Wirtualne Police i okolice - forum dyskusyjne
Inne tematy => Edukacja => Wątek zaczęty przez: parkowa w Listopada 03, 2009, 12:11:53
-
Witajcie!
myslę poważnie nad przeprowadzką do Polic. Teraz mieszkam w Szczecinie, w dzielnicy, w której mam fajne przedszkole (w dodatku łatwo się dostać). Za rok moja dwulatka musi gdzieś pójść... Jak jest z przedszkolami w Policach? Trudno sie dostać? Może są dodatkowo jakieś placówki niepubliczne?
pozdrawiam serdecznie,
parkowa
-
Polecam -> link (http://zachodniopomorskie.przedszkola.edubaza.pl/serwis.php?s=1264&pok=17659&c1=16&c1m=399) zawsze można zadzwonić i podpytać co i jak ;)
-
Witam Mieszkam w Policach od zawszę i szczerze polecam przedszkole nr 8 BAJKOWE .
-
Polecam Przedszkole Publiczne nr 11.Super Panie wychowawczynie, mądra i zaradna Pani dyrektor.
-
wybór przedszkoli w policach jest, jak na takie miasteczko, dosyć spory. Zależy w jakiej okolicy się mieszka. Ja również osobiście polecam przedszkole nr 11 .
-
również polecam przedszkole 11
-
Serdecznie dziękuję za opinie.
Rbk, dziękuję za linka, jak już będzie o czym mówić, podzwonię i zrobię rozeznanie.
-
Ja także polecam przedszkole nr 8 - Bajkowe :)
-
Od stycznia oferta wzbogaci się o Klub Malucha "Urwisek"
-
A gdzie ma być ten klub?
-
urwisek.home.pl
-
Polecać 11 można, ale dostać się tam jest troszkę trudniej :<
Ja wniosek składałam tylko w tym przedszkolu ( mówię o 11-stce) jeszcze w lutym zeszłego roku, mieszkam w bloku przy przedszkolu i moje dziecko się niestety nie dostało, bo było losowanie. Za to dostało się do 10-tki, jak z reszta większość dzieci odrzucone w drodze losowania. Jest to bardzo fajne przedszkole, kadra ok, dużo sie dzieje, dzieci mają przestronne sale i oddzielne sypialnie.
Myślę, że tak naprawdę to w większości polickich przedszkoli jest fajnie i nie ma jakiejś przepaści pomiędzy poziomem tych placówek.
-
Od stycznia oferta wzbogaci się o Klub Malucha "Urwisek"
Czy ktoś skorzystał z oferty prywatnego przedszkola?
Miało być w Policach i w Tanowie drugie. Powstały oba?
-
Ja złożyłam wniosek drogą elektroniczną, ale zamierzam skorzystać z oferty Urwiska dopiero od września. Ja też jestem ciekawa, jak będzie działać takie przedszkole.
-
A ja polecam Przedszkole Leśne nr 6, znajdujący się na ulicy Wróblewskiego. Cudowne, przemiłe a do tego inteligentne i bezkonfliktowe Panie - przynajmniej w grupie mojego synka. Z Paniami można porozmawiac na każdy temat, poradzą, wesprą... Z powodu przeprowadzki synek chodził aż do trzech przedszkoli - do 9, do 1 i obecnie do 6. Jednak tylko ostatnie przedszkole spełniło wszystkie moje wymagania i tylko tutaj synek chodzi z uśmiechem na twarzy.
P.S. Synek miał chodzic do przedszkola nr 5, ale dostac się tam to istny bieg z przeszkodami. To jakaś mafia czy co?? :devil:
-
A ja polecam Przedszkole Leśne nr 6, znajdujący się na ulicy Wróblewskiego. Cudowne, przemiłe a do tego inteligentne i bezkonfliktowe Panie - przynajmniej w grupie mojego synka. Z Paniami można porozmawiac na każdy temat, poradzą, wesprą... Z powodu przeprowadzki synek chodził aż do trzech przedszkoli - do 9, do 1 i obecnie do 6. Jednak tylko ostatnie przedszkole spełniło wszystkie moje wymagania i tylko tutaj synek chodzi z uśmiechem na twarzy.
P.S. Synek miał chodzic do przedszkola nr 5, ale dostac się tam to istny bieg z przeszkodami. To jakaś mafia czy co?? :devil:
Ja również polecam LEŚNE przedszkole nr 6. Bardzo miłe i dobrze nauczające Panie, jedzonko ok, sale duże, dziecko zadowolone :) czego chcieć więcej ???
-
a co wiecie na temat 9??
i czy znacie przedszkole gdzie przyjmują 2,5 latka?
-
jeżeli będą miejsca to przyjmą dwulatka prawie wszędzie,jeżeli już chodzi bez pieluszek,ale zawsze na pierwszym miejscu są dzieci trzyletnie,które prawidłowo w tym wieku zaczynają edukację.
-
Problem wyboru przedszkola dotyczł mnie jakiś czas temu- złożyłam podanie do przedszkola nr 5 i dziecko, chociaż spełnialiśmy wszelkie kryteria, się do tej placówki nie dostało. Najzabawniejsze, że Pani Dyrektor nie potrafiła rozsądnie wytłumaczyć, dlaczego tak sie stało. Jakieś losowania itp. totalne bzdury... Trafiliśmy do 1 - i jest bardzo dobrze. Polecam to przedszkole, jeżeli komuś pasuje lokalizacja Starego Miasta.
-
Moje dziecko chodzi od września do 5 i musze powiedzieć, że przedszkole bardzo mi się podoba, panie są miłe, madre, troskliwe i pomysłowe. Dyrektorka jest bardzo fajna i w porządku. Bardzo fajna atmosfera, dzieci maja urozmaicone zajęcia, jest kolorowe i wesołe. Jeśli chodzi o dostanie się to powiem że nie było żadnych problemów a niemam żadnych znajomości wiec niewiem o jaką mafię chodzi.
-
Urwisek piszcie kto skorzystał już z ich oferty ,i jak wrażenia .
-
dzięki dziewczyny, ja do urwiska zapisalam od września, chyba że do przedszkola przyjmą, a o 9 słyszałam niezbyt przychylne opinie dlatego pytam
-
Ja też po wizycie w przedszkolu 9 stwierdziłam że to nie to. Po wejściu do przedszkola usłyszałam jak opiekunka drze sie na dziecko a gdy mnie zauważyła odrazy zmieniła ton i sztucznie się uśmiechneła. Ale słyszałam od znajomych że 1 jest fajna i przedszkole integracyjne też jes super.
-
dokladnie to samo słyszałam od matek i jak tu zostawić dziecko i spokojnie pójśc do pracy
-
Przedszkole Publiczne nr 11
Przyjaźni 1
72-009 Police
tel. 0913177296, fax 0913177296
-
Trafiliśmy do 1 - i jest bardzo dobrze. Polecam to przedszkole, jeżeli komuś pasuje lokalizacja Starego Miasta.
Mój synuś chodzi do tego przedszkola już drugi rok i jestem bardzo zadowolona. To przedszkole może nie ma nowoczesnych zabawek, pięknych sal. Jednak można je nazwać: przedszkole "z duszą"- najstarsze w Policach. Mają tam świetną kadrę, bardzo fajna, przystępna Pani dyrektor. Szczerze polecam.
A co do przedszkola nr 11 to słyszałam, że też jest bardzo dobre dla naszych pociech- koleżanki są zadowolone :grin:
-
wie ktoś może jakie są opłaty za przedszkola w policach na rok 2010 bo raczej różnią się od tych na szczecinie!!?? i czy godne uwagi jest przedszkole nr 10????
-
Moja córcia chodzi do przedszkola nr 8 w Policach ,miesięczna opłata to 250 zł
polecam miłe i pełne ciepła przedszkole .
-
wie ktoś może jakie są opłaty za przedszkola w policach na rok 2010 bo raczej różnią się od tych na szczecinie!!?? i czy godne uwagi jest przedszkole nr 10????
Juz lepiej niane wynająć. Ponoć ścinają dziecią włosy i sprzeają na czarnym rynku....:(
-
Witam,moja córa chodzi do 5,..jestem bardzo zadowolona,córka również.Ponieważ często musimy w okresie letnim dawac córkę na tzw,dyżury do innych przedszkoli,średnio na 2 tyg,wszędzie było ok,jedynie w 9 czasem nie mogliśmy znależć rzeczy dziecka,może dlastego że trwał jakiś remont,malowanie???.Akurat tak trafiliśmy.Jednak nie spotkałam się ze złym traktowaniem dzieci.
Opłaty to 147zł stała plus wyżywienie,średnio 250zł.Plus komitet,rytmika i tp.
Warto tez brac pod uwagę miejsce zamieszkania,no chyba że ktos ma czas jeżdzić po Policach w tą i z powrotem.
-
Moja jedynaczka chodzi pierwszy rok do 10. Obawiałam się najbardziej, czy się za klimatyzuje, ale wszystko jest ok. Córka do dziś wstaje z chęcią, a to chyba najważniejsze:-)
-
Polecam 5. Synek już 2 rok chodzi. Wszystko ok.
-
Jeśli chodzi o te prywatne 'przedszkole' na starych Policach ' Urwisek', to też brałem pod uwagę dać tam dziecko. Niestety otrzymałem info że nie jest zgłoszone do sanepidu, co przekreśla tą placówkę w moich oczach. Sam nie mam dobrego zdania o sanepidzie, ale jednak nadzór nad placówką gdzie jest żywienie dzieci, itp., powinien być.
