Wirtualne Police i okolice - forum dyskusyjne

Inne tematy => Edukacja => Wątek zaczęty przez: grubcia1982 w Października 03, 2012, 23:01:30

Tytuł: Basen w ramach lekcji w-f
Wiadomość wysłana przez: grubcia1982 w Października 03, 2012, 23:01:30
Witajcie!
Chciałam zapytać rodziców dzieci, które uczęszczają bądź uczęszczały w ramach w-fu na basen... Jakie są Wasze spostrzeżenia? Czy dzieci chętnie tam uczęszczały?
Tytuł: Basen w ramach lekcji w-f
Wiadomość wysłana przez: andzeloputi w Października 03, 2012, 23:17:56
Mogłaś tak mocno, nie rozpieszczać synka.
Na pewno sobie poradzi w przyszlości.
Tytuł: Basen w ramach lekcji w-f
Wiadomość wysłana przez: grubcia1982 w Października 03, 2012, 23:25:08
Bez urazy... Czytaj ze zrozumieniem... Twoja wypowiedź jest nie na temat.
Tytuł: Basen w ramach lekcji w-f
Wiadomość wysłana przez: iwonawa w Października 04, 2012, 00:36:51
Cytat: "andzeloputi"
Mogłaś tak mocno, nie rozpieszczać synka.
Na pewno sobie poradzi w przyszlości.


Bardzo dziwna odpowiedź i troszkę nie na miejscu.
Tytuł: Basen w ramach lekcji w-f
Wiadomość wysłana przez: lio w Października 04, 2012, 06:16:59
Cytat: "andzeloputi"
Mogłaś tak mocno, nie rozpieszczać synka.
Na pewno sobie poradzi w przyszlości.

He? Zes dolozyl jak poparzony. Pomysl co piszesz nie na temat...
Tytuł: Basen w ramach lekcji w-f
Wiadomość wysłana przez: pejo154 w Października 04, 2012, 07:52:57
Pierwszy post grubci rozpoczyna chyba rozmowę - rzekę, którą wielokrotnie już przerabiano. Tylko po to, żeby dojść do wniosku podobnego do tego, który w drugim poście przedstawił anzeloputi...
Według mnie dobre ucięcie tematu w odpowiednim czasie.
Tytuł: Basen w ramach lekcji w-f
Wiadomość wysłana przez: grubcia1982 w Października 04, 2012, 08:06:26
Nie wiem, po co jest to forum!!! Masakra jakas! Aby tylko krytykować i jechać. Zamiast konstruktywnej rozmowy, znowu się zacznie...
Wcześniej jeszcze opisałam zdarzenia do jakiego doszło na basenie, brak kompetencji uczącej pływać. Zostałam skrytykowana, że mam rozpuszczone dziecko!!! Jeszcze dobrze post nnie doszedł na forum, a już jakaś bezpodstawna krytyka i rzucanie jadem.( Dlatego usunęłam częśc postu). Dziecko się topiło, ma uraz teraz... Faktycznie rozpuściłam dziecko. Mogłam je topić regularnie w wannie, to by nie był taki rozmazany... Żenada!
Po co tu wchodzisz, skoro nie masz nic mądrego do powiedzenia?!
Tytuł: Basen w ramach lekcji w-f
Wiadomość wysłana przez: lio w Października 04, 2012, 08:07:43
Cytat: "pejo154"
Pierwszy post grubci rozpoczyna chyba rozmowę - rzekę, którą wielokrotnie już przerabiano. Tylko po to, żeby dojść do wniosku podobnego do tego, który w drugim poście przedstawił anzeloputi...
Według mnie dobre ucięcie tematu w odpowiednim czasie.
Być może i temat był, ale może nas tu nie było i nie mieliśmy okazji porozmawiać na ten temat. Mam prośbę, temat nie interesuje? Nie wchodź i nie zaśmiecaj swoimi postami tematu - dla nas - interesującego.
Tytuł: Basen w ramach lekcji w-f
Wiadomość wysłana przez: Godzik w Października 04, 2012, 08:18:16
Po pierwsze, uspokójcie się, bo za pyskówki polecą ostrzeżenia.
Po drugie, jak kogoś temat nie interesuje lub nie ma do powiedzenia nic wnoszącego do dyskusji - to niech nie zabiera głosu.

