwestia jakiejś domniemanej wyjątkowej pozycji Kościoła rzymskokatolickiego :)
-
inne Kościoły i inne związki wyznaniowe mają takie same prawo złożenia wniosku, jak każdy obywatel
parafrazując-wygląda to tak "Ty masz prawo zgłaszać,pytać,wnosić" a "Ja mam prawo mieć to w du..." Czy wobec tego te "prawa" się równoważą-?
-
Ale inne Kościoły i inne związki wyznaniowe mają takie same prawo złożenia wniosku, jak każdy obywatel :). To nie jest kwestia jakiejś domniemanej wyjątkowej pozycji Kościoła rzymskokatolickiego :)
Rzecz nie w tym czy maja taka mozliwość (bo mają), ale w tym jakie ma szanse powodzenia taki wniosek? W życiu codziennym (nie tylko lokalnym) znaleźć można wiele przykładów na to, jak kościół wpływa na politykę i z jaką łatwością forsuje swoje stanowiska, czy wnioski. Absolutnie nie można powiedzieć że w tym względzie panuje równość bo to bujda na resorach. Mi ten układ nie odpowiada.... Dla jasności - nie jestem innowiercą, ale wyznaję zasadę . niech każdy zajmie się tym co robi najlepiej. Dlatego kościół (każdy, bez wyjątku) niech zostanie w kościele, a rządzeniem niech się zajmą ludzie, dla których polityka jest narzędziem w osiąganiu celów gospodarczych dzięki działaniu na bazie własnego doświadczenia i wiedzy biznesowej, a nie skostniała kasta ludzi zamieniających się tylko stołkami, często bez odpowiedniego przygotowania i wiedzy, za to z chęcią słuchająca "głosu ludu" - tyle że ten głos jest ważny wtedy, gdy pochodzi od określonych kręgów.
Chciałbym, aby koszty operacji nazwania tego ronda spadły i zostały fizycznie poniesione ( nie w postaci darowizny "na biednych", ale w postaci normalnej faktury wystawionej przez Urząd Miasta) na inicjatora tej akcji. Ja sobie po prostu nie życzę, aby publiczne pieniądze, których nigdy nie jest za wiele, za to lista potrzeb jest długa, wyrzucać na zbędne "inwestycje" tego typu. Czy dzięki temu w mieście będzie czyściej, drogi mniej dziurawe, chodniki proste, a w przedszkolach idealne warunki dla dzieci? Nie! Więc pytam się dlaczego ja, Ty, On, nasi sąsiedzi mają ponosić koszty tej w mojej ocenie prywatnej zachcianki, przyklepanej przez Radę. A może radni którzy głosowali za przyjęciem, obniżą swoje diety na pokrycie kosztów tego co przegłosowali?
-
Składam Wniosek Formalny TU na Forum aby Rondo przy ulicy Piłsudskiego Nazwać
"750 Lecia POLIC" Odpowiedni wniosek . Z pomocą Zaufanego Radnego(warunki prawne i formalne) do Burmistrza Gminy Police złoże osobiście! Kto z Kolegów i Koleżanek za akceptuje taką nazwę.
Pozdrawiam i nie grajmy religiami bo to nie fer.
Pozdrawiam
P/S Panie zaufany Radny proszę o udzieleni mi porady w Tej sprawie.
-
Rzecz nie w tym czy maja taka mozliwość (bo mają), ale w tym jakie ma szanse powodzenia taki wniosek? W życiu codziennym (nie tylko lokalnym) znaleźć można wiele przykładów na to, jak kościół wpływa na politykę i z jaką łatwością forsuje swoje stanowiska, czy wnioski. Absolutnie nie można powiedzieć że w tym względzie panuje równość bo to bujda na resorach. Mi ten układ nie odpowiada....