-
Jeśli chodzi o te prywatne 'przedszkole' na starych Policach ' Urwisek', to też brałem pod uwagę dać tam dziecko. Niestety otrzymałem info że nie jest zgłoszone do sanepidu, co przekreśla tą placówkę w moich oczach. Sam nie mam dobrego zdania o sanepidzie, ale jednak nadzór nad placówką gdzie jest żywienie dzieci, itp., powinien być.
Nie jest Zgłoszony do snaepidu bo tam sie nie gotuje obiadów tylko są przywozone. W tym przypadku zgloszone być nie musi
[ Dodano: 2010-03-19, 11:14 ]
A jeszcze jedno nie jest to przedszkole ale klub malucha. Klub i przedszkole działają na troche innych zasadach.
-
Nie jest Zgłoszony do snaepidu bo tam sie nie gotuje obiadów tylko są przywozone. W tym przypadku zgloszone być nie musi
jako przedszkole musi niezależnie od tego czy posiłki sa gotowane czy nie
-
no własnie nie jet to przedszkole a klub a to co innego
[ Dodano: 2010-03-19, 13:02 ]
wlasnie slowo Klub jest słowem wytrychem pozwalającym na zastosowanie odmiennych przepisów
-
Mama Kacperka szuka rodziców którzy mają dzieci z ADHD i mają problemy z edukacją swoich pociech . Police nie posiadają szkoły integracyjnej , ale istnieje przedszkole integracyjne , władze naszej Gminy zadbały o maluchy ale kompletnie zaniedbały dzieci które kończą przedszkole i tu pytam DLACZEGO !!!! , czy starsze dzieci z różnymi deficytami zdrowotnymi są pozbawione możliwości edukacji zintegrowanej ? czy są zdane tylko i wyłącznie na nauczanie indywidualne ????????? .
Istnieje szkoła dla dzieci niepełnosprawnych ruchowo i umysłowo a gdzie edukacja dzieci z innymi chorobami ??? Szczecin odrzuca bo nie ten rejon i przepełnienia Police wolą płacić nauczycielom indywidualnie niż zjednoczyć klasę i dodać nauczyciela wspomagającego .
Taki układ jest również korzystny dla dzieci zdrowych ponieważ uczy ich obycia i akceptacji rówieśników chorych lub z jakimś deficytem zdrowotnym a co za tym idzie wzmaga u dzieci potrzebę współpracy, akceptacji, tolerancji i daje satysfakcję z niesionej pomocy . Szukam rodziców którzy mają podobny problem ponieważ zainteresowałam problemem tv tvn-uwaga , proszę o e-maile . Pozdrawiam
-
A na ul.Kresowej to nie jest szkoła integracyjna,wydaje mi się,że tam powinni przyjąć Ci dziecko bez żadnego ale...Powodzenia!!!
-
wlasnie slowo Klub jest słowem wytrychem pozwalającym na zastosowanie odmiennych przepisów
Więc jeżeli ktoś ukrywa się pod szyldem 'klub' żeby ominąć przepisy, to dlaczego mam zaufać i posłać tam swoje dziecko? A po drugie sanepid nie kontroluje tylko przygotowań posiłków, ale wiele innych rzeczy. Chodzi też o to aby kadra spełniała jakieś normy, bo podejrzewam że w klubie nikt tego nie sprawdza, a w przedszkolu na pewno.
Osobiście uważam inicjatywę za bardzo słuszną i potrzebną. Brakowało czegoś takiego jak prywatne przedszkole w Policach. Niektórzy nie chcą by ich dzieci chodziły do znudzonych pań, które nie mają pojęcia o spędzaniu czasu z dziećmi i najczęstszą reakcją jest 'darcie mordy' na dzieciaki i odliczanie czasu do fajrantu. Oczywiście nie tyczy się to wszystkich pań przedszkolanek, ale większości.
-
Niestety na Kresowej mogą przyjąć dziecko wyłącznie ze stwierdzonym ograniczeniem ruchowym , nie jest to szkoła integracyjna .
-
witam
Chciałbym sie dowiedzieć czegoś więcej na tema przedszkola na ul Wróblewskiego. Może są na forum rodzice dzieci które już tam uczęszczają.
-
wlasnie slowo Klub jest słowem wytrychem pozwalającym na zastosowanie odmiennych przepisów
Więc jeżeli ktoś ukrywa się pod szyldem 'klub' żeby ominąć przepisy, to dlaczego mam zaufać i posłać tam swoje dziecko? A po drugie sanepid nie kontroluje tylko przygotowań posiłków, ale wiele innych rzeczy. Chodzi też o to aby kadra spełniała jakieś normy, bo podejrzewam że w klubie nikt tego nie sprawdza, a w przedszkolu na pewno.
Osobiście uważam inicjatywę za bardzo słuszną i potrzebną. Brakowało czegoś takiego jak prywatne przedszkole w Policach. Niektórzy nie chcą by ich dzieci chodziły do znudzonych pań, które nie mają pojęcia o spędzaniu czasu z dziećmi i najczęstszą reakcją jest 'darcie mordy' na dzieciaki i odliczanie czasu do fajrantu. Oczywiście nie tyczy się to wszystkich pań przedszkolanek, ale większości.
Bo kluby dziecięce są nowa formą opieki nad dziecmi a nie forma ucieczki od odpowiedzilności oraz przepisów.
-
Dla mnie osobiście to 'jak dla Zenka', ale trochę sam przeczysz sobie. Piszesz;
wlasnie slowo Klub jest słowem wytrychem pozwalającym na zastosowanie odmiennych przepisów
a dalej;Bo kluby dziecięce są nowa formą opieki nad dziecmi a nie forma ucieczki od odpowiedzilności oraz przepisów.
.
Pilnuj logiki w pisaniu i będzie ok
-
Lupka,sorki ,że wogóle pytam,a masz dzieci? I gdzie one chodzą,do prywatnego przedszkola?
Nie bronie tu pań przedszkolanek, o nie,i proszę mnie nie posądzać ,że mam znajomą ,rodzinę itd. pracujacą w przedszkolu.Nie.
Tylko pytam ,z ciekawości,słyszałaś czasem jak matka "drze mordę" na swoje dziecko? A ma jedno! A przedszkolanka musi przekrzyczeć ok 30-stki rozwrzeszczanych maluchów.
Ja tez nie pochwalam takiego postępowania,ale czasem każdemu już puszczaja nerwy...
U mojej córy niegrzeczne dzieci stoją w końcie...Osobiście nie słyszalam krzyków ani córa nie skarżyła się.Ja jestem zadowolona z przedszkola nr 5 ... :lol2:
-
witam
Chciałbym sie dowiedzieć czegoś więcej na tema przedszkola na ul Wróblewskiego. Może są na forum rodzice dzieci które już tam uczęszczają.
moja jedna córa skończyła tam przedszkole,druga jest tam w zerówce a trzecia pójdzie tam za rok,jestem zadowolona z tego przedszkola,dziewczyny dobrze przygotowane do pierwszej klasy,przedszkolanki bardzo dbają o to.wiadomo,że jest parę takich,które trzeba obserwować ale ogólnie ok.
-
Kategorycznie odradzam przedszkole nr6 --- mój synek był po prostu załamany atmosferą jaka tam panuje , to samo odczuwalem ja po kilku rozmowach z Paniami przedszkolankami . Pózniej chodził do 1 i to przedszkole jest super ---codziennie do i z przedszkola z usmiechem na twarzy. Pozdrawiam
-
A mój synek też chodzi do "6" i wraca uśmiechnięty - ja jestem zadowolona. Panie przynejmniej z tej grupy do której chodzi mój synek są sympatyczne i co najważniejsze bardzo dobrze nauczają i przygotowują do szkoły. :compress:
-
Piszę bo może nie każdy wie,przedszkole na Wróblewskiego to właśnie "6".Nie znam rodzica,który byłby niezadowolony z tego przedszkola a prowadzam tam swoje córki od 5 lat.
-
Problem polega na tym, że jedni polecają przedszkole nr 6, inni 9, jeszcze inni 1, w zależności od tego jak się dziecko tam czuje, jakie są panie itp. I tak naprawdę każde przedszkole jest dobre i każde ma jakieś wady. Osobiście jestem zrażona do przedszkola nr 1, bo nie wszystkie panie i ich sposób opieki i współpracy z rodzicami odpowiadał mi. Miałam dwa przykre nieporozumienia z jedną panią przedszkolanką. Ale ogólnie przedszkole jest bardzo fajne (szkoda tylko, że taka stara elewacja, kolorowe byłoby weselsze z zewnątrz.)
-
jestem zrażona do przedszkola nr 1, bo nie wszystkie panie i ich sposób opieki i współpracy z rodzicami odpowiadał mi.
ciekawe, czy masz tą samą panią na myśli. bo ja też miałam jedną przykrą sytuację z pewną nauczycielką. zaraz na początku roku- jak mój synek poszedł pierwszy raz do przedszkola ( bardzo to przeżywał i płakał ) przyszłam wcześniej po niego. Akurat byli na ogrodzie. Siadłam spokojnie na ławeczce i obserwowałam, jak się mój synek zachowuje. I właśnie akurat ta pani przechodziła obok mojego smyka i stał jej na drodze- zamiast go przesunąć, przeprosić to szarpnęła go mocno za ramię ( aż się biedny skrzywił i nie czaił o co chodzi w ogóle ) i krzyknęła, żeby się odsunął. Mnie normalnie zatkało. :<
-
Problem polega na tym, że jedni polecają przedszkole nr 6, inni 9, jeszcze inni 1, w zależności od tego jak się dziecko tam czuje, jakie są panie itp. I tak naprawdę każde przedszkole jest dobre i każde ma jakieś wady. Osobiście jestem zrażona do przedszkola nr 1, bo nie wszystkie panie i ich sposób opieki i współpracy z rodzicami odpowiadał mi. Miałam dwa przykre nieporozumienia z jedną panią przedszkolanką. Ale ogólnie przedszkole jest bardzo fajne (szkoda tylko, że taka stara elewacja, kolorowe byłoby weselsze z zewnątrz.)
