Wirtualne Police i okolice - forum dyskusyjne
Police i okolice => Sport => Wątek zaczęty przez: Gołąb w Czerwca 19, 2010, 19:02:59
-
Witam serdecznie!
Próbuję zobrazować sobie zarys płetwonurkowania w Policach.
Czysto teoretycznie, obiekt szkoleniowy jest-możliwość zgrupowań na otwartych zbiornikach wodnych, również jest realna. Sumując-zaplecze oraz instruktor-TAK, zainteresowani-?
Analizując, jeżeli w śród społeczeństwa w Policach iskrzy chęć poznania czegoś tak oczywistego, jednak widzianego z drugiej strony ( w tej branży określenie sięgnąć dna, ma piękne znaczenie ;-D ), nie ukrywam, że PUP może pomóc w zorganizowaniu osprzętu szkoleniowego-tu zaczyna się pytanie właściwe-jak sądzicie, czy zorganizowanie sekcji płetwonurkowania rekreacyjnego w Policach ma sens?
Czy szkolenia indywidualne, mogłyby wzbudzić zainteresowanie? I, a co najważniejsze, czy istnieje "życie podwodne" w Policach?
Z chęcią zaczerpnę informacji, widzianych Waszymi oczyma.
-
Z tego co wiem to kilku polickich płetwonurków śmiga nurkować do Ińska.W Policach nie widziałem ani nie słyszałem żeby ktoś nurkował.A pomysł całkiem realny.
-
Witam serdecznie!
Próbuję zobrazować sobie zarys płetwonurkowania w Policach.
Czysto teoretycznie, obiekt szkoleniowy jest-możliwość zgrupowań na otwartych zbiornikach wodnych, również jest realna. Sumując-zaplecze oraz instruktor-TAK, zainteresowani-?
Analizując, jeżeli w śród społeczeństwa w Policach iskrzy chęć poznania czegoś tak oczywistego, jednak widzianego z drugiej strony ( w tej branży określenie sięgnąć dna, ma piękne znaczenie ;-D ), nie ukrywam, że PUP może pomóc w zorganizowaniu osprzętu szkoleniowego-tu zaczyna się pytanie właściwe-jak sądzicie, czy zorganizowanie sekcji płetwonurkowania rekreacyjnego w Policach ma sens?
Czy szkolenia indywidualne, mogłyby wzbudzić zainteresowanie? I, a co najważniejsze, czy istnieje "życie podwodne" w Policach?
Z chęcią zaczerpnę informacji, widzianych Waszymi oczyma.
W Policach na basenie chyba ktoś organizuje kursy, ale pomysł wart uwagi, poza tym w promieniu 100 km jest parę miejsc, w których można ponurkować.
-
W Policach jest klub nurkowy, działający przy OSP Police, to oni na basenie organizują kurs, mogę podać kontakt na PW, członkiem może być każdy. A możesz spotkać ich w piątki od 20:30-21:45 na basenie w Policach.
-
moja osoba nie wymaga kursu, ale dziekuję-posiadam uprawnienia płetwonurka minera/zwiadowcy broni Marynarki Wojennej oraz płetwonurka ratownika;
w chwili obecnej nie porywam się do prowadzenia kursów a jedynie szkoleń w zakresie płetwonurkowania rekreacyjnego (z wszelakimi przymiotami temu towarzyszącymi);
kurs-nabycie uprawnień, szkolenie-umiejętności, które można ukoronować dyplomem; a i kwoty nie podlegają dyskusji-kurs jest równoznaczny ze szkoleniem teoretycznym (2-6h), kolejny etap to zapoznanie z sytuacjami awaryjnymi, mogącymi napotkać płetwonurka oraz dwa nurkowania-czyli zakresowo trzy dni za kwotę 800-1600zl; a i tak uprawnienia pozwalają na nurkowanie rekreacyjne...
-
A jaki jest teoretyczny koszt szkolenia i z czego ono się składa?
-
Szkolenie jest równoznaczne z kursem, z tą różnicą, że zagadnienia teoretyczne prezentowane są w wodzie, dzięki czemu, słowo zostaje utrwalone poprzez czyn-moim zdaniem, nauka metodą przyczynowo skutkową, przynosi najlepsze efekty.
Całość szkolenia jest uwarunkowana możliwościami środowiskowymi, a koszt to elementy składniowe podzielne przez grono przystępujące do zajęć.