Jasne? No, to teraz grzecznie.
Tytuł: Basen w ramach lekcji w-f
Wiadomość wysłana przez: kaskada w Października 04, 2012, 10:10:29
trójka moich dzieci uczęszcza a jedno uczęszczało na takie lekcje i nigdy nie było problemów, po za zimną wodą w basenie - ale ten temat jest olewany przez wszystkich, nic w tej materii się nie zdziała. Co roku oczywiście pojawiają się kontrowersje, ale na ogół gdy dojdzie do konfrontacji rodzicom mowę odbiera i się okazuje, że w zasadzie to problemu nie ma.
Tytuł: Basen w ramach lekcji w-f
Wiadomość wysłana przez: grubcia1982 w Października 04, 2012, 10:26:13
No z ta zimna woda to tez problem. Mój chudy kurczak trzęsie się jak galaretka:-) I zaczna  sie przeziebienia...
Tytuł: Basen w ramach lekcji w-f
Wiadomość wysłana przez: Godzik w Października 04, 2012, 10:27:44
Cytat: "grubcia1982"
No z ta zimna woda to tez problem. Mój chudy kurczak trzęsie się jak galaretka:-) I zaczna  sie przeziebienia...

Ale może właśnie nie? Może się zahartuje? Byle wycierał się do sucha. :)
Tytuł: Basen w ramach lekcji w-f
Wiadomość wysłana przez: Kuba w Października 04, 2012, 10:48:40
Nasz policki basen nie jest basenem tylko i wyłącznie szkolnym dla dzieciaków - pamiętajcie, że prowadzone są na nim również profesjonalne treningi, do których cieplejsza woda zwyczajnie się nie nadaje. Zimna woda jest po prostu szybsza z punktu widzenia trenującego ;).
Tytuł: Basen w ramach lekcji w-f
Wiadomość wysłana przez: Agnes_1976 w Października 04, 2012, 10:51:03
Aaa, to teraz rozumiem, dlaczego mój syn kaszle i ma katar, a miał basen we wtorek, przed tymi zajęciami był zdrowy-P
Tytuł: Basen w ramach lekcji w-f
Wiadomość wysłana przez: Użytkownik w Października 04, 2012, 11:05:21
Mógł się porządnie wysuszyc, nie było by problemu...
Tytuł: Basen w ramach lekcji w-f
Wiadomość wysłana przez: grubcia1982 w Października 04, 2012, 11:10:19
Tu już rola wychowawcy. Nasza pani sprawdza dokladnie, czy dzieci porzadnie sie wysuszyly. Zimna woda jest szybsza? Hehehe! Dobre:-)
Tytuł: Basen w ramach lekcji w-f
Wiadomość wysłana przez: pejo154 w Października 04, 2012, 11:17:33
Cytat: "grubcia1982"
Dziecko się topiło, ma uraz teraz... Faktycznie rozpuściłam dziecko. Mogłam je topić regularnie w wannie, to by nie był taki rozmazany... Żenada!


To od razu trzeba było zacząć z tym przypadkiem. Nie znam Twoich doświadczeń i pierwszym postem nawet nie zasygnalizowałaś o co chodzi.
Co nie zmienia sprawy, że nauka pływania jest potrzebna.

PS. Pracowałem kilka lat na basenie (nie w Policach) i w temperaturze wody powyżej 26 stopni jest już ciężko utrzymać czystość biologiczną wody. Może ktoś z Sanepidu by to potwierdził..? Przy małym "przemiale" i 28 stopni można utrzymać. Ale na tak obleganej pływalni i naszym poziomie higieny (jeszcze trochę brakuje), wyhodować bakterie Coli jest nietrudno. A dalej już lecą "różnokolorowe" gronkowce...
Tytuł: Basen w ramach lekcji w-f
Wiadomość wysłana przez: Sweeti Belle w Października 04, 2012, 11:32:10
Spokojnie,będzie dobrze :)
Tytuł: Basen w ramach lekcji w-f
Wiadomość wysłana przez: grubcia1982 w Października 04, 2012, 11:48:27
Pisałam na samym początku o tym przykrym wydarzeniu. Jednak zostałam zjechana, że mam rozpieszczone dziecko. Dlatego chcąc uniknąć przykrych uwag, usunęłam ten wątek....
Tytuł: Re: Basen w ramach lekcji w-f
Wiadomość wysłana przez: Daria w Października 04, 2012, 12:33:36
Cytat: "grubcia1982"
Witajcie!
Chciałam zapytać rodziców dzieci, które uczęszczają bądź uczęszczały w ramach w-fu na basen... Jakie są Wasze spostrzeżenia? Czy dzieci chętnie tam uczęszczały?

