Notice: Undefined index: tapatalk_body_hook in /home/klient.dhosting.pl/wipmedia2/forum/Sources/Load.php(2501) : eval()'d code on line 199
  • Strona główna
  • Szukaj
    •  
  • Zaloguj się
    • Nazwa użytkownika: Hasło:
      Czy dotarł do Ciebie email aktywacyjny?

Autor Wątek: [Ogólne] Sprzątanie po psie i inne problemy  (Przeczytany 220219 razy)

Offline ona

  • Rozpisuje się
  • *****
  • Wiadomości: 124
    • Zobacz profil
[Ogólne] Sprzątanie po psie i inne problemy
« Odpowiedź #405 dnia: Listopada 28, 2011, 10:37:42 »
Tatankas ja się nie czepiam psów tylko psiarzy którzy się nie poczuwają do sprzątania po swoim pupilu i sama myśl, że będą kiedyś musieli to robić (oby) wywołuje u nich atak agresji. No bo przecież od lat nikt nie sprzątał i takie to było fajne. Taki psiarz wypuszczał psa przed klatkę, sam nawet nie musiał wystawiać nosa, pies załatwił co trzeba, poobszczywał wszystkie płotki, latarnie, zrobił kupę na chodniku i do domu. Nie oszukujmy się ale większość psiarzy tak robi, zwłaszcza jak pada deszcz, albo jest zimno.
Już różne argumenty tu padały: czepiajcie się pijaczków, nie wpuszczajcie dzieci na trawniki bo trawnik nie jest dla dzieci, ja nie sprzątam bo płacę podatek, ja nie sprzątam bo za mało pojemników, ja nie będę sprzątał bo od tego są sprzątaczki i najlepiej niech miasto zatrudni kogoś od zbierania psich kup, albo niech miasto mi funduje sprzęt do sprzątania po pupilu. Widzę, że te kretyńskie argumenty cały czas się przewijają. Tak jakby schylenie się po tą kupę dwa razy dziennie i posprzątanie było bóg wie jakim wysiłkiem , wręcz rzeczą niewykonalną dla takiego psiarza. Napisze jeszcze raz to co już kiedyś pisałam, właściciele świnek morskich, chomików, królików sprzątają, żyją , mają się dobrze, ręce im nie uschły, mało tego nikt im trocin i innych rzeczy potrzebnych do sprzątania nie funduje. Zwierze w bloku= pewne obowiązki i koszty. Musicie się psiarze z tym pogodzić, że prędzej czy później ta samowolka się skończy i będziecie musieli wreszcie zacząć sprzątać . Ile można mieszkać w tej gnojni.

Storczyk nikt tu ci nie karze wchodzić to po pierwsze. Po drugie nie muszę czekac do wiosny na kupy, już teraz trawniki i chodniki zasrane, gdzie ty mieszkasz, że tego nie widzisz? Po trzecie takie pisanie daje wiele. Już cztery osoby na moim osiedlu sprzątają. to kropla w morzu, wiem.

Offline tatankas

  • Moderator
  • VIP
  • *****
  • Wiadomości: 1068
    • Zobacz profil
    • http://www.toz.police.pl/
[Ogólne] Sprzątanie po psie i inne problemy
« Odpowiedź #406 dnia: Listopada 28, 2011, 10:53:59 »
Cytat: "markietek"
że bycie przeciwnym zasranym chodnikom i trawnikom jest jednoznaczne z niechęcią do psów.


