Wirtualne Police i okolice - forum dyskusyjne

Police i okolice => Historia => Wątek zaczęty przez: Domino w Stycznia 12, 2011, 13:57:54

Tytuł: [Police] Zdjęcia z nalotu 26/27.10.1940 roku
Wiadomość wysłana przez: Domino w Stycznia 12, 2011, 13:57:54
Witam,

Przedstawiam trzy zdjęcia wykonane po nalocie na Hydrierwerke z 26 na 27 pażdziernika 1940 roku.

(http://img221.imageshack.us/img221/226/bombs.jpg) (http://img221.imageshack.us/i/bombs.jpg/)

(http://img209.imageshack.us/img209/8603/bomb2.jpg) (http://img209.imageshack.us/i/bomb2.jpg/)

(http://img34.imageshack.us/img34/6813/bomb3f.jpg) (http://img34.imageshack.us/i/bomb3f.jpg/)


Pozdrawiam
Tytuł: [Police] Zdjęcia z nalotu 26/27.10.1940 roku
Wiadomość wysłana przez: ak w Stycznia 12, 2011, 17:33:53
Domino, daj jakieś z datą na odwrocie, bo nie uwierze ;)
Tytuł: [Police] Zdjęcia z nalotu 26/27.10.1940 roku
Wiadomość wysłana przez: Domino w Stycznia 12, 2011, 17:38:34
A proszę bardzo :)

(http://img338.imageshack.us/img338/5615/bomb4.jpg) (http://img338.imageshack.us/i/bomb4.jpg/)


Pozdrawiam
Tytuł: [Police] Zdjęcia z nalotu 26/27.10.1940 roku
Wiadomość wysłana przez: FLOTA WIDMO w Lutego 27, 2011, 18:37:15
Fajne fotografie (wehrmacht), wczesne mundury, co maja na pagonach?Oddziały wartownicze?
Tytuł: [Police] Zdjęcia z nalotu 26/27.10.1940 roku
Wiadomość wysłana przez: Domino w Lutego 27, 2011, 22:07:11
Oddział batalionu przeciwlotniczego piechoty.


Pozdrawiam
Tytuł: [Police] Zdjęcia z nalotu 26/27.10.1940 roku
Wiadomość wysłana przez: Domino w Lutego 03, 2012, 20:58:10
Według dokładnych danych niemieckich podczas tego nalotu zrzucono:

25 bomb zapalających, z tego 2 niewypały,
22 bomby burzące, z tego 5 niewypałów,
14 markerów znacznikowych.

Brak jakichkolwiek strat w ludziach i budynkach, lekko uszkodzona fabryka Hydrierwerke.


Pozdrawiam
Tytuł: [Police] Zdjęcia z nalotu 26/27.10.1940 roku
Wiadomość wysłana przez: Borisz w Lutego 05, 2012, 14:00:16
W sumie nie dużo...
Tytuł: [Police] Zdjęcia z nalotu 26/27.10.1940 roku
Wiadomość wysłana przez: Domino w Lutego 05, 2012, 14:34:32
Dla porównania podczas nalotu 13 stycznia 1945 roku na Police zrzucono:

6 min powietrznych
1600 bomb burzących, z czego 350 to niewypały.

Zgineło:
10 męzczyzn
10 kobiet
4 dzieci do lat 14
8 żołnierzy Wehrmachtu
1 policjant
1 robotnik cudzoziemski (Alek Sowa - wspomniany przez p.Kozińskiego w książce)
Razem: 34 ludzi

ciężko rannych:
19 męzczyzn
6 kobiet
1 dziecko do lat 14
7 żołnierzy Wehrmachtu
1 policjant
1 robotnik cudzoziemski

lekko rannych:
40 męzczyzn
6 kobiet
8 żołnierzy Wehrmachtu
2 policjantów
1 robotnik cudzoziemski
Razem: 92 ludzi

Są to dane najdokładniejsze.

Pozdrawiam
Tytuł: [Police] Zdjęcia z nalotu 26/27.10.1940 roku
Wiadomość wysłana przez: Borisz w Lutego 06, 2012, 17:50:01
Cytat: "Domino"
Są to dane najdokładniejsze.


Nie, jeszcze mozna podac wszystkich z imienia i nazwiska:p
Tytuł: [Police] Zdjęcia z nalotu 26/27.10.1940 roku
Wiadomość wysłana przez: pejo154 w Lutego 06, 2012, 18:17:52
Cytat: "Domino"
podczas nalotu 13 stycznia 1945 roku na Police zrzucono:

6 min powietrznych
1600 bomb burzących, z czego 350 to niewypały.


Ciekaw jestem ile z nich jeszcze tkwi w naszej polickiej ziemi. Kilka lat temu przekonaliśmy się przy remoncie mostka na zakładach chemicznych, że wiele niespodzianek tego typu (A nie były to bombki małe) jeszcze "czeka" w gruncie. Może wasze badania i dociekliwość historyczna (którą wręcz podziwiam), doprowadzą do odnalezienia kolejnych niebezpiecznych pozostałości z tamtych czasów.

Pozdrawiam.
Tytuł: [Police] Zdjęcia z nalotu 26/27.10.1940 roku
Wiadomość wysłana przez: Domino w Lutego 06, 2012, 19:54:55
Cytat: "Borisz"
Cytat: "Domino"
Są to dane najdokładniejsze.


Nie, jeszcze mozna podac wszystkich z imienia i nazwiska:p


Borisz - jeśli bardzo byś chciał... :)

Cytat: "pejo154"
Cytat: "Domino"
podczas nalotu 13 stycznia 1945 roku na Police zrzucono:

6 min powietrznych
1600 bomb burzących, z czego 350 to niewypały.


