Ścieżki rowerowe powinny być budowane kompleksowo i łączyć ze sobą konkretne punkty, a nie być robione okazjonalnie dlatego bo ktoś robi remont drogi "i tak wypada bo to teraz standard". Nie żebym odmawiał Tobie słuszności co do tego że fajnie jakby ona tam była, ale ścieżki rowerowe to powinny być oddzielne inwestycje, które gdzieś konkretnie mają nas zaprowadzić i łączyć się z innymi ścieżkami, aby tworzyć sieć połączeń. Jak już chciałbyś ścieżkę na nabrzeżnej, to niech ona prowadzi aż do Szczecina na Wały Chrobrego i łączy rowerowo cały tamten obszar.
To co zrobiono w Przęsocinie to jest właśnie taki przykład totalnej głupoty. Ścieżka kończy się nagle, a rowerzysta który wyjeżdża na droge ją zwyczajnie korkuje bo w godzinach szczytu autobus przegubowy nie minie takiego rowerzysty zgodnie z przepisami a dobrze wiemy że ich tam jeździ dużo. Później przychodzą ludzie i twierdzą że trzeba nową droge szybkiego ruchu budować, bo szosa polska nie daje rady jeśli chodzi o przepustowość i samochody stoją w korkach. A kto jest za to odpowiedzialny?
Wystarczyłby się dogadać, znaleźć pieniądze i podciągnąć ścieżkę pod Netto i dalej przez Zagórskiego i przez nieutwardzone leśne drogi połączyć ze ścieżką na trasie północnej i przynajmniej miałoby to większy sens, bo tamtą ścieżką dojedzie się aż do centrum Szczecina.
Czemu tej ścieżki nie zrobiono? Bo nie było kasy na remont szosy polskiej i tak się właśnie rowerzystów traktuje w tym kraju, gdzie infrastruktura dla nich jest jedynie DODATKIEM do całej inwestycji drogowej, a nie oddzieloną ideą. xD