Wirtualne Police i okolice - forum dyskusyjne
Inne tematy => Tematy różne => Wątek zaczęty przez: bydy w Grudnia 08, 2011, 16:27:46
-
Witam, wczoraj pod wieczór stała się dziwna rzecz na orlenie, mianowicie kilka aut po tankowaniu wyjechało ze stacji i zaraz zgasło... Ludzie na pieszo wracali na stację i robili awantury obsługującym dziewczynom... Widziałem przez okno, że zaraz zamknęli stację, a rano sprzedawali tylko 98 i LPG... Ktoś wie coś więcej?
Pozdrawiam
-
Dzisiaj zdziwiłam się, że nie podano na stacji paliw cen benzyny i ropy, pomyślałam, że znów ceny w górę a tu coś innego...
-
Nie jest to stacja gdzieś na trasie, gdzie codziennie tankują inni kierowcy. Także będą musieli zrobić niezłą promocję, żeby zachęcić ludzi ponownie do tankowania u siebie. Jak myślicie, zejdą z cenami poniżej piątki?
-
Dzięki za info, na pewno już tam nie zatankuję.
-
zapewne sie zbiorniczki pomyliły. będzie to kosztowna pomyłka dla ajenta- no chyba ,że jest od takich ewentualności ubezpieczony. i fakt bezsporny- bez jakiejś hiper promocji klient nie wróci za szybko
-
Ulala, czyli człowiek jest pewien że zatankował 95 a tu zonk? czyli diesel? Dobrze, że już od dawna tam nie tankuję...
-
Uuuuu.. to miałem szczęście bo ja akurat tam tankuje co kilka dni. :roll:
I mówią żeby nie lać w tanich, a tu proszę „porządna firma”
-
Uuuuu.. to miałem szczęście bo ja akurat tam tankuje co kilka dni. :roll:
I mówią żeby nie lać w tanich, a tu proszę „porządna firma”
Nie ma reguły, kazdej firmie może się błąd przytrafić.
Ludzie mają jakieś dziwne przeświadczenie - kupuję ciuchy w Zarze za pińcet peelenów bo na Turzynie to same szmaty z Chin lub jem tylko jogurty Danone bo przecież tego syfu z Biedronki nawet żul nie ruszy.
Naiwniacy. ;]
-
A o lotosie jak opinie??:>
-
Pragnę zauważyć że ta stacja (Orlen ) niestety nie ma najlepszych notowań w Policach i nie jest to pierwszy przypadek kiedy kierowcy mają problemy.Zalecana więc duuuuuża ostrożność i absolutnie nie sugerować się marką bo ta w tym konkretnym przypadku jak widać potrafi płatać figla.Jak widać system nadzoru i kontroli pozostawia wiele do życzenia.
-
Ale chyba nie zostawili tych poszkodowanych samych sobie?
-
Ale chyba nie zostawili tych poszkodowanych samych sobie?
Jeżeli nie zostawili, to jestem ciekaw, jaki zakres pomocy został zaoferowany. Zwykłe "płukanie żołądka" i wymiana filtra paliwa nie zawsze wystarczy. W przypadku nowoczesnych układów zasilania w silnikach diesla sprawa nie wygląda zbyt wesoło. Aby zapewnić 100% pewność dalszego bezawaryjnego funkcjonowania należy wymienić prawie wszystkie elementy układu, tutaj koszta idą w tysiące. Najbezpieczniej po takim tankowaniu należy natychmiast powołać niezależnego rzeczoznawcę, najlepiej z uprawnieniami biegłego sądowego. Udowodnienie stacji, że to akurat właśnie ich paliwo było przyczyną awarii, jest bardzo trudne.
-
http://www.gs24.pl/apps/pbcs.dll/article?AID=/20111209/POLICE/6041684
-
Pragnę zauważyć że ta stacja (Orlen ) niestety nie ma najlepszych notowań w Policach i nie jest to pierwszy przypadek kiedy kierowcy mają problemy.Zalecana więc duuuuuża ostrożność i absolutnie nie sugerować się marką bo ta w tym konkretnym przypadku jak widać potrafi płatać figla.Jak widać system nadzoru i kontroli pozostawia wiele do życzenia.