Ciekaw jestem ile z nich jeszcze tkwi w naszej polickiej ziemi. Kilka lat temu przekonaliśmy się przy remoncie mostka na zakładach chemicznych, że wiele niespodzianek tego typu (A nie były to bombki małe) jeszcze "czeka" w gruncie...


Akurat mostek został specjalnie zaminowany przez wycofujące się oddziały niemieckie, jednak z nieznanych nam przyczyn nie doszło do jego wysadzenia.Były to dwie bomby burzące o tonażu 250kg.
Ostatnimi laty mieliśmy wiele takich "znalezisk" m.in. przy ulicy Tanowskiej, Fabrycznej czy w Trzeszczynie.Te bomby, do których mozna było się dostać były przez specjalne Bombenkommanda rozbrajane.Pozostałe leżą do dziś - ile ich jeszcze może być? Nie ma dokładnych danych ile bomb zostało przez okres od 1940 do 1945 rozbrojonych.Natomiast samych niewypałów bomb burzących było 1005, zapalających jeszcze więcej, bo 6772.To daje do myślenia.

Pozdrawiam
Tytuł: Zdjecia z nalotu......
Wiadomość wysłana przez: billkronos w Lutego 06, 2012, 20:27:15
Witaj Domino,
Twoj raport o nalocie w styczniu 45r. jest rzeczywiscie dokladny, z jednym zastrzezeniem:
Piszesz - "zrzucono 6 min powietrznych..." Tylko ilosc sie zgadza, bo to nie byly miny, ale
bomby burzace, t.zw. Tallboy (Tall Boy). Jedna z nich polozyla komin w kraftwerku #1,
drugi wysadzilo wojsko po wojnie.
Natomiast " bomby powietrzne ", to ladunki zrzucane glownie z zadaniem niszczenia celow
lekkich (nie bunkrow), lub materialu ludzkiego ( wieksze zgrupowania cywilne, czy grupy
wojska.
Poczatkowo produkowano mniejsze modele, zrzucane bezposrednio (bez spadochronow),
pozniej (w wojnie z Koreia), uzywano znacznie ciezsze, zaopatrzone w zapalnik, znajdujacy
sie na dlugim precie (rurze?) na szpiczastym przodzie ladunku. Zrzucane na spadochronach,
ekspolodowaly z chwila kontaktu zapalnika z ziemia.
Amerykanie nadali im wowczas miano Daisy Cutters ( kosiarze stokrotek ).
Te wczesniejsze modele, zrzucane mi.in. na Hydriewerke, byly wielkosci 50-cio galonowej
beczki, z przednim koncem zaokraglonym (jak lekki parasol) i statecznikami z blachy na
drugim koncu. Te stateczniki byly dosc przymitywnie wykonane; cztery blaszane lotki,
przyspawane do obreczy, ktora czesto odrywala sie od bomby. Wowczas ladunek spadal
np. bokiem na ziemie i pieknie pekal -  nie wybuchajac.
Stad mielismy okazje przyjrzec sie detalom.
W kazdym razie, byla to bomba dla ludzi bardzo niebezpieczna, gdyz nie wytwarzala przy
wybuchu "martwego pola", ale kosila plasko, przy samej ziemi i w duzym promieniu.

@ Borisz
Nie wszystkie, ale jedno moge podac Ci na pewno. Janusz Bugajski, z Lodzi, lat 17-cie, zginal w Haegerwelle, zamkniety w baraku z innymi wiezniami, jak zawsze robili to Niemcy
w czasie nalotu.
Aresztowany w Pommernlager, przez "Slazaka" , za kradziez paru katrtofli z obozowej kuchni. Ukradl je w cczasie grudniowego nalotu 20/21 -12 - 44. co przesadzilo o wyslaniu
do karniaka.

@ pejo 154
Z pewnoscia nie jeden jeszcze raz niewypaly zostana znalezione. Nie wiem, co mowi na
ten temat polskie prawo, ale przy takim objekcie jak Stara Fabryka, permanentnie powinna
stacjonowac jakas druzyna saperow. Dla nich dobra praktyka, dla ludzi poczucie wiekszego
bezpieczenstwa.

Pozdrawiam serdecznie - Bill
Tytuł: [Police] Zdjęcia z nalotu 26/27.10.1940 roku
Wiadomość wysłana przez: ak w Lutego 06, 2012, 20:38:19
Cytat: "Domino"
Dla porównania podczas nalotu 13 stycznia 1945 roku na Police zrzucono:

6 min powietrznych
1600 bomb burzących, z czego 350 to niewypały.
Cytat: "Domino"
Są to dane najdokładniejsze.
Czyje to dane, jeśli niemieckie, to skąd znają te ilości, liczyli bomby, leje po bombach? Niewybuchy mogli policzć.

Cytat: "Domino"
to niewypały.

Bomby które nie wybuchły, to niewybuchy – nie niewypały
Tytuł: [Police] Zdjęcia z nalotu 26/27.10.1940 roku
Wiadomość wysłana przez: lukasz_s w Lutego 06, 2012, 21:18:07
Pommernlager ok. stycznia '45r. W południowo-zachodnim narożniku efekt wybuchu Tall Boya. Bomba spadła obok, a przetrwała 1/3 obozu...

(http://img18.imageshack.us/img18/6806/pommernlager45.jpg)

Ta miazga położona centralnie to nic innego jak Haegerwelle.

(http://img138.imageshack.us/img138/5641/haegerwelle45.png)

Po prawej i mniej wiecej na środku- czarna linia- cień rzucający jedyny pozostały po bombardowaniu komin elektrowni #1.

(http://img844.imageshack.us/img844/6380/komin45.jpg)

Wszystkie zdjęcia z kolekcji Billa przesłanej do Skarbu.

