Wirtualne Police i okolice - forum dyskusyjne
Police i okolice => Sprawy bieżące => Wątek zaczęty przez: bydy w Czerwca 10, 2016, 13:53:26
-
Witam, od dawna widziałem, że ten krzyż nie stoi w pionie, ale ostatnimi czasy myślałem, że został naprawiony, bo patrząc od strony oczyszczalni wyglądał prosto... Jednak jadąc ulicą Mazurską widać było, że jednak jest pochylony na bok. Od jakiegoś czasu w ogóle zauważyłem, że co parę dni jest pochylony w inną stronę, z czego wnioskuję, że jest on luźny.... Nie wiem czy wiatr go przekręca, czy co, ale może stwarzać bardzo duże zagrożenie, gdyby tak spadł to chyba nie trzeba pisać, jakie mogą być tego konsekwencje...
Czy ktoś jeszcze zwrócił uwagę na to?
Pozdrawiam
-
Z tego co wiem na dniach ma się tam rozpocząć poważny remont tej wieży, więc myślę, że już niedługo krzyż będzie prosto ;).
-
Problem z krzyżem ciągnie się od czasów ks. Metryki. Kiedy na początku obecnego stulecia przeprowadzono remont wieży - krzyż został ustawiony prosto i było OK. Niestety, gdzieś koło roku 2008, ksiądz Metryka uległ pokusie finansowej i krzyż... zdemontował, ustawiając na szczycie wieży anteny jednego z operatorów telefonii komórkowej. Po zauważeniu i opisaniu sprawy przez "Magazyn Policki" oraz interwencji burmistrza Diakuna - anteny zniknęły, a krzyż wrócil na swoje miejsce. Niestety "wstawiono go w dziurę", ale nie zamontowano odciągów ze stali zbrojeniowej, dlatego opierał się na kołnierzu betonowej tulei, poddając podmuchom wiatru. Stąd zmiany położenia. Interweniowałem (wówczas z urzędu) u ks. Metryki, niestety nic nie wskórałem, bo temat bagatelizował. Szczęśliwie, ów zasłużony ongiś kapłan, który, niestety, na starość zaczął tracić dyspozycje do zarządzania parafią, został zwolniony z obowiązków w dniu 75 urodzin.
Jego następca (obecny proboszcz) podjął liczne działania remontowe i renowacyjne (sporo dokonał, efekty widać), zostawiając na koniec remont samej wieży. A jak mi dwa lata temu wyjaśnił inżynier kierujący restauracją kościoła - prawidłowe ustawienie krzyża może nastąpić dopiero w momencie remontu wieży. Inna rzecz, czy kolebanie się ciężkiej, ponadsiedmiometrowej konstrukcji i jej obroty wzdłuż osi poziomej i pionowej, nie spowodowały naruszenia samej tulei wieńczącej wieżę. Ale, jeśli "Kuba" ma dobre informacje dotyczące rychłego remontu wieży - wszystkie elementy szczytowe zostaną gruntownie zbadane, zabezpieczone i problem zniknie. Na razie należy wierzyć w opiekę Opatrzności, bo gdyby szczytowa tuleja runęła i ciężki krzyż spadłby na dach kościoła - przebiłby go niechybnie, jakkolwiek by nie uderzył. Strach pomyśleć jakie byłyby skutki takiej katastrofy przy wypełnionym ludźmi kościele. Ale: "Pan Bóg w niebie" i czuwa nad swymi dziećmi, błądzącymi na ziemi.
-
Doszły mnie informacje, że właśnie z powodu remontu wieży nie będzie tegorocznego festynu, który wg młodej jeszcze tradycji wypadałby za tydzień ;).
-
Za bardzo nie znam się na wiezach kościelnych i ich remontach, ale dziwnym wydaje mi się fakt iż konieczny jest jej remont po zaledwie 15 latach od poprzedniego remontu. Czyżby kołyszący się krzyż uszkodził całą konstrukcję wieży? Jeżeli tak, to moim zdaniem proboszcz kościoła wiedząc o problemie jaki się pojawił i stopniowo narastal po 2008 roku, narażał na niebezpieczenstwo ludzi przychodzących do kościoła.
-
Podzielam Twój pogląd, "dapol". Rozmawiałem z ks. Metryką na początku 2012 r. Przez telefon, bo nie chciał wyjść ze swojego pokoju na plebanii. Powiedziałem mu, że ludzie się obawiają. W odpowiedzi usłyszałem: "Niech się nie boją, niech się nie boją". Cóż można było więcej zrobić? Zameldowałem, komu powinienem - bez skutku. Ksiądz u nas jest pod szczególną ochroną...
-
A nadzór budowlany od czego jest? Pamiętam ten temat, był poruszany tutaj na forum, ale do głowy mi nie przyszło, że tak długo nadal się jeszcze ciągnie. Dla mnie to już prokurator powinien się tym zająć.
-
Dla mnie to już prokurator powinien się tym zająć.
Zajmie się, jak spadający krzyż zabije kilka osób.
-
Zajmie się, jak spadający krzyż zabije kilka osób.