Ewentualnym rozszerzenie wrażeń, jest realne z tytułu szerszych możliwości jakie daje otaczająca przyroda, jednak z uzależnieniem od czynników środowiskowych które mają wpływ na koszt.
Można wiele, jednak pierwszorzędnie:
-zainteresowanie
-sprzęt
-możliwości środowiskowe
-koszty rozwojowe
Wynik składniowy wskaże koszt.
[ Dodano: 2010-06-20, 19:09 ]
Trochę precyzyjności szczegółowej w wypowiedzi-basen jest zbiornikiem wodnym o głębokości lekko przekraczającej 2m. Głębokość ta umożliwia zapoznanie się z techniką oddychania pod wodą oraz z motodyką radzenia sobie z sytuacjami awaryjnymi, jakie mogą napotkać płetwonurka pod wodą. Kursy przygotowawcze odbywają się właśnie w takich akwenach, z przejściem na zbiornik o głębokości 10m-jego nie mamy, ale precyzyjność treningu na płytkim obiekcie wskaże ten sam efekt.
skład podstawowy szkolenia:
-teoria z praktyką dotycząca metod bezpiecznego poruszania się pod wodą z opanowaniem techniki oddechowej;
-sytuacje awaryjne-metodyka zapobiegania oraz radzenia sobie z zaistniałymi;
-swobodne płetwonurkowanie w przy użyciu sprzętu nurkowego po wyznaczonych torach
co dalej-zabawa na basenie z utrwalaniem nabytych umiejętność, którą można wzbogacić o przyjemny i bezpieczny zbiornik naturalny...
W chwili obecnej nie jesteśmy jeszcze w basenie więc wyobraźni nie ma co popędzać;-)
...jednak, gdyby zaistniały możliwości...
...jeżeli chodzi o rekreacj-nie ma nic piękniejszego w moim odczuciu, jak nurkowanie podlodowe. Przejrzystość wody, zakres widoczności oraz niespodzianki jakie kryje lód widziany od drugiej strony... naprawdę, nie musi byś głęboko aby było przyjemnie.
Wystarczy grupa miłośników a możliwości wzrastają diametralnie. W chwili obecnej są przyjaciele, jak będzie dalej, czas pokaże. Większe zgrupowanie, możliwość wynajęcia domków nad ciekawym jeziorkiem-po sezonie nawet dużo niższe koszty, a wrażenia niezapomniane.
ale najpierw podstawy-basen
-
Może wypad na podlodowe? Zaczynają się mrozy to i lód się pojawi.
-
Jakiś numer kontaktowy by sie przydał...
-
numer prywatny czy numer do instruktora? Jak coś mam oba.
-
Do kogoś kto np z Polic organizuje wypady na nurkowanie jest grupa ludzi? tak ktoś pisał przy OSP a czy można się tam zapisać i w ogóle..
-
Ze swojej strony polecam na nury Czarnogłowy świetne miejsce - zalane wyrobisko. Ińsko wg. mne jest ciekawe w czasie nocnych nurkowań ze względu na ryby , a poza tym zatopiony trabant, komputer , wrak drewnianej łodzi (to przy plaży- jeśli nikt tego nie wytargał ;-) i przy polu namiotowym chyba była jesze jakaś krypa rybacka.
-
Nadal są tam wraki i nikt ich nie wyciągnął, latem jest tam baza nurkowa gdzie można załadować butle powietrzem, co do mieszanek(nitrox) to nie wiem.
Nataleczka, Co do wypadów to nie ma organizatorów, w delphinusie w Szczecinie organizowali wypady grupowe. Tak to trzeba samemu zebrać ekipę. Dodam że najlepiej jest w mniejszej ekipie pływać-nie mąci się wody, nie płoszy ryb i nie jest tłoczno.
-
Nadal są tam wraki i nikt ich nie wyciągnął, latem jest tam baza nurkowa gdzie można załadować butle powietrzem, co do mieszanek(nitrox) to nie wiem.
Nataleczka, Co do wypadów to nie ma organizatorów, w delphinusie w Szczecinie organizowali wypady grupowe. Tak to trzeba samemu zebrać ekipę. Dodam że najlepiej jest w mniejszej ekipie pływać-nie mąci się wody, nie płoszy ryb i nie jest tłoczno.