A któryś z nich kiedykolwiek skorzystał z tej możliwości w jakikolwiek sposób? Nie przypominam sobie :). Dlatego ciężko powiedzieć, w jaki sposób zachowałaby się w takiej sytuacja RM, a tym samym kto ma realny wpływ na rajców, a kto nie. Ja nie mam nic przeciwko, aby powstawało więcej takich inicjatyw pochodzących z różnych stron - a może kiedyś powstanie jakaś wspólna? :)
Dlatego kościół (każdy, bez wyjątku) niech zostanie w kościele, a rządzeniem niech się zajmą ludzie, dla których polityka jest narzędziem w osiąganiu celów gospodarczych dzięki działaniu na bazie własnego doświadczenia i wiedzy biznesowej, a nie skostniała kasta ludzi zamieniających się tylko stołkami, często bez odpowiedniego przygotowania i wiedzy, za to z chęcią słuchająca "głosu ludu" - tyle że ten głos jest ważny wtedy, gdy pochodzi od określonych kręgów.
Kościół to przede wszystkim ludzie świeccy mieszkający, pracujący i uczący się w różnych środowiskach - dlaczego chcesz ich zamknąć w budynku kościoła? :)
Chciałbym, aby koszty operacji nazwania tego ronda spadły i zostały fizycznie poniesione ( nie w postaci darowizny "na biednych", ale w postaci normalnej faktury wystawionej przez Urząd Miasta) na inicjatora tej akcji. Ja sobie po prostu nie życzę, aby publiczne pieniądze, których nigdy nie jest za wiele, za to lista potrzeb jest długa, wyrzucać na zbędne "inwestycje" tego typu. Czy dzięki temu w mieście będzie czyściej, drogi mniej dziurawe, chodniki proste, a w przedszkolach idealne warunki dla dzieci? Nie! Więc pytam się dlaczego ja, Ty, On, nasi sąsiedzi mają ponosić koszty tej w mojej ocenie prywatnej zachcianki, przyklepanej przez Radę. A może radni którzy głosowali za przyjęciem, obniżą swoje diety na pokrycie kosztów tego co przegłosowali?
To byłoby uzasadnione w momencie, gdy nazwana miałaby być jakaś długa ulica, przy której mieszka/funkcjonuje wiele podmiotów - wtedy koszty byłyby znaczne. W przypadku nazwy ronda te koszty będą znikome w stosunku do całego gminnego budżetu.
-
Warto przy tej okazji wspomnieć tym wszystkim, którym jest to niewiadome,że uchwały Rady i inne decyzje administracyjne można kwestionować.Każdy mieszkaniec Gminy może je zaskarżać do Sądu korzystając z regulacji prawnej art. 101 ustawy o samorządzie gminnym. Są chętni-? ;-)
-
Warto przy tej okazji wspomnieć tym wszystkim, którym jest to niewiadome,że uchwały Rady i inne decyzje administracyjne można kwestionować
Warto jeszcze dodać
Każdy, czyj interes prawny lub uprawnienie zostały naruszone uchwałą lub za-rządzeniem podjętymi przez organ gminy
Znajdź mi teraz podwód do pozwu... Widzisz tu gdzieś naruszenie?
-
Kościół to przede wszystkim ludzie świeccy mieszkający, pracujący i uczący się w różnych środowiskach - dlaczego chcesz ich zamknąć w budynku kościoła? :)
Dobrze wiesz że nie o fizyczny budynek chodzi :) i nie w tym jest najistotniejsza część tego zdania :) Ale nie ważne, nie ma co kruszyć kopii... Temat w zasadzie jest zamknięty, bo żadna nasza pisanina niczego w tej kwestii nie zmieni. Owszem można złożyć kolejny wniosek o zmianę nazwy ronda, tylko to bez sensu - nie w tym rzecz. W moich wywodach dążę do tego, że cała ta operacja jest po prostu pozbawiona sensu. I to nawet nie jest kwestia czy to jest ta, czy inna nazwa, tylko pytanie brzmi po co w ogóle nazywać to rondo?