Wiedza jest rozproszona. Razem składamy ją w całość.
Tytuł: [Police] Zdjęcia z nalotu 26/27.10.1940 roku
Wiadomość wysłana przez: Domino w Lutego 06, 2012, 21:18:52
Drogi Bilu,

Z czystej dociekliwości pytam - czy wspomniana przez Ciebie osoba (Janusz Bugajski) to nie Jan Bugaj? Dane osobowe bardzo do siebie podobne, natomiast w swoich materiałach znalazłem wzmianke o tej osobie.

Jesli chodzi o sprawe bomb.Niemcy rozróżniali następujące ładunki i takie się m.in. w raportach pojawiają:

Minenbomben (miny powietrzne)
Sprengbomben (bomby burzące)

Brendbomben (bomby zapalające) dzielone na:

Stabbrandbomben (sztabkowe bomby zapalające)
Brandkanister (kanistry zapalające)
Phosphorbrandbomben (zapalające bomby fosforowe)
Flüssigkeitsbrandbombe (zapalające bomby fugasowe)

Wygląda na to, że TallBoy'e umieszczone zostały własnie w grupie min powietrznych.Tak zostały zakwalifikowane przez Niemców.

Panie Andrzeju dane jak najbardziej niemieckie.A te zawsze są bardzo dokładne, zwłaszcze nieoficjalne.Niemcy akurat byli z tego znani.Myśle, że tak jak Pan mówi były liczone.

Pozdrawiam
Tytuł: [Police] Zdjęcia z nalotu 26/27.10.1940 roku
Wiadomość wysłana przez: ak w Lutego 06, 2012, 21:44:15
Cytat: "Domino"
były liczone.
Tylko jak, przez kogo? W czasie nalotu ludzie siedzieli w schronach, bunkrach, rowach, lasach. Chyba, że ktoś ze znacznej odległości, przez lornetkę? Jest to możliwe? Jak je rozróżniał?

Cytat: "lukasz_s"
jedyny pozostały po bombardowaniu komin elektrowni #1.

to nie jedyny ocalały komin :)
Tytuł: [Police] Zdjęcia z nalotu 26/27.10.1940 roku
Wiadomość wysłana przez: Domino w Lutego 06, 2012, 21:58:24
Nie wiem dokładnie Panie Andrzeju jak wyglądała taka procedura.Też się nad tym zastanawiam.Leje po bombach burzących czy minach powietrznych na pewno były widoczne z lotu ptaka, być może Niemcy również wykonywali zdjęcia lotnicze, a następnie je analizowali.

Na zdjęciu elektrownia w nieco lepszej rozdzielczości:

(http://img824.imageshack.us/img824/3950/elekq.jpg) (http://imageshack.us/photo/my-images/824/elekq.jpg/)

Co ciekawe, mimo tak ogromnych zniszczeń obóz Hagerwelle jeszcze działał.

Pozdrawiam
Tytuł: [Police] Zdjęcia z nalotu 26/27.10.1940 roku
Wiadomość wysłana przez: ak w Lutego 06, 2012, 22:24:03
Obózw trochę lepszej rozdzielczości

(http://www.trzebiez.pl/forum-police/alt/hager.jpg)
Tytuł: [Police] Zdjęcia z nalotu 26/27.10.1940 roku
Wiadomość wysłana przez: lukasz_s w Lutego 06, 2012, 22:45:45
Zdjecia jednak pochodzą z marca '45...
Tytuł: [Police] Zdjęcia z nalotu 26/27.10.1940 roku
Wiadomość wysłana przez: Domino w Lutego 06, 2012, 23:30:58
A dokładnie z 3 marca 1945 roku wykonane przez 544 Squadron Mosquito (jednostke rekonesansu fotograficznego).

Pozdrawiam
Tytuł: Zdjecia z nalotu....
Wiadomość wysłana przez: billkronos w Lutego 07, 2012, 06:10:44
Hello Domino,
Przykro mi to pisac, ale nie moge sie zgodzic z Twoja interpretacja, jezeli chodzi o Tall Boy'a
i bomby lotnicze typu Daisy Cutters, nawet przez Niemcow zwane "luftminen" (potocznie).
Tall Boy byl bomba burzaca, a jednoczesnie penetrujaca konstrukcje betonowe, podczas
gdy miny powietrzne eksplodujac nad ziemia w plaszczyznie o duzym promieniu - dzialaly
sama sila cisnienia (druck). Byly dlatego bardzo grozne, ze nie wytwarzaly "martwego pola".
Znajdujac sie np. 3-5m. od punktu eksplozji standartowej bomby burzacej - mial bys szanse
ocalenia, natomiast nawet 20 m. od luft miny - jestes hamburgerem !
Tall Boy'e zostaly wprowadzone do akcji w czerwcu 44 r., a w Policach uzyte po raz pierwszy w styczniu 45r.
W swoich zapiskach wspomnialem dosc wyraznie, jak grupa oficerow Luftwaffe i SS badala
ow lej przy Pommernlager, dokonujac pomiarow i robiac zdjecia.
Bylo widoczne, ze sa bardzo podekscytowani i ten "dolek" byl dla nich duzym zaskoczeniem.
Stad wniosek, ze klasyfikacja tej bomby nie istniala jeszcze w rejestrach niemieckich.
Zreszta, jezeli chodzi o nazewnictwo, to chcac byc fair w stosunku do historii, musimy przyjac,
ze nomenklatura projektanta i producenta zawsze idzie przed okresleniem odbiorcy.
Podana przez Ciebie nazwa "minenbomben" moze sie rownie dobrze odnosic do min morskich,
stawianych przez zrzut z samolotu.
Podobnie "brandkanister" to chyba nic innego, jak protoplasta pozniejszych bomb napalmowych.
Ja jeszcze wczoraj upewnilem sie, ze pamiec mnie nie zawodzi i skonfrontowalem ja z danymi
w Wikipedii.
Czesc tych danych (spec.) pomaga odgadnac, jak Niemcy mogli okreslac ilosci zrzucanych
bomb. Jezeli wiemy, ile maszyn bralo udzial w nalocie i jakiego byly typu, to reszta jest latwa
do obliczenia, chociaz to zawsze bedzie wynik przyblizony.
B-24 D, w wersji "bardzo duzego zasiegu - 1200 mil", mogl wziasc 1200 kg. bomb.
80% takiego ladunku stanowily bomby 250 kg. pluis kilka 500 kg. i bombki zapalajace.
Rachunek wzglednie dokladny, Niewypaly oczywiscie mogli dokladnie policzyc.
Tall Boy'e natomiast podrozowaly w warunkach klasy I-ej. Mialy do dyspozycji caly samolot,
i to jeszcze odpowiednio przerobiony do wymiarow pasazera.