To już będzie za późno, za narażenie życia też są paragrafy.
-
Założyłem wątek na ten temat 5 LAT TEMU:
http://forum.police.info.pl/index.php?topic=8699.0
widać temat dalej aktualny
-
Zajmie się, jak spadający krzyż zabije kilka osób.
poważnie to jest problem i to poważny, a żartobliwie to w takim wypadku to księżulek by zarobił dodatkowa kasę za pogrzeby, a jak wiadomo im tylko o kasę chodzi
-
a jak wiadomo im tylko o kasę chodzi
Wierz mi, że nie tylko.
-
Wierz mi, że nie tylko.
W sowim życiu spotkałem tylko 2 księży o których z czystym sumieniem mozna było powiedzieć ze byli z powołania. To tak na marginesie ;)
-
Ogarnijcie się trochę, za ten nieszczęsny ruchomy krzyż nie odpowiada ksiądz tyko ten co go montował, dziwię się, że do dzisiaj nikt nie poniósł za to odpowiedzialności. Temat powinien być natychmiast załatwiony. Czy zawsze Polak musi być mądry po szkodzie?
-
Remont podobno zostal przeprowadzony nalezycie w 2000 roku. Wszystko podobno bylo dobrze dopóki proboszcz metryka nie poinstalował tam anten GSM. Po ich demontażu proboszcz nie zadbał o to aby z należytą starannością i sztuką budowlaną odtworzyć stan pierwotny - wobec czego ponosi odpowiedzialność za to co się dzieje. Drugim odpowiedzialnym jest obecny proboszcz, który od lat wie o problemie i zamiast załatwić to jako sprawę priorytetową, robi wiele innych rzeczy w kościele. Jak masz w aucie zepsute hamulce, to wydajesz pieniądze na lakiernika?
-
Po ich demontażu proboszcz nie zadbał o to aby z należytą starannością i sztuką budowlaną odtworzyć stan pierwotny - wobec czego ponosi odpowiedzialność za to co się dzieje.
Ksiądz nie musi się znać na sztuce budowlanej. Za staranność i późniejsze bezpieczeństwo odpowiada zupełnie ktoś inny, kierownik budowy np.
Drugim odpowiedzialnym jest obecny proboszcz, który od lat wie o problemie i zamiast załatwić to jako sprawę priorytetową, robi wiele innych rzeczy w kościele.
Z tym mogę się częściowo zgodzić, brak dobrej woli szybkiego rozwiązania problemu może być częścią odpowiedzialności, ale na pewno nie całkowitą.
Jak masz w aucie zepsute hamulce, to wydajesz pieniądze na lakiernika?
Jak wspomniałem wcześniej, jako kierowca nie muszę się znać na technice auta, postawienie prawidłowej diagnozy i późniejsza naprawa należy do fachowca, nie kierowcy. Ten decyduje jedynie o zakresie i kosztach naprawy.
-
Musi, nie musi. Mało ważne. Jest gospodarzem tego obiektu i jego obowiązkiem jest dbanie o należyty stan budowli. Jak sam się nie zna to powinien znaleźć kogos kto sie zna. Ja jak w zimę nie odsnieżę chodnika, który przylega do mojego ogrodzenia i ktoś złamie nogę, to mnie będą ciągnąć po sądach.
-
Musi, nie musi. Mało ważne.
Akurat to jest bardzo ważne, za ten ruchomy krzyż odpowiada tylko i wyłącznie ten, kto go w tak partacki sposób zamontował. Księdza wina może być taka, że nie wyegzekwował od wykonawcy poprawy montażu. Jeżeli jednak, nie daj Boże, coś by się stało, to nie będzie odpowiadał ksiądz, tylko wykonawca usługi.
-
poukładajmy to chronologicznie:
Kiedy na początku obecnego stulecia przeprowadzono remont wieży - krzyż został ustawiony prosto i było OK.
przeprowadzony remont. wszystko zgodnie ze sztuką budowlaną. krzyż stoi prosto.
Niestety, gdzieś koło roku 2008, ksiądz Metryka uległ pokusie finansowej i krzyż... zdemontował, ustawiając na szczycie wieży anteny jednego z operatorów telefonii komórkowej. Po zauważeniu i opisaniu sprawy przez "Magazyn Policki" oraz interwencji burmistrza Diakuna - anteny zniknęły
ktoś tu zwęszył $$$ nosem
Niestety "wstawiono go w dziurę", ale nie zamontowano odciągów ze stali zbrojeniowej, dlatego opierał się na kołnierzu betonowej tulei, poddając podmuchom wiatru. Stąd zmiany położenia.
tu zaczyna się problem. nienależyte przywrócenie do stanu pierwotnego. i tu jeszcze możemy tłumaczyć proboszcza że nie jest budowlańce i ma prawo się nie znać w tych tematach. zawierzył kierownikowi budowy. w tym momencie ma jeszcze czyste sumienie.
Interweniowałem (wówczas z urzędu) u ks. Metryki, niestety nic nie wskórałem, bo temat bagatelizował.
tu już możemy mówić o jego odpowiedzialności. zna problem, ale go olewa.