To byłoby uzasadnione w momencie, gdy nazwana miałaby być jakaś długa ulica, przy której mieszka/funkcjonuje wiele podmiotów - wtedy koszty byłyby znaczne. W przypadku nazwy ronda te koszty będą znikome w stosunku do całego gminnego budżetu.
Będą znikome, ale będą. Dlaczego działając prywatnie, czy też w ramach swojej firmy ponosisz koszty swoich decyzji, a jeśli jest to już decyzja tego typu jak omawiana, to płaci ogół społeczeństwa?
-
Warto jeszcze dodać
Cytat:
Każdy, czyj interes prawny lub uprawnienie zostały naruszone uchwałą lub za-rządzeniem podjętymi przez organ gminy
Znajdź mi teraz podwód do pozwu... Widzisz tu gdzieś naruszenie?
To nie miejsce i czas aby argumentować znaczenie "interesu prawnego i faktycznego" Ja dostrzegam prawo do kwestionowania takiej jak ta decyzji i w mojej ocenie to właśnie Decyzja-nie uchwała rady, winna być przedmiotem postępowania.Oczywiście po wyczerpaniu wskazanych w ustawie środków zaskarżenia.
-
A może na Wyszyńskiego nazwać Rondo Kazieczki. On to zdecydowanie więcej zrobił dla Polic niż Majdański a szczególnie dla katoli bo chociaż kościół im wybudował.
-
A może na Wyszyńskiego nazwać Rondo Kazieczki. On to zdecydowanie więcej zrobił dla Polic niż Majdański a szczególnie dla katoli bo chociaż kościół im wybudował.
no i tu jesteś w wielkim błędzie, czas się douczyć...
-
kaskada, może rozszerzysz swoją wypowiedź, w czym konDonek ma się douczyć, bo ja też nie rozumiem, co masz na myśli.
-
A może na Wyszyńskiego nazwać Rondo Kazieczki. On to zdecydowanie więcej zrobił dla Polic niż Majdański a szczególnie dla katoli bo chociaż kościół im wybudował.
no i tu jesteś w wielkim błędzie, czas się douczyć...
Nie bardzo rozumiem co jest błędne w moim stwierdzeniu może oświecisz niedouczonego.
-
Nie bardzo rozumiem co jest błędne w moim stwierdzeniu może oświecisz niedouczonego.
Po prostu ks. prałat Kazieczko ma mniejsze zasługi dla regionu (mimo tego, że dla Polic zrobił naprawdę wiele, więc to w żaden sposób nie uwłacza, ani ks. pralatowi ani ks. abp.), niż ks. abp K. Majdański :)
-
Gdy nadawano honorowe obywatelstwo Majdańskiemu, to w uzasadnieniu uchwały Rady Gminy w Policach napisano o jego zasługach dla kościoła katolickiego, a nie dla naszego miasta czy jego mieszkańców. jeśli więc Majdański tyle "zrobił" dla Polic, to jakie zasługi ma Kazieczko?
-
Na temat kto ma więcej zasług można by długo dyskutować. Mnie jeśli już interesują jakieś namacalne fizycznie zasługi np kościół w Policach, bardzo duże inwestycje w katedrze w Szczecinie.
Wiem , że i tak propozycja nazwy im Kazieczki by nie przeszła bo to nie papież aby za życia mu "pomniki stawiać".
-
Panie Radny, Panie Grzegorzu!
Halo! Gdzie Pan jest? Dlaczego Pan zamilkł?
Jak Pan głosował? Był Pan faktycznie przeciw?
Nie wiem gdzie mogę znaleźć zapis video z sesji Rady, zresztą nawet nie chce mi się tego oglądać, więc może podrzuci Pan teraz inny skan, skan protokołu z głosowania.
Nie tylko ja, ale i wielu innych chce się dowiedzieć, jak to jest z Pańską wiarygodnością.
-
Panie Radny, Panie Grzegorzu!
Halo! Gdzie Pan jest? Dlaczego Pan zamilkł?