Chociaż nie jestem rodzicem to zachęcam. Nawet jak zdarzy się coś niemiłego to nie rezygnować. Osobiście ubolewam, że wzorem innych krajów nie ma u nas nauki pływania już od przedszkola.
Tytuł: Basen w ramach lekcji w-f
Wiadomość wysłana przez: Kuba w Października 04, 2012, 13:34:01
Cytat: "grubcia1982"
Zimna woda jest szybsza? Hehehe! Dobre:-)


To spróbuj popłynąć sportowo na czas w wodzie o temperaturze 25 stopni i w wodzie o temperaturze 30 stopni (przy takim samym poziomie zmęczenia). Gwarantuję, że w tym pierwszym przypadku czas będzie lepszy ;). Sprawdziłem to na własnej skórze, kiedy jeszcze swego czasu pływałem sportowo  :faja:
Tytuł: Basen w ramach lekcji w-f
Wiadomość wysłana przez: Mxl` w Października 04, 2012, 14:33:14
*wtrącę się jako były pływak klubu WODNIK

Woda jeszcze parę lat temu była zimniejsza. Teraz temperatura wody dla pływających "wyczynowo" jest znacznie gorsza (przy ciepłej wodzie organizm szybciej się męczy), a co za tym idzie: ludzie pływający rekreacyjnie mają lepiej. Basen to nie termy, to nie sauna, to nie "Laguna". Basen powinien rozwijać naszą kondycję, poziom sportowy, a co za tym idzie: zdrowie. Przy zimnej wodzie jest to bardziej efektywne, więc i dla zdrowia Waszych dzieciaków jest to lepsze.

Więc skończcie pierniczyć farmazony.
Tytuł: Basen w ramach lekcji w-f
Wiadomość wysłana przez: grubcia1982 w Października 04, 2012, 14:59:03
Cytat: "Mxl`"
Więc skończcie pierniczyć farmazony.
 Mogłeś sobie tego oszczędzić.... Z ciekawością czytałam Twoje informacje... Ale na koniec....

Cytat: "Daria"
Nawet jak zdarzy się coś niemiłego to nie rezygnować.

Właśnie chcę tego uniknąć, chociaż sporo osób załatwia zwolnienia... Na razie rozmawiamy z dzieckiem, tłumaczymy... Ciężko jest, ale się nie poddamy  :wink:
Tytuł: Basen w ramach lekcji w-f
Wiadomość wysłana przez: cooker w Października 04, 2012, 15:20:58
Nienawidziłem basenu. Tego, kto wymyślił obowiązkowe lekcje na basenie chętnie bym w tym basenie utopił. I nie dlatego, że nie lubię wody, sportu ect. Jestem krótkowidzem, w okularach źle się pływa, a wejście na basen bez okularów to przy odpowiednio silnej wadzie łażenie po omacku. Nie ma nic przyjemniejszego niż wejście na basen i nasłuchiwanie gdzie są koledzy, bo guzik się widzi...
Tytuł: Basen w ramach lekcji w-f
Wiadomość wysłana przez: Mxl` w Października 04, 2012, 16:53:01
cooker
Okulary korekcyjne pływackie lub ew. soczewki jednorazowe raz na tydzień pod okulary pływackie zwykłe.

To nie jest duży koszt.
Tytuł: Basen w ramach lekcji w-f
Wiadomość wysłana przez: Rzeźnik w Października 04, 2012, 17:42:55
Cytat: "grubcia1982"
No z ta zimna woda to tez problem.