Jego następca (obecny proboszcz) podjął liczne działania remontowe i renowacyjne (sporo dokonał, efekty widać)
odpowiedzialność spada na następce. zna problem, ale nic nie robi
-
za ten ruchomy krzyż odpowiada tylko i wyłącznie ten, kto go w tak partacki sposób zamontował.
nie prawda za stan bezpieczeństw w danym obiekcie odpowiada właściciel nie ten co go budował. a w tym przypadku ksiądz nie musiał odebrać zleconej pracy jak został źle wykonana, ale jak przypuszczam praca nie została zlecona jakiejś profesjonalnej firmie, tylko osobie przypadkowej bo było taniej
-
nie prawda za stan bezpieczeństw w danym obiekcie odpowiada właściciel nie ten co go budował.
Za obiekt tak, ale nie za jego wybudowanie i możliwe błędy. Za wszelkie czynności związane z budową/remontem odpowiada kierownik budowy, który ma odpowiednie uprawnienia i bierze za nadzór pieniądze.
-
czyli wg. ciebie obydwaj księża są całkowicie usprawiedliwieni? wiedzą o problemie i od tylu lat nic nie robią? no tak. przecież nie są budowlańcami, ani kierownikami robót. a to, że wiedzą to co - może spadnie, może nie spadnie. dziwny tok myślenia.
-
czyli wg. ciebie obydwaj księża są całkowicie usprawiedliwieni? wiedzą o problemie i od tylu lat nic nie robią?
Przestań pluć tym antyklerykalnym jadem, akurat tobie nic nie grozi, bo nie chodzisz do kościoła, a jak widać masz najwięcej w tym temacie do powiedzenia. Nie nikogo nie usprawiedliwiam, też mi się nie podoba to, że przez lekkomyślny brak reakcji rezydenta naraża się zdrowie i życie wiernych. Patrząc jednak na problem od strony prawnej, tak właśnie to wygląda, że za wadliwy montaż i ewentualne konsekwencje z tym związane odpowiada montujący. Inną sprawą jest to, jaka firma wykonała usługę, mimo wszystko uważam, że takich rzeczy nie robi "firma krzak".
-
tak kierownik budowy odpowiada za budowę w trakcie prac, nie po oddaniu budowy właścicielowi obiektu, a skoro ksiądz odebrał zleconą prace on odpowiada, 8)
-
tak kierownik budowy odpowiada za budowę w trakcie prac, nie po oddaniu budowy właścicielowi obiektu, a skoro ksiądz odebrał zleconą prace on odpowiada,
Widzę, że jesteś mądrzejszy od telewizora. Budowałeś dom? Nie? To poczytaj prawo budowlane.
-
Widzę ksiądz to święta krowa. Już nie pluje. Stwierdzam fakty, jak widać dla nie których bardzo nie wygodne. I tak mi nie grozi to, że mi to na łeb spadnie. Dziękuję za takiego pasterza.
Jeszcze raz odniosę się to auta z zepsutymi hamulcem. Jedziesz, wiesz że masz popsute, Masz wypadek, a potem szukasz winnych w koło, A nie widzisz jej w sobie? Gdzie tu logika?
-
Widzę ksiądz to święta krowa.
Ksiądz, to też człowiek. Nikt nie jest idealny. Zwalanie całej winy na księdza nie jest w porządku, co nie oznacza, że jest całkowicie niewinny.
Stwierdzam fakty, jak widać dla nie których bardzo nie wygodne.
Stwierdzasz fakty po swojemu, i w tym cały problem. Nikt nie negował "niewygodnych" faktów, chodzi o twoje bardzo stronnicze podejście.
Dziękuję za takiego pasterza.
Tak. Ty akurat możesz oceniać wartość duszpasterską księży. :)
Post Merge: Czerwca 11, 2016, 16:58:13
Jedziesz, wiesz że masz popsute, Masz wypadek, a potem szukasz winnych w koło, A nie widzisz jej w sobie? Gdzie tu logika?
Zły przykład, hamulce działają, albo nie, co można od razu stwierdzić i zatrzymać auto. Za stan techniczny auta odpowiada właściciel, jednak za wykonaną obsługę -> warsztat. Od stwierdzenia błędów w sztuce są biegli sądowi, którzy na codzień pracują jako rzeczoznawcy. Jeżeli właściciel auta regularnie je serwisuje, jest czysty, za popełnione babole odpowiada warsztat. Ot tak prosto to działa. Nawet się ze mną nie spieraj, zbyt długo siedzę w tej branży.
-
.
-
W sowim życiu spotkałem tylko 2 księży o których z czystym sumieniem mozna było powiedzieć ze byli z powołania. To tak na marginesie
Może nie chciałeś ich poznać, a wierz mi - wystarczy się rozejrzeć.
-
Dziwna jest twoja logika detonator. Zarówno ksiadz, jak i teoretyczny kierowca z zepsutymi hamulcami są "kryci", bo zamówili swoje usługi i fachowców? I fakt iż wiedzą o fuszerce nie zobowiązuje ich do podjęcia odpowiednich kroków?