Czekamy na skany Panie Grzegorzu :*
-
Ogladałem sesję w tvkab,nikt nie zagłosował przeciw.
-
18 za
0 przeciw
2 się wstrzymało.
Pan Pan Grześ "za" ( ja go rozumie dlaczego)
-
18 za
0 przeciw
2 się wstrzymało.
Pan Pan Grześ "za" ( ja go rozumie dlaczego)
Jak mówi pewne przysłowie "tylko krowa nie zmienia poglądów" więc pan radny Ufniarz zmienił pogląd i co się czepiacie :devil:
-
Kłaniam się po Świetach.
W istocie, w głosowaniu w sprawie nadania nazwy rondu nikt nie był przeciw, dwoje radnych wstrzymało się od głosu.
Jak wspominałem na tym forum, rozważałem możliwośc nie poparcia tej uchwały(choć nigdy nie deklarowałem, że zagłosuję przeciw jak to uparcie twierdzi szanowny j.7). Te rozważania wynikały z mojego poglądu, że nie ma potrzeby nadawania nazw rondom. Jednak w dniu sesji zobaczyłem, ze jest kolejny wniosek o nadanie nazwy, tym razem chodzi o rondo u zbiegu ulic Piłsudskiego i Siedleckiej. W związku z tym uznałem, ze skoro za moment będzie nadawana kolejna nazwa, nie ma sensu brak poparcia dla uchwały. Podkreslam, ze moje watpliwości brały się tylko i wyłącznie z niechęci do nadawania nazwy rondom, a nie z jakichkolwiek obiekcji wobec propozycji patrona.
-
Panie Radny, mało ze zdumienia, czytając Pańskiego posta, brodą nie zrobiłem dziury w podłodze.
Ale Pan kręcisz! Tak Pan kręcisz, że aż przykro patrzeć i czytać. I do tego to tłumaczenie o kolejnym wniosku. No łzy same do oczu napływają.
Skoro piszesz Pan, że jesteś przeciwny nadawaniu nazw rondom (kilkukrotnie) (i nie były to tylko jakieś tam rozważania), to logicznie myśląc, każdy spodziewał się, że zagłosuje Pan przeciw.
Nie wykręcaj Pan kota ogonem. Stchórzyłeś Pan, (bo Proboszcz patrzył), albo polecenie partyjne Pan dostałeś.
Miej Pan więcej charakteru i przede wszystkim nie wypisuj Pan na Forum nieprzemyślanych wypowiedzi.
Zdecydowanie nie powinien Pan być więcej Radnym (zresztą nie tylko Pan)!!!
-
Nie popieram stwierdzenia poprzednika.
Moja opinia o Radzie była przedstawiona pare razy.Nie znam Pana Grzegorza osobiście, ale kilkakrotna wymiana zdań i opinii pozwoliła mi wyrobić zdanie o Panu Grzegorzu. Uważam za krzywdzące i wymuszające wypowiedzi przedmówcy.
Skoro słucha się sejmu i dyscypliny partyjnej w głosowaniu,i następstw w wypadku wyłamania się,nie dziwi mie jak zagłosował,dla mnie ważne było jak to zrobił,ale to odrębny temat.
Dziwie się pozostałym panom Radnym ,bo mogli się wstrzymać od głosowania. No ale było i trudno.
Chciałbym zaznaczyć że nie stoję za obrona pana Grzegorza ale udzielając się publicznie,i niejednokrotnie rozwiewając wątpliwości i niedomówienia dał przykład jak winien Radny (wybrany przez nas przecież)
Dlatego śmiało mogę powiedzieć ze właśnie Pan Grzegorz dla mnie jest jedynym Radnym godnym pełnego zaufania i oby tacy byli inni Radni do których straciłem zaufanie.
P/S To jest tylko i wyłącznie moja opina Nie jestem nigdzie zaangażowany politycznie choc było mi po drodze z PO.