Już kiedyś pisałem o tym na forum, u mnie w Oplu Vivaro 2.0 CDTi wizyta na Orlenie na Piłsudskiego skończyła się kosztowną wymianą wtryskiwacza (ponieważ się zapiekł w głowicy). Od tamtej pory zajeżdżam na tę stację tylko żeby napompować koła ewentualnie po hot doga.
-
To byłby chyba cud, gdyby właściciel stacji zrobił w tej sprawie cokolwiek więcej niż tylko podanie danych polisy ubezpieczenia OC. Jestem niemal pewny, że nikomu od razu gotówki na stół nie wyłoży, nawet jeśli sprawa jest oczywista. Oczywiście chodzi o OC takie w ramach działalności gospodarczej, nie to obowiązkowe komunikacyjne.
A wtedy kierowca ma do przejścia standardową procedurę uzyskania odszkodowania od ubezpieczyciela. A wiadomo, że to nie jest łatwe - zwłaszcza w nietypowych sprawach.
-
ponieważ się zapiekł w głowicy
Przyczyna tego nie byla jakosc paliwa, tylko wada w uszczelnieniu samego otworu prowadzacego wtryskiwacz w glowicy, pierwsze silniki CDI Mercedesa mialy podobne problemy.
-
ponieważ się zapiekł w głowicy
Przyczyna tego nie byla jakosc paliwa, tylko wada w uszczelnieniu samego otworu prowadzacego wtryskiwacz w glowicy, pierwsze silniki CDI Mercedesa mialy podobne problemy.
Czy ja napisałem że z powodu paliwa wtrysk się zapiekł w głowicy?? Napisałem że z powodu paliwa musiał być wymieniony i właśnie z tą wymianą był problem i pociągnęło to za sobą duże koszty.
-
Skoro jest "zdarzenie" są straty materialne,są pokrzywdzeni,nie widzę przeszkód aby w stosunku do ajenta tej konkretnej placówki wytoczyć proces cywilny o odszkodowanie.Swoją drogą ciekaw jestem czy sprawą "z urzędu" zainteresuje się miejscowa Komenda Policji i wcale nie dlatego że ich pojazdy zaopatrują się tam w paliwo ale z uwagi na uzasadnione podejrzenie popełnienia przestępstwa.
-
Tak gadacie, ale wiadomo już oficjalnie co się stało? Bo wszędzie tylko, że "samochody zgasły, właściciel odpowie za szkody". Ale przyczyny nie widzę.
-
teraz
(http://images38.fotosik.pl/1249/983d331a0c92a4c1m.jpg) (http://www.fotosik.pl/showFullSize.php?id=983d331a0c92a4c1)
-
Czyli to coś z 95 było nie tak sądząc po oznaczeniach na cysternie
-
Tak gadacie, ale wiadomo już oficjalnie co się stało? Bo wszędzie tylko, że "samochody zgasły, właściciel odpowie za szkody". Ale przyczyny nie widzę.
Rażące niedbalstwo pracownika-pracowników stacji w skutek którego wyrządzono szkodę osobom trzecim.Tylko tyle ;-) Natomiast wszelkie okoliczności i rozmiar szkód powinno wyjaśnić odpowiednie postępowanie.
-
Ciekawe, jakie ma oznaczenia ta druga cysterna stojąca na drugim planie.
-
Król podziemia, ty byś wszędzie pchał prokuratora i policje. Ktoś dał ciała, pewnie zalali nie to paliwo co trzeba do zbiornika i tyle. Oczywiście odszkodowanie się należy ale żeby od razu z armaty strzelać do muchy to chyba przesada? :crazy:
-
Najpierw napisałam post, a później zagłębiłam się w treść innych i stwierdziłam, że mój był bez sensu:D (nie pierwszy zresztą), więc go usunęłam :P
P.S. Może jest ktoś na forum znający "obsługę" spuszczania paliwa z beczek, bo wydaję mi się, że końcówki są inne do różnych paliw. Jeżeli tak jest, to skąd taka pomyłka? Jeżeli nie, to ile promili miał kierowca spuszczający paliwo :D
-
Właśnie byłem na tej stacji,auto z napisem serwis nadal stoi i dokonują się jakieś działania. Lać można tylko 98 ale za to w cenie 95 i ruch jest taki jak normalnie.