Ale koleżanka sama sobie zaprzecza , najpierw pisze ze jest zrażona do przedszkola nr1 a potem ze ogolnie przedszkole jest bardzo fajne ?? :rotfl:
-
Ale koleżanka sama sobie zaprzecza , najpierw pisze ze jest zrażona do przedszkola nr1 a potem ze ogolnie przedszkole jest bardzo fajne ?? :rotfl:[/quote]
Napisałam ogólnie przedszkole jest w porządku. Gdyby jednak częściowo wymienić niereformowalną kadrę, byłoby całkiem ok.
Grubcia, nie wiem, czy o tej samej pani piszemy, nie będziemy sypać nazwiskami, ale faktycznie postąpiła źle. Poza tym, chociaż plac zabaw jest niezły, ile czasu można na nim spędzać każdego dnia? A spacery? Do lasu, do parku... Ile razy pytałam syna, czy byli na spacerze, odpowiadał za każdym razem, że nie byli. Natomiast przedszkole nr 11 słynie z rajdów, wycieczek, to duży plus.
-
Grubcia, nie wiem, czy o tej samej pani piszemy, nie będziemy sypać nazwiskami,
no ja nawet nie znam nazwiska tej pani bo nie uczy w grupie mojego syna. ja z tych dwóch pań prowadzących grupę mojej pociechy jestem bardzo zadowolona i sobie chwalę. faktycznie z tym wychodzeniem gdzieś dalej, niż plac zabaw koło przedszkola to trochę szwankuje tutaj. ale jeśli chodzi o stronę edukacyjną to jestem zadowolona. teraz od marca mają codziennie godzinę angielskiego, za darmo! ogólnie nie znam innych przedszkoli, więc nie mam porownania. więc chwalę to, co znam ;D
-
w pp6 też jest już darmowy angielski
-
w pp6 też jest już darmowy angielski
W każdym polickim przedszkolu i każdej zerówce (niezależnie od tego czy jest w szkole, czy przedszkolu) jest darmowy angielski.
-
No to się chyba zmieniło, bo w PP nr 1 płaciłam za kwartał 60 zł.
-
No to się chyba zmieniło,
od marca tego roku nasza gmina sponsorowała angielski dla wszystkich dzieci za darmo- na 2 lata.
-
Może najwyższa pora żeby zbudować nowe duże przedszkole i zapewnić warunki .Szkoda ,że nie wszystkie nasze dzieci mogą chodzić do przedszkoli. W 11 jest fajna atmosfera, duzo imprez, wycieczek.Polecam a dostanie się graniczy z cudem.
-
dzięki dziewczyny, ja do urwiska zapisalam od września, chyba że do przedszkola przyjmą, a o 9 słyszałam niezbyt przychylne opinie dlatego pytam[/q
Moje dziecko chodziło do 9 i byłam bardzo zadowolona samodzielne i świetnie przygotowane do szkoły, lubił chodzić do przedszkola a to chyba o to chodzi. W Paniach podobało mi się że były szczere i konkretne poza tym również sympatyczne, teraz oddaję tam córeczkę i dziwią mnie te nieprzychylne uwagi.
Polecam zajrzeć na stronę
http://www.pp9.police.pl/
-
od marca tego roku nasza gmina sponsorowała angielski dla wszystkich dzieci za darmo- na 2 lata.
zamiast np. rytmiki (czyli odpowiednika szkolnego w-f i muzyki w jednym) uczą dzieci jezyka obcego gdy te po polsku jeszcze nie mówią :crazy:
w podstawówce rozumiem ale przedszkole to już przegięcie a do tego jeszcze wciskają nachalnie obce obyczaje w głowy maluchom.
-
to już przegięcie
a ja uważam, że ten angielski to bardzo dobry pomysł, a im wcześniej dziecko osłucha się z językiem, tym lepiej. może nie pochwalam, że angielski jest zamiast zajęć z rytmiki, ale nauka w przedszkolu angielskiego to bardzo dobry pomysł. a dodatkowo to, że jest za darmo dla wszystkich dzieci to dodatkowy plus!
-
to dobry pomysł i owszem pod warunkiem, że po pójściu do szkoły nauka jest kontynuowana a nie zaczynana od zera. Ponieważ do szkoły idą dzieci, które do przedszkoli nie chodziły to nauka w przedszkolu nie ma sensu. A osłuchać to się może i w domu taka jest prawda. Gmina funduje dzieciakom angielski, pani minister zabrania im czytać i pisać po polsku i tym sposobem władza wynaradawia swoich obywateli.
-
zamiast np. rytmiki (czyli odpowiednika szkolnego w-f i muzyki w jednym) uczą dzieci jezyka obcego gdy te po polsku jeszcze nie mówią :crazy:
w podstawówce rozumiem ale przedszkole to już przegięcie a do tego jeszcze wciskają nachalnie obce obyczaje w głowy maluchom.
rytmika w przedszkolach jest i to obowiązkowa dla wszystkich dzieci,do tego dodatkowo można zapisać dzieci na korekcyjne nieobowiązkowe.Co do angielskiego to nie ma się czemu dziwić,dziecko czym mniejsze tym lepiej sobie przyswaja język,a teraz w naszych czasach,jeżeli chcesz mieć dobrą i lepiej płatną pracę to znajomość języka obcego bardzo się opłaca,a za kilka lat możliwe,że będzie wymagany,więc nie wiem o co ci wytrych halo...
-
Jasne,popieram,jesli jest taka mozliwość to niech się dzieci,nawet maluchy oswajaja z obcymi językami.Ja w podstawówce uczyłam się rosyjskiego,w LO doszedł niemiecki,czy cos pamiętam/ Nie.....A zobaczcie na dzieci które maja rodziców różnych narodowości i języków,od małego osłuchane,o wiele szybciej pszyswajają obcy język....
Rytmika również jest,w dodatku dzieciaczki przebierają się w stroje sportowe.
przyswajają
Godzik
-
czy ja wiem ja sie uczyłam angielskiego od przedszkola i to nie miało żadnego przełożenia w dalszej nauce. szybciej dzieci łapia jezyki z bajek , filmów i piosenek niż z takich lekcji. Pomijajac to, że na każdym szczeblu nauki powtarzaja się te same treści
-
no ale właśnie w przedszkolu uczą się piosenek,wierszyków na takich lekcjach.pani mówi do nich po angielsku.spokojnie można sobie iść zobaczyć gdzieś z kącika jak taka lekcja wygląda.moja córka bardzo mnie prosiła,żebym zapisała ją na te lekcje.wszystko jest zorganizowane w formie zabawy i dzieciaki to lubią.pozdrawiam.
-
No nie,zrobiłam mały błąd i od razu tłustym drukiem?
Komputer nie jest moją mocną stroną w dodatku piszę przy malutkiej lampce ze względu na śpiące dziecko...proszę o wybaczenie.
-
Jak wygląda sprawa miejsc w przedszkolach i żłobku na najbliższy rok szkolny?
Trwa okres przyjmowania wniosków.
Powstają jakieś nowe placówki?
Wiem, że jedna (Tanowo) się rozbudowuje.
-
Do żłobka nowe dzieci będa przyjmowane według zarobków rodziców. Dzieci, które zostały przyjęte przed kwietniem 2010 nie obejmuje kryterium zarobkowe. Dziwne to dla mnie było, gdyż rodzice tych dzieci też musieli podawać zarobki. Po co?
W przedszkolach nie wiem jak jest, w zeszłym roku było bagno. Losowanie w 11, 5 i jakimś przedszkolu jeszcze. W 10 powstały dwie pierwsze grupy, głównie same podrzutki z losowań.
-
Do żłobka nowe dzieci będa przyjmowane według zarobków rodziców
No i dostaną się dzieci rodziców niepracujących, bo będą mieć najniższy dochód na członka rodziny. Chore. Tak z założenia - bo sytuacje życiowe mogą być bardzo różne.
Dzieci, które zostały przyjęte przed kwietniem 2010 nie obejmuje kryterium zarobkowe. Dziwne to dla mnie było, gdyż rodzice tych dzieci też musieli podawać zarobki. Po co?
Aby dziecko brało udział w klasyfikacji i w ogóle było brane pod uwagę, musiał być komplet dokumentów.
No a komplet stanowiło również zaświadczenie o zarobkach. Tez chore. No ale co zrobić?
Najbardziej jestem ciekawa sytuacji, gdy np. składany jest wniosek na dziecko już chodzące (aktualizacyjny) + wniosek nowy dla rodzeństwa. Podobno nie ma już tego kryterium w żłobku (a nadal jest w przedszkolu), że jak chodzi jedno dziecko to drugie dostaje się z definicji.
-
A wie może ktoś kiedy są ogłoszenia o przyjęciach do przdszkola nr8 ???????
-
ogłoszenie wyników we wszystkich przedszkolach w policach są jutro czyli 11.05 po godzinie 13.00:)ja również czekam na te wyniki z wielkim strachem czy się moja córeczka się dostanie
-
Dzięki bardzo. A jeśli można wiedzieć do którego przedszkola dajesz córeczke????
-
Właśnie kilka dni temu dowiedziałam się, że istnieje coś takiego jak losowanie.