Pozdrawiam
-
Szczerze napiszę, że sam czekałem jak zagłosuje Pan Grzegorz i prawda jest taka, że jak cała partia mówi głosujemy na tak, to będzie TAK i nikt nie podskoczy ;)
W końcu ważna osobistość była na sali i jak się jej mieli sprzeciwić ? ;)
-
Czy ksiądz to jest jakaś ważna osobistość? :crazy:
-
Wystarczy posłuchać i popatrzeć na burmistrza i przewodniczącego rady osiedla,w trakcie tej sesji,aby odpowiedź sama się nasuneła i to dobitníe.
-
Wystraszyli się księdza. Czyli niektórzy radni nie mają swojego zdania :<
-
Wystraszyli się księdza
Dziwisz się? Zwykły człowiek to cie postraszy kolegami w dresach czy cuś. A taki ma wyimaginowanego kolesia, którzy ponoć może wszystko... I jak tu się nie bać.
-
Czemu służył ten "medialny"-wyreżyserowany z podziałem na role spektakl-?Co jeszcze zostanie wystawione.....na "sprzedaż" w zamian za-?...no właśnie co"przehandlowano" -?
-
Czy ksiądz to jest jakaś ważna osobistość? :crazy:
Ironia ;)
-
A jakby je numerować? Wtedy problem przyszłych nazw byłby także rozwiązany.
Rondo numer 1, numer 2, numer 3... :faja:
Idealny pomysł jestem za. :rotfl:
-
Kwestia sporna jak każda, w którą miesza się polityka i religia. Będzie wiele głosów na tak i na nie ale prawda jest tylko jedna więc nie ma co się spierać czy Majdana czy Majdańskiego czy kogokolwiek innego. Prawda taka, że taki mały wypierdek zwany rondem, na którym ledwo co 107-emka kręci nie zasługuje po prostu na żadną nazwę. Jak krzaki bardziej urosną to pomyśleć będzie można, że to tak ku omijaniu świątecznej choinki bo szkoda było wyciąć - przyda się przecież. Teraz tak się zastanawiam czy tam rośnie choinka czy coś innego hmmm... Nie ważne. Sens jest taki, że są tam jakieś krzaki i na bank niby rondo przestanie być widoczne. No a jak wytną krzaczki i posadzą kwiatki. Będzie to wtedy zwykły klomb, rabata czy jakoś tam. Nie znam się. Ktoś słusznie zauważył, że to temat poboczny. Żeby nie mówić o ogólnej, złej sytuacji, o rzeczach ważnych i poważnych mówi się o pierdołach i traci na nie pieniądze, których podobno brak. Brak na te ważne rzeczy ale żeby połechtać czyjeś ego i nie ważne czy księdza czy polityka to kaska się znajdzie.
Tylu radnych, Powiat, Gmina, różne partie polityczne i nikt głośno nie zadała pytania po co to wszystko. To najbardziej zastanawia. Wszyscy tańczą jak gra główna orkiestra i nawet jak ktoś tak pomyślał to pewnie... no właśnie... bał się powiedzieć na głos. No bo ja nie wierzę, że nikomu nie przeszło przez głowę aby w dobie kryzysu nie zajmować się taką głupotą.
-
Tylu radnych, Powiat, Gmina, różne partie polityczne i nikt głośno nie zadała pytania po co to wszystko. To najbardziej zastanawia. Wszyscy tańczą jak gra główna orkiestra i nawet jak ktoś tak pomyślał to pewnie... no właśnie... bał się powiedzieć na głos. No bo ja nie wierzę, że nikomu nie przeszło przez głowę aby w dobie kryzysu nie zajmować się taką głupotą.
Wcześniej wspominałem:
Wolę się zajmować konkretniejsza robotą, niż deliberować na temat nazwy dla ronda. Osobiście uważam, że nie ma potrzeby nadawać tym rondom nazw.(...)Bo ja wolę się zajmowac innymi rzeczami, np takimi: http://grzegorzufniarz.pl...mi-komunalnymi/
Ale fakty nastapiły, projekt uchwały został przedstawiony, a głosowanie uchwał to zajęcie radnych.