-
Dziwna jest twoja logika detonator.
Spokojnie. Z moją logiką jest wszystko ok.
Zarówno ksiadz, jak i teoretyczny kierowca z zepsutymi hamulcami są "kryci", bo zamówili swoje usługi i fachowców?
Oczywiście, że są kryci. To są podstawy rynku usług, podobno prowadzisz własną działalność, jak dasz du.py też zwalasz winę na klienta? Jeżeli tak, to gratuluję wyczucia w biznesie. Osobiście od takich firm trzymam się jak najdalej.
I fakt iż wiedzą o fuszerce nie zobowiązuje ich do podjęcia odpowiednich kroków?
Widzisz, pokazujesz, że totalnie nie rozumiesz o co kaman. Fuszerkę może stwierdzić tylko ekspert, bo dla zwykłego człowieka to pojęcie bardzo względne.
-
Nie przesadzaj DEtonator. Tak oczywistą fuszerkę to i laik rozpozna. Jak byś wstawił na hamulce a po naprawie auto dalej by nie hamowało to też byś mówił, że nie jesteś ekspertem i może to tak ma być?
-
Nie przesadzaj DEtonator. Tak oczywistą fuszerkę to i
Kilof nie mądruj, pojęcia nie masz jak ludzie lekceważą poważne usterki.
Jak byś wstawił na hamulce a po naprawie auto dalej by nie hamowało to też byś mówił, że nie jesteś ekspertem i może to tak ma być?
Manipulujesz teraz, oboje wiemy, że tutaj chodzi o błąd w sztuce, a nie o efekt wykonanej usługi.
-
Widzę, że jesteś mądrzejszy od telewizora
Ja skad ze znowu, ale jak wiadać na tym forum to ty uważasz sie za wszystko wiedzącego najlepiej normalnie alfa i omega, ;) ::)
Budowałeś dom? Nie?
ja nie, ale w rodzinie budowali i po odbiorze domu kierownik nie odpowiada np za to ze dachówka spadnie, no ale ty tez nie budowałeś :D ;)
To poczytaj prawo budowlane.
A ty czytałeś i znasz ? bo jak widać ty wszystko czytałeś i wszystko wiesz najlepiej 8)
-
Ja skad ze znowu, ale jak wiadać na tym forum to ty uważasz sie za wszystko wiedzącego najlepiej normalnie alfa i omega,
Jest taka maść na Alledrogo, koszt 4 zł. Kup se.
ja nie, ale w rodzinie budowali i po odbiorze domu kierownik nie odpowiada np za to ze dachówka spadnie, no ale ty tez nie budowałeś
Bzdury wypisujesz, jeżeli biegły udowodni błąd w sztuce, to właściciel nie odpowiada. Skąd ta pewność, że nie budowałem? Śmieszny jesteś. :)
A ty czytałeś i znasz ? bo jak widać ty wszystko czytałeś i wszystko wiesz najlepiej
Czytałem. Zamiast zadawać głupie pytania, poczytaj. No i jeszcze raz polecam zakup wspomnianej wcześniej maści, wiadomo na co. :P
-
Manipulujesz teraz, oboje wiemy, że tutaj chodzi o błąd w sztuce, a nie o efekt wykonanej usługi.
Ale to się zaczęło majtać już po remoncie i (jak rozumiem) po gwarancji na ten remont. Mało tego: tam było jeszcze coś grzebane przez osoby trzecie (założenie anten). Więc tak, odpowiada proboszcz jako zarządca obiektu. Do ruszającego się ogromnego krzyża nie potrzebujesz ekspertyzy, żeby zauważyć że coś jest nie tak. A za znane usterki (a tego nie powiesz, że nie widać) odpowiada zarządca.
-
Jest taka maść na Alledrogo, koszt 4 zł. Kup se.
Ja żadnej maści nie muszę kupować bo mi nic nie dolega, ale jak widzę ty kupuje i używasz, stosuj większe dawki bo jak widać nie pomaga ci, no albo zmień lekarza bo ten cie oszukuje
-
Ale to się zaczęło majtać już po remoncie i (jak rozumiem) po gwarancji na ten remont.
Rozumiesz, nie rozumiesz, to spekulacje. Nic więcej.
Mało tego: tam było jeszcze coś grzebane przez osoby trzecie (założenie anten).
Nie czytałeś dokładnie tego, co Validator napisał. Z tego co widać, zna dokładnie tą historię.
Do ruszającego się ogromnego krzyża nie potrzebujesz ekspertyzy, żeby zauważyć że coś jest nie tak.
Pisząc to pokazujesz, że jesteś typowym "Januszem rzeczoznawcą", który pojęcia nie ma, jak to wszystko wygląda od strony prawnej.
A za znane usterki (a tego nie powiesz, że nie widać) odpowiada zarządca.
Znana usterka powstała z czyjegoś niechlujstwa. Za to odpowiada wykonawca zlecenia, nie zarządca.