Przecież to jest chore!
Losowanie! To co przedszkole ma być nagrodą? Tylko dla kogo?
To jest żenujące aby tak ludziom utrudniać.
Ten kraj nie daje szans na normalne życie. Rodzenie dzieci ok tylko ani nie można porządnie zarobić na ich utrzymanie bo wypłaty jeszcze są tak niskie, że płakać się chce. Wychowawcze (400zł) to kolejna parodia.
Żłobek w Policach jeden a w przedszkolach losowania.
Chyba uważają, że albo wszystkich stać na opiekunki albo ,że każdy ma taki dobrobyt, że nie musi pracować tylko siedzieć z dzieckiem w domu.
Nikt na pewno nie bierze pod uwagę, że znalezienie opiekunki nie jest łatwe a przede wszystkim takiej z powołania.
Nie jest łatwo wpuścić obcą osobę do swojego domu i zostawić z nią dziecko.
Wspominałam o tych, którzy zarabiają mało ale w tym wypadku Ci którzy mają życiową szansę i zarabiają więcej wcale nie powinni być traktowani inaczej.
Uważam, że przedszkole należy się każdemu dziecku o ile jego rodzice wyrażają taką wolę.
Radni naszej gminy zamiast wykupywać sobie na własność za psie pieniądze nieruchomości na Kresowej mogli tam utworzyć przedszkole a nawet dwa ale po co.
Świnia przy korycie z głodu nie zdechnie (radni) a ludziska niech się martwią.
[ Dodano: 2010-05-12, 09:16 ]
Dodam jeszcze tylko, że znajomego ominęło losowanie bo wykonał drobną pracę remontową wewnątrz jednego z polickich przedszkoli.
Także wyzwanie dla tatusiów. Może któryś zrobi nowy dach to wtedy dziecko zaliczy i gimnazjum w tym przedszkolu :lol2:
-
Właśnie kilka dni temu dowiedziałam się, że istnieje coś takiego jak losowanie.
Przecież to jest chore!
Losowanie! To co przedszkole ma być nagrodą? Tylko dla kogo?
/...
Od razu najlepiej psy wieszać. Nie jestem fanem polickiej oświaty, ale losowania z tego co wiem przeprowadza się tylko ze względu na to, że w jednym jest za dużo chętnych a w innym nie. Z wypowiedzi naczelnika wydziału wynikało, że wszystkie dzieci zostaną przyjęte, a że z Przyjaźni trzeba będzie wozić dziecko np. do Starych Polic to już inna bajka.
-
Ptu, pitu....a koleś, który malował jest z Przyjaźni i nie ma afery, że dzieci jest sporo. Nie musi wozić dziecka do 9 skoro do 11 ma przez ulicę.
Wystarczyło zrobić coś we własnym zakresie by zaoszczędzili.
Może rodzice powinni dobudówkę zrobić w 11-stce. Miejsca jest sporo no nie? Plac zabaw zrobi sie na trawniku bliżej okien bloków.
-
Abstrakcją jest ustawa o równym dostępie do edukacji przedszkolnej i stąd to losowanie :|
Zatem obmyślono to pieruńskie kryterium dochodowe. Powstaje chora sytuacja, ze do placówki dostanie się dziecko rodziców niepracujących, a Ci pracujący często nie mają co zrobić z pociechą :(
Nika masz rację - jak tu mieć dzieci i jakoś żyć. Jak nie pracujesz i się nimi zajmujesz, to żyjąc z pensji męża ledwie łatasz koniec z końcem.
Jak pracujesz i kryterium dochodowe spowoduje, że dziecko się nie dostanie do przedszkola czy żłobka - to szukasz opiekunki, której płacisz tyle, że nie opłaca się pracować. No chyba, że dla altruizmu i czasu spędzonemu między ludźmi :(
Chore to.
Żeby byłą jasność: w tym roku w żłobku zrobili takie same kryteria. Liczył się dochód i wnioski rozpatrywała komisja.
Wczoraj wywiesili listy przyjętych dzieci: 4 grupy (20+32+32+32).
Do administracji/moderatorów: Proponuję zmienić temat: polickie przedszkola i żłobek, bo temat niejako robi się wspólny.
-
Zrobione.
-
W tym roku chcem dać 2 córcie do przyczkola i dziś dowiedziałam sie że są nie przyjęte, brak miejsc bo było losowanie. Tragedia co sie dzieje tyle przedszkoli w Policach, a cieżko sie dostać.
-
Z wypowiedzi naczelnika wydziału wynikało, że wszystkie dzieci zostaną przyjęte, a że z Przyjaźni trzeba będzie wozić dziecko np. do Starych Polic to już inna bajka.
Pożyjemy zobaczymy ale już po pierwszym losowaniu widac ilu rodziców z dziecimi może zostac w tym roku na lodzie. W 10 po wynikach okazało się że lista przyjetych dzieci jest prawie 2 razy mniejsza od niezakwalifikowanych!!! I pozostanie kolejne kilka miejsc w 11 i 9. Ale kolejne LOSOWANIE i tak pozostawi sporą grupę dzieci bez przedszkola. Ciekawe jak sobie nasze władze poradzą czy wogóle zabiorą głos!!!!!!
-
Dokładnie. Moje maluchy nie dostały sie do 8, tera próbuje do 10 znowu losowanko ciekawe czy sie dostaną wogle w tym roku do przedszkola? Co roku to samo ciężko sie dostac do przedszkoli :(
-
ja w tym roku złożyłam wniosek do przedszkola nr.8 i miałam ogromne szczęście że mi się udało i się dostałam,ale z tego co słyszałam to gdzieś około 40 dzieci zostanie bez miejsca w przedszkolu na ten rok to jest po prostu skandal.
Magdalena a jak wygląda to u ciebie dostaliście się do 8 ????
[ Dodano: 2010-05-13, 21:31 ]
przykro mi może szczęście wam dopisze w 10
-
Nie.............. :( ja daje 2 córcie 3 latka i 5 latek. Nie wylosowali mi młodszą, a starszą wtedy wogle już nie brali pod uwage. Złożyłam do 10 i czekam 17.05 znowu losowanko i zobaczymy jqak mi sie nie dostaną do przedszkola to nie wiem co zrobie :(
-
Magdalena daj znać jak wam poszło w 10-ątce
-
Powstaje chora sytuacja, ze do placówki dostanie się dziecko rodziców niepracujących
To jak ten rodzic, który nie pracuje ma szukać pracy jeśli dla jego dziecka nie ma miejsca w przedszkolu? Jestem tego przykładem kiedy dwa lata temu był inny regulamin przyjęć do przedszkola, rok siedziałam w domu. Na szczęście rok temu nie miało to znaczenia, dziecko w przedszkolu, a ja dostałam pracę.
W zeszłym roku otworzyli dodatkowe oddziały dla trzylatków w 10 i 11, a w tym roku to już chyba nie mają zamiaru.
-
draculka napisał/a:
Powstaje chora sytuacja, ze do placówki dostanie się dziecko rodziców niepracujących
To jak ten rodzic, który nie pracuje ma szukać pracy jeśli dla jego dziecka nie ma miejsca w przedszkolu?
Punkt widzenia zależy od punktu siedzenia. Jak również: nie ma sprawiedliwości na tym świecie - zgodzisz się ze mną?
Bardziej normalna dla Ciebie jest sytuacja, że dostaje się do przedszkola/żłobka dziecko rodzica pracującego czy niepracującego?
Pomijam, że powinno być miejsce dla KAŻDEGO dziecka w gminie.
Znam przypadek wielu rodziców, którzy oddają dziecko do placówki, a sami w domu bykiem leżą :|
-
Bardziej normalna dla Ciebie jest sytuacja, że dostaje się do przedszkola/żłobka dziecko rodzica pracującego czy niepracującego?
Jeśli chodzi o żłobek to nie rozumiem oddawania tak małego dziecka jeśli i tak rodzic siedzi w domu, to chyba nie normalne?
Co do przedszkola to ja akurat znam kilka przypadków gdzie dopiero gdy dziecko dostało się do przedszkola mamy poszły do pracy. Nie można stwierdzić co jest bardziej normalne. Losowanie jest sprawiedliwe, jeśli nikt nie ma wpływu na jego wyniki.
-
tera próbuje do 10 znowu losowanko ciekawe czy sie dostaną wogle w tym roku do przedszkola?
Jesteś pewna, że losowanie? W zeszłym roku moje dziecko tam sie dostało w drugiej turze i żadnego losowania nie było.
-
charlotta w tym roku jest inaczej. W przedszkolach losowanie, a w żłobku - kryterium dochodowe.
-
tera próbuje do 10 znowu losowanko ciekawe czy sie dostaną wogle w tym roku do przedszkola?
Jesteś pewna, że losowanie? W zeszłym roku moje dziecko tam sie dostało w drugiej turze i żadnego losowania nie było.
Dobrze napisane w zeszłym roku, a teraz w tym roku jest inaczej. Nie trzeba żadnych pieczątek z pracy tylko losowania czy to pierwsza tura, czy druga.
-
w żłobku - kryterium dochodowe.
To wiem, bo moje drugie chodzi do żłobka, tylko do starszej grupy. I tu mnie dziwił fakt, dlaczego życzyli sobie podawać dochody rodziców, których dzieci już były przyjęte, skoro w regulaminie jasno było napisane, że kryterium dochodowe nie obejmuje dzieci przyjętych przed kwietniem 2010.
Co do losowań, to przykre, ale chyba się spodziewałam, po zeszłorocznych akcjach. W zeszłym roku losowanie z tego co wiem było w 3 przedszkolach, na pewno w 11 i 5.