Lepiej mieć problem z zimną wodą czy z gronkowcem? :P 28 stopni - norma.
Tytuł: Basen w ramach lekcji w-f
Wiadomość wysłana przez: kaskada w Października 04, 2012, 18:24:11
gdzie te 28 stopni? na pewno nie w Policach, zapisy na tablicy obok ratownika, rzadko się sprawdzają (na ogół latem)
zimna woda jest szybsza, niedługo zima przyjdzie i znowu woda spadnie w okolice 20 stopni jak w ubiegłych latach. A najszybsze to chyba lodowisko będzie też niedługo otworzą bo muszą, możecie się przenieść na ekspresowe wody  :rotfl:
Tytuł: Basen w ramach lekcji w-f
Wiadomość wysłana przez: sz w Października 04, 2012, 20:53:23
a na jakiej podstawie stwierdzasz, ze woda w basenie nie ma tylu stopni? z termometrem wchodzisz? system podgrzewania wody jest sterowny komputerowo i temperatura wody w basenie musi  byc w przedziale 26-28 stopni. ze wzgledu tez na rozwoj bakterii i z racji ze jest to basen plywacki a nie rekreacyjny.
sanepid kontroluje na biezaco i gdyby cos bylo nie tak to by kazali zamknac. a 20 stopni to raczej niemozliwe...
Tytuł: Basen w ramach lekcji w-f
Wiadomość wysłana przez: Ważniak w Października 04, 2012, 22:23:44
kaskada, studiuję na Akademii Morskiej, która ma swój basen (ciekawostka, jest bliźniaczy do polickiego) i też byłem zdania, że woda tam jest zimna. Zmieniłem zdanie gdy zamontowano elektroniczny termometr, który wskazywał temperaturę wody około 26-27°C. Do czego zmierzam? A no do tego, że ta zimna woda, to subiektywne odczucie spowodowane powietrzem wokół niecki basenu, którego temperatura jest wyższa od temperatury wody.
Tytuł: Basen w ramach lekcji w-f
Wiadomość wysłana przez: kaskada w Października 05, 2012, 00:34:45
skoro tak to jak wytłumaczysz fakt, że dzecko już po 15 minutach miało sine usta a gdy po pół godzinie intensywnego pływania wyszło z wody było tak rozdygotane, że nie było w stanie przejśc wzdłuż basenu. Drgawki przeszły dopiero po 10 minutach pod prysznicem. Z grupy 15 pływających dzieciaków 3 dotrwało do końca zajęc i też rozgrzewane były długo pod prysznicem. a na tablicy 27 stopni. Na następne zajęcia wzięłam termometr jaki używałam w domu do szykowania kąpieli dla niemowlaka i ten wskazywał 21 stopni a tablicy 27 cały czas?
To też subiektywne odczucie?
Latem jeszcze sobie radzą z temperaturą wody ale zima to tragedia. Basen na WDS znam bo kilka lat tam pływałam bliźniaczy fakt, ale takich jaj z wodą tam nie ma jak tutaj.
Tytuł: Basen w ramach lekcji w-f
Wiadomość wysłana przez: pawels w Października 05, 2012, 03:12:21
Basen, temperatura to pikuś, idea basenu słuszna absolutnie problem najczęściej pojawiał się w ogólnej niechęci dzieciaków do basenu przebierania się i takich tam, długiego czasu niezbędnego dla rosnącej płci pięknej na suszenie włosów i całej masy innych problemów   ale w porównaniu z brakiem hali i zajęciami z WF w zimie to  kto w tym okresie miał dzieciaki to wie jak było. Wielka hala już stoi więc tej zimy spacerów w dresie pod ósemkę pewnie już nie będzie.
Na zdrowie
Tytuł: Basen w ramach lekcji w-f
Wiadomość wysłana przez: kaskada w Października 05, 2012, 08:24:26
Cytat: "pawels"
Wielka hala już stoi więc tej zimy spacerów w dresie pod ósemkę pewnie już nie będzie.

stać stoi ale nieczynna. Także nie byłabym pewna tych spacerków
Tytuł: Basen w ramach lekcji w-f
Wiadomość wysłana przez: Kilofownikownia w Października 05, 2012, 09:51:16
A co jest niby takiego strasznego w tych spacerach? Bo jak tak czytam wątek to mam wrażenie, że strasznie chorowite te wasze dzieci.
Tytuł: Basen w ramach lekcji w-f
Wiadomość wysłana przez: Daria w Października 05, 2012, 12:31:45
Cytat: "kaskada"
Na następne zajęcia wzięłam termometr jaki używałam w domu do szykowania kąpieli dla niemowlaka i ten wskazywał 21 stopni a tablicy 27 cały czas?