Post Merge: Czerwca 11, 2016, 18:56:05
Ja żadnej maści nie muszę kupować bo mi nic nie dolega, ale jak widzę ty kupuje i używasz, stosuj większe dawki bo jak widać nie pomaga ci, no albo zmień lekarza bo ten cie oszukuje
Tanie i strasznie przestarzałe argumenty. Skup się i wymyśl coś bardziej produktywnego. :)
-
Pisząc to pokazujesz, że jesteś typowym "Januszem rzeczoznawcą", który pojęcia nie ma, jak to wszystko wygląda od strony prawnej.
Chyba właśnie ty nie wiesz jak to w polskich przepisach wygląda :) Do kapcia w aucie też wzywasz rzeczoznawce żeby ci potwierdził, że nie ma ciśnienia w oponie?
-
Chyba właśnie ty nie wiesz jak to w polskich przepisach wygląda
Właśnie, że wiem. Ale co tam. Żyj w swoim świecie. :P
Do kapcia w aucie też wzywasz rzeczoznawce żeby ci potwierdził, że nie ma ciśnienia w oponie?
Czasami tak bywa, że i do "kapcia" trzeba wezwać rzeczoznawcę. Widzę, że dalsza dyskusja nie ma większego sensu. Ja pasuję.
-
Do kapcia w aucie też wzywasz rzeczoznawce żeby ci potwierdził, że nie ma ciśnienia w oponie?
nie wzywa, po prostu sam wie ze winy jest producent opony, idąc jego tokiem myślenia
-
Witam,
Coś się zaczęło dzisiaj dziać na wieży kościoła, do krzyża nie podchodzą na razie, ale faktycznie zaczął się chyba remont...
Pozdrawiam
-
Coś się zaczęło dzisiaj dziać na wieży kościoła, do krzyża nie podchodzą na razie, ale faktycznie zaczął się chyba remont...
tu masz trochę informacji:
http://www.niepokalana.police.parafia.info.pl/?p=main&what=60
http://www.niepokalana.police.parafia.info.pl/?p=main&what=45
http://www.niepokalana.police.parafia.info.pl/?p=main&what=40
-
Czyli miałem dobre informacje :).
-
Widzę ksiądz to święta krowa.
Ksiądz, to też człowiek. Nikt nie jest idealny. Zwalanie całej winy na księdza nie jest w porządku, co nie oznacza, że jest całkowicie niewinny.
Cytat: dapol w Czerwiec 11, 2016, 16:28:12
Stwierdzam fakty, jak widać dla nie których bardzo nie wygodne.
Stwierdzasz fakty po swojemu, i w tym cały problem. Nikt nie negował "niewygodnych" faktów, chodzi o twoje bardzo stronnicze podejście.
Cytat: dapol w Czerwiec 11, 2016, 16:28:12
Dziękuję za takiego pasterza.
Tak. Ty akurat możesz oceniać wartość duszpasterską księży.
Widać, że Pan DEtonator ma księdza w bliskiej rodzinie i dlatego zapewne księży usprawiedliwia. To normalne wśród niektórych ludzi. Może odbiegnę nieco od tematu ale podobne usprawiedliwienia księży słyszałem gdy wobec Nich padły zarzuty molestowania, jazdy po pianemu lub potrącenie samochodem innego uczestnika drogi. Wielu ludzi usprawiedliwiało swojego obwinionego "DOBRODZIEJA - KSIĘDZA" twierdząc, że to dobry człowiek, to tylko człowiek, że nie należy go wsadzać na wiele lat do więzienia za czyn zabroniony i za przewinienia. W tym czasie gdyby to IKSIŃSKI należący do biedniejszej grupy zawodowej niż KSIĄDZ dopuścił się podobnych czynów to ci sami obrońcy księży najchętniej ukamieniowaliby IKSIŃSKIEGO.
Wracając do tematu - skoro remont kościoła zakończył się w 2008 r. to logicznym jest, że może coś się zepsuć. Jednak to gospodarz obiektu odpowiada za stan techniczny całego obiektu czyli KSIĄDZ.
Gdy na moim dachu poluzują się dachówki to nie obwiniam po wielu latach fachowca, który je kładł (chyba, że usługa jest jeszcze na gwarancji to zareklamuję usługę) tylko wynajmuję firmę, która usunie zagrożenie i naprawi usterkę bo w przeciwnym razie to ja odpowiem za narażenie życia i zdrowia przechodniów.
Post Merge: Czerwca 25, 2016, 16:13:39
Musi, nie musi. Mało ważne. Jest gospodarzem tego obiektu i jego obowiązkiem jest dbanie o należyty stan budowli. Jak sam się nie zna to powinien znaleźć kogos kto sie zna. Ja jak w zimę nie odsnieżę chodnika, który przylega do mojego ogrodzenia i ktoś złamie nogę, to mnie będą ciągnąć po sądach.
Racja - gospodarz odpowiada za stan techniczny budynku. Jeśli w 2008 roku stwierdziłby usterkę to powinien ją zgłosić ale po tylu latach gwarancja prawdopodobnie nie obowiązuje. Tak czy siak jest usterka i gospodarz obiektu musi ją usunąć. NIC NIE JEST WIECZNE.