Cytat: "markietek"
Ale uważam, że trzymanie psa w mieście powinno być obwarowane pewnymi zasadami - takimi, które sprawią, że pies nie będzie uciążliwy (od kup na chodniku po wycie godzinami w domu)


No i o to cały czas mi chodzi-o sprzątanie w mieście,na chodnikach,trawnikach,w parkach-również jestem za tym i z chęcią to robię,bo sama nie lubię wdeptywać w psie kupy,bo sama nie lubię szorować później butów swoich dzieci.Ale ty wciąż upierasz się,że w lesie też powinno się sprzątać.Las to las,jeszcze kilkadziesiąt lat temu sam byś tam robił.Ucywilizowaliśmy się i mamy toalety,dlaczego nikt nie walczy o to,by zrobić wybiegi,toalety dla psów.Nie będzie problemu z kupkaniem gdzie popadnie,zniknie również problem z wolno latającymi psami,bo jeżeli ktoś będzie miał wybór,czy wypuścić psa na takim wybiegu,czy między blokami,to wybierze to pierwsze.Byłeś kiedyś na takim wybiegu,w Szczecinie jest na Osowie,przejedź się,teren ładnie ogrodzony,psiaki mogą sobie polatać,pokopać dołki,właściciel ma gdzie usiąść i śmietniki w pobliżu,bezpiecznie,wygodnie-nie tylko dla psiarzy.

A jeszcze jak porównujecie las przy cmentarzu do parku,to się przejdźcie do parku solidarności i sobie go obejrzyjcie,bo chyba żeście parku nie widzieli,zobaczcie jak wygląda w Szczecinie park na Jasnych Błoniach.To są parki,a nie las,w którym więcej liści,żadnej ścieżki i mnóstwo krzaków,przez które nie sposób się czasami przecisnąć.

Jest nakaz sprzątania w mieście i tego się trzymam,nikt jednak nie wydał nakazu sprzątania gówien w lesie i raczej tego nikt nie zrobi bo to czysta głupota.Jeżeli chcesz o coś pożytecznego walczyć to zawalcz o bezpieczeństwo swoje,rodziny i dzieci,bo mieszkając na Wróbla powinienieś dobrze wiedzieć,że pod bloki podchodzą dziki,ryją trawę,również kupkają i stanowią zagrożenie dla dzieci chodzących rano do szkoły.Nie raz już musiałam z dzieckiem chyłkiem przed nimi umykać.Może coś pożytecznego z twojej nadgorliwości wyjdzie.


ona-ale nie w lesie,nie przesadzajcie już.Korona mi z głowy nie spada jak sprzątam z trawnika,też mam koszatniczki(zaznaczam adoptowane),też po nich sprzątam,też mi nikt nie funduje,psie woreczki na kupy kupuję,podatek płacę,nie oglądam się na pijaczków,ale sprzątać w lesie nikt mnie nie zmusi,nie będę się przez gęstwiny krzaczorów przedzierać,wdeptywać w gówienka dzikiej zwierzyny by znaleźć albo i nie odchody mojego psa,a później wędrować pół godziny z workiem z gównem,by przy wyjściu z lasu dopiero wyrzucić worek.
Chcesz być kimś???
Najpierw bądź człowiekiem!!!

Offline ona

  • Rozpisuje się
  • *****
  • Wiadomości: 124
    • Zobacz profil
[Ogólne] Sprzątanie po psie i inne problemy
« Odpowiedź #407 dnia: Listopada 28, 2011, 11:08:46 »
Zapomnialam o kolejnym genialnym argumencie by psiarzom wybieg zrobić  :lol2:  No i co z tego, że w szczecinie wybieg jest, miasto i tak jest zasrane.
Sprzatać i tyle ! Bo mnie nie przekona, że jak wybieg będzie to kupy znikną. Jak pisałam większości psiarzy nawet nie chce się metr od bloku oddalić w trakcie spaceru a co powiedzieć, że by mieli na wybieg chodzić. To by pojawily się kolejne debilne argumenty, że za daleko, że jeszcze może na bilety im dawac by mogli na ten wybieg dojechac, paliwo fundowa. No sory. Wszytsko aby tylko wymigac się od sprzątania. Czy takie posprzątanie po pupilu jest czymś poniżającym, czymś bardzo męczącym? :crazy:

Offline cooker

  • Wielka Gaduła
  • *******
  • Wiadomości: 862
    • Zobacz profil
[Ogólne] Sprzątanie po psie i inne problemy
« Odpowiedź #408 dnia: Listopada 28, 2011, 11:12:35 »
Cytat: "markietek"
jeżeli nie jest sprzątane po dzikich zwierzętach w lesie,dlaczego ja mam to robić

A wdepnąłeś kiedykolwiek w lesie? Wiele leśnych ścieżków zaliczyłem, ale nigdy nie spotkałem na środku zwierzęcej (w sensie nie-psiej) niespodzianki.
Potrenuj też cytowanie, jest prostsze niż kopiowanie i pogrubianie tekstu.

Offline ona

  • Rozpisuje się
  • *****
  • Wiadomości: 124
    • Zobacz profil
[Ogólne] Sprzątanie po psie i inne problemy
« Odpowiedź #409 dnia: Listopada 28, 2011, 11:15:20 »
Cooker to byla wypowiedz tatankas...  ;D Ta niepogrubiona :)

Offline tatankas

  • Moderator
  • VIP
  • *****
  • Wiadomości: 1068
    • Zobacz profil
    • http://www.toz.police.pl/
[Ogólne] Sprzątanie po psie i inne problemy
« Odpowiedź #410 dnia: Listopada 28, 2011, 11:58:54 »
Tylko powiedz mi na co idą te pieniądze z podatku?
Niech pójdą na wybiegi dla psów,Police w przeciwieństwie do Szczecina są małe,wszędzie dojdzie się w kilkanaście minut,więc nie będzie wymówki.
W Szczecinie pieniądze z podatku trafiają bezpośrednio do Tozu,gdzie na pewno są dobrze wykorzystywane,u nas niestety gmina zbiera podatek i ani grosza toz nie widzi z tych pieniędzy.

Może cooker źle zacytował,ale chodzi mu o to samo,co mnie.Ja też nigdy nie wdepnęłam w lesie w psią czy jakąkolwiek kupę,więc nie wiem o co halo.
Zresztą jeżeli piszecie,że podajemy inne argumenty by nie sprzątać(jak butelki,puszki po pijaczkach czy dzikie zwierzęta)to dlaczego się czepiacie sprzątania w lesie,jeżeli temat o sprzątaniu w mieście,na chodnikach i w parkach.Jeszcze niedawno ktoś pisał,że las go nie interesuje,jak mają pod bloki iść,to niech lepiej do lasu idą,dziś już w lesie nie wolno.Niedługo nie będzie można po ulicach z psem chodzić,zawsze coś będzie nie tak.Na razie zróbmy porządek na ulicach,chodnikach i trawnikach.

Kiedyś psa musiałeś mieć na smyczy i było dobrze,teraz już większość dużych psów musi być również w kagańcu,a wiele psów jest również zabronionych,trzeba zdawać jakieś testy by takiego psa mieć.Ok ja to rozumiem,ale większość pogryzień,to nie pogryzienia przez psa,który był na smyczy,ale nie w kagańcu,tylko przez psy puszczone samopas.Powinien być obowiązek chipowania psów,gdy taki pies zostanie złapany,to właściciel powinien na rzecz schroniska albo tozu niezłą grzywnę zapłaić,to drugim razem będzie psa pilnował.Hycel dostanie procent za złapanie takiego zwierzaka i nie będzie w końcu wymówki,że limity się skończyły.No ale co tu gadać,jak w Policach żaden weterynarz,ani w hotelu dla psów nie ma nawet czytnika chipów.Temat rzeka,można rozprawiać o tym godzinami.
Chcesz być kimś???
Najpierw bądź człowiekiem!!!