Woda w basenie musi spełniać pewne normy. I jak napisał sz, temperatura 26-28 stopni. Stwierdziłaś, że jest 21 stopni i co dalej? Rozmawiałaś z pracownikami?
Tytuł: Basen w ramach lekcji w-f
Wiadomość wysłana przez: Rzeźnik w Października 05, 2012, 13:37:08
Cytat: "kaskada"
wzięłam termometr jaki używałam w domu do szykowania kąpieli dla niemowlaka i ten wskazywał 21 stopni


To masz zepsuty termometr :D Jeśli temperatura spadnie, to nieznacznie, o 1 stopień max, ale nie 6 czy 7 :) Jeśli masz wątpliwości co do temperatury wody basenowej, poproś obsługę pływalni by udowodniła Ci jak ciepła jest rzeczywiście woda.
Tytuł: Basen w ramach lekcji w-f
Wiadomość wysłana przez: maja9999 w Października 05, 2012, 14:06:44
Witam do wiadomości osób zabierających głos w tej dyskusji, otóż woda na polickiej pływalni stale jest kontrolowana przez urządzenia pomiarowe, mieści się w granicach 27,5 - 28 stopni.
Co do udowodniena przez obsługę pływalni rzeczywistej temperatury wody to pozostaje " wiara na słowo", gdyż nikt z obsługi nie pozwoli osobie postronnej ( czyli nie zatrudnionej, bez uprawnień) wejść do pomieszczeń technicznych.