-
Niestety nawet drobna naprawa dachu na tak wysokich obiektach to kwoty rzędu 20 tys. zł wzwyż. Poza tym z tego co wiem w październiku były wykonane odpowiednie ekspertyzy (wraz z kosztorysem) co do stanu technicznego wieży i osobiście myślę, że wszystko było pod kontrolą, choć to tylko moje przypuszczenie :).
-
NIC NIE JEST WIECZNE.
Łaska Boża jest wieczna, w tym wypadku łaską jest to, że jeszcze krzyż nie spadł :D
A tak serio, to wcześniej nie zwracałem uwagi na krzyż, dopiero niedawno, po waszej rozmowie i muszę przyznać, że przeraziło mnie to, gdy jednego dnia krzyż stał prosto, by po tygodniu być przechylonym w stronę starego miasta. Nie wygląda to dobrze i obawiam się, że podczas jakiejś letniej nawałnicy, czy mocnej wichury coś może złego się stać.
-
Możliwie dokładne opracowanie tematu:
http://www.magpol.cba.pl/?p=3635 (http://www.magpol.cba.pl/?p=3635)
-
Czy ktoś z Was zwrócił uwagę na wieżę Kościoła ja dziś zobaczyłam i oniemialam, co to ma być?, kafelki w kuchni czy co?, szlaczek w zeszycie? i jeszcze ten kolor.
Nie podoba mi się.
A Wam?
-
Nie podoba mi się.
A Wam?
A mi bardzo się podoba.
-
Jest Ok.
Jak się nie podoba można nie patrzeć w góre tylko pod nogi.
-
A o farbie nawierzchniowej to Panowie słyszeli?
-
A o farbie nawierzchniowej to Panowie słyszeli?
I co z nią?
-
Ano tyle, że wieża prawdopodobnie będzie od podstaw na nowo pomalowana. Ze względów konserwatorskich, estetycznych itd. Długo żyję, ale jeszcze nigdy nie widziałem fuszerki podczas remontu jakiegokolwiek kościoła.
-
Wzorek, wzorkiem ale chyba znowu trochę krzywo.
(http://images78.fotosik.pl/797/bc731169aa87ec73med.png) (http://www.fotosik.pl/zdjecie/bc731169aa87ec73)
-
Albo do krzyża jeszcze nie doszli ;-)
Wysłane z mojego ASUS_Z00AD przy użyciu Tapatalka
-
Wzorek krzywo :)
Wysłane z SM-G925F przez Tapatalka
-
wieżę Kościoła ja dziś zobaczyłam i oniemialam, co to ma być?, kafelki w kuchni czy co?, szlaczek w zeszycie? i jeszcze ten kolor.
To powrót do oryginalnej kolorystyki i wzornictwa.
Szlaczek w kształcie zygzaka był także na szczycie dachu.
(http://trzebiez.pl/forum-police/alt/police/kosciol.jpg)
-
Porównując te dwa zdjęcia, to trochę im nie wyszło odtworzenie oryginału. Ale co ja wiem, czepiam się :)
-
Jak oryginał to oryginał, tylko coś trochę krzywo i gdzie zegar - ale by było pięknie :-)
-
Obiło mi się o uszy, że w tym wzorku są ledy, ktoś coś wie na ten temat?
pozdrawiam
-
A o farbie nawierzchniowej to Panowie słyszeli? ... wieża prawdopodobnie będzie od podstaw na nowo pomalowana. Ze względów konserwatorskich, estetycznych itd.
Nie wydaje mi się. Prawdopodobnie zostanie zachowana oryginalna kolorystyka i wzornictwo. Myślę tylko że, pierwotnie wieża była pokryta łupkami dachowymi (wzór w innym odcieniu?) a nie blachą.
(http://trzebiez.pl/forum-police/alt/police/kosciol1.jpg)
(http://trzebiez.pl/forum-police/alt/police/kosciol3.jpg) (http://trzebiez.pl/forum-police/alt/police/kosciol5.jpg)
Przy okazji, bardzo dobrze zachowały się rzygacze na które wcześniej nie zwracałem uwagi.
(http://trzebiez.pl/forum-police/alt/police/kosciol4.jpg)
I pytanie. Czy był już poruszany temat otwierania kuli z ewentualną kapsułą czasu - czy była otwierana?
(http://trzebiez.pl/forum-police/alt/police/kosciol2.jpg)
Tak to dawniej wyglądało. Czy zostanie odtworzone całe wzornictwo?
(http://trzebiez.pl/forum-police/alt/police/kosciol6.jpg)
-
Kapsuła była otwierana parę lat temu jeszcze za poprzedniego proboszcza. Pamiętam jak wtedy odkryto, że kościół ten jest parę lat starszy niż myślano.
Wysłane z SM-G925F przez Tapatalka
-
Kapsuła była otwierana parę lat temu...
Jakie artefakty odkryto, czy się zachowały, czy jest jakaś dokumentacja fotograficzna?