Nie mąci się wody,nie płoszy ryb i nie jest tłoczno,mowa o naszym polickim basenie ??? :)
-
Takim najbliższym jeziorkiem jakie można polecić to Czarnogłowy, około 80 km od Polic ma ciekay układ dna, zatopiony las, czysta woda itp. Szmaragdowe aż tyle atrakcji nie daje.
Zaś co do basenu to szkada sprzętu-za dużo chloru, noooo chyba że klub daje to co innego.
-
Takim najbliższym jeziorkiem jakie można polecić to Czarnogłowy, około 80 km od Polic ma ciekay układ dna, zatopiony las, czysta woda itp. Szmaragdowe aż tyle atrakcji nie daje.
Zaś co do basenu to szkada sprzętu-za dużo chloru, noooo chyba że klub daje to co innego.
To może panowie których widziałam niedawno na basenie sprawdzali szczelność sprzętu :)? Co by to nie było zabawnie wyglądali :) Pozdrawiam :)
-
W Policach ćwiczą na basenie nurkowanie, zajęty mają pierwszy tor-szału nie ma ale dla początkującego zawsze coś.
-
W Policach ćwiczą na basenie nurkowanie, zajęty mają pierwszy tor-szału nie ma ale dla początkującego zawsze coś.
Rozumiem,rzadko bywam na basenie,tj pływam,chodzę z dzieckiem na zajęcia ma popołudniami, w tygodniu i pierwszy raz spotkałam się z nurkami w naszym basenie.:)
-
Możesz w takim razie wciągnąć swoją pociechę w te nietypowe hobby. Na początek maska, rurka i płetwy.
-
Możesz w takim razie wciągnąć swoją pociechę w te nietypowe hobby. Na początek maska, rurka i płetwy.
Córcia pływa w "Wodniku" ,może gdy będzie starsza ? Dzięki :)
-
widać, że większość woli letnie klimaty niż podlodowe.
-
widać, że większość woli letnie klimaty niż podlodowe.
Jakoś sobie nie wyobrażam 8-letniej córki z butla na plecach,zapewne cięższą od niej samej :)
Może gdy będzie starsza ,zechce,nurkować,skakać,wspinać się,cokolwiek to by nie było niech robi :) W granicach rozsądku i bezpieczeństwa rzecz jasna :)
Pozdrawiam
-
Ja też jetem za tym by dzieci nie mieszać w ekstramalne sporty.
-
W Policach mogliby założyć jakąś sekcję grupy nurkowej. Z chęcią bym zapisała swoje dziecko a i może sama bym poszła na taki kurs. Orientuje się może ktoś ile to kosztuje oraz czy w Policach taki kurs można zrobić? Słyszałam, że na basenie w roku szkolnym ktoś robił jakieś pokazy nurkowe.
-
na basenie w roku szkolnym ktoś robił jakieś pokazy nurkowe.
hehe, musi być to bardzo widowiskowe :)
-
Do czasu kiedy nie wejdą do wody.
-
Śmigał ktoś na skuterku podwodnym lub posiada takie cudo???
-
Na posiadanie takiej maszynki to trzeba troszkę odłożyć pieniążków. Jak już się posiada taki sprzęcik to trzeba zachować ostrożność podczas pływania (chodzi mi o zmianę głębokości).
W górach jak byłem to mieli taki sprzęcik. dużo nie kosztowało bo w granicach 50zł za nura, ale to było z 8 lat temu. Teraz to może 100zł/nurkowanie.
-
Dlaczego ja nie zajrzałem tu wcześniej? Ja jestem jak najbardziej za zorganizowaniem takiej sekcji. Być może i nie byłbym najaktywniejszym jej członkiem ze względu na moją pracę, ale zawsze to jakaś możliwość wspólnego wypadu. Niestety na chwilę obecną brak mi partnerów nurkowych, gdyż wszyscy moi dotychczasowi pozostali na śląsku i jakoś tak nie było zbytnio czasu aby poszukać na miejscu nowych:) Mam nadzieję, że pomysł wypali, a nawet jeśli nie to może na wiosnę ( brak suchara i pobyt za granicą) się zorganizować i zrobić zapoznawczego nurasa? Kto byłby chętny? A i jeszcze pytanie, czy w Policach szkolą z CMAS- u, bo chcę żonę na kurs posłać:))) Pozdrawiam i życzę wszystkim tej samej ilości wynurzeń co zanurzeń:)