Zagłosowałem za i posypało się na moją głowę mnóstwo gromów. Ok, mam świadomość, że wystepując na forum pod nazwiskiem muszę się liczyć z ocenami i że nie każdy przecież będzie mi wystawiał same pozytywne oceny.
Szkoda tylko, ze nikt, zanim ustawił mnie w gronie tych, co sie "plebana boją", nie zastanowił się jak to wygląda z innej strony, tej, którą można nazwać "skutecznością".
Cóz bym uzyskał głosując przeciw nazwie ronda, skoro wiedziałem, że wszyscy będą "za"? Stałbym się jednorazowym, chwilowym bohaterem internetu, takim co się "nie bał księdza"?
No moze i tak - tylko, że za takie bohaterstwo najczęściej sie jeszcze dodatkowo płaci.
A mnie zalezy na tym, zeby zebrac poparcie pod projektami dotyczącymi spraw psów, remontu Bankowej i Robotniczej, uzyskiwaniu finansowania drobnych ale waznych spraw dla mieszkańców. To sa moje prawdziwe i najwazniejsze cele. Mam narazić powodzenie ich realizacji z powodu chwili bohaterstwa w głosowaniu nad sprawą, jak tu stwierdzono, mniej ważną?
Od wpisywania mnie do grona "na pasku plebana chodzących" korona mi z głowy nie spadnie ale prosze spróbować spojrzec na tę sprawę z takiej perspektywy jak opisałem wyżej.
-
Panie Grzegorzu, Większość to rozumie i ja też(wpis wyżej).
W pana wypadku to nawet Wstrzymanie nie wchodziło w rachubę. Tak jak pisałem wcześniej dla mnie wystarczyło widzieć pana twarz w czasie głosowania. Ona sama za siebie mówiła.
Pozdrawiam i co dalej z rondem na PIŁSUDSKIEGO (750 lecia Polic)
-
Tylu radnych, Powiat, Gmina, różne partie polityczne i nikt głośno nie zadała pytania po co to wszystko. To najbardziej zastanawia.
Czemu służył ten "medialny"-wyreżyserowany z podziałem na role spektakl-?
Niech nadają nazwy choćby wszystkim rondom ale za pieniądze pomysłodawcy. A sesja, ta sesja wiele powiedziała o naszych samorządowcach.
-
Burmistrz i wszyscy radni do wymiany.
-
No moze i tak - tylko, że za takie bohaterstwo najczęściej sie jeszcze dodatkowo płaci.
Z całym szacunkiem do Pana ale po tym co Pan napisał powyżej czuję się normalnie... brak mi słów. To kpina jakaś, żart?
Nie jest Pan tam w swej prywatnej sprawie żeby się bać czegokolwiek. Wybrali Pana mieszkańcy więc o co chodzi. reprezentuje Pan nas czy nie? Jestem mocno zdziwiona i zaskoczona. Uważa Pan, że odrobina empatii i powiedzenie w imieniu naszym czegoś to bohaterstwo, że które się płaci?
To kto tam rządzi ja się teraz pytam i co za mobbing tam jest skoro Pan się tak boi.
Czego Pan się konkretnie boi i jakie są stawki opłat za bohaterstwo?
A mnie zalezy na tym, zeby zebrac poparcie pod projektami dotyczącymi spraw psów, remontu Bankowej i Robotniczej, uzyskiwaniu finansowania drobnych ale waznych spraw dla mieszkańców. To sa moje prawdziwe i najwazniejsze cele. Mam narazić powodzenie ich realizacji z powodu chwili bohaterstwa w głosowaniu nad sprawą, jak tu stwierdzono, mniej ważną?