Pozdrawiam
Tytuł: Basen w ramach lekcji w-f
Wiadomość wysłana przez: cooker w Października 05, 2012, 15:02:09
Bez przesady. Basen to nie szklanka wody. Nie można sprawdzić temperatury w jednym miejscu i powiedzieć, że w całym basenie jest taka sama.
Tytuł: Basen w ramach lekcji w-f
Wiadomość wysłana przez: pawel10220 w Października 05, 2012, 18:14:07
Jak się trzyma dziecko pod kloszem to tak jest. Czapeczki, szaliczki już w październiku, 100 warstw kurtek. Dziecko musi czasem zmarznąć, pobyć brudne, mieć potłuczone kolana, łokcie, podrapane nogi, by się uodporniło. Czasem dzieciak zachoruje, ale co z tego? Choroby są nieodzowną częścią bycia dzieckiem.
Tytuł: Basen w ramach lekcji w-f
Wiadomość wysłana przez: Sweeti Belle w Października 05, 2012, 19:21:17
Grubciu,pozwól ,że zapytam. Byłaś podczas lekcji pływania ? Twoje dziecko histeryzowało,uciekało ? Ja myślę tak,powinnaś pójść najpierw zobaczyć jak to wygląda,nikt dzieci na siłę do basenu nie wsadza,nieumiejące pływać chodzą przy brzegu basenu.Na zajęciach mojego dziecka jest 2 instruktorów.Nie wiem jak u innych klas.Załatwienie zwolnienia to tylko pójście na łatwiznę,dzieci są często odważniejsze od nas dorosłych ,zanim się obejrzysz będzie śmigał jak rybka.Co zaś do problemów zdrowotnych,z perspektywy czasu moje dziecko mniej zapada na różne infekcje,przy czym katarek to nie powód by rezygnować z basenu.Czytałam zarzut ,że woda zimna.Po to są prysznice ,nawiewy by się ogrzać i wysuszyć,porządnie wysuszyć to i chorób nie będzie.Moje dziecko bywa na basenie kilka razy w tygodniu,idzie chętnie.Ostatecznie mogłaś popytać na ośrodku ,tam mają płytki basen ,możesz oswoić dziecko z wodą.Jednak mam nadzieję,że problem wkrótce zniknie,powodzenia życzę i pozdrawiam.
Tytuł: Basen w ramach lekcji w-f
Wiadomość wysłana przez: s.skrzypczak w Października 05, 2012, 22:02:37
Jak najbardziej się zgodzę ze stwierdzeniem, że zimna woda jest szybsza. Pamiętam jeszcze z czasów szkoły średniej jak nam na basenie wodę wymienili i nie miała nawet 15 stopni. Oczywiście tylko dzięki uprzejmości naszego znajomego ratownika (żeby od razu uciąć wszelkie niepotrzebne gadki, też byliśmy czynnymi w tym czasie ratownikami), mogliśmy wejść do basenu i trenować i wtedy najlepiej nam się pływało, bite 45 minut pływania. Co do lekcji w-f na basenie to jestem jak najbardziej za, sam miałem takowe w podstawówce i wszyscy byli zadowoleni. Ja wiem, że zdarzają się różne sytuacje na basenach, ale nie wolno się poddawać i próbować dalej. Co do sinych dzieci na zajęciach to nie wiem od czego to zależy, bo pracując jako ratownik mogłem zaobserwować w czasie niezbyt dobrej pogody dzieci, które godzinami mogą siedzieć w wodzie i nie mają problemu z temperaturą wody, tego fenomenu nie mogę wytłumaczyć. A same zajęcia jak są prowadzone, to już indywidualna sprawa prowadzącego
Tytuł: Basen w ramach lekcji w-f
Wiadomość wysłana przez: grubcia1982 w Października 06, 2012, 07:36:41
Sweeti Belle. Mój dzieciak bardo lubił basen- wręcz nie mógł się go doczekać.... Byłam tylko na pierwszych zajęciach i z koleżankami byłyśmy przerażone, co nie potrafiące piłływać dzieci muszą robić. Dlatego postanowiłyśmy tam nie chodzić bo jako matki byśmy to za bardzo przeżywały. Mojemu synkowi wypadła deska z ręki i zaczął tonąć... Bardzo to przeżył. Co wieczór płacze i stresuje się, że już zaraz dzień basenu. I po takim czymś miałam ochote go zwolnić z zajęć. Jednak tak jak mówisz- nie jest to rozsądne... Strach pewnie minie po pewnym czasie. Obiecałam, że będę na widowni. Może to coś da. I tak jak pisałaś- będzie śmigał jak rybka.
Tytuł: Basen w ramach lekcji w-f
Wiadomość wysłana przez: gumastic w Października 06, 2012, 10:00:09
Jeśli mogę coś doradzić, to dziecko lepiej uczyć pływać samemu. Z prostej przyczyny - jest to o wiele łatwiejsze i sprawniej pójdzie indywidualnie. Grupowa nauka pływania jest bardzo mało efektywna. To tak, jakby uczyć się jeździć rowerem czy samochodem... grupowo. Jeden nauczyciel = jeden uczeń - to jest moim zdaniem niezbędny do tego układ. A wtedy, jak już będzie umieć pływać, to "zbiorowe" zajęcia będą już bardziej przyjemne. Jeśli sama nie umiesz pływać, to zatrudnij kogoś z dalszej rodziny do tego. Góra kilka godzin cierpliwych ćwiczeń (niekoniecznie na tym basenie, jeśli tu jest teraz coś nie tak) i jak już będzie umiał śmigać, to nawet zimna czy brudna woda nie będzie żadnym problemem. Dodam jeszcze tylko, że naturalne warunki są do tego o niebo lepsze - wiadomo - plaża, lato, bez ograniczenia czasu - ale do tego akurat jest pechowy moment w roku.
Tytuł: Basen w ramach lekcji w-f
Wiadomość wysłana przez: Daria w Października 06, 2012, 15:53:45
Cytat: "gumastic"
Jeśli sama nie umiesz pływać, to zatrudnij kogoś z dalszej rodziny do tego. Góra kilka godzin cierpliwych ćwiczeń (niekoniecznie na tym basenie, jeśli tu jest teraz coś nie tak) i jak już będzie umiał śmigać, to nawet zimna czy brudna woda nie będzie żadnym problemem.