@ ak
Prosze o poblazliwosc panie Andrzeju, ale juz znacznie za pozno na nowe nauki, wiec pozostane
przy niewypalach. Tak mi zreszta podpowiada slownik Stanislawskiego z 1962 r. Pozdr. - Bill
P.S. A w elektrowni #1 pozostal po styczniowym nalocie tylko jeden 100-metrowy komin.
Blizniak upadl na plac weglowy i splaszczyl sie w dwie warstwy. - B.

@ wszyscy zainrteresowani,
Korzystajac z faktu, ze lukasz zamiescil wszystkie trzy zdjecia z postyczniowego nalotu, chce
powtornie zwrocic uwage na fakt, ktory juz poruszalem w korespodencji, mi.in. z Yakiem.
Na zdjeciu pierwszym Pommernlager jest widoczny na tyle wyraznie, iz widac dokladnie, ze
gorna (polnocna) czaesc obozu jest prawie nienaruszona. Nie ma dolnej czesci, gdzie mieszkali
Wlosi i widac spore zniszczenia k/kantyny. A skad sie wziela reszta, zniszczona w grudniowym
nalocie ? Niemcy odbudowali ? Prawdopodobnie, ale dlaczego i tylko czesciowo.?
Czy sa na ten temat jakies wiadomosci ?
O ile pamietam, to Yak mial sie spytac p. Kozinskiego. W nawale pracy mogl zapomniec, a
mnie sie wydaje, ze to detal, ktory warto wyjasnic.

@ Domino,
Sorry, omal nie zapomnialem Twojego pytania. Otoz watpie, by to byla ta sama osoba.
Ten o ktorym pisze, to kolega, z ktorym wyjechalismy razem z Lodzi do Polic. Poprzednio Go
nie znalem. Byl starszy odemnie o rok, w Lodzi na tajnych kompletach doszedl tez do I-ej
licealnej, duzo czytal, ladnie spiewal i byl jedynakiem. Chyba troche rozpieszczanym, bo
w warunkach obozowych wogole sobie nie radzil.
Pozdrawiam wszystkich - Bill
Tytuł: [Police] Zdjęcia z nalotu 26/27.10.1940 roku
Wiadomość wysłana przez: ak w Lutego 07, 2012, 10:51:01
Cytat: "billkronos"
@ ak
przy niewypalach.
... w elektrowni #1 pozostal po styczniowym nalocie tylko jeden 100-metrowy komin.
Blizniak upadl na plac weglowy i splaszczyl sie w dwie warstwy. - B.

Temat niewypał/niewybuch przypomniał mi się z dawnych lat (chyba ze szkoły). Wtedy tłumaczył to chyba jakiś żołnierz. Ja znalazłem takie definicje http://sjp.pwn.pl/haslo.php?id=2490248
 - niewypał«nabój, który nie został odpalony wskutek zacięcia się broni, wadliwej lub uszkodzonej amunicji itp.»
 - niewybuch «pocisk, który po uderzeniu w cel nie eksplodował»

Na myśl przyszedł mi taki przykład.
Pocisk panzerfausta który nie wyleci z rury (z powodu wady, zacięcia) to niewypał.
Jednak, jak wyleci z rury i po osiągnięciu celu nie eksplodował, to niewybuch.

Tu jeszcze dwie definicje:
http://pl.wikipedia.org/wiki/Niewypa%C5%82
http://pl.wikipedia.org/wiki/Niewybuch

Co do kominów, to ja odniosłem się do wszystkich pozostałych kominów w fabryce, a chodziło tylko o komin elektrowni - mój błąd.

Pozdrawiam
ak
Tytuł: Re: Zdjecia z nalotu....
Wiadomość wysłana przez: parian w Lutego 07, 2012, 15:28:13
Cytat: "billkronos"
bomby lotnicze typu Daisy Cutters, nawet przez Niemcow zwane "luftminen" (potocznie).
Tall Boy byl bomba burzaca, a jednoczesnie penetrujaca konstrukcje betonowe, podczas
gdy miny powietrzne eksplodujac nad ziemia w plaszczyznie o duzym promieniu - dzialaly
sama sila cisnienia (druck)