-
Wiem, że znaleźli tam jakieś dokumenty o zbudowaniu kościoła w 1894 a nie 1910. Poprawiono nawet napis z datą przy wejściu. Co tam jeszcze było nie wiem.
Wysłane z SM-G925F przez Tapatalka
-
Znalezione przedmioty są pod opieką Jana Matury w Galerii Historycznej Polic. O ile pamiętam były tam jakieś znaczki organizacji charytatywnej, gazeta lub gazety, chyba kilka monet i jakieś okolicznościowe dokumenty + pismo z informacją o dacie budowy. Szczegóły pewnie są na blogu Jana Matury. Księdza Metrykę trzeba było dopiero zmusić, aby zmienił datę na tablicy. Podaną zresztą za spisem diecezjalnym, a przecież takie dzieło - zdaniem księdza, oczywiście - mylić się nie może. Pomogły artykuły i notatki w "Magazynie Polickim".
-
poprawiają wzorek
(http://images78.fotosik.pl/803/a4ffcdb120b0b323med.png) (http://www.fotosik.pl/zdjecie/a4ffcdb120b0b323)
8)
-
Wzorku nie będzie, przynajmniej na razie nic na to nie wskazuje.
-
Prace remontowe wieży zostały ukończone. Ostatnim etapem tych prac jest stabilizacja krzyża na wieży. Wykonanie tych prac wymaga dźwigu o wysięgu 82 metrów. Praca takiego pojazdu wymaga stosownej przestrzeni. Prace te planujemy wykonać w sobotę 15 października w godzinach od 8.00 do 14.00. W związku z powyższym zwracam się z gorącą prośbą do wszystkich osób parkujących na ulicy Staszica o nie parkowanie tam samochodów z piątku na sobotę. Liczę na zrozumienie i życzliwe potraktowanie tej prośby przez wszystkich właścicieli parkujących tu samochody. Za zrozumienie i życzliwą odpowiedź góry mówię „dziękuję” i „Bóg zapłać”.
zrodlo info z
http://niepokalana.police.parafia.info.pl/?p=main&what=53 (http://niepokalana.police.parafia.info.pl/?p=main&what=53)
-
Afgan może udostępnij to na fb jeśli posiadasz konto na tym portalu myślę że dotrze do o wiele większej społeczności
Pozdrawiam
-
A pozwolenie na zajęcie pasa drogowego jest?
-
Zapytaj się proboszcza, a jak nie chcesz się tym "zbrukać" możesz też zapytać burmistrza Pisańskiego, który podpisał się pod tym ogłoszeniem:
http://www.niepokalana.police.parafia.info.pl/art_images/art_72/img1051.pdf
-
A pozwolenie na zajęcie pasa drogowego jest?
Już trochę przesadzasz.
Może niech lepiej spadnie komuś na głowę.
-
Ojojjoj, jakie to wrażliwe. Zadałem proste pytanie. Bardzo dobrze, ze na czas pracy dźwigu zamykają całą ulicę i bardzo dobrze że w końcu zrobią z tym krzyżem porządek. Bardzo dobrze też by było, jakby robili to w zgodzie z przepisami. Ot tylko i aż tyle. Miłej niedzieli życzę.
-
Mylisz się "dapol". Zadałeś pytanie prowokacyjnie, bo niepokoi Cię Twój ateizm (zadeklarowany publicznie, kilkakrotnie na forum, więc żadna nowość), a nie troska o poprawność administracyjną. Dla mnie, z racji stosunku do przeszłości Polic, obecny proboszcz (pospołu z konfratrami) nie tylko nie powinien martwić się o pas drogowy, ale powinien otrzymać miano "Człowieka roku" oraz stosowną nagrodę. Od 2012 roku (marzec, nominacja) zrobił nieprawdopodobnie wiele w zakresie ochrony i restauracji jednego z kilku symboli 750-lecia Polic.
No bo, tak naprawdę, to należą do nich: stary kościół właśnie, kapliczka w Rynku, w pewnej mierze ruiny Hydrierwerke i pojedyncze obiekty na terenie całego miasta. Ale kościół staromiejski jest najbardziej znany, bo trudno przeoczyć jego wyniosłą sylwetkę górującą nad miastem. A ks. kan. Kucharczyk: postawił nowe ogrodzenie, wyremontował dach, wieżę, wnętrze, odrestaurował ambonę. Pewnie zrobił jeszcze więcej, nie znam drobnych wydarzeń.
A przecież nie musiał, mógł korzystać z pożytków jako tako zasobnej parafii i spokojnie egzystować. Włożył masę pieniędzy (z trudem pozyskanych) w restaurację świątyni. A Ty piszesz o małostkowej kwestii: pozwolenia na zajęcie pasa drogowego. Wolne żarty drogi Panie!
-
Mój ateizm w najmniejszym stopniu mnie nie niepokoi. Wręcz przeciwnie, jest mi z nim dobrze.
Nie odbieram zasług obecnemu proboszczowi, nowe ogrodzenia bardzo mi się podoba, choć przyznam szczerze ze nie miałem pojęcia iz jest to jego zasługa.