Dobra rada. Sprawdzona.
Tytuł: Basen w ramach lekcji w-f
Wiadomość wysłana przez: grubcia1982 w Października 08, 2012, 20:07:39
Nie mogę znaleźć żadnych namiarów na tą szkołę pływania dla dzieci w Policach- "Delfinek", jak dobrze pamiętam. Ma ktoś z Was link do strony albo numer? Dziękuję!
Tytuł: Basen w ramach lekcji w-f
Wiadomość wysłana przez: Mickd w Października 08, 2012, 20:14:22
Chyba sam osobiście musisz iśc i sie tam dowiedzieć.
Pozdrawiam.
P.S. to najlepsze rozwiązanie
Tytuł: Basen w ramach lekcji w-f
Wiadomość wysłana przez: Sweeti Belle w Października 09, 2012, 10:25:27
Cytat: "grubcia1982"
Nie mogę znaleźć żadnych namiarów na tą szkołę pływania dla dzieci w Policach- "Delfinek", jak dobrze pamiętam. Ma ktoś z Was link do strony albo numer? Dziękuję!
Te zajęcia to też chodzenie przy murku,dmuchanie do wody i pływanie na desce,czyli to co na lekcji w-f.Ktoś tu napisał,aby  samemu z dzieckiem pójść na basen,zgadzam się.W weekendy są tańsze o 20% bilety,może warto się wybrać.Z mamą zawsze lepiej niż z instruktorem . :money:
Tytuł: Basen w ramach lekcji w-f
Wiadomość wysłana przez: andzeloputi w Października 09, 2012, 22:40:24
Cytat: "pejo154"
Pierwszy post grubci rozpoczyna chyba rozmowę - rzekę, którą wielokrotnie już przerabiano. Tylko po to, żeby dojść do wniosku podobnego do tego, który w drugim poście przedstawił anzeloputi...
Według mnie dobre ucięcie tematu w odpowiednim czasie.

Nie do końca o to chodziło.
Grubcia całokowicie edytowała post i moja wypowiedź  faktycznie, bez sensu wyszła.
Oczywiście moja odpowiedź , do pierwszej wersji , jak najbardziej trafna.
Tytuł: Basen w ramach lekcji w-f
Wiadomość wysłana przez: grubcia1982 w Października 09, 2012, 23:17:17
Andzeloputi... Po co ta gadka? Pisalam, ze masz racje... Nie topilam syna o malego w wannie i sie gnojek teraz rozczula nad soba. Mam nadzieje ze masz lub bedziesz miec bardziej ogarniete dzieci.
Tytuł: Basen w ramach lekcji w-f
Wiadomość wysłana przez: draculka w Października 10, 2012, 21:28:28
Cytat: "grubcia1982"
Nie mogę znaleźć żadnych namiarów na tą szkołę pływania dla dzieci w Policach- "Delfinek", jak dobrze pamiętam. Ma ktoś z Was link do strony albo numer? Dziękuję!


http://delfinekpolice.cba.pl/

O to chodziło?


Cytat: "Sweeti Belle"
Cytat: "grubcia1982"
Nie mogę znaleźć żadnych namiarów na tą szkołę pływania dla dzieci w Policach- "Delfinek", jak dobrze pamiętam. Ma ktoś z Was link do strony albo numer? Dziękuję!
Te zajęcia to też chodzenie przy murku,dmuchanie do wody i pływanie na desce,czyli to co na lekcji w-f.Ktoś tu napisał,aby  samemu z dzieckiem pójść na basen,zgadzam się.W weekendy są tańsze o 20% bilety,może warto się wybrać.Z mamą zawsze lepiej niż z instruktorem . :money:


Jako dość dobry pływak i mama dziecka uczącego się pływać - będę odmiennego zdania.
Jak ta nauka wygląda wśród grupy innych pływających? Zawalidroga na torze. Nic mnie bardziej nie wnerwia - zakrzyczycie mnie, ale basen to nie jest miejsce na uprawianie "świętokrówstwa" i chlapu chlapu. Pociapać to się można w jeziorze latem.

Nauka pływania z Olą Borkowską lub z p. Grzesiem będzie o wiele bardziej wydajna i da lepsze efekty w postaci profesjonalnego pływania.
Moje dziecko chodzi na naukę całkowicie od zera, a ja w tym czasie sobie pływam na którymś ze środkowych torów.
Tytuł: Basen w ramach lekcji w-f
Wiadomość wysłana przez: grubcia1982 w Października 10, 2012, 22:02:25
Dzięuję Draculko  :*
Tytuł: Basen w ramach lekcji w-f
Wiadomość wysłana przez: Sweeti Belle w Października 11, 2012, 08:53:11
Draculka problem w tym ,że dziecko Grubci się topiło na zajęciach w ramach lekci w-f i teraz boi się .....
Tytuł: Basen w ramach lekcji w-f
Wiadomość wysłana przez: kaskada w Października 11, 2012, 23:43:47
ale zajęcia po za lekcyjne, mogą pomóc ten lęk przełamać
Tytuł: Basen w ramach lekcji w-f
Wiadomość wysłana przez: andzeloputi w Października 13, 2012, 00:47:28
Cytat: "grubcia1982"
Andzeloputi... Po co ta gadka? Pisalam, ze masz racje... Nie topilam syna o malego w wannie i sie gnojek teraz rozczula nad soba. Mam nadzieje ze masz lub bedziesz miec bardziej ogarniete dzieci.