Wynika jasno, że macie wytyczne i w takim razie chcesz coś uzyskać to zamknij buzię, że tak delikatnie to ujmę chociaż wcale mi się nie chce być teraz miłą.
Ta jedna Pana wypowiedź uświadomiła mi , że siedzicie w wielkim gnieździe os , gdzie i tak głoś mają wyżsi stołkiem a reszta to zwykłe pionki i tyle.
Jestem zdegustowana tą krótka ale jakże znaczącą dla wszystkich myślę mieszkańców wypowiedzią.
Taka sobie "kariera Nikosia Dyzmy" po naszemu co?
Wstyd!
Żenada!
Absurd!
Teraz Polska
i Police
Aha. Dodam jeszcze tyle, że jasny to jest przekaz za co, kiedy i jak podnosi się tam rękę. Konkretniej jak Pan to robi.
Wtedy kiedy ma Pan z tego korzyści, które poniekąd mają być naszymi korzyściami.
Bla, bla....
-
Zagłosowałem za i posypało się na moją głowę mnóstwo gromów.
Cóz bym uzyskał głosując przeciw nazwie ronda, skoro wiedziałem, że wszyscy będą "za"?
Zdziwiony? Swoimi wypowiedziami sugerowałeś, ja tak odczytałam, że będzie opcja ,,przeciw". Była możliwość wstrzymania się. Dobra opcja gdy są wątpliwości. No i bardziej czytelna dla wyborcy. Przed głosowaniem wiadomo było kto i jak zagłosuje? Jeśli tak, to pytanie do radnych; panie i panowie kogo reprezentujecie? Siebie czy wyborców?
-
Daria skąd wiesz jakie jest zdanie większości wyborców ?
-
Daria skąd wiesz jakie jest zdanie większości wyborców ?
Statystycznie rzecz ujmując jak się prześledzi za lub przeciw przykładowo w tym wątku to mozna sobie to wyliczyć.
-
To żart , czy ironia ?
-
Daria skąd wiesz jakie jest zdanie większości wyborców ?
Nie zauważyłem w wypowiedzi Darii, aby przysądzała za jakim rozwiązaniem opowiada się większość. Wyraziła jedynie wątpliwość co do tego, kogo tak naprawdę reprezentuje radny i o to właśnie zapytała. Moim zdaniem, zadała racjonalne pytanie.
-
Nie zauważyłem w wypowiedzi Darii, aby przysądzała za jakim rozwiązaniem opowiada się większość.
No właśnie
Jeśli tak, to pytanie do radnych; panie i panowie kogo reprezentujecie? Siebie czy wyborców?
A to bardzo dobre pytanie.
Chociaż w moim odczuciu to tak jak pisałam wcześniej. Reprezentują siebie by mieć korzyści dla siebie (byc może do cv, do kolejnych wyborów i takich tam), które poniekąd mają być korzystne dla nas.
-
Cóz bym uzyskał głosując przeciw nazwie ronda, skoro wiedziałem, że wszyscy będą "za"? Stałbym się jednorazowym, chwilowym bohaterem internetu, takim co się "nie bał księdza"?
Co byś Pan zyskał?
WIARYGODNOŚĆ!!!
P.S.
NIKA - BRAWO!!!
-
Wiarygodność w tym wszystkim jest najważniejsza.
-
Pamiętam jak pani radna (sołtys Przesącina)dzwoniła kiedyś do urzędniczki bo świetlne dekoracje zamiast pod jej domem powieszono obok u jej sąsiada. Gdy pani radna ją beształa, urzędniczka wstała i resztę rozmowy odbyła na stojąco, co chwilę kłaniając się w stronę telefonu. To jak później urzędniczka beształa tych monterów nie nadaje się do powtórzenia na tym forum.
Nie bądźmy przedszkolakami, wiadomo głosowania za są ceną za prywatne interesy radnych.
-
Proponuję następne ronda nazwać:
1. KRÓLA WITOLDA POBOŻNEGO
2. DIAKONA WŁADYSŁAWA SPOLEGLIWEGO
3.GRZEGORZA BOJAŹLIWEGO
-
OoOoOo... :) ubiegliście mnie.