Precyzując, Daisy Cutter (BLU-82) nie jest bombą powietrzną, a konwencjonalną, chociaż efekt daje podobny.
(więcej informacji: http://www.elektroda.pl/rtvforum/download.php?id=463562.)
Tytuł: [Police] Zdjęcia z nalotu 26/27.10.1940 roku
Wiadomość wysłana przez: lukasz_s w Maja 06, 2012, 11:32:33
Raporty z pierwszych bombardowań roku '44. Proszę zwrócić uwagę na użyte nazwy obozów (str.4) (http://www.pdf-archive.com/2012/05/06/luft/luft.pdf)
Tytuł: [Police] Zdjęcia z nalotu 26/27.10.1940 roku
Wiadomość wysłana przez: ak w Maja 07, 2012, 22:44:45
Tak, zauważyłem, Dr. Dürrfeld-Lager - 29 maj 1944 rok.
Tytuł: [Police] Zdjęcia z nalotu 26/27.10.1940 roku
Wiadomość wysłana przez: Validator w Maja 08, 2012, 04:46:29
Ta notka ze strony 4 (a 3 zwartego dokumentu) może mieć istotne znaczenie dla naszego spojrzenia na sprawę niektórych obozów. Przytoczmy:

"Schäden ausserhalb des Werkes:
Pommernlager, Dr. Dürrfeld-Lager, Waldsiedlung, Trestin, Gegend längs Strasse nach Pölitz und Umgebung des Gaswerkes."

Jest to tajna notatka służbowa, zatem na pewno precyzyjna, tak, co do opisu, jak i określeń. Autor przedstawia wyliczenie szkód poza fabryką. układających się w logiczny ciąg: Pommernlager, Dr. Dürrfeld-Lager, Osiedle leśne, Trzeszczyn oraz wzdłuż Tanowskiej, po gazownię.

Generalnie mamy jakby koło, w części zasadniczej pokryte trzema falami nalotów. Nalot trwa 30 min, uczestniczy w nim 250 samolotów. Samoloty nadlatują z północy, "robią swoje" i wracają na północny zachód.
 
Jest napisane (str. 1 notatki, punkt 1):
"Flugzeuge: 250 in 5 Wellen, davon 3 Wellen auf Werk und Umgebung."
oraz
"Angrifferichtung: Anflug aus Norden, Angriff aus Westen bis Nordwesten von Richtung Trestin und Hagen".

To jest ten sam nalot, który opisuje H. Kliche we wstępie do Treibsand. Z pięciu fal samolotów 3 poszły nad fabrykę, dwie operowały w innych miejscach. Ale tu chodzi o fabrykę i okolice.

Wnioski:
Mamy wspomniany wyżej ciąg szkód w okolicy Das Hydrierwerke: Pommernlager, Dr. Dürrfeld-Lager, Osiedle leśne, Trzeszczyn oraz zabudowa wzdłuż Tanowskiej, po gazownię.  

Wynika stąd - po pierwsze, że informację o przemianowaniu Dr. Dürrfeld-Lager na Nordlager można między bajki włożyć. Gdyby termin "Dr. Dürrfeld-Lager" był nazwą starą, potocznie tylko używaną - nigdy nie zostałby użyty w tego rodzaju sprawozdaniu. Zatem: w połowie roku 1944 istnieje i "Dr. Dürrfeld-Lager", i - zapewne - podawany w innych źródłach Nordlager. Ponieważ powojenne relacje utożsamiają Nordlager z Dr. Dürrfeld-Lager, zdaje się, że należy wnioskować o bliskim położeniu obu obozów. Niemniej na tyle różnym, że Nordlager nie znalazł się na opisanej w notatce trasie nalotu.
To po pierwsze.

Po drugie - intryguje nazwa Waldsiedlung, wstawiona między Dr. Dürrfeld-Lager i Trestin. Oznacza bowiem, że mowa jest o jakimś (oczywistym co do istnienia) osiedlu leśnym, leżącym między Dr. Dürrfeld-Lager a Trzeszczynem. Samoloty nadlatują z północy (Pommernlager), od strony Jasenitz i po zbombardowaniu celów zataczają pętlę i wracają.

Jeżeli przyjmiemy, że znamy lokację Dr. Dürrfeld-Lager, czyli, że to są te istniejące do dziś ruiny przy drodze Trzeszczyn - Stare Leśno to gdzie było to osiedle? Byłby to może Wullenweverlager II? A może Dr. Dürrfeld-Lager był nieco bardziej na zachód, bliżej Tanowa (to są dość niewielkie odległości, szosą kursowały autobusy). Może jego tereny penetrował w swoim czasie Łukasz?

Tak patrząc: Wullenweverlager II to wspomniane ruiny (podmurówki) 400 metrów od Trzeszczyna, brane dotąd za Dr. Dürrfeld-Lager, mniemanie przechrzczony na Nordlager? Baraki były, stały dalej, to wiemy. Położenie spełnia kryteria: "Przy drodze do Siedlic". Każda droga, wiodąca z tego rejonu na południe wiodła do Siedlic lub w ich bliskie okolice.

Ciekawe.
Tytuł: [Police] Zdjęcia z nalotu 26/27.10.1940 roku
Wiadomość wysłana przez: lukasz_s w Maja 08, 2012, 07:57:39
Według mnie to nie ciag zniszczeń, a przypadkowe zestawienie nazw. Jakby nie kombinować "koła nie" da się tu zatoczyć. Przynajmniej ja go nie widzę: PL na północy, potem Dr. Dürrfeld-Lager- jeśli był, to na zachodzie; i nagle mamy skok na południe- Waldsiedlung (to domy przy ul. Korczaka-Kresowa, zdjecia Waldsiedlung pokazuje Wissel w swoim opracowaniu), potem znów skok na płn- zachód od Leśnego Osiedla, do Trzeszczyna, a na koniec Tanowska po gazownię (najdalej na wschód)...

Dowodem na nie istnienie obozów w miejscach przez nasz przeszukiwanych są niestety zdjecia alianckie made in '43 and '44. Z takim materiałem źródłowym trudno dyskutować.

Dr. Dürrfeld-Lager- albo mamy stosowanie tej nazwy wymiennie z NL, albo 2 niezależne obozy.