Wystarczyło pojechać latem nad wode i  troche poćwiczyć z młodym.
Moja córka , też pierwszy sezon na basenie, trochę wody się opiła , ale nie jęczy , jak Ty.
Tytuł: Basen w ramach lekcji w-f
Wiadomość wysłana przez: kaskada w Października 13, 2012, 09:31:07
andzeloputi, skoroś taka niezaspokojona i udowadniasz wszystkim jakaś to ty bogini matek, zajmij się lepiej mężem, może cię w końcu zaspokoi.
Twoje laboratoryjne testy na żywym towarze niekoniecznie muszą działać na inne egzemplarze. Po za tym każde dziecko jest inne i innego podejścia wymaga. I tyle.
Tytuł: Basen w ramach lekcji w-f
Wiadomość wysłana przez: DEtonator w Października 13, 2012, 09:44:44
Cytat: "kaskada"
andzeloputi, skoroś taka niezaspokojona i udowadniasz wszystkim jakaś to ty bogini matek, zajmij się lepiej mężem, może cię w końcu zaspokoi.


Andzeloputi jest facetem (z twarzą Merlin Monroe). ;)
Tytuł: Basen w ramach lekcji w-f
Wiadomość wysłana przez: kaskada w Października 13, 2012, 10:55:58
co wcale nie wyklucza posiadania faceta ;)
Tytuł: Re: Basen w ramach lekcji w-f
Wiadomość wysłana przez: Sweeti Belle w Października 13, 2012, 11:05:38
Cytat: "grubcia1982"
Witajcie!
Chciałam zapytać rodziców dzieci, które uczęszczają bądź uczęszczały w ramach w-fu na basen... Jakie są Wasze spostrzeżenia? Czy dzieci chętnie tam uczęszczały?
Może wrócimy do tematu ?
Tytuł: Basen w ramach lekcji w-f
Wiadomość wysłana przez: grubcia1982 w Października 13, 2012, 23:13:01
Cytat: "andzeloputi"
Moja córka , też pierwszy sezon na basenie, trochę wody się opiła , ale nie jęczy , jak Ty.

Bo Ty masz córkę, a ja synka... Faceci zawsze się nad sobą rozczulają i pieszczą... Niestety- nie dam rady tego przeskoczyć... Faceci już po prostu są tacy "mientcy"  :lol2:
I nie ja jęczę, ale mój synek. I racja: powróćmy do tematu!
Tytuł: Basen w ramach lekcji w-f
Wiadomość wysłana przez: Sweeti Belle w Października 14, 2012, 14:16:59
Jest też możliwość wykupienia lekcji z instruktorem który prawdopodobne wejdzie z nim do wody,ale to jak pamiętam koszt 30zł...Warto popytać na basenie,chociażby ratowników...
Tytuł: Basen w ramach lekcji w-f
Wiadomość wysłana przez: jasia w Października 14, 2012, 19:56:21
No prosze, instruktorzy tez się boją wody i dopiero za ciężkie pieniądze do niej wejdą.... dobre.  :rotfl:
A tak w ogóle , to jakieś dziwne przytyki do matki, która szuka pomocy dla swojego dziecka... ludzie, wiecej wyrozumiałości i jeżeli możecie podajcie pomocną dłoń.
pozdrawiam
Tytuł: Basen w ramach lekcji w-f
Wiadomość wysłana przez: Sweeti Belle w Października 14, 2012, 21:58:12
Jasia,napisałam prawdopodobnie wejdzie do wody,pewności w 100% nie mam,myślę jednak ,że za taką opłatą powinien,a wszystko jest kwestią dogadania się.Pozdrawiam.
Tytuł: Basen w ramach lekcji w-f
Wiadomość wysłana przez: Ważniak w Października 14, 2012, 22:13:35
Cytat: "jasia"
No prosze, instruktorzy tez się boją wody i dopiero za ciężkie pieniądze do niej wejdą.... dobre.  
Nie wiem co jest w tym dziwnego. Instruktor jazdy też nie prowadzi pokazując jak się jeździ, tylko mówi co masz robić.