I szczerze - to zadałem to pytanie prowokacyjne.
Co do malostkowosci - porozmawiamy o niej jak coś pójdzie nie tak podczas remontu, czego oczywiście nikomu nie życzę.
-
poprawiają wzorek
Z tego co widzę, nie udało się odtworzyć pierwotnego wzoru.
-
A pozwolenie na zajęcie pasa drogowego jest?
Już trochę przesadzasz.
Może niech lepiej spadnie komuś na głowę.
. Bardzo dobrze też by było, jakby robili to w zgodzie z przepisami.
c(http://images82.fotosik.pl/80/5f2100c1a558a4bcmed.jpg) (http://www.fotosik.pl/zdjecie/usun/bHaNC~_rLN9B0xik2ImNSDbMn~5dtL)
Już możesz się uspokoić i nie zgłaszać do kolesiów, odstawionych od koryta. Do tych biegających i skarżących po Europie i świecie na własny kraj niedobitków. Do tych którzy jeszcze nie uciekli jak szczury z PO. Do tych co śnią, że znowu będą doić i chapać ile wlezie.
-
Ty pol masz coś z głową? Wątek dotyczy kościoła i jego wieży ale ty jak zwykle nawet tu dałeś radę wcisnąć politykę. Nie wiem czy gratulować czy współczuć?
-
Ok. Uwielbiaj ich dalej.
Wysłane z SM-G925F przez Tapatalka
-
Pol idź i zabezpiecz teren podczas prac przy krzyżu, albo pokieruj ruchem, lub coś w tym rodzaju. Zrobisz przynajmniej coś pożytecznego, bo tych twoich wypocin i bredni to się czytać nie da.
-
Od tego są inni. Ja mam swoje zajęcia. Już bądź spokojny. Wszystko odbędzie się legalnie i może w końcu będzie prosto i bezpicznie. Nawet Ty będziesz mógł bez strachu odwiedzić kościół.
Wysłane z SM-G925F przez Tapatalka
-
Pol co do skarżenia na własny kraj no to tak a propo to ostatnio twój guru Jarosław sam skarżył. Więc ;). A jak widzę to według ciebie to że krzyz był luźny to napewno wina PO, wogule oni są winni za wszystko 8)
-
Dobra nie chcę drążyć już w tym wątku polityki. Powiem Ci tylko jeszcze chociaż pisałem już o tym kilka razy: ani Pis ani Jarosław nie jest dla mnie żadnym guru.
Wysłane z SM-G925F przez Tapatalka
-
Ty pol masz coś z głową? Wątek dotyczy kościoła i jego wieży ale ty jak zwykle nawet tu dałeś radę wcisnąć politykę. Nie wiem czy gratulować czy współczuć?
A oszolom ktory w temacie "Na ul.Reja ma stanac 50m maszt telefonii komorkowej" bredzi cos o komisji Macierewicza, ma z glowka wszystko ok? watpie.
-
A oszolom ktory w temacie "Na ul.Reja ma stanac 50m maszt telefonii komorkowej" bredzi cos o komisji Macierewicza, ma z glowka wszystko ok? watpie.
Ale aktualnie jesteśmy w innym wątku towarzyszu Afgan. Ja rozumiem, że Partia kazała bronić swoich na każdym froncie ale bez przesady. Jeśli masz jakieś uwagi odnośnie wątku o maszcie telefonii komórkowej to pisz tam. Tu mowa o wieży i krzyżu :)
-
Afgan chcesz zobaczyć oszołoma to spójrz w lustro
-
Afgan chcesz zobaczyć oszołoma to spójrz w lustro
Rozumiem ze "pajacu" kliknelo ci sie niechcacy,ze skasowales?
Masz jaja ?miej je do konca.
-
Niestety moderator usunął to, co o tobie myślę.
I na koniec, zgodnie z zasadą - mądry głupiemu ustępuje- kończę i żegnam ozięble.
-
Stabilizacja krzyża
http://www.fotosik.pl/zdjecie/5fd31a765bc798f1
-
Nie to żebym marudził, ale nadal nie stoi prosto :P, aczkolwiek poprawę widać 8)
-
Nie marudzisz. Masz rację. Więcej napiszę za trochę. Byłem, widziałem, zrobiłem zdjęcia. Jest odchylony w osi wschód - zachód. Na zachód. Oś północ - południe - poprawna.
-
Zdjecia
http://www.niepokalana.police.parafia.info.pl/?p=main&what=65 (http://www.niepokalana.police.parafia.info.pl/?p=main&what=65)
-
http://www.youtube.com/watch?v=BUmCDLlrOss
http://www.youtube.com/watch?v=Gq5CDaSzFxo
http://www.youtube.com/watch?v=mlyfi3fV60g
http://www.youtube.com/watch?v=0yvxo9IX9KQ
http://www.youtube.com/watch?v=sJJYYODacLw
http://www.youtube.com/watch?v=2A_E5bZoeak
http://www.youtube.com/watch?v=n9vqzN4HgJo