-
Ale problem Pomylić się może każdy.W Z.Ch.Police wiele razy załadowali 8 zamiast 6 i jakoś to poszło.
Zdarzyło się gościowi ot i tyle.
Biedak chyba będzie pracy szukał.
Kilofownikownia
A skąd pewność ze to na stacji??? .Może w magazynach plamę dali albo w papierach pochrzanili.Poczekajmy na wyjaśnienia
-
Rażące niedbalstwo pracownika-pracowników stacji w skutek którego wyrządzono szkodę osobom trzecim.
Przepraszam. Co do tego ma pracownik stacji?
Wybacz ale rozumiem przez słowo pracownik stacji osobę pracującą na tej konkretnej stacji. Czyli, kasjerki, placowego czy inne takie osoby.
P.S. Może jest ktoś na forum znający "obsługę" spuszczania paliwa z beczek, bo wydaję mi się, że końcówki są inne do różnych paliw. Jeżeli tak jest, to skąd taka pomyłka? Jeżeli nie, to ile promili miał kierowca spuszczający paliwo
Przekopałem trochę neta i ewidentnie wykopałem wiedzę, że "szybko-złączki" są wszystkie takie same. Zauważ, że cysterna może przewozić wszystkie rodzaje paliw a ma miejsce tylko na trzy węże (w tym jeden musi być do oparów - jest mniejszy od reszty).
Czyli to coś z 95 było nie tak sądząc po oznaczeniach na cysternie
Ciekawe, jakie ma oznaczenia ta druga cysterna stojąca na drugim planie.
Przemek to nie tak łatwo określić czy 95. Dla ropy oznaczenie jest takie same.
Kuba jakby się przypatrzeć to w tamtym miejscu stają chyba cysterny przywożące paliwo na Orlen. Więc pewnie ma takie same "ADR-y".
Nadal nie ma podanych powodów tego co się wydarzyło. Nie wieszałbym tak od razu przysłowiowych psów na Orlenie. Ja w środę o tej samej godzinie (może 20 minut wcześniej) tankowałem jak codziennie auto za kwotę 50zł. Zalałem również 95. Średnio podczas tankowania mam jeszcze max 3-4 litry w baku (dolewam około 9). Moje auto jakoś normalnie jeździ. Bez ŻADNYCH zmian względem tego co było wcześniej.
Dzięki temu skorzystałem z promocji i moje autko od wczoraj śmiga na 98. Po co oszczędzać 4grosze lejąc 95 za 5,39 jak można zalać 98 za 5,43 (podczas gdy na Lotosie 98 stoi chyba coś koło 5,65).
Ja jestem zdania, że koleś miał syf w zbiorniku i być może szuka kogoś kto mu naprawi auto. Cholera jedna wie. Nie osądzam nikogo ale takie jest moje osobiste zdanie na ten temat.
-
Przemek to nie tak łatwo określić czy 95. Dla ropy oznaczenie jest takie same.
Nie jest takie same ON ma 30, liczba ta określa temperaturę zapłonu paliwa.
Czym ta górna liczba jest wyższa, tym temperatura zapłonu jest niższa.
Najczęściej jest tak, że kierowca myli komory w autocysternie lub pomiesza węże(rozmiar jest taki sam), żadziej kombinuje z lewym paliwem.
-
Nie jest takie same ON ma 30, liczba ta określa temperaturę zapłonu paliwa.
Dlaczego cysterny przywożące różne paliwa naraz mają jedno i to samo oznaczenie? Jak ta na zdjęciu.
-
Ponieważ, wg. przepisów jeżeli autocysterna przewoźi różne produkty, ma mieć oznaczenie produktu, który jest bardziej łatwo palny.
-
Podziękował, za cenne info.