Scio me nihil scire.
Tytuł: [Police] Zdjęcia z nalotu 26/27.10.1940 roku
Wiadomość wysłana przez: Validator w Maja 08, 2012, 08:54:21
Konstruując tę hipotezę założyłem, że istniało jakieś inne Waldsiedlung. Przy uznaniu, że chodzi o to przy Korczaka - oczywiście hipoteza upada. Ale i tak nalot ma dziwny przebieg. Samoloty nadlatują z północy, nalot rozpoczyna się z zachodu i północnego zachodu, wg linii Trestin-Hagen, a cele ma bardzo szerokie. Fabryka oraz siedziby pracowników i kadry. Nie do końca również rozumiem powód bombardowania Jasienicy. Może to było w drodze powrotnej, np. zrzucano ładunek. Też już nic nie wiem.
Tytuł: [Police] Zdjęcia z nalotu 26/27.10.1940 roku
Wiadomość wysłana przez: Domino w Maja 08, 2012, 10:36:39
No cóż, po tym materiale potwierdziły się pewne wątpliwości dotyczące właśnie obozu Dr. Dürrfeld Lager. Pojawił się w zasięgu mojego wzroku list wysłany do robotnika zakwaterowanego w tymże obozie ... z roku 1944. Co oznacza, że są już dwie poszlaki, z których wynika, że "coś tu nie gra".

Osiedle Leśne - tak jak mówi Łukasz to obecnie ulica Korczaka - Kresowa. Mieszkała w nim ścisła kadra naukowa Hydrierwerke (głównie inżynierowie i doktorzy dyplomowani) z dyrektorem Wisselem na czele - zajmował największą działke.Według planu z 12 lutego 1942 roku osiedle posiadało m.in duży garaż na samochody osobowe.

Zwróćcie uwage na jeszcze jedną ciekawą rzecz - planowana budowa czterech Horchbunker ( wysokie schrony przeciwlotnicze, kilkukondygnacyjne) dla łącznie 7000 osób. Budowa miała zająć około czterech miesięcy, a wykonać ją miała Organizacja TODTa. Stawiam dobre piwo, że chodzi o naszą "wieżyczke strażniczą" przy zbiornikach gazu.Budowe trzech kolejnych nie ukończono...

Ślad po sobie pozostawili.
(http://img43.imageshack.us/img43/3664/dscf4125k.jpg) (http://imageshack.us/photo/my-images/43/dscf4125k.jpg/)

Pozdrawiam
Tytuł: [Police] Zdjęcia z nalotu 26/27.10.1940 roku
Wiadomość wysłana przez: lukasz_s w Maja 08, 2012, 15:37:10
1.
Zdanie w raporcie mówi "Już przed atakiem w Policach stosowano 4 wielopoziomowe bunkry"...
(http://img707.imageshack.us/img707/8910/90658965.jpg) 1943r.
2.
Wieżyczka? Była w 1943. Prawdopodobnie i wcześniej.

(http://img341.imageshack.us/img341/8448/29933575.jpg)

3. Deser

http://trove.nla.gov.au/newspaper/result?q=Politz
życzę miłego szukania.
@ak i o kolizji parowca Politz też coś się znajdzie...
Tytuł: [Police] Zdjęcia z nalotu 26/27.10.1940 roku
Wiadomość wysłana przez: Validator w Maja 08, 2012, 19:27:43
Niemcy są logiczni i pragmatyczni. Nadto dysponowali wręcz nieograniczonym zespołem robotników, tanich, bo więźniów i przymusowych. Nie wierzę, że nie mogliby synchronicznie wykonać 4 budowli typu Hochbunker. Przypuszczam, że strażnica jest obiektem jedynym w swoim rodzaju i stanowiła centrum ochrony jakiegoś ważnego terenu. Prawdopodobnie swoje funkcje bojowe łączyła z praktycznymi - np. trafostacja.
Horst Berg, w trakcie II wojny uczeń i pracownik Hydrierwerke, ostatecznie przyznał (w roku 2006), że w rejonie strażnicy był teren wydzielony, niedostępny dla zwykłych pracowników.
To samo powiedział J. B. Koziński w roku 2011.
Informację potwierdzałoby podwójne ogrodzenie oraz ulokowanie tu Splitterschutzzelle. Kilka się zachowało, jeden (narożny) ukradziono. Ale był, mam zdjęcia.
Sumując: Dominiku, tajemnicy strażnicy chyba się nie da tak prosto wyjaśnić, jak proponujesz...
Tytuł: [Police] Zdjęcia z nalotu 26/27.10.1940 roku
Wiadomość wysłana przez: ak w Maja 08, 2012, 22:46:38
Cytat: "lukasz_s"
o kolizji parowca Politz też coś się znajdzie...
Faktycznie jest "sztimer" jak mawia moja mama.
Tytuł: [Police] Zdjęcia z nalotu 26/27.10.1940 roku
Wiadomość wysłana przez: lukasz_s w Maja 08, 2012, 23:38:57
Czytam sobie te notatki prasowe i nasuwa mi się jedna myśl: zachodnia opinia publiczna była informowana o każdym nalocie na fabrykę!
Tytuł: [Police] Zdjęcia z nalotu 26/27.10.1940 roku
Wiadomość wysłana przez: jakub_m w Maja 09, 2012, 18:45:02
Cytat: "lukasz_s"
Czytam sobie te notatki prasowe i nasuwa mi się jedna myśl: zachodnia opinia publiczna była informowana o każdym nalocie na fabrykę!


Ba, nawet nie zachodnia, tylko głęboko... wschodnia. To jest przecież prasa australijska :]

Przeglądarka rewelacyjna, nasze systemy cyfrowe nie umywają się do tego. Bez instalowania wtyczek i programów mamy tu co chcemy.Zeskanowana prasa, obok tekst podany literalnie, kopiować i cytować, bez przepisywania, a na dodatek wygenerować sobie można pdfa, który proszę bardzo, załaduje jeszcze w nagłówku źródło.