-
Losowanie w przedszkolach to fikcja. Najpierw w takim "losowaniu" dostają się dzieci znajomych którzy nie dostali sie do innych przedszkoli w drugiej turze,dostają sie z takiego niby losowania. A co do kryterium dochodowych dostania sie o złobka - zman paru rodziców którzy mają firmy i maja możliwość zaniżenia sobie dochodów na piśmie. Są poprostu nie uczciwi.
-
Losowanie w przedszkolach to fikcja. Najpierw w takim "losowaniu" dostają się dzieci znajomych którzy nie dostali sie do innych przedszkoli w drugiej turze,dostają sie z takiego niby losowania.
Polemizowałabym.
Sama chciałam po dość bliskiej znajomości, takie życie :faja: . Dziecko się nie dostało. I dobrze, patrząc z perspektywy czasu, przynajmniej sumienie mam czyste.
Na losowaniu sie po prostu nie da.
Co do dochodów, ja nie zaniżałam, tylko zastanawiam się po co im moje dochody, jak moje dziecko z marszu przechodzi do kolejnej grupy. Regulamin to określał. Chcieli sobie zrobić jakies statystyki?
-
ylko zastanawiam się po co im moje dochody, jak moje dziecko z marszu przechodzi do kolejnej grupy
U mnie było tak samo. Regulamin był tak skonstruowany, że by brano wniosek pod uwagę -miał on być kompletny. Jeśli miał być kompletny, to musiał zawierać zaświadczenie o dochodach.
A co do kryterium dochodowych dostania sie o złobka - zman paru rodziców którzy mają firmy i maja możliwość zaniżenia sobie dochodów na piśmie. Są poprostu nie uczciwi.
Nieuczciwi owszem, ale zobacz - przez to, że więcej zarabiają (jakby to było jakieś przewinienie!) byli zrzucani na koniec kolejki z niedopowiedzianym argumentem "bo ich stać na opiekunkę". Błędne koło. Lepiej zarabiają to można im więcej zabrać?
Lepszy w tym kryterium był rodzic niepracujący z dochodami z opieki społecznej, po to by oddać dziecko do żłobka i nic nie robić w domu. Z jakiej strony by sprawę nie ugryźć to nie ma sprawiedliwości :/
Jest po prostu za mało żłobków na taką ilość dzieci w gminie!
-
Nieuczciwi owszem, ale zobacz - przez to, że więcej zarabiają (jakby to było jakieś przewinienie!) byli zrzucani na koniec kolejki z niedopowiedzianym argumentem "bo ich stać na opiekunkę". Błędne koło. Lepiej zarabiają to można im więcej zabrać?
Lepszy w tym kryterium był rodzic niepracujący z dochodami z opieki społecznej, po to by oddać dziecko do żłobka i nic nie robić w domu. Z jakiej strony by sprawę nie ugryźć to nie ma sprawiedliwości :/
Jest po prostu za mało żłobków na taką ilość dzieci w gminie!
draculka masz rację.
U mnie było tak samo.
Nie wątpię skoro mamy dzieci już uczeszczające do żłobka, wyjątków raczej nie ma :faja:
-
Magdalena daj znać jak wam poszło w 10-ątce
Dziś wyniki i się dostały. młodsza normalnie ze swoją grupą, a starsza z rok starszymi. Lepsze to niż w_ogóle nie miec przedszkola.
-
starsza z rok starszymi
To może będzie chodziła z moim synkiem :)
-
starsza z rok starszymi
To może będzie chodziła z moim synkiem :)
Nie mam pojęcia może?
A jest jedna czy dwie grupy 6 latków?
[ Dodano: 2010-05-28, 14:18 ]
Nie wiem czy dobrze słyszałam, że w przedszkolu nr10 utworzyli 3 grupy trzylatków?
-
Możliwe że już ktoś i gdzieś poruszył ten temat ale mam pytanie czy w naszych Polickich przedszkolach jest angielski :study: i czy jest płatny????
-
W tej chwili angielski jest we wszystkich przedszkolach, bezpłatnie, codziennie godzina w każdej grupie wiekowej. Nie wiem jak od września.
-
Witam.
Rzeczywiście,zapisać dziecko do przedszkola nie jest łatwo...Całe szczęście,że moja trzylatka dostała się do 10-tki bo i blisko mamy i ładnie tam jest.Co prawda dostała się po 2 losowaniu a wcześniej odpadła w 8-ce ale i tak jestem zadowolona że wogóle się udało.
-
[ Dodano: 2010-05-28, 14:18 ]
Nie wiem czy dobrze słyszałam, że w przedszkolu nr10 utworzyli 3 grupy trzylatków?
Tak, nie będzie za to sali gimnastycznej, gdzie do tej pory była rytmika.
-
Witam,ja również polecam URWISKA na Starym rynku mój synek tam chodzi i jestem bardzo zadowolona,ceny nie są wcale wysokie,pakiety do wyboru,wykwalifikowana kadra i codziennie zdają relacje rodzicom o dokonaniach ich pociech.
-
Rok przedszkolno-żłobkowy w pełni?
Jak tam Wasze dzieciaki w "instytucjach"?
W najmłodszej grupie żłobkowiczów już 4 dzieci z 20 osobowej grupy się wypisało :|
Moi żłobkowicze póki co zdrowi i chodzą.
-
moja pociecha jak zwykle w pełni szczęścia i zadowolenia z PP8
-
A mój synuś jest przeziębiony i od tygodnia siedzi w domku :(
-
Witam,
jak wyglada sprawa w tym roku? Jakie sa kryteria? Kazde przedszkole ma inaczej ?
Mysle o 11. Rodzice tegorocznych czterolatkow, jestescie zadowoleni z tego przedszkola ?
-
Słyszałam dzisiaj, że w przedszkolu nr 11 będzie losowanie. A więc kryteriów nie ma, każdy ma równe szanse. Potwierdziła to osoba pracująca w tym przedszkolu.
Mój syn chodził do tego przedszkola, jest wspaniałe, naprawdę polecam.
-
O ! Dzieki za odpowiedz. A wie ktos moze do kiedy mozna zlozyc papiery ?
-
O ! Dzieki za odpowiedz. A wie ktos moze do kiedy mozna zlozyc papiery ?
Do końca kwietnia.
-
super, dzieki !
-
Dzisiaj wyniki rekrutacji do przedszkoli i żłobka.
W żłobku dostały się wszystkie dzieci, których rodzice złożyli wnioski. Sytuacja idealna.
Jak w przedszkolach? Nie wiem.
Cieszę się, że moje starsze dziecko dostało się do przedszkola pierwszego wyboru.
-
Ja polecam 9
-
Moje też dostało się bez problemu do 9
-
A my nie dostalismy sie ani do 11, ani do 5 na ranne zajecia. Utworzona tam grupe popoludniowa-od 15 do 19 i tam wlasnie ''ulokowalismy'' nasze dziecko. :/
-
Pelly, a nie składałaś może wniosków w dwóch przedszkolach?
Bo w regulaminie jest tak, że w Policach można składać wniosek tylko w jednej placówce, bo jak w dwóch złożysz to automatycznie odrzucają Twoje zgłoszenie.
-
Co sądzicie o klubie malucha "Urwisek" w Policach przy ul. Sikorskiego naprzeciw SP.nr1?
-
Nie,skladalam w jednym, pozniej w drugim.
-
Moje dziecko chodzi do 10 i jesteśmy obie zadowolone z tego przedszkola:-)
-
Jeżeli wniosek złoży się do dwa razy to odrzucają ,należy złożyć raz.
-
U nas chyba nie jest jeszcze tak źle.
Z tego co dzisiaj piszą i mówią w mediach - w Katowicach do żłobków zapisuje się już dzieci nienarodzone.
-
a ja sie zastanawiam nad przedszkolem nr 10 i podejsciem pani dyrektor do rodzicow... do dzieci... czy sa tutaj rodzice dzieci chodzacych do pp10 ? :) czy macie jakies spostrzezenia...moze podobne do moich o czym pozniej... rozocznijmy wiec :)
-
Ponieważ za miesiąc trzeba zapisywać dzieci do przedszkola, a ja zastanawiam się nad tymi dwoma- prosiłabym o opinie na ich temat. Interesuje mnie także jak wyglądają opłaty miesięczne.
Pozdrawiam!
-
Opłaty stałe we wszystkich przedszkolach są identyczne. Różnice moga być w odpłatności za zajęcia dodatkowe.
Pozdrawiam
-
jak mam polecić to przedszkole numer 9, przynajmniej milsza Pani dyrektor i atmosfera tam jest wspaniała. co do opłat to płaci się co miesiąc za rytmikę u nas w 10tce jest to 15 zł i rada rodziców 20 zł, wyżywienie kosztuje 5 zł za dzień plus stawki godzinowe ustalone z góry.