-
Po co oszczędzać 4grosze lejąc 95 za 5,39 jak można zalać 98 za 5,43 (podczas gdy na Lotosie 98 stoi chyba coś koło 5,65).
To, że coś jest droższe, nie znaczy, że jest lepsze. Poczytaj to: http://secretservice.za.pl/95kontra98.pdf (http://secretservice.za.pl/95kontra98.pdf)
Poza tym na 1-2-3 95 jest po 5,35, a więc kolejne 4 grosze mniej. I to bez czekania, aż wszyscy dostaną parówki, kawę itp.
-
Na 123 zalałem dwa razy dwa razy mi sie dusił. Już tam nie tankuję.
-
Ponieważ, wg. przepisów jeżeli autocysterna przewoźi różne produkty, ma mieć oznaczenie produktu, który jest bardziej łatwo palny.
Bzduty piszesz.Jeżeli cysterna posiada kilka komór a w nich różne substancje to każda z nich musi być oznaczona konkretnym oznaczeniem danej substancji.A górna liczba oznacza konkretnie substancje zapalne(30 dla takich substancji,33 dla substancji zapalnych o niskiej temperaturze zapłonu) Dolna cyfra oznacza konkretną substancję wg katalogu. Na zdjęciu 1203 oznacza benzynę bez określenia czy to jest np.95 czy 98. Zainteresowanych odsyłam do :google: wystarczy wpisać "oznaczenia ADR"
-
A ja i tak będe tankował na Orlenie bo każdy popełnia jakieś błędy ktoś sie pomylił i tyle
-
wczoraj ok 12:00 chciałem zatankować na tym orlenie (już po lekturze forum) ON Verwa i nie było takiej możliwości był zwykły ON ale Verwy nie sprzedawali ;(
p.s.
błędy się zdarzają wszystkim, ważne jest jak się te błędy rozwiązuje, tzn czy poszkodowani dostaną odpowiednie wsparcie (odszkodowania, pomoc techniczna etc.)
--
jacek
-
matrixus a tankuj tankuj twoja krypa wszytko przeżre ;) ja tam nie tankuje przesadzają z cenami..
-
ja tam nie tankuje przesadzają z cenami..
Nie przesadzaj, szczecińskie stacje mają paliwo dużo droższe niż mamy w Policach ;).
-
nataleczka taniej kosztem czego? wymiany filtrów częściej czy co jak coś jest taniej to znaczy ze jest gorsze pozdrawiam
-
nataleczka taniej kosztem czego? wymiany filtrów częściej czy co jak coś jest taniej to znaczy ze jest gorsze pozdrawiam
,,,,,,,,,,
Masz tu trochę przecinków, wykorzystaj je mądrze.
-
Tankuje na Tanowskiej w orlenie oraz czasem na 1.2.3. Na tanowskiej zawsze mają kilka groszy taniej. Póki co nic nie wymieniałam.
-
matrixus, czemu kosztem częstszej wymiany filtrów? I tak wymieniam wszystkie co 10 tysięcy km i jak do tej pory nie musiałem tego robić częściej z powodu paliwa. A tankuje generalnie tam gdzie taniej.
-
Ja już nie tankuje na orlenie, bo jak kiedyś zatankowałam to mnie później głowa bolała, a poza tym to mi się odometer do tyłu kręcił :crazy:
-
Ja już nie tankuje na orlenie, bo jak kiedyś zatankowałam to mnie później głowa bolała
Może nie tankowałeś paliwa z 95 oktanami, a z 40% :D
Pozdrawiam ;)
-
Orlen ten to dziadostwo jedno wielkie nie dość , że szkód ludziom narobili to teraz polecieli z ceną dziś 5.43 zł gdzie na 1.2.3 5.35. Co straty muszą odrobić żałosne.
-
Co straty muszą odrobić żałosne.
Żałosne? Może mają za darmo oddawać? Prawa rynku - nie chcesz, to tam nie tankuj, przecież nikt cię do tego nie zmusza.