Łukaszu, masz pewnie sporo czasu, przeczytaj to proszę w naszym imieniu i streść co możesz :-)
Tytuł: [Police] Zdjęcia z nalotu 26/27.10.1940 roku
Wiadomość wysłana przez: lukasz_s w Maja 09, 2012, 22:12:28
Daty dotyczą notek prasowych.

02.09.1939. Prasa donosi o fabryce benzyny syntetycznej, która pracę zacznie w następnym roku. Jest zdjęcie- przedruk z Pommersche Zeitung z widokiem na Kammerstrasse w budowie i zbiorniki.

05.09.1940 pierwszy nalot podczas bitwy o Anglię o ważnym znaczeniu propagandowym dla Brytyjczyków. Police były najdalej wysuniętym na wschód celem (1200- 1300 mil). Relacje o trafieniu zbiorników i zburzeniu kominów fabrycznych, 15 pożarów, widocznych  z 70 mil. Było więc czym się chwalić. Nocne bombardowanie.
17.10.1940. Samoloty schodzą w świetle księżyca na 4000 stóp. Nie potrzeba flar. Widoczność jest dobra. Duże zniszczenia i pożary widoczne z 80 mil. Trafiono przecież fabrykę produkującą milion ton paliw rocznie.
28.10.1940.  atakowano m.in. Police.
29.11.1940. Hydrierwerke + Vulcan
19.01.1941. Do tego czasu Hydrierwerke zaatakowano 6 razy.
25.04.1941.  Brytyjczycy przekonani są, że na tyle osłabili produkcję benzyny, że Niemcy ruszą na Sowietów aby podbić Baku ;)

Potem cisza do 29 maja '44r., czyli początku ofensywy  8 armii powietrznej.

30.05.1944 Wielki skoordynowany dzienny atak na wiele celów. Nad Policami wykonano zdjęcia świetnej jakości. Słupy dymu sięgają 10 tys stóp.
20.06.1944 atak Liberatorów. 47 bombowców i 7 myśliwców nie wróciło do bazy. Silna obron p/lot. Straty Niemców 41 maszyn w powietrzu i 13 na ziemi z liczby ok 60- 75 potwierdzonych kontaktów.
26.08.1944. krótka notka, że atak się odbył.
09.10.1944. Największa flota w historii- 1400-1500 bombowców eskortowanych przez 800-900 myśliwców atakuje wiele obiektów, m.in. Police.
23.12.1944 Australijskie Lancastery dewastują Police.
15.01.1945 Lancastery nad Hydrierwerke. Ok. 1000 maszyn.
10.02. 1945 Dwa oddzielne ataki. Radziecka ofensywa jest blisko a Niemcy chcą wycisnąć z fabryki ile się da.

30.04.1946 Rosjanie trzymają Polaków w szachu nie wpuszczając na teren od Szczecina po Trzebież. Rozmontowują, pakują i wywożą Hydrierwerke. Chrześcijańska demokracja Meklemburgii Pomorza Przedniego protestuje w kwaterach aliantów i Rosjan przeciw osadnictwu polskiemu. Szczególnie przeciwstawiają się zajęciu wyspy Uznam.

Później dużo epitafiów i wspomnień dwudziestoparoletnich  lotników.
Tytuł: [Police] Zdjęcia z nalotu 26/27.10.1940 roku
Wiadomość wysłana przez: jakub_m w Maja 10, 2012, 11:23:32
A propos wieży - artykuł sprzed lat: http://fabryka.wp24.pl/?sr=!czytaj&id=356&dz=info&x=13&pocz=15&gr=5 W moim mniemaniu wartownia miała na celu chronić obszar zbiorników, przysypana wraz z nimi ziemią służyła obserwacji poziomej (nie stanowiła punktu opl). Bodajże od strony zbiorników ma więcej otworów (2) jak np. od północnej (1). Może chodziło tu o obronę przed potencjalnymi dywersantami? Tak czy inaczej ciekawy obiekt, bo jedyny w swoim rodzaju w Policach z racji na czynną, a nie bierną rolę. Jajka i małe bunkry to dość mierna ochrona przed przeciwnikiem, a tu mamy obiekt pełną gębą.
Tytuł: [Police] Zdjęcia z nalotu 26/27.10.1940 roku
Wiadomość wysłana przez: lukasz_s w Czerwca 07, 2012, 22:08:21
Nocne i dzienne bombardowanie fabryki (http://www.youtube.com/watch?v=ouWaGqJUGSM&feature=share)
Tytuł: [Police] Zdjęcia z nalotu 26/27.10.1940 roku
Wiadomość wysłana przez: jakub_m w Czerwca 08, 2012, 10:14:45
Cytat: "lukasz_s"
Nocne i dzienne bombardowanie fabryki (http://www.youtube.com/watch?v=ouWaGqJUGSM&feature=share)


Łukasz, zamieściłeś wycinek większej całości, czy to kompletny materiał?
Tytuł: [Police] Zdjęcia z nalotu 26/27.10.1940 roku
Wiadomość wysłana przez: lukasz_s w Czerwca 08, 2012, 12:50:52
W obu przypadkacg fragmenty. Nocne bombardowanie mam na jednym filmiku z bombardowaniem bazy u-bootów w Holandii, całość 4 minuty. Dzienny nalot- to fragment trwajacych 40min kronik 8 armii powietrznej.
Tytuł: [Police] Zdjęcia z nalotu 26/27.10.1940 roku
Wiadomość wysłana przez: lukasz_s w Czerwca 26, 2012, 23:01:01
Kontynuując temat nalotów:

(http://img204.imageshack.us/img204/406/page49p.jpg)
Amerykańskie tłumaczenie niemieckiego raportu z pojmania lotnika między Mścięcinem a Przęsocinem.