-
czolgu0 nie wiem co masz do Pani dyrektor z PP nr 5 jak dla mnie bardzo miła i dbająca o placówkę. Ja z 100% polecam przedszkole nr 5 ma na prawdę sporo plusów np. lepszy plac zabaw niż w 9. Opłata z tego co pisze czolgu0 za rytmikę i radę rodziców jest taka sama co w 10tce. W 5 podoba mi się również zabezpieczenie wejścia i wyjścia z przedszkola. Chyba tylko tutaj tak jest że jest coś na zasadzie blokady jak w domofonach. Ciężka decyzja bo każda placówka ma swoje plusy i minusy, może weź pod uwagę liczebność grób ( o ile wszędzie nie jest tak samo) albo poznaj panie które będą opiekowały się Twoim dzieckiem bo w przedszkolu jest najważniejszy nauczyciel:) dobrego pedagoga nie zastąpią najdroższe zabawki ani najmilszy dyrektor:)
-
Dzięki za informacje
-
to prawda co napisałas Natalia ale jesli wchodzisz i na wejsciu witaja ciebie przyjemnie to sie mysl nasuwa skoro do mnei to i do dziecka (moze naiwnie) a co do 9tki to prawda z tym placem zabaw to rzeczywiscie chyba 5tka lepsiejsza ale rzeczywiscie przejdz sie niech pokaza ci przedszkole i wtedy zdeycdujesz:)
-
W 5 już byłam,z "wyglądu" jest super-tyle, że synek chodził tam parę dni na popołudnie i miałam zastrzeżenia co do jednej popołudniowej pani opiekunki. Ale każdy mi mówił, że zmiana poranna jest dużo lepsza- więc pytam. Z 9 jeszcze nie miałam do czynienia. Dlatego chciałam się dowiedzieć jak to wygląda w rzeczywistości codziennie.
-
Powiem jedno "piątka " :)
-
Za tydzień rozpoczyna się nabór do żlobka i przedszkoli.
Mogą być drobne problemy.
http://grzegorzufniarz.pl/co-z-przedszkolami-w-policach/
Wzory wniosku o przyjęcie dziecka do żłobka/przedszkola oraz zasady naboru na stronie www.police.pl
Pozdrawiam
-
hm... nic nowego trzeba bylo jakos sobie poradzic ze zmniejszonym o ilekroc budzetem placowek przedszkolnych spowodowanych nieobecnoscia dziecka w pdkolu oraz nie checia oddania dziecka 6 letniego do szkoly...kazdego indywidualne zdanie moje JESTEM ZA :) dziecko niczego nie traci szkola jest przygotowana dziecko przechodzi program przedszkolny rodzice nie ponosza oplat w godz 8-14 no cud miód :) żadnych ławek...dywanik,zabawa...wszędzie z Panią...no i na czym dziecko traci? na dzieciństwie tak ?
-
hmm przeczytałem odpowiedź pana Mirowskiego dot. przedszkoli/ żłóbków.
Odpowiedź bardzo enigmatyczna.
Jak będzie wyglądał nabór do żłobka?
Czy wszyscy rodzice pracujący, którzy chcą umieścić dziecko w żłobku dostaną pozytywną odpowiedź ? ( w przypadku przedszkoli zostało chociaż to zasygnalizowane).
Pisanie o powstających prywatnych żłobkach, które zaspokoją potrzeby jest nie do przyjęcia.
Po pierwsze prywatne żłobki są ponad dwukrotnie droższe ( w przybliżeniu) i nie gwarantują takiego poziomu usług.
Pan Mirowski zapomniał, że nie wszystkich rodziców po prostu stać na prywatny żłobek, no chyba że Burmistrz ma program pokrycia różnic w cenie między żłobkiem prywatnym a publicznym dla rodziców, których dzieci nie dostały sie do żłobka publicznego
-
dokładnie z tego co mi wiadomo koszty zostały dofinansowane przez gminę w 50% bądź blisko tej liczbie dlatego koszt prywatnego żłobka dużo nie odbiega od państwowego a raczej bym powiedział jest bardziej konkurencyjny do państwowego.
-
dokładnie z tego co mi wiadomo koszty zostały dofinansowane przez gminę w 50% bądź blisko tej liczbie dlatego koszt prywatnego żłobka dużo nie odbiega od państwowego a raczej bym powiedział jest bardziej konkurencyjny do państwowego.
nic nie wiem na ten temat, nie słyszałem o tym
może jakiś link z uchwałą ?
-
Dopłaty do świadczeń w prywatnych placówkach złobkowo-przedszkolnych sa w tej samej uchwale o odplatności za przedszkola, cytowanej w tym watku wcześniej.
Ale to sa dopłaty, które otrzymuja przedsiębiorcy prowadzący prywatny żłobek. Oni sobie kalkuluja swoje koszty wliczając dopłatę i ustalają swój cennik. Z tego co słyszałem, to jednak te cenniki, mimo dopłat, sa dosyć wysokie. Ale to wiedomości z jesieni, być może coś się już zmienilo.
-
Z tego co słyszałem, to jednak te cenniki, mimo dopłat, sa dosyć wysokie.
Zgodnie z cennikiem jednego z wymienionych przez Pana Mirowskiego żłobków pobyt miesięczny dziecka wynosi 600 zł...( do 160 godzin miesięcznie)
-
Z tego co słyszałem, to jednak te cenniki, mimo dopłat, sa dosyć wysokie.
Zgodnie z cennikiem jednego z wymienionych przez Pana Mirowskiego żłobków pobyt miesięczny dziecka wynosi 600 zł...( do 160 godzin miesięcznie)
w żłobku publicznym opłata wynosi około 300 zł
hmm 600 zł + dofinansowanie, które gmina płaci za dziecko w prywatnym żłobku/przedszkolu - to ja za tą kwotę mam opiekunkę dla dziecka, która tylko moim dzieckiem się zajmuje.
Chyba przesiębiorcy prowadzący prywatne żłobki/przedszkola skalkulowali tą cenę na zbyt wysokim poziomie.
-
Zgodnie z cennikiem przedszkola prywatnego w Policach(mozna latwo sie domyslic nazwy) ,po dotacji cena pobytu dziecka w placowce w godz.7-15 ,to koszt 300 zl.+ wyzywienie(10 zl.).Tylko nie jestem pewien ,czy dotacja zostala przyznana. Ja ,swoja pocieche oddaje pod opieke pań z bawialni(przy rondzie)do godz.15 jest jak przedszkole,jestesmy bardzo zadowoleni,takze cenowo.
-
W Policach jest niejedno przedszkole prywatne. To do którego zapisany jest mój synek, ma nieco inne opłaty: stała - 250 zł a wyżywienie - 8 zł za dzień. A chciałam zapytać Arcziro, co dzieci w bawialni przy rondzie robią podczas swojego pobytu? Jak wypełniony jest ich czas? Jest to sama zabawa?
-
To do którego zapisany jest mój synek, ma nieco inne opłaty: stała - 250 zł a wyżywienie - 8 zł za dzień
A możesz powiedzieć na ile godzin Twój synek chodzi i co to za przedszkole? Czy jest podział na ilość godzin?
Bo np. w przedszkolu "Urwisek" są różne warianty i różne ceny- ale próg zaczyna się od 300+ wyżywienie.
-
No to mówimy o tym samym przedszkolu. Ja mam właśnie wariant 250 zł + 8 zł. Mój syn jest w przedszkolu od 7.30 do 15.30.
-
W Policach jest niejedno przedszkole prywatne. To do którego zapisany jest mój synek, ma nieco inne opłaty: stała - 250 zł a wyżywienie - 8 zł za dzień. A chciałam zapytać Arcziro, co dzieci w bawialni przy rondzie robią podczas swojego pobytu? Jak wypełniony jest ich czas? Jest to sama zabawa?
Dzieci maja zajecia plastyczne,gimnastyczne,zupelnie jak w przedszkolu.Minusem jest brak spacerow.Wyzywienie,napoje,owoc, ewentualnie pieluchy,sa w cenie karnetu.Wielkim plusem jest duza powierzchnia do zabawy w tym osobne pomieszczenie do spania,a dla dziecka w wieku ok 3 lat to najwazniejsze.
-
Oj, to szkoda, że nie ma spacerów, dla mnie to bardzo ważne. Czy słońce, czy deszczyk, dzieci powinny wychodzić na spacer. No i ważna jest też nauka przez zabawę: poznawanie literek, cyferek ale tylko w zabawie. A sala faktycznie duża, moje dziecko było kilka razy na zabawie urodzinowej w sali zabaw przy rondzie.
-
Moja córcia (2,5 roku) także chodzi do przedszkola przy rondzie. Jesteśmy bardzo zadowoleni. Dziecko codziennie chodzi tam z chęcią. Uczęszcza tam od pół roku i przez ten czas nauczyła się kilku wierszyków i piosenek, nauczyła się liczyć, kształtów kolorów. A to dowód na to, że dzieci nie tylko się tam bawią ale także uczą. Pani są bardzo miłe i od razu widać, że dzieci je uwielbiają.
-
No to mówimy o tym samym przedszkolu. Ja mam właśnie wariant 250 zł + 8 zł. Mój syn jest w przedszkolu od 7.30 do 15.30.
a gdzie jest ten "urwisek" ?
Na stronie internetowej są 2 adresy : Sikorskiego i Bankowa
Sikorskiego to chyba wiem gdzie, ale Bankowa ?
-
Bankowa - w nowym budynku, tak bardziej z tyłu.
-
A jak się nazywa przedszkole/bawialnia koło ronda? mają może jakąś swoją stronę internetową?
-
A jak się nazywa przedszkole/bawialnia koło ronda? mają może jakąś swoją stronę internetową?
http://www.google.pl/url?sa=t&rct=j&q=&esrc=s&source=web&cd=17&ved=0CE8QFjAGOAo&url=http%3A%2F%2Fbajkowyswiatmalucha.pl%2F&ei=ZCd0T_WkK9LP4QT9yu2LDg&usg=AFQjCNGqtTvkY4WXqvohmRKV2NuPUMrs3w&sig2=J9F_5zj5Edthd0C-L3iqFQ
-
O, dziękuję
-
Przypadkowo trafiłam szukając szewca ,chyba na żłobek bo dzieci były bardzo małe w nowym bloku z tyłu na ul. Bankowej .Stanęłam jak wryta bo nie spodziewałam się tam takiej instytucji ,ale pomieszczenia duże ,dzieci rozbawione i pomyślałam sobie ,szkoda że nie trafiłam na taką placówkę jak mój wnuk był mały.