-
Może nie tankowałeś paliwa z 95 oktanami, a z 40% :D
aaa, to może dlatego :P
P.S. U mnie w domostwie dwa auta są tankowane na Orlenie i nikt nigdy nie narzekał. Poza tym jest stosunkowo nowy i mam nadzieję, że zbiorniki są czyste :) Co do cen paliwa, to nie wydaje mi się, żeby porównanie jakiegoś 123 do jakiejkolwiek innej stacji typu Orlen czy Shell, było trafne. Czy na 123 skorzystasz z toalety? Kupisz gazetę? Napijesz się kawy? Przede wszystkim trzeba porównać powierzchnię jaką zajmują, itd. Może ktoś ma porównania jaka jest różnica w cenie między Neste a 123, tylko, że ta pierwsza to najbliżej w Szczecinie ( o ile jest :P ).
-
Ostatnio widziałem że na Gdańskiej na Neste było drożej niż u nas na Orlenie. według mnie to lekka przeginka.
-
http://www.gs24.pl/apps/pbcs.dll/article?AID=/20111212/POLICE/603465845
-
"– Natomiast wszelkie roszczenia z tytułu powyższego zakupu realizowane są przez naszego ubezpieczyciela, TU i R Warta S.A."
Łomatko! Tylko nie Warta... Już współczuję poszkodowanym walki z tymi oszustami.
-
Biuro prasowe informuje, iż zgodnie z obowiązującymi w PKN Orlen przepisami, wszystkie reklamacje dotyczące zakupu wadliwego paliwa muszą być złożone w formie pisemnej, na podstawie paragonu lub faktury VAT dokumentującej zakup.
Hmmm jak tankuję osobówkę jeszcze nigdy nie wziąłem paragonu, ciekawe jak było w tych przypadkach ;)
Pozdro!
-
Właśnie dlatego zawsze biorę paragon. No i przy okazji mam na czym spisać stan licznika bo dzienniczek auta prowadzę :rotfl:
-
Stacja zamknięta
-
Już otwarta.
Podobno była kontrola systemów przeciwpożarowych.
Z pewną dozą niepewności, ale zatankowałem.
-
Ja dzisiaj tankowałem zwykły ON przed zamknięciem i auto jeździ ;] Pomyłka zdarzyć się może każdemu ;) Nie myli się tylko ten co nic nie robi i dlatego dalej tankuję na Orlenie ;)
Pozdro!
-
Na 123 zalałem dwa razy dwa razy mi sie dusił. Już tam nie tankuję.
Ja mam disla,zawsze tankowałam w Lotosie,ale jakieś 3-4 miesiące temu zaczął mi się dusić też,chyba z miesiąc tak jeździłam,że potrafił mi zgasnąć na skrzyżowaniu po pięciu minutach jazdy,gdy samochód nie był rozgrzany i zwalniałam,przy starcie też trzeba było go kilka razy odpalać,gasł gdy na wsteczny bieg dawałam.Zaczęłam tankować na orlenie i po jakiś 2 tygodniach problem znikł.Od 2 miesięcy mam spokój.Ja już na Lotosie nie tankuję.Nie ma reguły.
-
Mam diesla i na stacji Auchan zatankowałem. Raz to było w Zielonej Górze i na autostradzie do Łodzi zaczął mi się dusić. Zatankowałem trochę na Orlenie wymieszałem paliwo i zaczął spokojnie jechać. Ostatnio w Sz-cinie też podkusiło mnie na Auchan do pełna i ta sama sytuacja. Musiałem przemęczyć się pół baku aby dolać tym razem lotos i było OK. Nigdy nie miałem problemu ze stacjami przy marketach, ale chyba czas zacząć uważać bo cena atrakcyjna ale kosztem czegoś.
-
Ja wlasnie po tej sytuacji na orlenie zaczelem tankowac na lotosie 95 i bardzo dobrze sie spisuje jak narazie. Kurde zeby czlowiek sie bał co tankuje do baku:/ Ceny paliw ogromne i do tego jeszcze mieszane z woda:/ Zal://
-
Ja tankuję na Lotosie(prawie zawsze) od ponad 2 lat i naprawdę nie mam żadnych problemów z autem!
Przez ten okres zatankowałem,może ze 2 razy na Orlenie,ale też nie zauważyłem nic niepokojącego!