(http://img835.imageshack.us/img835/7863/raport1t.jpg)
Relacja naocznego świadka z zestrzelenia samolotu nad rejonem Polic.

(http://img42.imageshack.us/img42/9467/raport2pe.jpg)

(http://img809.imageshack.us/img809/446/raport3.jpg)
Raport z zaginięcia samolotu.

---------------------------------
Takich dokumentów wytworzonych przez 8 armię powietrzną są setki. Niektóre samoloty uznane za strącone, odnalazły się w Szwecji. Niemniej, istnieje przynajmniej 30 udokumentowanych "zaginięć" samolotów (te z numerami silnika, broni pokładowej, nieśmiertelników załogi) które nie zostały odnalezione.  Raporty pojmania załóg jasno wskazują miejsca awaryjnych lądowań (Jezioro Karpino, Neu Sarnow, j. Dąbie, Zalew Szczeciński) jak i miejsce przebywania jeńców: zdrowych- Dulag Luft West  lub rannych: szpital "Am deutschen Berg" (SPSK1 Unia Lubelska).
Tytuł: [Police] Zdjęcia z nalotu 26/27.10.1940 roku
Wiadomość wysłana przez: Domino w Czerwca 27, 2012, 23:37:26
Na szczątki bombowca między Mścięcinem, a Przęsocinem można się natknąć do dziś. Musiał eksplodować jeszcze nad ziemią, bo szczątki rozsiane są na naprawde sporym obszarze.
Ciekawe, że raport z zatrzymania lotnika amerykańskiego sprządziła komendantura lotniska z Dąbia, a nie miejscowe oddziały.
W Dulag Luft lotników przetrzymywano tylko krótki czas. Był to obóz przejściowy. Wysyłani póżniej byli w zależności od stopnia do Stalag Luft lub Oflag Luft.

Ciekawe materiały.

Pozdrawiam
Tytuł: [Police] Zdjęcia z nalotu 26/27.10.1940 roku
Wiadomość wysłana przez: Borisz w Lipca 08, 2012, 12:16:38
Łukasz, ta strona to jest tylko z australijską prasą? Genialna rzecz.

Skoro tyle pisano o Policach w prasie autralijskiej (nie tylko w kontekście nalotów, co nie dziwi ze względu na udział Australii w wojnie, w tym w nalotach, ale też o fabryce jako takiej jeszcze przed przystąpieiem aliantów do wojny, oraz o powojennych losach fabryki, co jest już nieco intrygujące), to ciekawe ile artykułów poświęcono Policom (przynajmniej częściowo) w prasie brytyjskiej, amerykńskiej czy też kanadyjsiej?

Ja znam 1 artykuł z "Timesa" z 1946 r., jak będę miał więcej czasu to wrzucę. Generalnie pisano tam o demontażu fabryki przez Rosjan.
Patrząc na ilośc artykułów w Australii, to tylko jeden z welu...
Tytuł: [Police] Zdjęcia z nalotu 26/27.10.1940 roku
Wiadomość wysłana przez: lukasz_s w Lipca 08, 2012, 20:07:21
Niestety, jedynie australijska prasa. Tylko w Australii zapewne funkcjonowało paręnaście tytułów, w Anglii i Stanach- tysiące.
Kiedyś wpadłem na archiwum amerykańskiego Life'a i ściągnąłem masę zdjęć zniszczonych  fabryk benzyny syntetycznej w strefach okupacji aliantów zachodnich. Potem znalazłem je (nie wszystkie) na fold3.com.

www.britishnewspaperarchive.co.uk

Edit:
Zarejestrowałem się, straciłem 7 funtów i powiem wam, że to to samo co piszą Australijczycy.
Na przykład taką samą notkę prasową dotycząca bombardowania z grudnia '44r. podają tytuły: Hull Daily Mail, Nottingham Evening Post, Derby Daily Telegraph, Western Daily Press.
Najprawdopodobniej notki te były tworzone przez wojskowe agencje prasowe i w jednej formie udostępniane.

Australijski serwis jest za free ;), ale brytyjski pozwala na zapisanie strony w formie pdf.
Tytuł: [Police] Zdjęcia z nalotu 26/27.10.1940 roku
Wiadomość wysłana przez: Borisz w Lipca 08, 2012, 21:19:02
Cytat: "lukasz_s"
Najprawdopodobniej notki te były tworzone przez wojskowe agencje prasowe i w jednej formie udostępniane.


Pewnie masz rację.
Tytuł: [Police] Zdjęcia z nalotu 26/27.10.1940 roku
Wiadomość wysłana przez: lukasz_s w Lipca 08, 2012, 21:46:53
Jednak najlepiej merytorycznie napisany artykuł znalazłem w nowozelandzkiej gazecie Auckland Star, wydanie z 23.12.1944:

(http://img51.imageshack.us/img51/9587/as19441223280a2364wc324.gif)
Tytuł: [Police] Zdjęcia z nalotu 26/27.10.1940 roku
Wiadomość wysłana przez: Borisz w Sierpnia 31, 2012, 15:25:37
Zgodnie z zapowiedzią, artykuł z "The Timesa" z 26.04.1946, dotyczący granicy polsko-niemieckiej, Szczecina i enklwy polickiej (tylko Zaremba, nie wiedziec czemu, jest M., a nie P.)

(http://img845.imageshack.us/img845/316/thetimes.jpg)

Nie jestem na 100% pewien, czy już tego nie był na forum, bo mam ten artykul na kompie, a sam go nie skanowałem.