-
Jak ktoś chce złożyć wniosek, by jego pociecha poszła do przedszkola,
to do jednego przedszkola składa się wniosek, czy można do kilku w jednym czasie?
-
Jak ktoś chce złożyć wniosek, by jego pociecha poszła do przedszkola,
to do jednego przedszkola składa się wniosek, czy można do kilku w jednym czasie?
Do jednego w jednym czasie.Jeżeli złożysz więcej niż jeden to nie rozpatrzą żadnego.
-
Przeprowadziłam się we wrześniu do Polic i ozało się, że nie ma miejsc w przedszkolach dla 3-latka. :< teraz zastanawiam się czy znowu próbować? Czy mam szansę, że syn się dostanie??
-
a do którego z tych przedszkoli jest większa szansa się dostać?
-
Dziś złożyłam podanie do przedszkola nr 5. Pani dyrektor powiedziała, że mój synek nie ma szans się dostać- nawet do innego, bo mają tak dużo dzieci, że nawet nie wiedzą jak poupychać je do innych przedszkoli.
-
niestety tego się właśnie spodziewałam :<
-
Zapraszam do zapoznania się z tym tematem ilości miejsc w polickich przedszkolach:
http://grzegorzufniarz.pl/co-z-przedszkolami-w-policach/
Pozdrawiam
-
Zapraszam do zapoznania się z tym tematem ilości miejsc w polickich przedszkolach:
http://grzegorzufniarz.pl/co-z-przedszkolami-w-policach/
Pozdrawiam
W sumie to brak tu konkretów- bo to, że jest problem z miejscami, to każdy wie- tylko każdy by chciał, żeby jego dziecko do przedszkola się dostało. Z tego co się dziś dowiedziałam, to w tym roku będzie problem, żeby dostać się gdziekolwiek( jeśli jeden z rodziców nie pracuje).
-
Witam Serdecznie !!!
Poniewaz wkrotce konczy sie nabor do przedszkoli,a w tym roku powrocila zasada ze w pierwszej kolejnosci przyjmowane sa dzieci, ktorych oboje rodzice sa osobami pracujcymi co z mniejsza szanse naszych pociech na dostanie sie na zmiane rana mam dobra alternatywe ktora jest przedszkole popoludniowe znajdujace sie w Przedszkolu nr5 przy ul.Robotniczej.Zajecie w prawdzie trwaja o polowe krocej niz na zmianie rannej (bo od godziny 15:30 do 19:30)ale czas spedzony przez dzieci jest maxymalnie wykorzystany i nie widze zadnej roznicy miedzy zmiana rana a popoludniowa.Dzieci ucza sie bawia, a Pnie sa bardzo mile, jesli chodzi o moje dziecko to zawsze kazdego dnia wychodzi z usmiechem na ustach i juz od rana pyta kiedy znowu pojdzie do przedszkola .Z czystym sumieniem moge polecic wam to przedszkole.
-
Podłączę się do tematu, czy czyjeś dziecko dostało się do przedszkola?
4 dzieci na 1 miejsce - losowanie.
Ktoś pisał, że nie zabraknie miejsc?
p.s. będzie "druga tura"? jak w Szczecinie?
-
moje się dostało do 11 :jupi: i będzie druga tura :)
-
Moje dziecko do 5 się nie dostało:/ W każdym przedszkolu jest druga tura? Kiedy w ogóle one się odbywają?
-
Moja się nie dostała do przedszkola na Wróbla,ja nie pracuję-jestem zarejestrowana w Urzędzie pracy w Policach.Rok chodziła i nie wyobrażam sobie,żeby mogła w tym roku nie pójść do przedszkola lub iść gdzie indziej.Przecież to ogromny stres dla 4 letniego dziecka.To jakaś paranoja!!!A całkiem ciekawie będzie,jak dostanę ofertę pracy z urzędu i nie będę mogła jej przyjąć,bo nie mam co z dzieckiem zrobić :chain:
-
tatankas jestem w tej samej sytuacji. A w 5 na tablicy jest napisane, że na Wróbla są miejsca- ale ja też się tam nie kwalifikuję:]
-
informacja ze strony PP11 :
Drodzy Rodzice!
Informujemy Państwa, iż wolne miejsca w przedszkolach
dla roczników 2008 i 2009 znajdują się
w nastepujących placówkach:
PP 1 - 24 miejsca
PP 6 - 15 miejsc
PP 10 - 4 miejsca
Prosimy o odebranie kart w placówkach I wyboru
i przeniesienie do wybranych przedszkoli z wolnymi miejscami
do dnia 11 maja 2012 r.
Wyniki II naboru - 14.05.2012 o godz. 13:00
-
tatankas a kontynuacja nie jest niemal z urzędu pewna? :-O Nie wnikałam w temat, bo cały czas tkwiłąm w przekonaniu, że kontynuacja edukacji przedszkolnego, to pewne miejsce w kolejnych grupach. Oczywiście o ile złoży się wniosek, każdego roku w kwietniu.
Moi oboje się dostali - starsze kontynuacja, młodsze chyba jako rodzeństwo, bez większych ceregieli. Przedszkole w Tanowie.
-
draculka niestety w tym roku tak nie jest :/ Dziecko zostaje przyjęte tylko wtedy gdy oboje rodzice pracują.
Śmieszne, że takie przepisy się wprowdza w kraju gdzie tak ciężko z pracą, gdzie tyle ludzi musi na czarno pracować by utrzymac rodzinę. Jak wytłumaczyć dziecku, że niestety ale za rok do przedszkola nie będzie już chodzil bo mamusia przykładowo w marcu straciła pracę i nie miała co w papierach napisać? Dzieciaczku przykro mi, że zzyles się z paniami, dziećmi w grupie, że przechodziłeś stes w te piersze dni adaptacyjne, ale teraz dowidzenia, takie przepisy. Sory, ale tego gościa co te przepisy ustanowil to bym za jajka powiesiła.
cukierka ta liczba miejsc to już od jakiegoś czasu nieaktualna. W 10 już od rana miejsc brak...
-
ona, miejsca są, tylko tak dużo zgłoszeń (losowanie), że nie przyjmują więcej :P
-
Kasiu też tak myślałam,że jak już chodzi to do końca,2 dni temu listę wywiesili i jak by mi w mordę kto strzelił.W ogóle się tego nie spodziewałam.W życiu bym nie pomyślała,że przez mój brak pracy dziecko do przedszkola nie będzie chodziło,jak zwykle-chcą dobrze,ale im wychodzi na opak,a dzieci niestety cierpią :(
Druga sprawa to taka,że cytuję:"wielu rodziców pobrało sobie lewe zaświadczenia,że pracują,albo,że od września zaczynają pracę" i dzięki temu ich dzieci dostały się do przedszkoli.Człowiek jest uczciwy i mu to bokiem wychodzi.
-
tatankas teraz rozumiem wszystko :( Sytuacja okropna! Tym bardziej, ze wpisałaś uczciwie. Ta sama sytuacja błędnego koła jest w żłobku. Mama nie pracuje, to dziecko się nie dostanie, a jak ma podjąć pracę jak nie ma z kim i gdzie zostawić dziecka pod opieką?
Złożone i odrzucone wnioski nie znikają, one są nadal elementem rekrutacji do przedszkola czy żłobka i jeśli rodzic podejmie pracę do września, uważam, że powinien donieść zaświadczenie do żłobka/przedszkola i walczyć o listę rezerwowych.
W żłobku co roku we wrześniu i październiku jest sporo przyjęć z wniosków wcześniej odrzuconych. Wypadają dzieci, których rodzice do września się rozmyślili. Dzieci, które nie mogą się zaadaptować itd. Największa rotacja jest najmłodszej grupie dzieci do 1 roku. W czasie, gdy mój synek chodził do 1 grupy, do listopada wymieniła się połowa dzieciaczków w grupie.
ona może dlatego nie wnikałam, bo my z mężem oboje pracujący i kontynuacja przedszkola wydawała się taka prosta.
-
ona, miejsca są, tylko tak dużo zgłoszeń (losowanie), że nie przyjmują więcej :P
No tyle to ja wiem. Ja rozumiem, ze oni muszą jakieś kryteria stosować, ale żeby wywalać dzieci które już chodziły, to już jest przegięcie:/
Ciekawe czy to w ogóle zgodne z prawem? jak by sie tak podpytać u rzecznika praw dziecka? No i właśnie najgorsze w tym wszytskim to, że przez takiego pana co siedzi na stołeczku i wymyśla głupoty cierpią dzieci. No bo oczywiście o dzieciach tu nikt nie myślał.
Tatankas troche się dziwię, że bylaś zdziwiona bo u nas wielkokrotnie powtarzali, że zmieniły sie warunki rekrutacji, było nawet w regulaminie, że rodzice muszą pracować. Chyba, ze w twoim przedszkolu dyrka olała i nie raczyła informować rodziców.[/b]
-
Jestem trochę zaskoczony tą sytuacją bo:
Zasady przyjmowania dzieci do przedszkola
3.Jeżeli liczba złożonych wniosków do przedszkola jest większa niż liczba miejsc, to:
a) dzieci, które uczęszczają do przedszkola, przyjmowane są ponownie (obligatoryjnie),
b) dzieci, które mają rodzeństwo w przedszkolu, przyjmowane są obligatoryjnie,
źródło:
http://www.police.pl/pcms.aspx?cid=86
-
w żłobku tylko do jednej grupy wiekowej - najstarszej nie zostało przyjętych 18 dzieci
To wszystko dzieci rodziców pracujących.