Daria skąd wiesz jakie jest zdanie większości wyborców ?
Więc tylko; Andzelputi, skąd to twierdzenie? Wyjaśnisz?
-
Kolejny raz potwierdza się reguła, że kler ma władzę. Widać to na niższych szczeblach takich wiosek jak Police więc co dopiero dzieje się w sejmie? Masakra.
Tłumaczenie Grzegorza jest nieco zabawne, kłóci się to z sensem bycia człowiekiem wybranym przez ludzi. Nie wiem, jesli ja jestem przeciwko czemuś to glosuję zgodnie ze swoimi poglądami, a nie z myśleniem "a dobra, zaglosuję na tak to mi dadzą spokoj i w przyszłości może coś ugram".
Wypacza to sens istnienia demokracji, no ale tej w sumie i tak w naszym kraju nie ma, a sama demokracja to i tak nie jest rządzenie ludu (bo gdyby to miałoby coś zmieniać to by demokracji nie wprowadzali).
-
Statystycznie rzecz ujmując jak się prześledzi za lub przeciw przykładowo w tym wątku to mozna sobie to wyliczyć.
Statystyka w oparciu o forum to fikcja. Fakty buduje się w realnym świecie i w realnym działaniu. Wy możecie co najwyżej sobie bezsilnie pomarudzić do jednego odważnego radnego, który ma jeszcze siły traktować pisane tu bzdety jako głos ludu. Za co oczywiście go jeszcze krytykujecie. Panie Grzegorzu, wielki szacunek dla Pana, że ma Pan jeszcze siły się tutaj udzielać. Ale lepiej chyba traktować elektorat tak, jak koleżanki i koledzy z RM. Przynajmniej ich nikt nie krytykuje :rotfl:
-
Statystyka w oparciu o forum to fikcja. Fakty buduje się w realnym świecie i w realnym działaniu. Wy możecie co najwyżej sobie bezsilnie pomarudzić do jednego odważnego radnego, który ma jeszcze siły traktować pisane tu bzdety jako głos ludu. Za co oczywiście go jeszcze krytykujecie. Panie Grzegorzu, wielki szacunek dla Pana, że ma Pan jeszcze siły się tutaj udzielać. Ale lepiej chyba traktować elektorat tak, jak koleżanki i koledzy z RM. Przynajmniej ich nikt nie krytykuje :rotfl:
Co Ty chłopie wypisujesz? :crazy: Od czego niby, ten biedny Radny ma być taki zmęczony, że podziwiać go należy, że ma jeszcze siły się tu udzielać? :rotfl:
Udziela się, bo lubi, chce i tak buduje swój wizerunek, tak się kreuje i to jest lepsze niż bycie niemym jak reszta Radnych. A że w sprawie ronda mu nie poszło…
Nie poszło, bo wypisuje jedno a robi drugie. ZERO WIARYGODNOŚCI!!!
Natomiast, co do tego wsłuchiwania się w tzw. „głos ludu”. To forum, mimo, że wirtualne, to jest realny świat, bo są tu prawdziwi ludzie i to nie z drugiego końca świata, tylko stąd, z Police.
-
Tylko lewicowi Radni mieli odwagę wstrzymać się od głosu.
Ciekawy jestem, czy będzie akcja z drugim rondem i jak wtedy zachowają się wszyscy Radni?
-
Czas na referendum i wymiana radnych.
-
Inne polickie rondo ...
Nazwa dla wtajemniczonych ;) Dlaczego tak zaniedbane? Ktoś kazał tak zaśmiecić to rondo? Komo potrzebne na rondzie szybko rosnące drzewa? Samych czerwonych (nie znam nazwy) jest 8 czy 9...Totalny bałagan, chaos, nieład... No i ograniczona widoczność. Żeby tak jakieś fotki...