Offline ona

  • Rozpisuje się
  • *****
  • Wiadomości: 124
    • Zobacz profil
[Ogólne] Sprzątanie po psie i inne problemy
« Odpowiedź #411 dnia: Listopada 28, 2011, 12:41:54 »
A ja wdepnelam w psią kupę w lesie wiele razy, a to dlatego, że obrzeża polickich lasów są doszczętnie zasrane !!! Oczywiście przez psy, nie przez leśne zwierzęta, leśne zwierzęta mają wielką przestrzeń na zalatwianie swoich potzreb, dlatego ciężko w lesie znaleźć inną kupę niż psia. A już na bank dzik nie będzie robił kupy na ścieżce dla spacerowiczów, woli ukryc się gdzieś w krzaczkach.
Tatankas przestań się wreszcie tych lasów czepiać, by psie kupy zobaczyć wystarczy wyjść przed blok. To ty ciągle się tych biednych dzikich zwierząt czepiasz, albo bezpańskich psów i kotów, a taka prawda, że najbardziej zasrywają te co swoich właścicieli mają !!! Kupa bezpańskiego psa czy kota na trawniku to tylko kropkla w morzu kup zwirzaków których wlaścicielom się nie chce schylić i posprzątać.

Offline bella20

  • Rozpisuje się
  • *****
  • Wiadomości: 158
    • Zobacz profil
[Ogólne] Sprzątanie po psie i inne problemy
« Odpowiedź #412 dnia: Listopada 28, 2011, 15:14:12 »
Ja też obstawiam przy tym żeby najpierw zastanowić się nad problemem młodzieży i pijaczków w dzień i w nocy przesiadujących na tzw. "hopkach" w lesie przy Wróbla, bo jakoś niewiele osób ma odwagę zwrócić im uwagę, że śmiecą. Ciekawe ile puszka po piwie rozkłada się i jakie stwarza zagrożenie dla mojego zdrowia. Nie mówiąc o rzucaniu petów, torebek foliowych...myśle, że to większy problem niż kupa w lesie.
Co do wybiegów dla piesków jestem bardzo za, płacić 50zł rocznie to może dużo nie jest, jednak na co te pieniądze idą?Koszów na te kupy nie ma, a z tego co wiem, nie powinno się do tego celu używać zwykłych kontenerów.
Nie nazwałabym też Szczecina zasranym, bo wystarczy sie przejść do Parku Kasprowicza, kosz jest co kawałek, park jest duży i w żadną kupę nie zdarzyło mi się tam wdepnąć ;)

Offline kaskada

  • Wielka Gaduła
  • *******
  • Wiadomości: 756
    • Zobacz profil
[Ogólne] Sprzątanie po psie i inne problemy
« Odpowiedź #413 dnia: Listopada 28, 2011, 15:44:49 »
diagnoza prosta:
pies sra właściciel nie sprząta - pies do uśpienia lub do schroniska
pies łazi bez smyczy do uśpienia lub odstrzału.
Pół roku i problem rozwiązany a i właściciele porządku nauczeni
homoseksualiści nie zapewniają przetrwania gatunku ludzkiego, dlatego nie można ich zrównywać w prawach z heteroseksualnymi-Jorge Fernándeza

Offline ona

  • Rozpisuje się
  • *****
  • Wiadomości: 124
    • Zobacz profil
[Ogólne] Sprzątanie po psie i inne problemy
« Odpowiedź #414 dnia: Listopada 28, 2011, 19:19:31 »
kaskada zwierze nie jest winne, że ma beznadziejnego właściciela brudasa. Najlepiej by było mieć czarodziejską różdżkę za pomocą której teleportować kupy z trawników/chodników z powrotem do ich właścicieli, na wycieraczkę, albo dywan w mieszkaniu. To by było cudowne i szybko by nauczyło porządku niejednego psiarza  :jupi:

Offline Marshall

  • Gadatliwy
  • ****
  • Wiadomości: 96
    • Zobacz profil
[Ogólne] Sprzątanie po psie i inne problemy
« Odpowiedź #415 dnia: Listopada 28, 2011, 21:13:22 »
Sprzątać brudasy i tyle!!! Ja już się nie udzielam, bo tatankas czy jakoś tak zaraz będzie atakowała a nie zniżę się do jej poziomu ;) nie ma co w domu robić tylko przy kompie cały dzień siedzi…i uświadamia ludzi jakie to psy są fajne. Szkoda życia ale to jej sprawa w sumie :faja:

Offline jasia

  • Wielka Gaduła
  • *******
  • Wiadomości: 556
    • Zobacz profil
[Ogólne] Sprzątanie po psie i inne problemy
« Odpowiedź #416 dnia: Listopada 28, 2011, 22:17:11 »
Cytat: "Marshall"
i uświadamia ludzi jakie to psy są fajne.

a nie są fajne?

Offline Marshall

  • Gadatliwy
  • ****
  • Wiadomości: 96
    • Zobacz profil
[Ogólne] Sprzątanie po psie i inne problemy
« Odpowiedź #417 dnia: Listopada 29, 2011, 07:32:16 »
Cytat: "jasia"
a nie są fajne?
Wybacz ale osobiście uważam że nie. Dom jest dla mnie i lubię czystość i harmonię. nie potrzebuje sierści w domu i innych wynalazków. Ale to jest Moje skromne zdanie. Na pewno część ludzi zaraz skomentuje że zwierzę trzeba mieć w domu itp. Ja nie chcę i moje dzieci też nie chcą (na szczęście). Ogólnie irytuje mnie problem zanieczyszczania otoczenia przez psy i koty. Na koty nie mamy za bardzo wpływu lecz psy są prowadzone na smyczy…to jest chyba jasne że trzeba sprzątać? Czy jesteście aż tak zacofanymi ludzi aby tego nie zrozumieć? Proponuje wybrać się na spacer z psem choćby do jednej z przygranicznej miejscowości…może jakiś mandacik się trafi a na pewno napiętnowanie przez mieszkańców „bankowe”. Jak widzę że pies się wysrał a właściciel idzie dalej to niestety ale na początek zwracam uwagę a jak głupio się spojrzy bądź odezwie gruba jazda murowana. Może za jakiś czas się zreformuje…kto wie? Ale warto opier….i zwracać uwagę!

Offline ona

  • Rozpisuje się
  • *****
  • Wiadomości: 124
    • Zobacz profil
[Ogólne] Sprzątanie po psie i inne problemy
« Odpowiedź #418 dnia: Listopada 29, 2011, 10:15:03 »
A pamiętacie sytuacje jak młoda Polka została spałowana w usa bo jej pies kupę zrobił a ona nie posprzątała? Ona jak to typowa Polka wyparła się wszystkiego, łącznie z własnym psem. To się nazywa prawo. Nie to co u nas, nie dość, że taki psiarz syfi to jeszcze robi idiotow z ludzi którym to przeszkadza. Gdzie indziej takie sranie to czysty wandalizm, u nas normalka!

Bierzmy przykład z Tczewa:
 http://www.tcz.pl/index.php?p=1,47,0,wiadomosci&item=cb954dfd068edb6e&title=Koniec-poblazania-dla-wlascicieli-psow-Nos-komorke-i-nagrywaj-ktos-zaplaci-500-zl

Offline Wojtek Dudek

  • VIP
  • ********
  • Wiadomości: 1120
  • Płeć: Mężczyzna
    • Zobacz profil
[Ogólne] Sprzątanie po psie i inne problemy
« Odpowiedź #419 dnia: Listopada 29, 2011, 10:56:34 »
Cytat: "ona"
Bierzmy przykład z Tczewa:

U nas  właściciele psów biorą przykład z radnych, którzy też nie sprzątają po swoich pieskach. Dlatego problemem nie ma się kto zająć. Police XXI to chyba jedyne ugrupowanie, które miało w swoim programie wyborczym zapowiedź odpowiedniego zajęcia się tym problemem. Niestety! Wyborcy jednak nie okazali zainteresowania uporządkowaniem tych spraw…  Pozdrawiam