Jedna wielka kicha ta polityka prorodzinna naszego państwa i nawet włodarzy gminnych.
Pamiętacie ile przedszkoli w ostatnich latach zostało zlikwidowanych w Policach?
Jedno przy Zamenhoffa - sprzedano na mieszkania prywatne.
Kolejne istaniało kiedyś na Bankowej w okolicach neonetu.
Przeraża mnie ta krótkowzroczności ludzi, którzy nami rzadzą zarówno na szczeblu centralnym i lokalnym
-
Panie Grzegorzu:
http://www.pp11.police.pl/podkatalog/rekrutacja.pdf
plik w pdf wiec nie wrzuce fragmentu, ale pkt 2.
-
Proszę sobie przypomnieć kiedy dokładnie zlikwidowano przedszkola 2 i 3. Czyli na Bankowej i na Zamenhofa.
Dodać do tego sytuację demograficzną w gminie przez te lata oraz policzyć koszty utrzymania placówki gdyby cały czas istniały.
Jednoczesnie proszę sobie policzyć ile i za ile powstało w tym czasie placówek prywatnych.
Proszę twez sobie przypomnieć od ilu lat wprowadza się reforme szkół i wprowadzenie do podstawówek sześciolatków. Dzieci miały wejśc do podstawówek w tym roku szkolnym. Gdyby tak się stało, to w przedszkolach byłby luz i przewiew. Ale rządzący uwielbiają podejmowac decyzje nie w oparciu o konkretne strategie i wyliczenia tylko w oparciu o słupki poparcia w sondażach. Robią sobie po swojemu a klopoty i problemy spadaja na głowy samorządów.
Proszę to wszystko przeanalizować i dopiero potem oceniać krótko lub dalekowzroczność.
Pozdrawiam
-
Panie Grzegorzu:
http://www.pp11.police.pl/podkatalog/rekrutacja.pdf
plik w pdf wiec nie wrzuce fragmentu, ale pkt 2.
Rozumiem, oparłem swoje zdziwienie o przeterminowane zasady(mimo, ze sa opublikowane na tej samej stronie internetowej ;))
-
Grzegorz, a kto te zasady uchwalił? Bo ten drugi punkt jest wyjątkowo durny. Jak stracisz pracę, to albo nakłamiesz (sądzę, że bezkarnie), albo dziecko z przedszkola wyrzucą...
Ps. cukierka, nie bój się tak bardzo pdf :)
2. Dzieci już uczęszczające do przedszkola przyjmowane są obligatoryjnie pod warunkiem złożenia oświadczenia o zatrudnieniu lub pobieraniu nauki przez rodziców.
-
Wykidajło, nie uchwaliła tego rada miejska ;)
Sądzę, że regulamin zatwierdził burmistrz.
-
w żłobku tylko do jednej grupy wiekowej - najstarszej nie zostało przyjętych 18 dzieci
To wszystko dzieci rodziców pracujących.
Andrexx znasz powody? Znam je więc Ci odpowiem.
Rocznik 2010 to dwie najstarsze grupy w żłobku od września 2012. Nie przyjęto aż tylu dzieci z prostego powodu - większość miejsc w tych grupach jest zajęcia przez dzieci kontynuujące, które mają pierwszeństwo i prawo do kontynuacji. Nie przyjęto dzieci, które posiedziały rok dłużej w domu, z różnych powodów: bo albo się nie dostały również rok temu, albo rodzicom było szkoda oddawać tak małego dziecka do żłobka i organizowali iny sposób opieki.
Najtrudniej jest dostać się do grupy III i IV - sytuacja jest identyczna co roku.
-
Wykidajło, nie uchwaliła tego rada miejska ;)
Sądzę, że regulamin zatwierdził burmistrz.
No to można jeszcze sprawę odkręcić. Pytanie, czy magistrat będzie na to stać.
-
Tatankas troche się dziwię, że bylaś zdziwiona bo u nas wielkokrotnie powtarzali, że zmieniły sie warunki rekrutacji, było nawet w regulaminie, że rodzice muszą pracować. Chyba, ze w twoim przedszkolu dyrka olała i nie raczyła informować rodziców
Mi się wydawało,że jeżeli jestem zarejestrowana w urzędzie pracy to problemu nie będzie.Osoby zarejestrowane w urzędzie pracy podpisują papierek,że są zdolni do pracy i w każdej chwili mogą ją podjąć,jeżeli zadzwonią do mnie we wrześniu i każą się stawić,bo mają ofertę pracy dla mnie to co im powiem,że dziecka nie mam z kim zostawić,bo mi do przedszkola nie przyjęli,czy dziecko ze sobą ciągnąć?
-
Czy ktoś może korzystał z usług Klubu "URWISEK"? chodzi mi o najmłodszą grupę - żłobek. Chciała bym poznać kilka opinii zanim się zdecydujemy. Byłam ostatnio zaczerpnąć wstępnych, ogólnych informacji i Pani z którą rozmawiałam (opiekunka z najmłodszej grupy) wydała mi się dość enigmatyczna jak na osobę która cały dzień spędza z dziećmi. Nie wymagam aby pani była nadmiernie opiekuńcza ale minimum entuzjazmu było by miłe.
Tak więc jeśli macie już jakieś doświadczenia to proszę o opinie :-)
-
Czy ktoś może korzystał z usług Klubu "URWISEK"? chodzi mi o najmłodszą grupę - żłobek. Chciała bym poznać kilka opinii zanim się zdecydujemy. Byłam ostatnio zaczerpnąć wstępnych, ogólnych informacji i Pani z którą rozmawiałam (opiekunka z najmłodszej grupy) wydała mi się dość enigmatyczna jak na osobę która cały dzień spędza z dziećmi. Nie wymagam aby pani była nadmiernie opiekuńcza ale minimum entuzjazmu było by miłe.
Tak więc jeśli macie już jakieś doświadczenia to proszę o opinie :-)
Przy kilku kontaktach z pracownicami Urwiska odnioslem podobne odczucie.Brak entuzjazmu,zainteresowania dzieckiem,moje pytania odnosnie pobytu corki w danym dniu ,byly zbywane tekstami "nie zwrocilam uwagi","nie przekazano mi" itp.Wytrzymalism kilka dni,a czara goryczy przelala sie jak kazano nam czekac na dziesieciostopniowym mrozie,poniewaz przyszlismy dziesiec minut przed czasem.Zaznaczam,ze to moje prywatne odczucia.
-
Czy ktoś może korzystał z usług Klubu "URWISEK"? chodzi mi o najmłodszą grupę - żłobek. Chciała bym poznać kilka opinii zanim się zdecydujemy. Byłam ostatnio zaczerpnąć wstępnych, ogólnych informacji i Pani z którą rozmawiałam (opiekunka z najmłodszej grupy) wydała mi się dość enigmatyczna jak na osobę która cały dzień spędza z dziećmi. Nie wymagam aby pani była nadmiernie opiekuńcza ale minimum entuzjazmu było by miłe.
Tak więc jeśli macie już jakieś doświadczenia to proszę o opinie :-)
Przy kilku kontaktach z pracownicami Urwiska odnioslem podobne odczucie.Brak entuzjazmu,zainteresowania dzieckiem,moje pytania odnosnie pobytu corki w danym dniu ,byly zbywane tekstami "nie zwrocilam uwagi","nie przekazano mi" itp.Wytrzymalism kilka dni,a czara goryczy przelala sie jak kazano nam czekac na dziesieciostopniowym mrozie,poniewaz przyszlismy dziesiec minut przed czasem.Zaznaczam,ze to moje prywatne odczucia.
zapraszam na prv to również mam coś do powiedzenia
-
Myślę o oddaniu dziecka (2,5 roku) do prywatnego żłobka lub przedszkola. Interesuje mnie okolica ulic (po kwadracie): bankowa-robotnicza-piaskowa-zamenhofa. Widzę że bajkowy świat malucha jest polecany, jednak to troszkę za daleko, latem to jeszcze spacerkiem można iść ale zimą to jakoś tego nie widzę. Dzienni tak na 6 godzin byśmy odstawiali dziecko.
-
w tej okolicy w grę wchodzi jeszcze Urwisek na ul. Bankowej
-
z tego co tu czytam to nie ma dobrych pochwał te przedszkole.
-
z tego co tu czytam to nie ma dobrych pochwał te przedszkole.
To w takim razie pozostaje spacerek :rotfl:A tak na poważnie w razie pytan dotyczacych Bajkowego swiata malucha,chetnie podziele sie spostrzeżeniami na pw.
-
w tej okolicy jest wybór albo Urwisek albo Bajeczny Świat Malucha - ja polecam zdecydownie ten drugi - innych możliwości nie ma. Syn też przez 2 miesiące chodził do Urwiska - i nie narzekam, ale jak 3 tygodnie chorował i ja tak musiałam zapłacić mimo że nie chodził - tylko za jedzenie mi zwrócili - to zrezygnowałam i przeszłam do Bajkowego Świata Malucha - tu syn czuje się bardzo dobrze i fajnie się rozwija. Ja wykupuje tu bon z godzinami i mogę wykorzystać go w ciągu 2 miesięcy - czyli jak syn choruje - to nie płacę za przedszkole
-
sylwiawiec, masz może namiar na ten Bajeczny Świat Malucha? Może być nawet na PW.
-
http://bajkowyswiatmalucha.pl/dojazd.html to jest strona internetowa przedszkola i numer telefonu tel. 517-106-203